Obejrzyj to, jeśli nie masz motywacji.

Co zrobić, żeby się chciało?
Jeśli nie masz motywacji albo borykasz się z ciągłym zaczynaniem od nowa i szukaniem chęci co chwila, to ten film jest zdecydowanie dla Ciebie.
Opowiem Ci co ja robię, by być zmotywowaną i jak to się dzieje, że praktycznie każdego tygodnia trenuję 😯⭐

👉 Chcesz pomóc w rozwoju kanału? Możesz zostać wspierającym tu:
❤️ dla wspierających przygotowane są dodatkowe atrakcje, między innymi:
- specjalne emotikony
- odznaki wspierających
- przynajmniej 8 zamkniętych LIVE w roku,
- wpływ na treści na kanale - wybór treningów i tematyki,
- priorytetowe odpowiadanie na komentarze

Matę z której korzystam podczas treningów znajdziecie tutaj:

Muzyka z napisów końcowych:
Song: Caro Giek feat. Sven Schwarz - Lines [Concordia Recordings]

[lidiarej]

Pięknie pasuje pewien cytat, który krąży gdzieś po internecie: "Zacznij, kiedy inni szukają wymówek, ćwicz kiedy inni wciąż marzą. Nie poddawaj się kiedy inni rezygnują" - jak znalazł na tablicę😉💕🏃🏻‍♀️🤸🏻‍♀️

[malaczarna]

Trenowałam regularnie przez wiele lat, chodziłam, na siłownię, pływałam, potem zaczęłam uprawiać kilka form akrobatyki, do tego biegałam. Trwało to jakieś 6 lat aż zachorowałam na depresję do tego stopnia, że nie mogłam już sama wstać z łóżka. Dzisiaj czasami wyzwaniem jest dla mnie spacer. Mimo to zdażają się lepsze dni i wykorzystuje je, uaktywniając się sportowo. Puentą mojej wypowiedzi jest to, że czasem trzeba zacząć od głowy, zadbać o zdrowie psychiczne bo bez tego znalezienie motywacji i ustalenie priorytetów może okazać się nieskuteczne. Ale kibicuje wszystkim, żeby znaleźli w sobie tę siłę, bo jak już się uda to sport pozytywnie wpływa na nasze życie i zdrowie, bywa, że staje się wręcz lekarstwem w chorobach psychicznych 💪

[annesthesiaa]

bardzo często w gabinecie słyszę od pacjentów, "Pani to taka sprawna, Pani to tak dużo ćwiczy, Pani to sie tak zdrowo odżywia", "ja to nie mam czasu, ja to nie mam siły, ja to nie mam czasu zdrowo gotować albo ja to nie mam tyle motywacji". I zawsze powtarzam, że po pierwsze to nie jest kwestia motywacji tylko dyscypliny i priorytetów w życiu. Każdy ma tyle samo czasu w ciągu doby i to od nas zależy, jak go wykorzystamy. Ja swego czasu pracowałam po 12-13h dziennie i robiłam 6-8 treningów tygodniowo (a nie wliczałam w to jogi) i jeszcze gotowałam zdrowe posiłki. Czy to było trudne? Tak i odbijało się na śnie - ale wtedy mój organizm jeszcze dobrze to tolerował. Dzisiaj zdecydowanie mniej ćwiczę, ale nadal nie wyobrażam sobie nie ćwiczyć i nie jeść zdrowo, dlatego że jest to wpisane w moją pracę, zawód (fizjoterapeutka) i po prostu chcę być zdrowa teraz i w przyszłości - dla siebie. Pacjenci często mówią mi też, że wiedzą, że mieli ćwiczyć, ale jakoś tak 'nie wyszlo', albo że "chcieli zdrowo jeść.. ale no wie Pani'. Ale przede wszystkim ludzie muszą zrozumieć, że robią to dla siebie, nie dla innych, nie dla lekarza, fizjoterapeuty, męża, dzieci - dla siebie. I że można zacząć od 1-2 x w tyg. po 15-20min. to naprawdę mało, a może dużo zmienić, zamiast robić rewolucję w kuchni, można zacząć od 1 zdrowego posiłku w ciągu dnia - i można go przygotować wieczorem - bez wymówek, że np. rano nie było czasu. Małe kroki, priorytety i dyscyplina. Zawsze też powtarzam, że jeśli ktoś myśli, że biegaczom chce się wstawać o 5 rano w zimie, w zimno i ponuro, żeby pobiegać przed pracą - to się myli! większość naprawdę wolałaby zostać w ciepłym łóżko, ale to jest wybór tu i teraz, że np. wole wstać rano i pobiegać, bo wiem że po pracy na 100% nie będzie mi się chciało, albo trening nie będzie tak efektywny. Wszystko trzeba robić w zgodzie ze sobą, ale takim prawdziwym sobą. A w kwestii otoczenia - myślę, że tutaj ważne jest też wsparcie bliskich, bo my możemy nawet nie podsuwać sobie tych 'pączków', ale ktoś może 🤭.

[kasiakalisiakkat.kalisiak]

Ja ćwiczę, bo szanuje i doceniam to, że jestem zdrowa i mogę… to moja największa motywacja.

[cecylianowakowska]

Trafiłaś z tematem idealnie. Marta, śniłaś mi się dzisiaj. Mówiłam Ci w śnie, że nie chce mi się robić dzisiejszego treningu z hantlami i cardio. Ty: "A myślałam, że dzisiaj zrobimy trening razem. Zróbmy tak. Robimy ćwiczenie dopóki któraś z nas już nie będzie mogła" Ja:" Taaa, wiadomo kto odpadnie". I żeby było mało, byłaś dokładnie w takim stroju, co jesteś na filmiku😄 mój mózg żyje ćwiczeniami. Sama sobą manipuluję🤣i weź teraz nie zrób treningu. Do zobaczenia na macie🤣

[maszt]

Po obejrzeniu filmu mam pewien wniosek: wszystko zaczyna się w naszej głowie. Albo będziemy się zastanawiać w nieskończoność czy warto, albo będziemy działać. Chociaż nie wszytko jest takie zero jedynkowe, warto ćwiczyć z uważnością i szacunkiem do naszego ciała 🥰

[agatalewicka]

Mi bardzo pomaga powiedzonko: nieudany trening to ten niezrobiony. Czasem jestem niewyspana, czasem trening się przesuwa pod koniec dnia, chociaż miało być inaczej - ale jest zrobiony. Lepiej, gorzej, ale zrobiłam to co mogłam na dany dzień. I to mi pomaga.

[klarmar]

Marto! Nadrabiam sobie wszystkie stare filmy i chcę powiedzieć kilka rzeczy.
- film o Hyrox jest świetny, mogłabym go oglądać wiele razy; zrobiony profesjonalnie, widać dużo pracy, ale też wszystko jest takie naturalne, czuć te emocje. Mam nadzieję, że pewnego dnia ten film także osiągnie rekordowe liczby wyświetleń na Twoim kanale, bo wiem, że jest to ważny dla Ciebie filmik. ❤
- życzę powodzenia w kolejnym, listopadowym Hyroxie 😍😍😍 Ty jesteś maszyna, nie człowiek 😅
- potrafię sobie wyobrazić, jaką czujesz presję jako twórca, zwłaszcza jeśli chodzi o wrzucanie nowych treningów. Ale wiesz, że prawdziwi fani zawsze wrócą, niezależnie od wszystkiego. I nowi ludzie też będą przybywać. Masz prawo do odpoczynku bez stresu. I tak robisz ogrom rzeczy. Wierzę, że mem nie miał być złośliwy, tylko ktoś niefortunnym żartem trafił w czuły punkt.
- jestem suuuuper podekscytowana, że masz zamiar wrzucać więcej różnych treści, poza treningami. Wiem, że sporo osób jest tu tylko dla treningów, ale na pewno ogromna liczba jest dla vlogów i treści merytorycznych.
Trzymaj się ciepło. ❤

[beatrix]

Kiedy się trafi na odpowiednią trenerkę, tak jak ja trafiłam na Ciebie Marto, to już żadnej dodatkowej motywacji nie potrzeba ☺️
Dziękuję za wszystko ❤
Milion całusków dla Ciebie i Partyka 😘♥️

[nyana]

Są oczywiście dni, że nic nie pomaga i choćby mi przyłożono broń do skroni, no nie ruszę się 🤣 Na szczęście to jest max kilka momentów w roku. Haseł motywujących akurat nie mam. Ale kiedy mi się po prostu nie chce albo jestem już w trakcie treningu i mózg szuka ucieczki, mówię sobie jedno: robię to, bo mogę. Bo od 9 do 21. roku życia byłam ciągle na coś chora i o aktywności mogłam pomarzyć. I to mnie właśnie zbiera do kupy, ta myśl, że teraz nie mam (prawie) żadnych przeszkód fizycznych, a kto wie co wydarzy się jutro? Dlatego cisnę 'tu i teraz' 😉

[Gosia]

Potrzebowałam takich słów <3 Ostatnio mam mocno rozwalone życie psychiczne, pracowe i prywatne. Ciężko mi czasami wyjść pobiegać (a miałam przygotowywać sie do maratonu) albo żeby iść na siłownie. Jak kiedyś Ci podziękowałam na treningu CF, teraz znowu muszę Ci podziekować!

[sergiodelahoja]

Jestem prawie trzy lata na ketozie, i czuję się nadczłowiekiem 😅 dzięki niej za to że pokonałem uzależnienie od cukru 😎 pozdrawiam

[weronikawix]

Dbałam o siebie zawszę, ale kiedy zostałam babcią w wieku 40 lat ❤ dostałam takiego kopa do życia aż się prosi żyć 100 lat😂 Więc teraz po 40 z czystym sumieniem mogę napisać jestem fit 😊 Dziękuję że dzielisz się swoją wiedzą i dzięki Tobie jest o wiele łatwiej ❤❤ Dziś bieg 10 km. Najważniejsze jest tętno 😅

[weronikaw.]

Bardzo Ci dziękuję za ten film. To niesamowite usłyszeć od laski, która ma kaloryfer na brzuchu i siłę jak mało kto, że ona też ma jakieś kompleksy albo, że jej też się często nie chce. Niby to wszystko oczywiste ale jakoś tak przywykliśmy przyklejać ludziom łatki pt " o Ty to masz łatwo bo ćwiczysz od dziecka/ bo jesteś młoda i zdrowa, bez nadwagi/ bo już masz taki nawyk" itp. Naprawdę fajnie, że o tym mówisz ❤
A propo motywacji - ja sama ostatnio miałam rozkminę dlaczego teraz mimo sporej ilości wolnego czasu tak wiele rzeczy mi się nie chce a jak byłam w liceum i wychodziłam o 7 rano z domu do szkoły, wracałam o 17 to miałam czas na odpoczynek, naukę i ćwiczenia. I doszłam do wniosku, że wtedy to była rutyna - taka była moja codzienność i wiedziałam, że ona musi taka być, po prostu nie zastanawiałam się nad tym długo czy mi się chce czy nie - wiedziałam, że musi być zrobione i robiłam. Teraz staram się taki sposób myślenia przywrócić do mojego życia.

[xmartitaa]

To taki materiał, który wspiera w dążeniu do osiągnięcia celów, nie tylko sylwetkowych i treningowych ale takze życiowych 😊 🥰
Fajnie że otwarcie mówisz o tym, że nie zawsze są chęci by coś zrobić, ale trzeba z tym walczyć! A jakimi sposobami to osiągnąć to odpowiedź jest w filmie 😁😎

Apropo cytatów, ja bardzo lubię ten "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą!" ❤

[miwona_art]

Super materiał, dziękuję! ❤ Myślałam, że to będą zwykłe banały, które wszyscy powtarzają, ale naprawdę mnie zaskoczyłaś (w sumie nie powinnam być zaskoczona, bo u Ciebie wszystko jest na 200%) i dajesz świetne rady, które można odnieść do każdej dziedziny życia, w której chcemy coś osiągnać.

[BeataMaciejak-ml]

Tyle mądrych słów dzisiaj powiedziałaś. Wszystkie w 100% były prawdą. Dziękuję Ci za nie!!! Jeśli chodzi o niepotrzebne myśli, które wyprzedzają nasze czyny, to jest w tym najprawdziwsza prawda. Dziś tak właśnie było ze mną. Po powrocie z pracy szybko wskoczyłam w strój i buty do biegania i pomimo deszczu, który siąpił za oknem i chochlikiem, który szeptał na ucho, że nie warto, bo na zewnątrz szaro, buro i ponuro, ja czym prędzej zrobiłam swoje 5 km. Efekt rozłożył mnie na łopatki. Dałam z siebie 200%, co poskutkowało naprawdę dobrym, a nawet rewelacyjnym czasem.
Zatem morał z tego taki, że to co na pierwszy rzut oka może wydać się nie do zrealizowania w efekcie finalnym daje niesamowite efekty.
Raz jeszcze dziękuję za dzisiejszy filmik.
Pozdrawiam ❤

[BajkaOMisiuyt]

W tym roku kończę 30 lat i postanowiłam, że chce schudnąć do lipca ok 20 kg. Biore pod uwagę, że może byc troche tego mniej zrzucone, ale chce zaczac cwiczyć :D dla zdrowia, dla siebie. <3 ta trzydziecha, to taka tez motywacja xD

[fit_kropka]

Od początku 2020 roku nie mam problemu z regularnością. To prawda, że nie mam motywacji codziennie od tych prawie 4 lat, ale nigdy nie myślę, że muszę zrobić trening. Ja chce go zrobić i tak układam sobie życie, żeby właśnie trening był priorytetem. Dużo wartościowych rad dla tych, którzy mają problem z regularnością 😊 powodzenia i oczywiście, że widzimy się na macie 💪

[justikk]

Bardzo dziękuję za ten film. Przywrócił mi wiarę że mogę i dał kopa by zacząć po raz kolejny! Robisz wspaniałą robotę! Dziękuję! ❤😊😊😊