Brak przyjaciół niszczy Twój mózg

preview_player
Показать описание
Zastanawiałeś się kiedyś nad tym, jak relacje kształtują Twój mózg i czy mógłby on funkcjonować bez nich? Czy są naukowe dowody na to, jaki wpływ relacje mają na nasze zdrowie? O tym opowiadam w tym odcinku.

Odcinek:
00:00-00:54 Wstęp
00:55-03:10 Ewolucyjna Teoria Samotności i cukier...
03:11-04:53 Badania
04:54-05:17 Badanie pamięci
05:18-07:26 HIPOTEZA Społecznego Punktu Odniesienia
07:27-10:14 Badanie kobiet
10:15-12:20 Oksytocyna i testosteron

konsultacja merytoryczna: Marta Chrustowicz

Jeśli podobają Ci się moje filmy zasubskrybuj mój kanał!
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Jestem introwertykem. Cenią sobie spokój i niezależność. Lubię kontakt z ludźmi choć nie na długo. Kilkuminutowa rozmowa ż wybranymi z widzenia znajomymi, wymiana kontaktu wzrokowego i uśmiechu w zupełności mi wystarczy.
Introwertycy rzadko bywają na imprezach sportowych czy koncertach.
Dziękuję panie Tomaszu za kolejny odcinek. Pozdrawiam👍

tomaszjackowski
Автор

Paradoksalnie czym człowiek mądrzejszy tym bardziej wybredny co do wyboru przyjaciół

juhal
Автор

nie ma sensu pielęgnować na siłę relacji z toksycznymi, fałszywymi, obłudnymi ludźmi, bo jeszcze można sobie pogorszyć to życie

majkel
Автор

Moja babcia byla samotniczką i nie miała przyjaciół. Nie miała demencji i miala 93, 5 jak zmarła.

knapik
Автор

Niestety, wole byc sam i cierpiec czasami, niz z ludzmi przez ktorych cierpie pozniej bardzo dlugo.

michalamdall
Автор

Wszystko fajnie tylko jak znaleść tych przyjaciół? Właśnie skończyłem studia na ktorych z nikim się nie zaprzyjaźniłem, w pracy przez większość czasu jestem sam i mam mało okazji do rozmów, w wolnym czasie często jestem w kinie i na siłowni ale pierwsze z miejsc nie sprzyja rozmową, a w drugim rozmowy toczą się głównie o ćwiczeniach co nie jest zbyt interesujące. Niby mam jakichś znajomych poznanych w wymienionych miejscach ale z nikim nie potrafię nawiązać jakiejś głębszej relacji, wiec zostaje jedynie czasem zaproszony na spotkania ograniczające się do spożywania alkoholu. Sam mam jakiś opór do zainicjowania spotkania z kimkolwiek, który z każdą kolejna odmową jest coraz większy. Jestem osobą raczej ekstrawertyczką co powinno ułatwiać nawiązywanie relacji ale w praktyce pozwala mi to tylko wyjść do baru albo klubu spędzić kilka godzin z nowopoznanym osobami i następnego dnia zapomnieć o nich. Co robić? Chciałbym mieć z kim spedzac wolny czas, rozmawiac chodzić na kawę, do filharmonii, kina, restauracji albo wspólnie gotować, oglądać filmy, wyjeżdżać na weekend itp

filip
Автор

Ja już od dawna wiem, że samotność jest szkodliwa dla zdrowia, w tym fizycznego, ale jako osoba niepełnosprawna intelektualnie nie mam z kim i o czym rozmawiać. A z wiekiem ja czuję, że dystans między mną a ludźmi mniej więcej w moim wieku coraz bardziej się pogłębia. Moje szanse na drugą polówkę są praktycznie zerowe, a tak się składa, że ja zawsze marzyłem właśnie o przyjaciółce :(

Dla większości ludzi wyjście na zakupy, do fryzjera lub lekarza to przykry obowiązek, natomiast dla mnie to przygoda.

Daniel-kpgf
Автор

cholera! ostatnio bardzo dużo się o tym mówi, jak by to ktoś lansował, jak by to się stało kolejnym modnym tematem

marekmareckionline
Автор

Właśnie dzisiaj zdałam sobie sprawę ze moja wieloletnia przyjaźń, stosunkowo jedyna w swoim rodzaju i dość wyjątkowa dobiegła końca. To były przepiękne lata mojego życia, a to właśnie mój przyjaciel w ogromnej mierze sprawił że takie były. Więź jedyna w swoim rodzaju, na pewno będzie mi tego brakowało…

margarit
Автор

Masz ogromne szczęście jesli w swoim.zyciu bedziesz mial jedna osobe na ktora mozesz liczyc w 100 %.Cala reszta to bezwatrosciowe G.Jak ktos mowii ze ma duzo przyjaciol to jest niepelnosprawny umyslowo

Adam-vsxf
Автор

Nie zgodzę się z tytułem bo upraszczasz problem. Bycie samemu a odczucie samotności to dwie różne rzeczy.

hubertohb
Автор

Ludzie są w większości delikatnie mówiąc, niemądrzy. Żyją na granicy świadomości targani instynktami. Przy tym są cyniczni i puści. Nie potrafię już utrzymywać prawidłowych relacji z innymi, choć kiedyś byłem bardzo towarzyski.

ukajali
Автор

No nie wiem, odkąd pozbyłem się toksycznych znajomych, którzy doprowadzali mnie do nerwicy, w końcu jestem wolny i odpoczywam psychicznie.

klepa
Автор

Jak słucham tego, to uważam że wcale nie każdy czuje pociąg do cukru i tłuszczu, ale fajnie usprawiedliwić się jakimiś pierwotnymi instynktami. Gdyby tak realnie było, to wszyscy bylibyśmy otyli.

marcina
Автор

Z grubsza słyszałam o tym, ale fajnie było usłyszeć wszystkie te informacje zebrane w całości.
Co do samego przedstawienia tematu: dobrze by było ograniczyć wtrącenia, poprawianie jakichś pojedynczych sformułowań, bo ich ilość utrudnia skupienie się na głównym wątku.

w.
Автор

Zgadzam się! :-) wraz z wiekiem dostrzegam to że po spotkaniu że znajomymi czuje się zdecydowanie lepiej! :-) Pozdrowiam serdecznie!

arekw
Автор

No to teraz pytanie (oczywiście zainspirowane niedawnym filmem o alkoholu i brakiem odniesienia się do dużej liczby komentarzy wytykających błędy metodyczne): lepiej mieć znajomych i pić raz na dwa tygodnie czy nie mieć znajomych i nie pić?

aleksanders
Автор

A co jeśli nie mam przyjaciół i mam mało znajomych ale nie czuje się samotny w samotności? Czy to też wpływa destrukcyjnie na organi?

mariushssj
Автор

Jak ludzie poznają się po studiach (poza pracą)? xD

Schodek
Автор

): smuteczek ): Nie dość że odczuwam cierpienie z powodu braku relacji to jeszcze większy stres i problemy zdrowotne jak mówią też inne badania :( A uwielbiam przebywać wśród ludzi... A nigdy właściwie nigdy nie miałem normalnych relacji i przy 28 na karku raczej już nie będę miał ;(

shreder