Fobia społeczna - objawy. Czym jest i jak ją pokonać? | Poradnia psychologiczna StrefaMyśli.pl

preview_player
Показать описание
Fobia społeczna jest zaburzeniem lękowym, które jest na 3 miejscu pod względem występowania w populacji, zaraz po depresji i uzależnieniu od alkoholu.

Cierpi na nią od 7 do 16% populacji według różnych źródeł a pierwsze symptomy fobii społecznej możemy diagnozować już u 14 latków czyli u młodzieży w wieku dorastania. Fobia społeczna ewaluuje i w ciągu naszego życia rozwija się dotykając różnych sfer naszego społecznego funkcjonowania.

Fobia społeczna jest lękiem przed zewnętrzną ekspozycją w sytuacjach społecznych. Żadna osoba nie może ich uniknąć bo na co dzień chodzimy do pracy, studiujemy, uczymy się, spotykamy z ludźmi, jesteśmy na imprezach rodzinnych. Tak naprawdę unikanie tych sytuacji jest niemożliwe. Osoby, które cierpią na fobię społeczną, odczuwają w tym wszystkich sytuacjach dość duże zażenowanie, upokorzenie, ośmieszenie się, wszystkie ich myśli skierowane są w ich stronę i są przekonani o tym, że społeczeństwo odbiera je jako osoby zalęknione, niekompetentne, jako osoby, które niezbyt dobrze funkcjonują w społeczeństwie. Przeżywanie strachu i lęku jest czymś naturalnym i każdy z nas go przeżywa w sytuacjach różnego rodzaju ekspozycji, natomiast osoby, które cierpią na fobię społeczną przeżywają go nadmiernie, przeżywają go za dużo. Ich reakcja emocjonalna jest zdecydowanie nieadekwatna do sytuacji i miejsca w jakim się znajdują.

Najczęstszą formą fobii społecznej jest strach przed publicznym przemawianiem. Prędzej czy później każdy z nas staje w centrum uwagi – prowadzi szkolenie warsztat, spotkanie zespołu, grupy, imprezę rodzinną. Dla osób, które cierpią na fobię społeczną jest to wydarzenie nie do przezwyciężenia i nie do przeżycia. Często na kilka dni przed takim spotkaniem wróżą sobie czarne scenariusze. Gdy już są na miejscu zaczynają wprowadzać mnóstwo zniekształceń poznawczych czyli np.:
• czytać w myślach odbiorców
• przewidywać przyszłość
• katastrofizować
• myślą, że wszyscy widzą ich niekompetencje, nieprzygotowanie, trzęsące się ręce, drżący głos

Często powoduje to, że nasza fizjologia wzmaga się i jest nam coraz trudniej w tej sytuacji zachować spokój.

Do innych typowych fobii społecznych zaliczamy:
• lęk przed zadławieniem się, rozlaniem, rozsypaniem czegoś
• lęk przed tłumem, egzaminami
• lęk przed podpisywaniem dokumentów w miejscach publicznych

Jak radzić sobie z lękiem w fobii społecznej?

Najczęstsze i najbardziej znane są zachowania zabezpieczające. Są to działania, które w naszym odczuciu mają uchronić nas przed katastrofą np.:
• bardzo mocne trzymanie długopisu, filiżanki
• rezygnacja z używania pointera podczas prezentacji
• unikanie sytuacji, które wywołują stres

Unikanie jest swojego rodzaju nagradzaniem się – jeśli uniknę stresującej sytuacji, nie będę odczuwać dyskomfortu. Unikanie, stosowane przez lata wyrabia jednak nawyk i brak możliwości zmierzenia się z lękiem.

Bardzo często zachowania zabezpieczające są źródłem naszych trudności a nie brak kompetencji czy umiejętności

Jak wygląda leczenie osób cierpiących na fobię społeczną?


1. Praca ze zniekształceniami poznawczymi
2. Ekspozycja – stawianie czoła lękom w gabinecie i poza nim
3. Trening relaksacyjny, mindfulness

Przykłady fobii społecznych:
Brontofibia – lęk przed burzą
Kaligynefobia – lęk przed pięknymi kobietami
Pekatafobia – lęk przed popełnieniem grzechu
Trypofobia – lek przed powierzchniami pełnymi małych dziurek

Zobacz także inne nasze filmy:

Dowiedz się więcej:

ZOSTAŃ NASZYM FANEM!

ODWIEDŹ NAS:
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

nie wiem ja mam tak, że jak wychodzę to moje złe przepowiednie się spełniają i ludzie uważają mnie za sztywną i nudną, a ja po prostu nie mogę wydusić z siebie słowa

Me-rnrk
Автор

bzdura, to nie jest tylko nasze wyobrażenie, takie osoby naprawdę są niekompetentne społecznie, więc zmuszając się do sytuacji, na które nie są gotowe narażają si na dodatkowa traumatyzację; jak można kłamać, ze "w sytuacjach społecznych nie ma nic zagrażającego"? oczywiście, że jest, ludzie uwielbiają innych oceniać i wyśmiewać, bo chcą si dowartościować i podbudować swoje ego

ewazajkowska
Автор

Z moim problemen zmagam sie kilka lat i zawsze zastanawialem sie co moze byc tego podlozem. Swietny material, rozwial moje wszelkie watpliwosci i naklonil do pracy nad soba. Zyjac ze swiadomym problemem latwiej jest go unieszkodliwic.

kamiljorge
Автор

dobrze, że coraz więcej filmów na yt na ten temat. ale nie czaję w ogóle tych przerywników z pustym fotelem, oh god

gabi
Автор

Mam tak. Nie korzystam z życia przez to. Widocznie taki mój los.

johnmigus
Автор

one nie są w naszej głowie one są naprawdę .... okropni ludzie istnieją i są wokół mnie ...

Kotjek
Автор

Uwielbiam psychologów nie znających filozofii, dlatego chętnie posłucham :D
*Ale tych znających, jak prof de Barbaro, też słucham :) Tylko, że w celu wejścia w intelektualną ucztę...

marcin
Автор

Mimo znakomitego wykształcenia zdobytego po obu stronach Odry nie mam NIKIGUSIEŃKO. Nie mam nawet komu powiedzieć "dzień dobry". Gdybym umarł, nikt by tego nie zauważył. Przez życie przeszedłem z piętnem geniusza i outsidera. W wieku 26 lat zdobyłem prawie wszystko, co było do zdobycia, lecz nigdy nie miałem człowieka na stałe. Ludzie zawsze byli dla mnie dobrem najbardziej deficytowym. Ci, którzy przysięgali mi miłość/przyjaźń do grobowej deski, odeszli z własnej woli lub zabrała ich śmierć. Nawet gdybym nie był fobikiem społecznym, nie miałbym pewnie nikogo, bo nie znoszę intelektualnej miernoty ani emocjonalnej płycizny, o braku kręgosłupa moralnego nie wspominając.  Kocham rozmowy face to face, bo w nich się dialoguje, a w grupie się gada lub błaznuje. Nie dość, że jestem fobikiem, to jeszcze jedynakiem bez żadnej rodziny. Na to nakłada się mój fatalny znak zodiaku i dzieciństwo, które było pasmem udręk. Człowiek, który mnie oswoi, może liczyć na moją psią wierność. Jeden fobik skazany jest na wegetację i zagładę, lecz jeśli połączą siły, mogą razem zdobyć świat. Ja mam tak, że w samotności boję się  nawet oddychać, a gdy mam u boku oddanego człowieka, mogę przenosić góry.  Sekret szczęścia to mieć choć jedną osobę, w sercu której zajmuje się niepodzielnie pierwsze miejsce. Jeśli czujesz, że jestem osobą, z którą może Cię łączyć duchowe pokrewieństwo, napisz i daj nam szansę. Kocham dialogować. Rozmowa bez tabu, tajemnic i masek to jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie można podarować drugiemu człowiekowi. Jej cel zdefiniowałbym jako wytrwałe budowanie pomostu między dwoma ludzkimi kosmosami. Na mojej małej planetce jest tylko jedno wolne miejsce. Może być Twoje, jeżeli potrzebujesz do szczęścia człowieka niczyjego, by móc go uczynić swoim.

marcinerdmann
Автор

Bardzo ciekawy materiał dobrze przygotowany i równie dobrze zaprezentowany.
Pozdrawiam.

kolczi.
Автор

nie pracuje od 5 lat z powodu fobii spolecznej, naprawde to nie jest lenistwo, chcialbym normalnie pracowac i sie rozwijac ale sie boje

nietrafiamwklawisze
Автор

To jest jak jakis koszmar próbowałem różnych zeczy raz jest gorzej lepiej ale jest nie sadziłem ze to tak uderzy po latach nic nie robienia z tym

cheops
Автор

Bardzo ciekawy materiał. Widzę u siebie cechy fobii społecznej

marekstachowiak
Автор

PRAWDA JEST TAKA, ŻE KAŻDY JEST INNY, A NAS TRESUJĄ NA JEDNO KOPYTO I TU JEST

magdalenazak
Автор

Ja mam kurde takie coś, że jak jestem np w kościele to zazczynają mi się pocic ręce i dostaje ataku paniki

drifter
Автор

Jestem nieśmiała osobą jest mi ciężko rozmawiać moralnie z ludźmi. W mojej głowie stróżu się 2 walory społeczeństwa ci, ,lepsi’’ i ci, ,gorsi’’ a rozróżniam takich ludzi po łapkach na mediach społecznościowych. Tak dobrze przeczytaliście świadczą i tym like. Z tymi osobami, ,gorszymi” rozmawiam normalnie jakbyśmy się już długo znali a osoby, ,lepsze” gdy coś do mnie mowa czy coś jestem zestresowana i kąpletnke mi jest ciężko coś powiedzieć. W grupach gdzie jest dużo osób jest podobnie. Nie wiem co mam z tym zrobić 😔

angelika_
Автор

Ostatnio miałem lęk przed burzą i piorunami. Jechałem ciągnikiem i wyjeżdżałem na górę, a właśnie nadciągnęła ciemna chmura i strasznie padała śnieżna kasza. Zawahałem się, czy jechać dale na szczyt, czy jednak poczekać. Pojechałem dalej licząc, że jakby uderzył piorun - co jest mało ale trochę prawdopodobne - to "klatka Faradaya" mnie ochroni. Nic się nie stało. Pewnie jakby uderzył piorun, a przeżył bym, miałbym do końca życia straszny lęk przed burzą.

tomest
Автор

Oj nie ulegajmy stereotypom. Ja mam dość mocną fobie społeczną, ale postrzegany jestem jako super towarzyski gosć- tak maskuje lęk. W domu odreagowuje i sie na wszystkich drę...

TheFifol
Автор

Czy obiawiawami też są łzawienie oczu ?Bo mam i łzawienie oczu i pocą mi się rence ?

ryba
Автор

Bardzo szanuje kolega mipuscil takie coś i miałem traume dzueki

hadrian
Автор

Z tymi otworami to ciekawe- nie znałem tego "odbicia".
Długo by omawiać to uproszczenie, ale np. jakby szanowny Pan od młodości spotykał się z pięknymi kobietami (ja miałem taki przywilej od podstawówki, chociaż to "żadna kobieta", tylko byliśmy dzieciakami, ale chodzi o to, że zawsze najładniejsze i najczęściej również najmądrzejsze, ale nie zawsze), to by wiedział, że przynajmniej 90% mężczyzn boi się pięknych kobiet; wszyscy mają fobię społeczną? :D:D:D
Miłego! ;)

marcin