Jak schudnąć | SZCZERZE O PIERWSZYCH DNIACH DIETY | Ważyłam 130 kg

preview_player
Показать описание
Gdybym natrafiła na taki materiał na początku swojej drogi, myślę że nie popełniłabym wielu niepotrzebnych błędów. Ten film jest szczery. Ten film niczego nie koloryzuje i nie mydli oczu. Ten film bazuje na moich osobistych doświadczeniach, na przeżyciach, porażkach i sukcesach. Kiedyś byłam gruba, byłam otyła, pragnęłam zmiany, ale wielu rzeczy nie wiedziałam, wiele rzeczy było dla mnie zaskoczeniem. Dlatego powstał ten film, żebyście byli świadomi, jak początki odchudzania mogą wyglądać. Mogą, nie muszą. Każdy człowiek jest inny, każdy organizm może inaczej reagować. Pamiętajcie o tym. Zapraszam do oglądania.
Jeśli mój materiał Ci się spodobał zostaw łapkę w górę i nie zapomnij o subskrybcji, żeby być na bieżąco z moimi filmami. 💕

Najnowsze filmy:

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Jeśli ten film był dla Ciebie wartościowy wyraź to w komentarzu ❤

paulinagladysz
Автор

Gdy zaczynałam swoje odchudzanie 2 lata temu oczekiwałam perfekcji, gdyby ktoś mi wtedy powiedział wyluzuj, daj sobie czas, z każdym dniem ma być trochę lepiej niż wcześniej. Schudłam kilkadziesiąt kg, zajęło to znacznie dłużej niż myślałam pierwszego dnia ale wypracowanie nowych nawyków żywieniowych potrzebuję tego czasu. Fajnie, że mówisz o tym wszystkim.

Tonerevive
Автор

Najlepsza motywatorka, nie spotkałam dawno nikogo z tak racjonalnym podejsciem. To jak tłumaczysz schematy i trudnosci jest niesamowite. <3

Mihoxmay
Автор

Ja zrzucilam 15kg w dwa miesiace. Poprostu jadlam tylko warzywa przez pierwsze 5 dni. Tak jak mowisz bylam rozdrazniona z braku cukru. Duzo sie ruszalam, bylam glodna. Najgorsze bylo jak widzialam czekoladki, pyszne desery. Potem zaczelam jesc malo ale juz dodalam do warzyw mieso, troche weglowodanow w postaci malej ilosci kaszy czy nawet spagetti, generalnie nie jadlam kolacji. Na sniadanie owsianka z jogurtem natiralnym czasami troche rodzynek. I kiedy zaczelam jesc normalnie, trzymalam sie malych porcji nadal rezygnujac ze slodyczy i podjadania. Czasami 2 razy dziennie czasami 3 razy dziennie. Bylo mi trudno ale trzymalam sie swego. W pewnym momencie poszlam na zajecia z jogi i nagle zaczelam chudnac w mgnieniu oka. A zeby bylo smieszniej nie widzialam tego. Obudzilam sie dopiero wtedy kiedy zalozylam spodnie, ktore poprostu moglam sciagnac przez biodra bez rozpinania😂. I wtedy polecialam do sklepu i kupilam 2 pary spodni najpierw 1 numer mniejsze a potem kolejny numer mniejsze. I wtedy zobqczylam, ze naprawde schudlam. Potem juz nie mialam ochoty na slodycze, nie czulam wielkiego glodu. Zaczelam cwiczyc zaczynajac od 2 godz tygodniowo do 7 godzin tygodniowo joge, pilates i czasami zdrowy kregoslup zachowujac dyscypline nie jedzenia od 2 do 4 godz przed cwiczeniami. Po cwiczeniach tez raczej nie jadlam tylko pilam wode. Czulam sie lekko i chociaz czasami bylam glodna to samodyscyplina mnie ratowala.
I organizm przyzwyczail sie do tego lekkiego glodu. Alebtrzeba bardzo uwazac aby sobie nie odpuscic. Kiedy mamy pociag do slodyczy to raczej nie mowic sobie a od jednego paczka nic mi sie nie stanie bo potem przyjdzie nastepny i nastepny i niestety zaczniemy przybierac na wadze a to nie jest fajne bo znowu trzeba biedz do sklepu pobciuchy o numer wieksze. A i boczki sie falduja. Wszystkim odchudzajacym sie zycze powidzenia! I spacerow dlugodystansowych! Naprawde to dziala!!

pinokiopalermo
Автор

Każdy kto rozpoczyna odchudzanie powinien zobaczyć ten film. Bardzo mądre słowa. Pozdrawiam ❤

martam
Автор

Przede wszystkim podstawa podstaw na redukcji to nie czuć głodu! Obcinamy kalorie w zależności od wagi, ilości ich spożycia liczonej na podstawie naszej Całkowitej Przemianie Materii ale nie więcej niż 500Kcal na raz. Jeśli spożywamy np. 3000kcal a nasz nasz CPM jest 1800 np. to nie urywamy z 3000 do 1800 tylko robimy to stopniowo. Wtedy nie będziemy odczuwać głodu i stres związany z redukcją będzie mniejszy. Tak jak powiedziałaś odchudzanie nie jest na jeden dzień, to nie wyścig a super maraton, więc się nie spieszymy. Dodatkowo wielu twierdzi że jeśli już jesteśmy na redukcji jakiś czas i przynosi ona zamierzone efekty to jeden dzień na dwa tygodnie możemy sobie pofolgować nie licząc kalorii w tym dniu. Oczywiście jedząc zdroworozsądkowo a nie opychając się pizzą, burgerami, kebabami i innymi lodami na siłę. I jeszcze jedna ważna sprawa. Na deficycie nie powinniśmy być dłużej niż 6 miesięcy. Po tym okresie przechodzimy na utrzymanie wagi którą udało nam się zrobić na około dwa, trzy miesiące a po tym czasie jeśli musimy znowu możemy przejść na redukcję. Wiąże się to ze stresem jaki nasz organizm przechodzi - mimo że my możemy tego nie czuć - na redukcji i z jego regeneracją. I oczywiście się ruszamy. Ja ze 115kg bez siłowni, kardio i innych takich, tylko na redukcji, spacerach i rowerze w dziewięć miesięcy zszedłem do 85kg.

cricsos
Автор

Byłem tam, przeszedłem i było warto. Odstawiłem węglowodany, ograniczyłem tłuszcze, dodałem sport i tak z 120 zrzuciłem do 85 kg. To długa droga, ale warto. Podziękują stawy i kondycja :)

Powodzenia wszystkim walczącym.

tarantuhalla
Автор

Oj znam takie dni, o których mówisz, czyli caly dzień fit a wieczorem napad na lodówkę

agnieszkajaworska
Автор

Super robota! Jak się Ciebie posłucha łatwiej uwierzyc ze odchudzanie jest możliwe osiągalne.

katarzynakulesza
Автор

Bardzo dużo zdrowego rozsądku jest w Twoich filmach. Mega mnie to uziemia. Jestem na początku drogi, bardzo łatwo się pogubić, trzymajcie kciuki!!!

nyokaa
Автор

Dziękuję bardzo za ten filmik i za wszystkie z tego kanału. Trafiłam tu z podpowiedzi YouTube po obejrzeniu programu Kanapowczynie. Moja waga wyjściowa to 120 kg. Po miesiącu jestem 8 kg lżejsza. Chodzę. Nie wyrabiam jeszcze 10.000 kroków jestem w granicach 7.000. Nie jem słodyczy. Piję mało wody, bo jej nie lubię, natomiast pije mnóstwo herbat zielonej, rooibosa, czarnej i owocowych. Jem wszystko. Tak, to dziwne, ale jem wszystko. Kanapki do pracy z żytniego chleba z serkiem chudą wędliną i warzywami. Na obiad wszystko za wyjątkiem sosów i fast foodów. Nie wyobrażam sobie obiadów rodzinnych ze swoim jedzeniem. Nigdy nie biorę dokładek, chyba, że to warzywa. Potwornie bałam się mojej 75 diety w życiu. Przyszedł czas, że postanowiłam zastosować metodę małych kroków. Najgorsze jest kurczenie się żołądka i odczuwanie głodu. Ale teraz, po miesiącu jest już o niebo lepiej, żołądek się skurczył i mogę najeść się takerzem zupy 🙂 Przede mną długa droga, ze 120 kg chcę dojść do 70 i to mi wystarczy 🙂 Człowiek próbuje 100 razy i nic, potem jednak przychodzi ten 101 i wychodzi 🙂 Trzymam kciuki za wszystkich na tej drodze ❤️

awojdak
Автор

Ja z innej beczki bo jestem osoba cwiczącą od małego ale też fiksowałem sie za mocno, mniej czasami znaczy wiecej. Odkad skonczylem 30 odpuscilem progresowanie na kazdym treningu i liczenie kcal wrzucilem na luz.Jaki bylo moje zdziwinienie gdy z 5 treningow zrobilem 3 i dawalem sobie czas na regeneracje nie spinalem sie i wyluzowalem a efekty były najlepsze jakie mialem dotychczas. Ciało potrzebuje regeneracji, stres i fiksowanie sie na punkcie tego zeby JUŻ było zajebiscie nie pomaga a przeszkadza. Prosze nastawic sie na to, ze to maraton a nie sprint i kazdego dnia jestesmy lepszą wersją ale nie przesadzać. Fiksujemy sie na ludziach z internetu którzy są na ogromnych lub mniejszyc dawkach dopingu (tak dziewczyny też ! i to wiecej niz wam sie wydaje) zapieprzaja bo mogą. Naturalnie organizm potrzebuje czasu do regeneracji czasami wiecej niz sie moze wydawać tymbardziej u osobyu której sport i aktywnosc fizyczna kulała. Pozdrawiam tak ogolnikowo tylko chcialem wtracic od siebie ;p

MisYoggi-mu
Автор

Dzięki za video! Wyrazy szacunku nie tylko za własne doświadczenie, ale za uczciwe i zdroworozsądkowe dzielenie się tym, jak wygląda droga do zdrowej wagi! To przerażające, że mówisz znacznie mądrzej i realniej niż pewnie ok. 95% wykształconych dietetyków. A czy opowiedziałabyś trochę (bez zdjęć) o kondycji skóry po schudnięciu tak wielu kg masy tłuszczowej?

zielonypavilion
Автор

Ja jestem ponad trzeci tydzień na poście przerywanym, przy tym odrzuciłam cukier i wszystko co jest z mąki, dorzuciłam basen, spacery i ćwiczenia, spadło ze mnie już 5kg gdzie jem tłusto, mięso, ser, nasiona, orzechy także tłusto można jeść spokojnie bez obaw, przedemną jeszcz 25 kg do zwalczenia ale i tak chcę pozostać w tym co teraz robię 💪🏼, pozdrawiam i trzymam w kciuki za wszystkich chcących zmienić swoje nawyki 🌞

Daniela-zrwx
Автор

Szerze i fajnie powiedziane - mam taki głód, że ani jabłuszkiem ani marchewką czy serkiem go niezaspokoję.
Zgadzam się w zupełności.
Jak słyszę weź jabłko, trochę kapusty kiszonej a najlepiej napij się wody! to mnie aż ściska, niekoniecznie z głodu.
Obecnie od dwóch miesięcy jestem na diecie keto, bardzo się bałam bycia głodną, bo przechodziłam już przez różne diety.
Mam niedużą nadwagę (menopauza). Na keto czuje się od początku bardzo dobrze. Trzy posiłki w okienku 8/16.
Nie zasypiam po posiłkach, mam więcej energii. Chudnę powoli ale mam czas.
Śledzę Pani kanał i kibicuję:)
Pozdrawiam.

she
Автор

W moim przypadku na schudnięcie działa dużo obowiązków. Gdy siedzę w domu- a pracuję częściowo zdalnie- nie mogę sobie znaleźć miejsca. Szukam, krążę, aż znajdę. Wolę sprzątać 3 razy dziennie niż siedzieć- wtedy się zaczyna. Brak zajęć działa na mnie źle. Jak zwykle cudowny film Paulinko❤

julitaropiak
Автор

Nie chudnę i nie mam takiego zamiaru, lubię po prostu zdrowo się odżywiać i prowadzić zdrowy tryb życia, ale uwielbiam treści, które tworzysz. Jesteś ogromną motywacją i słuchanie Cię to dla mnie zawsze pozytywny kopniak! 🌞

nitrogliceryna
Автор

Dla mnie gwarantem sukcesu w redukcji są pyszne posiłki. I - uwaga - nie jest to trudne! Trzeba sobie zrobić z tego zabawę. Internet i książki kucharskie są pełne pomysłów, ale trochę czasu zajmuje wyszukanie takich przepisów, które będą dla nas odpowiednie. Moi bliscy na początku trochę sobie kpili z mojej deklaracji o rozpoczęciu odchudzania, a teraz zdarzę się, że widzę jak uszy im się trzęsą, kiedy jedzą przygotowane przeze mnie dania😉

kar
Автор

Uczucie głodu to normalne, a zwłaszcza gdy mózg był przyzwyczajany od lat do węglowodanów prostych czyli cukru. Brakuje dopaminy która wydzielana jest po ich spożyciu. To tak jak z każdym innym środkiem takim jak alko lub dragi. Kiedyś mój przyjaciel który miał ponad 70 lat (ja byłem po 30tce) powiedział mi - słuchaj - w życiu najważniejszy jest UMIAR. I tym należy się kierować. Pozdro i wytrwałości w drodze do osiągnięcia zamierzonego celu

asoonehui
Автор

Dziękuję za każdy twoj film i włożoną pracę ❤️

anetasmolinska
join shbcf.ru