Nie potrafimy już dyskutować o filmach

preview_player
Показать описание

Dyskusja o filmach w niektórych przypadkach została sprowadzona do absolutnego bagna. Twórczość artystyczna, tak piękna u swoich podstaw, nie ma żadnego znaczenia, a kwestie światopoglądowe i puste frazesy przejęły całkowicie cały dyskurs. Gdzie to wszystko zmierza?
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Twoja recenzja zwyczajnie otrzymała sporo karnych ptaków - dystans zalecany Panie Artysto 😉

niko
Автор

3:55 "Prawdziwy fan danego świata jest w stanie docenić, a jeśli coś mu się nie podoba jest w stanie z szacunkiem podejść do miłości innych osób do tego co obecnie się dzieje z danym światem". Fajnie. Szkoda, że ekipy biorące się za realizację nowej historii w danym świecie nie są w stanie z szacunkiem podejść do miłości, którą prawdziwi fani ten świat darzą. Chcesz mi Marcin powiedzieć, że jak ktoś ma takie podejście do świata który kocham jak twórcy serialowego Wiedzmina, to ja mam "z szacunkiem podchodzić do miłości innych osób do tego co się obecnie dzieje"? Gdyby serialowy Wiedzmin wyszedł od twórców darzących świat miłością, bądź Rings of Power stworzyłby ktoś kto kocha świat Tolkiena, to te seriale wyglądałyby zupełnie inaczej. Ale to fani są "tymi złymi" bo przestali udawać że deszcz pada kiedy pluje im się w twarz. Ok.

kacperkubicki
Автор

No to się nieźle wstrzeliłem ze swoim komentarzem. Pozdrawiam :)

RMaciaszek
Автор

Tak słucham Na Gałęzi i czytam te komentarze i się zastanawiam nad jednym aspektem. Zawsze Na Gałęzi mówi że dobry film to taki w którym wszystko się ze sobą zazębia zarówno audio, wideo jak i zgodność z zasadami panującymi w danym uniwersum. Jeżeli czarnoskóry elf jest zgodny z światem Władcy Pierścieni to nic nikomu do tego ale problem w tym że nie jest to zgodne i takie aspekty też są ważne. To jest tak jakby do świata Marvela wrzucić zasady panujące w świecie DC i nakręcić przepiękny film audio-wideo to mino tego że wizualnie będzie to piękne ale zasady świata będą złamane to nie znaczy że będzie to dobry film. Ciekawe jest to że w kontekście serialu ta cała burza jest zgodna z ocenami tego serialu na Metacritic, gdzie krytyce chwalą a widzowie zjechali ten film. W filmie WSZYSTKO musi ze sobą współgrać a Na Gałęzi chwali tylko audio i wideo i się zgadzam z tym, że jest co chwalić ale to nie znaczy że to wystarczy aby film był dobrym filmem. Albo inny przykład, robimy film, którego akcja odbywa się w naszej aktualnej rzeczywistości, tu i teraz, bez sci-fiction czy fantasy, ale nie stosujemy praw fizyki czy chemii ale wizualnie kręcimy super film i to znaczy że mamy automatycznie dobry film?

iGraszTV
Автор

Kiedy czytałem komentarze pod filmem, zauważyłem, że nikt Cię nie obrażał. Większość ludzi myślała, że to była odwrócona krytyka, ponieważ przyzwyczaiłeś ich do zwracania uwagi na błędy w scenariuszu i głupie rozwiązania. Spójrz na serię “Co jest nie tak z…”. W tym filmie wyczuwam hipokryzję pod tytułem “ja mogę powiedzieć, co mi się podoba, a wy już nie”. Ludzie, którzy narzekają, że w dzisiejszych czasach nie można mieć innego zdania, są śmieszni.

gumi
Автор

Uwielbiam chwile, gdy oświeceni twórcy internetowi uogólniają jednostkowe problemy zarzucając wszystkim, że przestali smakować filmy, przestali dostrzegać piękno i racjonalnie dyskutować. Nawet nie wiem na podstawie jakich obiektywnych badań taki wniosek został wysnuty XD plus jeszcze to moralizatorskie tłumaczenie widzom jak krowa na rowie na czym polega poznawanie świata filmowego. Niczym oświecony filozof, który przemawia na górze Synaj do ogłupionego narodu. Po prostu uwielbiam.

MichuJunior
Автор

No niestety, ale film moze byc idealny technicznie (swiatlo, prowadzenie kamery, efekty, rekwizyty) ale jesli scenariusz lezy i kwiczy to cala ta techniczna strona nie ma znaczenia dla ogromnej wiekszosci widzow. W przypadku gatunku jak fantasy waznym elementem jest rowniez wordbuilding czyli stworzenie fabtastycznego swiata ktory mimo ze magiczny to jest wewnetrznie spojny. W przypadku rings of power zarowno scenariusz jak i swiatotworzenie lezy i kwiczy wiec nic dziwnego ze nikogo nie obchodza "piekne lokacje".

CorneliusMagnus
Автор

Wydaje mi się, że trochę odpływasz od tematu zwłaszcza mówiąc o Rings Of Power, nie wspominając już o typowym przytoczonym 'czarnym elfie', który jest przykładem bardzo słabym. Zgadzam się z opinią odnośnie wizualnych aspektów, że serial jak na serial fantasy stoi na naprawdę wysokim poziomie - pewnie, są niedociągnięcia, duże kadry trochę kuleją, czasem widać plastikowe zbroje i widać to CGI, ale ogólnie cały serial jest dla mnie po prostu ładny, wizualna warstwa podobała mi się i to bardzo (wystarczy porównać do naszego wspaniałego wiedźmina). To główne zarzuty pod Twoim filmem są odnośnie tego, że powiedziałeś, że scenariusz jest dobry, a zdaniem wielu osób, w tym mnie, jest strasznie płytki, denny, przewidywalny i nijaki. Rozwijasz się o aspektach filmowych, głębiach w filmach i serialach, ale ROP nie ma nic z tego, to od taki prosty serial fantasy, który jest ładny, ale pusty w środku, nie ma głębi, wątki są gubione, rozpychane na siłe, strasznie.. nijakie. Wiele wątków jest ciągnięte na siłe, wpychane jakieś wydarzenia z dupy, postacie dostały mieczem czy włócznią, a w nastepnym odcinku skaczą i latają. Spadają z 100m, ale nawet palca u nogi nie łamią. Ja rozumiem, że są bohaterowie, których z racji na lore nie można zabić, ale to jest tak leniwe pisarstwo i zawieszenie wiary, które nawet w świecie fantasy jest przesadą - wystarczy spojrzeć na oryginał władcy pierscieni. Tam czuć zagrożenie, czuć stawkę, mimo, że jeżeli ktoś czytał książkę to wie co się wydarzy, to są momenty, gdzie można poczuć małe zwiątpienie, że bohaterowie nie są nietykalalni tylko ludzcy. W ROP to są jakieś roboty. Scenariusz jest na ślinę i papier, jak dla mnie właśnie brak tutaj konsekwencji wydarzeń. Jeżeli ktoś został przebity mieczem to nie może w nastepnym odcinku skakać jak sarenka, nawet jeżeli jest elfem (odnośnie czarnego elfa w przedostatnim i ostatnim odcinku). Brak tu konsekwencji decyzji, wydarzeń.. A co do czarnego elfa jak ładnie nazwałeś - nie chodzi o to, że ma kolor jaki ma, tylko znów o konsekwencję, skąd, dlaczego, po co.. Jaki to miało sens. Śródziemie jest ogromne i jest tam miejsce na wszystkie nacje, rasy, klasy, kolory, barwy, orientacje, ale trzeba to zrobić umiejętnie i z sensem, żeby to miało po prostu sens - ja wiem, że to świat fantasy, ale nie wszystkich w takich światach jest wielkim Nowym Yorkiem z kolorami tęczy.. Cóż to moje zdanie, mam nadzieję, że nie weźmiesz tego jako personalny atak, bo strasznie się odpaliłeś w tym filmie, ale jak na moje kompletnie nie na temat. Tak czy owak oglądam Cie od dawna, nie zamierzam przestawać - nie ze wszystkim sie zgadzam co mówisz, ale szanuję Ciebie, Twoja prace i zdanie, tylko trochę nie w tą stronę chyba Twoja odpowiedź poszła - względem Jokera możliwe, względem ROP kompletnie chybiona. Pozdrawiam, bez odbioru

legolas
Автор

Dobrze podyskutujmy. W którym momencie ostatnia bitwa ma sens i jest fajna? Gdzie taka bitwa ma podejście do bitwy np o Helmowy Jar?

jaxowaraxa
Автор

Autor:, ,Ten film jest wyśmienity!"
Widzowie:, ,Nie zgadzamy się z tobą, ta produkcja ma dużo wad"
Autor:, ,Nie potraficie już dyskutować. Kierujecie się tylko nienawiścią!"

Tyle logiki co w scenariuszu omawianego serialu 😂

matiolszewski
Автор

Udało się jestem sławny!!! Trochę wiecej luzu ja sobie śmieszkowałem. Równie dobrze mógłbym bóldupić o karne ptaki

lukq
Автор

Nienawiść od publiki czy brak umiejętności dyskusji z jej strony, to chyba zbyt mocne słowo. Tym bardziej, że większość była zwyczajnie zaskoczona peanami nad kiepsko napisanym serialem ze strony krytyka, który zazwyczaj punktuje większość nielogicznych rzeczy w scenariuszu. W Pierścieniach Władzy, jak widać, brak logiki nie przeszkadza, skoro są ładne ujęcia i kostiumografia. Ludzie mają dość wmawiania im, że niedorobiony produkt jest dobry, tylko wystarczy spróbować samemu. To samo jest z innym medium czyli grami: fabuła nie spina się kupy, ale za to jest ładna graficzka i "mi się podobało, 8/10" a ludzie kupują i tak się nakręca koniunkturę. Jeżeli ktoś reklamuje bubel swoją marką i powiedzmy nazwiskiem, to musi się liczyć z tym, że najpierw ludzie będą krzyczeli, że to bubel, a następnie może przedłożą argumenty, czemu uważają to za produkt kiepskiej jakości. Tu nie chodzi o ślepą nienawiść do osoby, która ma inne zdanie na dany temat, tylko o fakt, że osoba publiczna przedstawia recenzję, pomijając ważne elementy jak wątki logiczne lub ich brak w scenariuszu, "karne ptaki" przecież nie wzięły się znikąd.

Masz rację, dzieło filmowe to cudowny twór, skłaniający nas do przemyśleń, wywołujący różnorakie emocje. Żeby tak było, osoby które tworzą film, powinny stawiać na koherentność postaci, logiczny rozwój wątków i bohaterów. Ty grupę odbiorców masz bardziej wymagającą pod kątem kina niż przeciętny zjadacz blockbusterów, więc nie dziw się, że są w stanie też sami w miarę obiektywnie ocenić produkcję. Jeżeli jedyne, co wzbudza serial jest myśl, co za "geniusz" to pisał i reakcje typu facepalm na plot armor, to Twoje określenie, że sezon 2 jest wybitny jest chyba mocno na wyrost.

vandalfamiliatv
Автор

Nie dziwię się, że ludzie uznali poprzedni film za żart. Sam też tak uważam. Jeszcze niczego tak nie chwaliłeś na tym kanale jak drugi sezon Pierścieni Władzy. Świecące oczy, gestykulacja, mimika, podniecenie w głosie. Było to tak wszystko przesadzone, że musiało być zagrane i musiało być żartem. Sam wielu lepszym filmom dajesz dziesiątki karnych ptaków, z czego sporą część naciąganych, więc pozwól ludziom mieć własne zdanie. Na tym to polega: ty wyrażasz opinię, a ludzie piszą czy się z nią zgadzają, czy nie. Nie ma w tym nienawiści. Raczej zdziwienie, że tak pozytywnie wyraziłeś się o serialu na poziomie netfliksowego Wiedźmina czy disneyowskiego Akolity. Zresztą nadal uważam, że jest to dalszy ciąg jakiejś dziwnej akcji, choć wciąż nie wiem jakiej...

sebogothic
Автор

To już widzę krytykować nie można :v

Osoba publiczna nagrywająca swoje hobby i swoje opinie - więc to naturalne że możesz spotkać się z krytyką.
Nie chcesz krytyki - rób filmiki dla siebie i nie przejmuj się co ludzie piszą albo do szuflady.

Bo sorry ale zachowujesz się jakby ktoś Ci za to okna wybił xD

nikdaw
Автор

Widziałem komentarze i ludzie cielę nie wyzywali po prostu się dziwi że ci się podobał scenariusz.
Co do czarnoskórego elfa to wyjaśnienie tego było durne. Bo był leśnym elfem a inne leśne elfy były białe.
Co do argumentu znania ekipy to zważywszy że większość twoich widzów cie ogląda od dawna to raczej zakładało że zauważysz podstawowe błędy w pierścieniach władzy.

kirmarks
Автор

Początkowo myślałem, że po prostu sobie trollujesz tamtą recenzją, ale teraz widzę, że chyba jednak nie xD
Rings of Power leży i kwiczy nie tylko jako adaptacja cudzej twórczości, ale także jako dzieło samo w sobie. Fajerwerki CGI nie uratują braku logiki i durnego scenariusza. A ty masz pretensje do ludzi, że nie lubią wyłączać mózgu podczas oglądania i że śmieli się śmiać z twoich zachwytów nad tą produkcją? Litości.
Widzowie często bardzo szczegółowo pisali ci co w tym serialu jest nie tak. Wiele kanałów omawiających tę produkcję również to zrobiło. Ale ty wolisz zrzucić tę krytykę na karb "nienawiści i toksycznych fandomów". Zagrywka pięknie podpatrzona u pseudopismaków z głównego nurtu.
Słabo.

Автор

Ani razu nie napisalem hejtujacego komentarza, ale...
Jest mi po prostu przykro, gdy w imię poprawnosci politycznej (nie można temu zaprzeczyć) zmienia się światy które ludzie pokochali od dekad, aby pasowały do obecnych standardow. Czy może to być frustrujace? Odpowiedz znamy.
Gdy powstaje nowy film/serial i jest obsadzony roznorodnie (skrot myślowy) to rzadko widzę hejt z tego powodu.
Ale gdy widze z jaką pogarda tworcy netflixowego Wiedzmina traktuja material zrodlowy (i nawet się z tym nie kryją), że o nowym Regisie nie wspomne (bardzo lubię tego aktora!) to jest mi po prostu przykro.
Pozdrawiam serdecznie

maciej.sawicki
Автор

Strasznie dużo słów tutaj padło a mam wrażenie, że zupełnie nie o to chodzi, przynajmniej w mojej krytyce tego serialu.

Pierścienie Władzy są FATALNIE napisanym serialem. Tylko tyle, i aż tyle.

YelonLP
Автор

Niestety myślę, że zatraciliśmy umiejętność dyskusji od kiedy filmy i seriale stały się narzędziami politycznymi, socjologicznymi I starają się manipulować odbiorcami

piotrforfun
Автор

Ale jest jedna kwestia której chyba nie rozumiesz. Problem z pierścieniami władzy jest taki, że cała narracja wokół tej produkcji opiera się od początku na totalnym oszustwie. Twórcy tego serialu wszędzie trąbili, że to Wierny oryginałowi serial, historia godna prozy Tolkiena itd. Potem fani Uniwersum sięgają po taką produkcję, no i okazuje się że wszystko to gówno prawda. Postacie nie przypominają tych z oryginału, historia jest pomieszana, no i na dodatek scenariusz jest mierny. Gdzie temu do pierwszych sezonów gry o tron, to nawet nie stoi koło tego poziomem. Jeśli twórcy produkcji na starcie robią z ludzi totalnych idiotów, no to jak ktoś nie ma się czuć poirytowany po takim seansie. Na dodatek po pierwszym sezonie twórcy w ogóle nie zmienili swojej narracji i dalej wciskali ludziom kit, że drugi sezon będzie bardziej Wierny oryginałowi. To jest oczywiście Bzdura, bo nawet nie mają praw do historii którą adaptują, więc kolejne kłamstwo Bez mrugnięcia okiem. Jak mamy zatem jak ludzie rozmawiać o filmach i serialach, gdzie producenci od początku mają w głębokim poważaniu materiał źródłowy oraz fanów. To właśnie twórcy tego typu produkcji tworzą kwas, bo ludzie nie są głupi. Uważam że warto bronić danej marki przed takimi właśnie ludźmi i odpowiadać atakiem na atak, bo albo będziemy krytyczni, albo coraz bardziej będą niszczyć dorobek kulturowy
naszych czasów. Właśnie dlatego Tolkien był niechętny żeby ktoś adaptował jego dzieła, bo dobrze sobie zdawał sprawę że znajdą się tacy którzy będą chcieli po najniższej linii oporu doić z tego kasę jednocześnie rozwalając wszystko co stworzył.
Poruszyłeś też temat fandomów, rzekomych religijnych wręcz obrońców. Zgoda, są tacy ludzie którzy krytykowali zmiany jakie dokonał Peter jackson w swoich adaptacjach, ale to jest raptem niewielki procent fanów. Zawsze się znajdą czarne owce.
Wspominasz także o dokonywaniu zmian i wprowadzaniu nowych rzeczy do danego świata. Tylko trzeba tutaj zrozumieć pewną kwestię. Jeśli twórca tworzy zasady swojego świata, to dodając coś co zupełnie nie pasuje i wyłamuje się z tych zasad rozwala cały sens świata przedstawionego. Dlaczego zdecydowanej większości fanów Wiedźmina podobają się gry, bo są one stworzone w ścisłym oparciu o świat przedstawiony i postacie które są postaciami z oryginału. Zachowują wszystko to co było, a jak dodają to w taki sposób że nie rozwala to spójności. serial Netfliksa zrobił zupełnie na Odwrót, zaburzając zasady świata przedstawionego, o zmianach fabularnych nie wspominając.

MSL