Hyundai Inster 2025 - TEST PL Nowy, mały i ciekawy samochód elektryczny

Hyundai Inster to najmniejszy samochód elektryczny tego koreańskiego producenta. Ma on uzupełnić lukę w ofercie i trafić do klientów, którzy poszukują małe auto miejskie i chcą, aby był to elektryk - chociażby aby mieć korzyści, wynikające z taniego ładowania samochodu w domu czy darmowego parkowania. O tym jakie wrażenie robi Hyundai Inster 2025, opowiadam na filmie z premiery tego modelu w Polsce. W swoim wstępnym teście opowiadam jaka jest cena tego samochodu, jaki ma mieć zasięg czy jaka jest pojemność akumulatorów. Przedstawiam też Instera w wersji Cross z zewnątrz, a także omawiam jakie ciekawe rozwiązania w nim zastosowano, czy jaki jest sposób obsługi. Osoby, które myślą nad kupnem małego samochodu elektrycznego w 2025 roku, zapraszam do oglądania. Hyundai Inster to ciekawa propozycja w tym segmencie motoryzacji.

Dziękuję za uwagę :)
Wahacz

[waldemarfabin]

I takie jest przeznaczenie elektryków. Oby więcej takich maluchów.

[truskawka]

Wczoraj zakupy za około 15 ex, jak zużyje to itemy wrócą do obrotu. Ale jest cap resów, 30 chaosa, kusza 290 DMG i butki 30ms.

[rickknown]

Fajny projekt i pomysł na auto, ale cena chyba troszkę pogrąży jego potencjał na rynkowy sukces

[mareksosnowski]

W stylu i wyglądzie przypomina Suzuki Ignis- dalekowschodnie wzroce nigdy nie umierają tylko maja koeljne wcielenia jk nie w Japoni to w Indiach jak nie w Indiach to w Chinacjh albo Korei

[recqwyr]

nie dośc że niesamowicie się design nie trzyma kupy to jeszcze wygląda jak ignis. z chińskiego bazaru składany z alli w garażu

[marciniwinski]

Będzie miał sens, gdy będzie kosztował tyle co i20.

[TruskawkaMateusz]

Tak czy siak cena za tak male auto powinna oscylowac w 60 tys i od tego odjac doplaty do elektrykow, ale fakt producenci wola sobie upychac portfele przez co dla kowalskiego nadal spalinowe autko to najlepszy wybor zwlaszcza mieszkajac w bloku trzeba dokupic kilometr przedluzacza wiec kolejny tysiac a moze i trzy

[mariuszszarek]

Dzisas, kto to rysował? Jakby ktoś ze śmietnika polepił przypadkowe elementy. Środek to już ponury żart