Wścibska koleżanka z pracy. Co robić?

gdzie będziesz informowany o moich filmach, spotkaniach i innych akcjach pro bono

Znajdziesz mnie też:

[jaceknaglo]

Jest też inna opcja że ona chce z nim być. A te pytania są nieudolną próbą zwrócenia na siebie uwagi. Pozdrawiam serdecznie 😉

[przemysawszymczuk]

Moja odpowiedź. Znalazłem, ale nie mam wstępu do prosektorium. Myślę że spokój gwarantowany i nie tylko od koleżanki xd

[medai]

Nie ale znalazłem" chłopaka "

[z-nacja]

Ja jestem znany z prostych nie zawszę milych odpowiedzi i użył bym klasyka "nie interesuj się bo kociej mordy dostaniesz "ale raczej już nie będzie koleżanką to raczej bym używał w ostateczności 😁.Wersja mniej wulgarna a co masz ładniejszą młodszą siostrę 🤣.

[lovelight]

Stare, dobre i sprawdzone: A po co Ci to wiedzieć? Powieść o mnie piszesz? 😉

[beatax]

Ktos kiedy zapytal o moj status cywilny na meetingu. Moja odpowiedz byla dlaczego pytasz? Chcesz sie umowic ze mna na randke. Wszyscy tak sie z niego smiali a gosc spalil buraka.

[felga]

A co powiedzieć mamie jak się pyta czy w końcu znalazłem dziewczynę?

[DroDro]

No i znowu słynne a do czego ci ta informacja.
Z tego miejsca znowu pozdrawiam mojego pana doktora, niech pan doktor wie, że jestem wszędzie :P

[luizadrozdziel]

Ja bym odpowiedziała, że znalazłam. Ale to moja sprawa. Najlepiej jak najmniej do takich ludzi mówić, bo wszystko co się powie to albo obrócą ironicznie w żart (zazwyczaj tylko dla nich śmieszny) albo informację wykorzystają przeciwko nam, aż w pięty pójdzie. No chyba, że ktoś się ciągle uśmiecha i specjalnie droczy to można też jakoś zażartować, żeby było śmiesznie.

[pannalaura]

Mam koleżankę, która regularnie pisze do mnie smsy z pytaniami co u mnie słychać i dokładnie zgłębia różne kwestie. Gdy pytam co słychać u niej, odpowiada "nic ciekawego" albo równie lakonicznie

[mariuszmichaek]

Idealnym sposobem na pozbycie się natręctwa pytających, w pełni skutecznym, acz na granicy taktu, jest powtarzanie pytań pytającego;).
Kanał przybliża wiedzę o tym, za co zwykle się płaci.

[inalorek]

Oczywiscie, ze jest prostsze wyjscie. Zacząc jej opowiadać, ze podoba mu się jakaś niekoniecznie efektowna, ale mila (a moze takze wplywowa?) kolezanka z pracy.Koniecznie szczęsliwa mezatka- zeby czasem na niego nie "poleciała" i nie narobiło się komplikacji w pracy. Moze nawet być starsza.. np..oczy ma piekne, pieknie się porusza... niewazne, jakis drobny szczegól. I o tym do znudzenia, ze wlasnie takie coś go kręci. Aha, "pytaczka" nie moze tej cechy posiadać!
I do znudzenia o tym gadać, opowiadać. Moj kolega skutecznie zniechecil rodzinę i kolegów... opowiadajac, ze zakochał się jako dziecko w rudej postaci z kreskowki.. I teraz w grę wchodzi tylko autentycznie ruda dziewczyna. A to rzadkość obecnie. Wszysc się juz od niego odczepili.

[nomtbg]

Ja bym jej powiedział, że jestem transseksualną lesbijką...

[kobo]

Dlaczego książka i e-book kosztują tyle samo?

[nocnymarek]

Niech odpowue ze szka łaski ze sprężystym biustem i kiedy ona mu pokaze swój :)

[grzegorzsobczak]

A trzeba od razu "z buta"? A może powiedzieć "słuchaj rozumiem twoją troskę ale męczą mnie takie pytania, nie zadawaj ich więcej". Tak trudno być dzisiaj człowiekiem?

[majktyson]

A ja z innej beczki.
Można na forum dla kobiet zapytać o to samo, tylko odwrócić role. Zapytać pań co by zrobiły, gdyby jakiś facet w pracy, co dwa tygodnie przychodził i notorycznie się pytał czy ona już znalazła chłopaka...
A nie, wróć zapomniałem, że panie mają podwójne standardy. A złośliwi twierdzą, że nawet wielokrotne standardy.

[Mariaaa]

Ta druga odpowiedz to zwykle chamstwo.

[janinawawrejko]

Znaleźć można grzyby w lesie, o dziewczynę trzeba zapobiegać o jej względy, adorować, tylko w ten sposób można mieć dziewczynę

[rk]

Uczysz bezczelności promujesz chamstwo, żal mi cie .Po co to robisz????