filmov
tv
Brzmienie ciszy ('Sound of silence' polska wersja językowa)

Показать описание
Duet Ojca i Córki :)
Muzyka i tekst oryginału - Simon&Garfunkel
Polskie tłumaczenie, wokal, gitara - Ludwik Lehman
wokal chórki - Magdalena Lehman-Konieczna
Więcej twórczości Magdy można posłuchać tutaj:
Poprawiony tekst przekładu:
Witaj mroku druhu mój
Porozmawiać chciałbym znów
Niespokojne sny przynosisz mi
A ich ziarno wciąż w pamięci tkwi
Bo co noc dziwna wizja zjawia się
Lecz jej sens
Niknie w brzmieniu ciszy
We śnie samotnie brnąłem gdzieś
Wąskimi ulicami w deszcz
Mokry bruk i blade światło lamp
Z zimna drżąc mijałem cienie bram
Gdy oślepił mnie neonowego światła snop
Co rozdarł mrok
I dotknął brzmienia ciszy
W tym świetle już nie byłem sam
Tysiące ludzi stało tam
Coś mówili nic nie mówiąc wciąż
Coś słyszeli wciąż nie słuchając
Znali pieśni lecz się nie odważył nikt
Śpiewać ich
Zmącić brzmienie ciszy
Głupcy nie słyszycie jak
Cisza rośnie niby rak
Posłuchajcie dobrze moich słów
Dajcie ręce bym wam pomóc mógł
Lecz jak deszcz przepadły słowa me
Na dnie
Studni ciszy
Czczą z neonów boga wciąż
Choć stworzyli sami go
Lecz przestrogę im wyświetlił znak
Wypatrujcie gdzieś w zaułkach miast
I na ścianach dworców tam proroctwa nocą jawią się
A mędrców szept
Rozbrzmiewa w dźwiękach ciszy
Muzyka i tekst oryginału - Simon&Garfunkel
Polskie tłumaczenie, wokal, gitara - Ludwik Lehman
wokal chórki - Magdalena Lehman-Konieczna
Więcej twórczości Magdy można posłuchać tutaj:
Poprawiony tekst przekładu:
Witaj mroku druhu mój
Porozmawiać chciałbym znów
Niespokojne sny przynosisz mi
A ich ziarno wciąż w pamięci tkwi
Bo co noc dziwna wizja zjawia się
Lecz jej sens
Niknie w brzmieniu ciszy
We śnie samotnie brnąłem gdzieś
Wąskimi ulicami w deszcz
Mokry bruk i blade światło lamp
Z zimna drżąc mijałem cienie bram
Gdy oślepił mnie neonowego światła snop
Co rozdarł mrok
I dotknął brzmienia ciszy
W tym świetle już nie byłem sam
Tysiące ludzi stało tam
Coś mówili nic nie mówiąc wciąż
Coś słyszeli wciąż nie słuchając
Znali pieśni lecz się nie odważył nikt
Śpiewać ich
Zmącić brzmienie ciszy
Głupcy nie słyszycie jak
Cisza rośnie niby rak
Posłuchajcie dobrze moich słów
Dajcie ręce bym wam pomóc mógł
Lecz jak deszcz przepadły słowa me
Na dnie
Studni ciszy
Czczą z neonów boga wciąż
Choć stworzyli sami go
Lecz przestrogę im wyświetlił znak
Wypatrujcie gdzieś w zaułkach miast
I na ścianach dworców tam proroctwa nocą jawią się
A mędrców szept
Rozbrzmiewa w dźwiękach ciszy
Комментарии