filmov
tv
Cała prawda i dobrych i ZŁYCH relacjach – Może też popełniacie TEN BŁĄD?
Показать описание
Co odróżnia dobry związek od naprawdę ZŁEGO związku? Po czym poznać, że ta relacja nie ma przyszłości? Jaki element jest kluczowy, aby związek był szczęśliwy i trwały?
W ostatnim czasie ze związkami, małżeństwami i ogólnie z relacjami nie jest dobrze.
Spotykam osoby, które po 10 latach mówią – nasza miłość się skończyła, popsuło się między nami.
Nawet nie chodzi o to, że coś nagle się wydarzyło.
Często wydaje nam się, że takie związki z długim stażem mogą rozpaść się w momencie, kiedy pojawi się zdrada.
Chodzi raczej o to, że przez lata oddalaliśmy się od siebie, każdy żył po swojemu, a teraz zdajemy sobie sprawę, że nic nas nie łączy (każdy chce iść w innym kierunku).
Sama miłość (jako uczucie) nie wystarczy, aby stworzyć dobry związek.
Prawdziwy związek to nie jest coś, co można zbudować raz i już nie wracać do etapu budowania.
Prawdziwy związek cały czas się zmienia, ewoluuje, polega to na tym, że stale uczymy się żyć ze sobą.
W szczęśliwym związku ludzie stale musza pamiętać o dwóch rzeczach:
- jak odczytywać potrzeby drugiej osoby i je zaspokajać
- jak odczytywać własne potrzeby i mówić o nich drugiej osobie
Kiedy o jednej z tych rzeczy zapominamy, to związek zmienia się w relację jednostronną:
- poświęcasz się dla drugiej osoby, zapominając o sobie (postawa życia w cieniu)
- skupiasz się wyłącznie na sobie, tracąc z oczy potrzeby drugiej osoby (postawa egoistyczna, narcystyczna)
- jesteś zamknięty w sobie, zdystansowany, nieobecny (on nigdy nie mówi o swoich uczuciach, potrzebach, ja się musze ciągle domyślać)
Nie da się dbać o te dwie kluczowe rzeczy (odczytywanie potrzeb i mówienie o potrzebach), jeżeli:
- nie spędzamy ze sobą czasu (takiego naprawdę, tylko we dwoje)
- nie rozmawiamy ze sobą na ważne tematy
- nie potrafimy pytać drugiej osoby, aby pomóc jej określić, czego tak naprawdę potrzebuje
- nie rozmawiamy o tym, czy druga osoba czuje się kochana (kochać można na wiele sposobów – 5 języków miłości)
- nie rozmawiamy o tym, czy ktoś czuje się w relacji bezpiecznie, czy coś tę osobę martwi, czy czuje się w związku spełniona
- nie potrafimy mówić o swoich potrzebach, emocjach, uczuciach i wątpliwościach – jak tego nie umiemy, to nawet nie chcemy się nauczyć (boimy się spróbować)
Budowanie szczęśliwego i trwałego związku zależy tak naprawdę od tego, czy ludzie są siebie ciekawi i czy potrafią tę ciekawość utrzymać przez lata.
Jeżeli ciekawość partnera znika i wydaje mi się, że znam tę osobę na wylot, to wiele rzeczy zaczyna mi umykać.
Ciekawość, życzliwość, dobroć – to wszystko wynika z przyjaźni, która jest dużo trwalsza od namiętności (pożądania).
Bez przyjaźni związek nie przetrwa.
W prawdziwej przyjaźni poznajemy się nawzajem, jesteśmy siebie ciekawi – dajemy i bierzemy.
Tak zachowujemy równowagę, a efekt kuli śnieżnej sprawia, że jesteśmy razem szczęśliwi.
A czy Wy jesteście swoimi przyjaciółmi?
W ostatnim czasie ze związkami, małżeństwami i ogólnie z relacjami nie jest dobrze.
Spotykam osoby, które po 10 latach mówią – nasza miłość się skończyła, popsuło się między nami.
Nawet nie chodzi o to, że coś nagle się wydarzyło.
Często wydaje nam się, że takie związki z długim stażem mogą rozpaść się w momencie, kiedy pojawi się zdrada.
Chodzi raczej o to, że przez lata oddalaliśmy się od siebie, każdy żył po swojemu, a teraz zdajemy sobie sprawę, że nic nas nie łączy (każdy chce iść w innym kierunku).
Sama miłość (jako uczucie) nie wystarczy, aby stworzyć dobry związek.
Prawdziwy związek to nie jest coś, co można zbudować raz i już nie wracać do etapu budowania.
Prawdziwy związek cały czas się zmienia, ewoluuje, polega to na tym, że stale uczymy się żyć ze sobą.
W szczęśliwym związku ludzie stale musza pamiętać o dwóch rzeczach:
- jak odczytywać potrzeby drugiej osoby i je zaspokajać
- jak odczytywać własne potrzeby i mówić o nich drugiej osobie
Kiedy o jednej z tych rzeczy zapominamy, to związek zmienia się w relację jednostronną:
- poświęcasz się dla drugiej osoby, zapominając o sobie (postawa życia w cieniu)
- skupiasz się wyłącznie na sobie, tracąc z oczy potrzeby drugiej osoby (postawa egoistyczna, narcystyczna)
- jesteś zamknięty w sobie, zdystansowany, nieobecny (on nigdy nie mówi o swoich uczuciach, potrzebach, ja się musze ciągle domyślać)
Nie da się dbać o te dwie kluczowe rzeczy (odczytywanie potrzeb i mówienie o potrzebach), jeżeli:
- nie spędzamy ze sobą czasu (takiego naprawdę, tylko we dwoje)
- nie rozmawiamy ze sobą na ważne tematy
- nie potrafimy pytać drugiej osoby, aby pomóc jej określić, czego tak naprawdę potrzebuje
- nie rozmawiamy o tym, czy druga osoba czuje się kochana (kochać można na wiele sposobów – 5 języków miłości)
- nie rozmawiamy o tym, czy ktoś czuje się w relacji bezpiecznie, czy coś tę osobę martwi, czy czuje się w związku spełniona
- nie potrafimy mówić o swoich potrzebach, emocjach, uczuciach i wątpliwościach – jak tego nie umiemy, to nawet nie chcemy się nauczyć (boimy się spróbować)
Budowanie szczęśliwego i trwałego związku zależy tak naprawdę od tego, czy ludzie są siebie ciekawi i czy potrafią tę ciekawość utrzymać przez lata.
Jeżeli ciekawość partnera znika i wydaje mi się, że znam tę osobę na wylot, to wiele rzeczy zaczyna mi umykać.
Ciekawość, życzliwość, dobroć – to wszystko wynika z przyjaźni, która jest dużo trwalsza od namiętności (pożądania).
Bez przyjaźni związek nie przetrwa.
W prawdziwej przyjaźni poznajemy się nawzajem, jesteśmy siebie ciekawi – dajemy i bierzemy.
Tak zachowujemy równowagę, a efekt kuli śnieżnej sprawia, że jesteśmy razem szczęśliwi.
A czy Wy jesteście swoimi przyjaciółmi?
Комментарии