Fobia społeczna - przyczyny, objawy, leczenie.

Czy wyjście do ludzi przyprawia Cię o palpitację serca? Czy wpadasz w panikę, gdy masz wygłosić coś publicznie? Czy masz problemy z oddychaniem, gdy dostajesz zaproszenie na imprezę? BYĆ MOŻE cierpisz na fobię społeczną.

Haj sobie z nią poradzić, gdy ma lekkie nasilenie? Jak ją rozpoznać? Co najlepiej działa? Jak pomóc sobie i innym? Zapraszam do odcinka!

***
Zapraszam też na:


Podcast znajdziecie też na SPOTIFY!

[karsqie]

Ja bardzo boję się np coś zamówić, kupić bilet o coś poprosić itp osoby nieznajome. Bardzo się wtedy stresuję i jest mi gorąco...😱

[AgnieszkaStock]

Cudownie, że dziś się o tym mówi. Ja się zmagałam z fobią społeczną 30 lat temu i nikt nie umial mi pomóc. Ja sama nie rozumiałam, co się ze mną działo. Tylko cierpisz i się wstydzisz. Zrujnowało mi to kawał życia. Odebrało radość i poczucie bezpieczeństwa. Kazda przyjemność była tym skazona, zawsze się gdzieś

[Stephanie-zvsh]

Często np w szkole czuję że muszę uciec i tylko o tym jestem w stanie myśleć. Gardło mi się zaciska, Trzęsę się, pocę i czasami niekontrolowanie płaczę. Sztywnieje. Wieczorem i rano płaczę na myśl, że muszę iść do ludzi. Nigdy nie sądziłam że niemożność pracowania jak ktoś patrzy to też objaw fobii, dziękuję!

[pet_ricia]

Pięć lat temu wejście do jakiegokolwiek sklepu wywoływał u mnie paraliż i traciłam oddech. Dzisiaj pracuję jako hostessa, gdzie nigdy w życiu bym nie pomyślała, że podejmę się takiej pracy. Nie brałam leków, bo nikt wtedy nie uważał mnie za chorą, a nieprzysytosowaną do społeczeństwa :) Akurat miałam szczęście w nieszczęściu, że zdarzyło się w moim życiu coś co wywróciło je do góry nogami i zmotywowało mnie do zmian. Wtedy jeszcze nieświadomych (jako droga do leczenia się z fobii społecznej). Wciąż wychodzę powoli ze swojej "strefy komfortu", ważne, że byle do przodu :) Dziękuję za ten film.

[sillyfroggy]

Osobiście też mam problemy. Bardzo często odmawiam koleżankom wyjście, albo chociaż wspólnej gry czy nauki. Boję się podejść do kogoś i zapytać np. O drogę, boję sie wszystkiego co jest związane z innymi ludźmi. Mam tylko jedną osobę której naprawdę ufam, tak że wiem że mnie rozumie. Jednak czasem mam wrażenie iż jej to nie obchodzi, albo tylko przeszkadzam. Mam problemy z snem. Ostatnio pojawiły się też różne napady, typu niekontrolowane trzęsienie się, krzyczenie, płakanie lub napady gniewu. Boję sie rozmawiać z innymi, bo po prostu boję się odrzucenia czy pogardy z strojny innych. Często byłam wyśmiewana, albo po prostu nikt mi nie wierzył. Często mam wiele myśli typu " ciekawe jak by innym żyło się beze mnie, pewnie lepiej..." Albo " mogłabym się teraz zatrzymać, zamknąć oczy i poczekać na koniec " . Chodziłam już dk psychologa przez pewną sytuację, ale nie umiem otworzyć sie przed obcą osobą więc zrezygnowałam z wizyt. Nie wiem do robić, po prostu boję się ran wstać i nie mam Ochoty wyjść z domu. Chciałabym jeszcze powiedzieć, że mam 13 lat. Możecie pisać że to przejściowe albo inne takie, ale ja czuję i wiem że nie. Problem w tym, że nie mogę nic zrobić... Po prostu się boje.
Ps. Do napisania tego komentarza zbierałam się 20 minut

[biaamewa]

Ja już troszkę się leczę sama. Teraz już nie boję się zadzwonić do lekarza, czy po pizzę, albo zapytać coś kogoś na ulicy. Ale boję się zadz o pracę, rozmowy kwalifikacyjne, rozmowa z ludźmi którzy są na stanowiskach poważnych, nienawidzę być w centrum uwagi gdy jest dużo ludzi. Dobrze mi się rozmawia tylko z tym kogo znam. Obcych unikam. Nie lubię jeść publicznie, mówić publicznie. Nakgrzoej jest np wejść do jakiejś firmy i zapytać o pracę czy zadzwonić i pracę na ogłoszenie. Tragedia. Parę dni się stresuje i przygotowuje.

[kasai]

U mnie jest tak że gdy jestem w tłocznym miejscu typu sklep, galeria to nie umiem się normalnie zachować mam skrępowane ruchy czuje wzrok na sobie, serce bije mi jak zwariowane nie patrzę ludzią w oczy.Gdy byłam w markecie to było mnóstwo ludzi na wejściu tak się zestresowałam że zapomniałam jak się chodzi.Gdy jestem z kimś jest lepiej

[paulinam]

A JA NIE POTRAFIE WYJŚĆ Z DOMU SAMA, DO LUDZI, DO SZKOŁY I PRACY, SŁABO MI, DRŻE, DRĘTWIEJE MI CIAŁO I MAM ATAKI PANIKI, CHCĘ UCIEĆ, PŁAKAĆ.ZAMKNĘŁAM SIĘ I ODIZOLOWAŁAM WIELE LAT, WCZEŚNIEJ PIŁAM ALKOHOL BY NIE CZUĆ TEGO.
BY SIĘ NIE BAĆ, ALE GDY RZUCIŁAM PICIE SAMA OD SIEBIE NIE POTRAFIE ŻYĆ JAK INNI, NIE PRACUJE, MAM DEPRESJE, JESTEM STRACHLIWA, BOJĘ SIĘ ŻYCIAA, BOJE SIĘ WSZYSTKIEGO, MAM NERWICE, JESTEM AGRESYWNA, WYŻYWAM SIĘ NA INNYCH, MAM PEŁNO W SOBIE ZŁOŚCI, CZUJE SIĘ NIC WARTA I NAJCHĘTNIEJ BYM SIĘ ZABIŁA, BO POTRAFIE TYLKO RANIĆ, KRZYWDZIĆ SŁOWAMI, PONIŻAM, I NAJGORSZĘ ŻE NIE MOGE PRZESTAĆ CIERPIE PSYCHICZNIE I ZADAJE INNYM CIERPIENIE.
NIE WIEM CZY TERAPIA BY MI POMOGŁA, SIADA MI PSYCHIKA, NIKOGO NIE MAM KTO BY MI OKAZAŁ WSPARCIE I POSZEDŁ ZE MNĄ NA LECZENIE.

[errorfound]

Ja mam fobie społeczna, i jak jest jakieś spotkanie klasowe w szatni to mam właśnie lęk, i nieśmiałość, nadmierne pocenie, oraz uczucie niepokoju. Każdy nie chcę ze mna rozmawiać, ponieważ jest duza ilość ludzi, a ja lubię mniejszą grupe

[wiktoriaczerwinska]

Ja mam ten problem że chyba to mam. Jak idę na spacerze to boje się ominąć kogoś w lesie, randomowa osoba. Jestem wstanie wejść w jeżyny byle by uniknąć kontaktu. Gdy ludzie mnie się pytają o drogę to gdy tylko odejdą to płaczę często. O mówieniu publicznie nic nie powiem, gdy człowiek na spacerze na mnie patrzy to się boje. Chce uciekać wtedy od ludzi. Szłam ostatnio drogą (zwykła duża) i na ulicy był człowiek, zamiast go ominąć to zawróciłem w przeciwnym kierunku i szłam kilometr i znowu zawróciłam byleby nie minąć blisko człowieka.
A mój mózg boi się iść do psychologa.

[ender]

W dzieciństwie poznałam kilku przyjaciół, teraz nie lubie ludzi, i stresuje się ich poznawać ale z tym żyje. Może mam małą fobie społeczną ale nie utrudnia mi ona życia.

[damianbuczynski]

Skutki : brak związków brak przyjaciół szybkie wycofywanie się z swoich planów celów marzeń 😢

[belowelo]

No dobra, tylko z kim się spotkać, skoro mam wrażenie, że wszyscy stracili do mnie cierpliwość, bo ich olewam, żeby nie wyjść?

[grzibinascianie]

niewiem co jest ze mną nie tak chce wyjść do ludzi A jak już do nich zadzwonię to się pesze A jak idę to czuje się nieswojo i chce uciec A rok temu byłem "normalny mogłem rozmawiać żartować" teraz czuje takie kłucie w sercu i strach gdzie mam z tym iść

[januszgorski]

Wspaniały wykład dobrze by było aby wcześniej zdiagnozować mimo że nasilenie fobi może być różnie. A na przykład w kolejce do psychiatry trzeba czekać trzy miesiące. Poza tym gdy otwierasz drzwi do psychiatry. . zamykają się wszystkie inne drzwi i to do wszystkich i wszystkiego. 🙆Dziękuję

[masterskisas]

Ja niedawno zrobiłem pierwszy bardzo duży krok w pokonaniu fobii społecznej i otworzyłem się przed koleżanką. Bardzo zależy mi na tej znajomości ale fobia powoduje masę problemów. Żeby nie odczuwać napięcia psychicznego w naszych rozmowach musiało upłynąć kilka miesięcy. Ale rozmowa nadal jest trudna. I do tego ciągłe myślenie napisać/zagaić czy nie, albo mamy trudniejszy okres w pracy i nie ma za bardzo czasu ani sił porozmawiać po pracy więc pojawiają się myśli że wszystko zniszczyłem JA z mojej winy. A to po prostu kilka dni bez dłuższej rozmowy. Fobia społeczna bardzo obciąża psychicznie.


I mam jeszcze pytanie. Po ilu miesiącach można zauważyć jakąkolwiek zmianę w nurcie terapii psychodynamiczej? Wiem że to bardzo indywidualna sprawa ale tak mniej więcej? Zacznę zaraz 4 miesiąc terapii i żadnych efektów nie widzę.

[kwiatpaproci]

Wiecie co, sprawdzcie też poziom potasu, ja miałam za wysoki i wtedy jest też łomotanie serduszka;ciekawy kanał :)pozdrawiam

[ame]

Wiem może być to dziwne ale ja mam tak że jeśli jestem np, w sklepie i musze się o coś zapytać to się nie boje. Dopiero ze znajomymi...eh nie umiem nic powiedzieć i właśnie wtedy się dosyć boje. Jak musze coś zaprezentować to się trzęse, poce się, a o moim głosie to nie wspomne. Dziękuje za filmik

[frytki_z_czajnika]

Ja nie umiem podejść do osób w grupkach wtedy mam taką blokadę i ciągle myślę że nikt mnie nie lubi albo że niegdy nie będe nigdy miała przyjaciół

[kimdzongun]

Czemu akurat ja mam fobie społeczną 😖😖😖