440 tys. km Oplem Insignią

preview_player
Показать описание
Opel Insignia miał zatrzeć paskudne wrażenie, jakie pozostawiła po sobie Vectra. Ten, zgodnie z tradycją, pochodzi z polskiego salonu i do dziś ma tylko jednego właściciela. Insignia z silnikiem diesla 2.0 cdti przejechała 440 tys. km w 14 lat. Co się zepsuło? Jakie były usterki? Ile kosztowały naprawy? I co właściciel sądzi o serwisowaniu w ASO

Zniżka na hasło motoprawda

Ważne informacje od właściciela:
1.Auto zostało zakupione w salonie Kowalczyk Głogów (firma już nie istnieje) 11.2009
2.Uzytkownik auta w trakcie całej eksploatacji wszystkie naprawy dokonywane były w autoryzowanym serwisie
3. Pierwsza szkoda ( na auto stojące na światłach najechał pojazd z drugiej strony – po zahamowaniu była szklanka przetoczył się i uderzył Insignię w zderzak, reflektor (listopad 2009). Auto zostało naprawione w serwisie w ramach gwarancji, wymieniono zdecydowanie więcej rzeczy niż było to konieczne?
4. W trakcie całej eksploatacji auto było tankowane tylko na stacjach ORLEN i korzystało z paliwa ON Verva
5.W trakcie całej eksploatacji auto nigdy nie odmówiło posłuszeństwa
6. Zdarzały się fałszywe komunikaty dotyczące najczęściej ABS – prawie zawsze po ulewie i wysokiej wodzie. Mijały po czasie lub był wykonywany reset poprzez odłączenie klemy akumulatora na średnio 2 minuty.
7.Po 100 tys. w ramach gwarancji została wymieniona przekładnia kierownicza
8.Rozrząd zgodnie z zalecaniami co 150 000 (zawsze z pompą wodną)
9.Auto robiło duże przebiegi, praktycznie nie jeździło po mieście (nigdy nie zapalił się wskaźnik DPF)
10.Z racji dużych przebiegów i tras w trakcie budowania drogi S3 w aucie wymieniono szybę przednią 5 razy.
11.Jakieś zwierzę spowodowało zerwanie dolnej plastikowej osłony silnika – nowa zamontowana w serwisie.
12.Kolejny przypadek ptak wbił się w chłodnicę (chłodnica do wymiany)
13.Kuna I raz przegryzła przewód sondy lambda (4 h w serwisie, zanim ktoś zerknął pod maskę i zauważył, że przewód jest przegryziony – wymiana 600 zł nie wyraziłem zgody przewód zalutowano i jeździ już 9 lat Kuna II raz naniosła jedzenia, III raz obgryzła wyciszenie maski
14. Systematycznie wymieniane tarcze i klocki hamulcowe
15.Przy około 300 000 była konieczność wymiany tarczy sprzęgła – poprosiłem o wymianę z dwumasą i łożyskiem
16.Przy około 350 000 kompletna wymiana zawieszenia tylnego z amortyzatorami (w ASO to circa 10 tys. zł - przyp. Motoprawda)
17. Po przejechaniu 200 000 olej był wymieniany już co 15 tys. (wcześniej co 30 tys.)
18. Opony wytrzymywały średnio 100 000 pierwsze wymiany to produkty markowe potem już chińskie (bez różnicy w użytkowaniu, a w cenie a i owszem)
19.Auto zawsze bez problemów przechodziło przeglądy okresowe
20. Ksenony (żarniki) wymienione po 200 000
21.Raz wymieniono komplet świec, za drugim razem tylko jedną (są te tańsze, bez czujników - przyp. Motoprawda)
22. Turbo od nowości (nie czuję utraty mocy, jest suche)
23. Fotele dalej sprężyste i komfortowe
24.W sierpniu 2020 na parkingu zostały uszkodzone drzwi – serwis Fijałkowscy z Zielonej Góry w którym zostawiłem dobrze ponad 40 000 zł nie był w stanie sprowadzić drzwi do wymiany do końca listopada – w dniu 27.11 .2020 zrezygnowałem z ich usług ( z uzyskanych informacji koszt naprawy miał wynosić około 7 000). Największy żal mam o to, że nikt mnie o niczym nie informował, jako wierny klient poczułem się wykorzystany, kiedy zwróciłem na to uwagę to zostałem przeproszony – szkoda tylko, że dopiero 27.11.2020. Firma do tej pory nie zwróciła zaliczki którą wpłaciła firma ubezpieczeniowa (takie informacje przekazał mi ubezpieczyciel), a ja czekam dalej na pieniądze
25. Niestety łuszczą się niektóre często używane przyciski
26.Raz wymienione łożyska kół przód
27.Dwa razy rura plastikowo/gumowa do interkulera
28. Przy 400 000 uszczelniono miskę olejową i wymieniono oringi
29. Auto dalej chodzi świetnie – jadę alej
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

1. Wibracje- była akcja serwisowa- wymieniane były tylne tuleje wahaczy, z reguły pomagało. Generalnie zawieszenie pancerne.
2. Lampki ABS. Co najmniej do pierwszego liftu przewody czujników były robione z cienkich przewodzików, które korodowały i były narażone na wilgoć.
3. Guzik klapy bagażnika -dzieło szatana (księgowego) podobnie jak czujniki ABS...
4. Grubszy lakier lewych drzwi. Była akcja serwisowa na korozję w miejscu w którym wchodzi wiązka do drzwi, w przypadku korozji- drzwi do lakierowania, bez korozji- zabezpieczenie woskiem czy tam innym smarowidłem.
5. Uszczelka smoka. Standard. W tym konkretnym aucie zrobiona tylko raz z uwagi na przebiegi i latanie w trasie. Z uszczelką mają problem auta, które jeżdżą po mieście i mają wymuszone częste wypalanie DPF. Uszczelka twardnieje od oleju napędowego w oleju silnikowym. Przy jeździe na krótkich trasach olej wymieniać nawet częściej niż co 15 tys. km, uszczelkę smoka profilatycznie co 90 tys. lub 4-5 lat.
6. W 2 litrowym dizlu darły się, dosłownie DARŁY, przewody powietrza intercoolera, taka trąba słonia. Przy upałach 30 stopni i więcej, przy długotrwałej jeździe autostradowej materiał z którego zrobiony był przewód, guma ze zbrojeniem, padał na ryj. Efekt ciekawy- np. tryb awaryjny podczas wyprzedzania... Po wyłączeniu silnika wszystko ok do momentu kolejnego gwałtownego przyspieszenia. W starych autach widziałbyś chmurę sadzy z uwagi na nieszczelność w dolocie, w nowych czujnik ciśnienia doładowania wrzuca tryb awaryjny. W ASO latem 2015 czy 2014 roku nie można było dostać tego przewodu... w całej Europie. Majątek zbił kolo, który dorabiał takie przewody z silikonu i wrzucał na allegro. W dwa tygodnie cena poszła ze 180 na 450 i więcej. Oryginał po rabatach 1000, czas oczekiwania 2 m-ce ...
7. Kierowcy z ciężką nogą narzekali na szybko zużywające się tarcze i klocki, na co wpływ ma na pewno masa auta. Ale prawdą jest też, że np. tarcze w astrze 2 z końcówki produkcji czyli 2008-2009 potrafiły całkiem zardzewieć po 3 dniach postoju. Więc może to jednak wada materiałowa? W astrze mojej żony pomogła wymiana na najtańsze tarcze i klocki za niecałe 200 zł komplet. Tarcze kofler, klocki polski steinhof. Auto może stać zimą dwa tygodnie a na tarczach tylko leciutki nalot, który znika przy pierwszym hamowaniu.
8. Świece żarowe- cholernie drogie świece z czujnikami ciśnienia. Czasem w silniku jest jedna, a w niektórych... trzy. Ten sam rocznik, ta sa ma moc... Konia z rzędem temu kto zrozumie po kiego kiego grzyba.

Insignia- auto z przygodami, ale i tak dosyć twarde. Dizel raczej dla tych co naprawdę dużo jeżdżą. Z benzyn zdecydowanie najlepszy 1, 4T na pośrednim wtrysku, do którego pasuje LPG, kompensacja luzu zaworowego i domyślam się, że te silniki mogą mieć utwardzane zawory i gniazda z uwagi na możliwość dołożenia fabrycznej instalacji, ale w tym wypadku każdy silnik może mieć inną specyfikację. 1, 4T ma kłopot z wyciekiem płynu z chłodnicy EGR. Czasem utrudniony demontaż uwagi na zardzewiałe śruby kolektora. Odradzam instalacje LPG fabryczne. Landi Renzo, bez regulacji, wtryski drogie... Nikt tego nie potrafi serwisować. Jedyny fajny bajer- stan gazu pokazuje wskazówka na fabrycznym wyświetlaczu no i przycisk od instalacji wkomponowany legancko w deskę rozdzielczą. Mimo wszystko Jeśli instalacja to tylko u fachowca.
Generalnie jakość wykonania poprawiała się z kolejnymi liftingami Insignii. Po ostatnim liftingu śmiesznie wyglądają najprostsze zegary i radio oraz alufelgi 16 cali (ale komfort jazdy na plus!).
Edit: Dobrze jest wozić w aucie dolewkę oleju do wspomagania, czasem sprawdzić stan. Niezauważony wyciek potrafi załatwić pompę i całą przekładnię. W przypadku braku ciśnienia oleju- słynna uszczelka smoka, lub niski stan oleju- bezwzględnie zatrzymać się, sprawdzić stan, a najlepiej auto zholować do mechanika i wymienić uszczelkę. Widziałem silniki ze stopionymi tłokami, zatarte, bez panewek...

grzesieks.
Автор

Fajny materiał, szczególnie dla wszystkich ekspertów, którzy przy każdej okazji jadą na Opla i Insignię w szczególności.

jannowak
Автор

Odcinek super. Można by zrobić serię takich odcinków o różnych autach z dużymi przebiegami. Pozdrawiam. 🙂

T
Автор

Świetna perspektywa. Prawda jest taka, że jeśli się chce i włoży się trochę środków to przeciętny samochód można utrzymać w bardzo dobrym stanie i przebieg nie będzie wyrokiem dla niego. Inna sprawa, że nasz rynek samochodów używanych jest totalną aberracją i człowiek dbający i używający samochód normalnie może go sobie w zasadzie zostawić na dożywocie, bo za uczciwe pieniądze nie sprzeda. Jakim brakiem dbania i handlarskim druciarstwem można się wykazać jest mój Civic VII którego niedawno kupiłem. Miał wymienione reflektory na zamienniki, więc dokładnie obejrzałem podłużnice i blachy z przodu - śladów przygód brak, więc kupiłem. Teraz wziąłem się za te reflektory bo były nieszczelne i miały problemy z regulacją, więc zdjąłem przedni zderzak żeby je wyjąć. Ani śladu kolizji. Handlarzowi musiało zaświtać, że wsadzi zamienniki a używane oryginały opchnie za większą kwotę. Zysk wątpliwy, roboty dużo, część uchwytów połamał, połowę spinek pogubił. Widocznie handlarski honor nie pozwolił odpuścić.
Inną sprawą jest, że ludzie się upierają, żeby do tych silników lać olej 10W40, kiedy producent wyraźnie mówi, że 0W20 w normalnych temperaturach jest git. Ale nie, pan Wiesiek z Polmozbytu wie lepiej: "Ten łolej jak woda, panie, rzadki, nie chroni!". A potem, że Honda bierze olej bo się pierścienie na zbyt lepkim oleju zapiekły.

mvonsmallhausen
Автор

👍 Wszystko się zgadza. Moja insignia z 2012 cdti 160 KM ma 278 tyś wlotu. Turbosprężarka, dwumasa, dpf, wtryski i tak mogę wymieniać od nowości. To co wymieniłem poza materiałami eksploatacynymi (oleje, filtry, paski, rozrząd, hamulce, akumulator) to rura od interculera, czujniki parkowania, chłodnica klimatyzacji i zawór podciśnienia turbo - to wszystko! Insignia serwisowa w Aso. Serwis olejowy Dexos co 10 tyś, filtr paliwa i powietrza co 20 tyś.

loidd
Автор

Miałem VC 8 lat. Sprzedałem, bo to diesel i "przestał być mi potrzebny". Nie miałem żadnych zastrzeżeń i gdyby nie wiek auta i diesel nie zmieniłbym (na kolejnego opla, którymi jeżdżę od przeszło 20 lat) Tak więc wara od Vectry 😉

paweulatowski
Автор

Z ASO jest tak jak z mechanikami są dobre i złe. Przebieg i wiek auta nie ma znaczenia, ale jego stan techniczny.

kierowca
Автор

Jak na auto segmentu D szału nie ma. Auto użytkowane zgodnie z przeznaczeniem. Serwisowane w ASO. To piwnna być "lalunia" a jest przeciętny. (nie licząc nie cofniętego licznika) Najlepsze podsumowanie to "Opel quality" 😀 Podejrzewam że "serwisując" po za ASO można by zaoszczędzić na dopieszczenie go tak by do 700 tys. dojechał i to by było naprawdę ekologiczne auto! Brawo dla właścila za cierpliwość do serwisu. Czekam na taki sam o Mondeo Mk 5 ("Bród" to dopiero ma serwis że płakać się chce)

QAZ
Автор

W Astrze G 1.7DTI z 2002 roku dobijam do km :-)

wojciech
Автор

kolega serwisuje VITO 1 350 000 km jeden kierowca od nowości, co dzień Katowice -Legnica A4 90km/h za ciężarówką i robimy oszczędności, przy licznik się zatrzymał, można - można .

krispl
Автор

Może zrobi Pan taką serię z różnymi markami np mondeo mk3 przy 400 tyś km

t.filary
Автор

Insignia 2015 r, 163km, automat, dziś ma 240 tys, olej co 10 tys wymieniany i nic się nie dzieje.

kamf
Автор

To mi się podoba. Mam t4 2000 rok przebieg 446000 i wygląda jakby miała 200 tyś nawet mechanik się zdziwil, że takiego egzemplarza nawet przy 200 tyś nie widział. Może chciałbyś do odcinka? Coś typu auta widzów ze sporym przebiegiem. I drugie auto vw passat b5 fl 2.8 v6 też 2000 rok 340 tyś i podobnie stan i wygląd super. Dodam, że w oryginale.Pozdravwiam.

gustavbroinski
Автор

Miałem insygnie, odkupioną z salonu opla, ktoś zostawił w rozliczeniu i wziął nowy samochód.
Auto oczywiście serwisowane, udokumentowany przebieg, rocznik 2009, przebieg przy zakupie 240tyś
W aucie już był drugi silnik zakładany przez serwis, pierwszy padł przy przebiegu ok 160tyś(faktury z serwisu)
Ja wymieniłem kolejny silnik przy przebiegu 260tyś bo też padł
W rok czasu użytkowania wydałem na naprawy około 10tyś złotych, auto jeździło miesiąc czasu i dwa tygodnie stało u mechanika, psuło się wszystko po kolei, kilka razy trzeba było holować, widoczna już była korozja przy wlewie paliwa i na lewym tylnym nadkolu a od spodu wyglądał jak by był wyciągnięty ze stawu, taki był pordzewiały, nawet rurka od wspomagania układu kierowniczego przerdzewiała gdzie w środku płynie olej🤦‍♂️
Komfort jazdy mizerny, plastiki w środku trzeszczały podczas jazdy przy większych nierównościach łomot w kabinie był taki jak by auto miało się złamać w pół🤦‍♂️
Auto dramat, do dzisiaj mam traumę jak widzę ten samochód, aż się bałem wyjechać gdzieś dalej bo nie wiadomo było czy wrócić🤦‍♂️
Miałem wcześniej alfe 156, audi A4 B6, insygnia mimo że wiele lat młodsza musiała się schować do tamtych samochodów pod względem komfortu jazdy.
Zmieniłem ją na forda Focusa no i mimo że to ford no to nie ma porozmawia do "limuzyny" opla

krzychus
Автор

mam astre h 2007 1.9 cdti wersja kombi. przy 430 tys jakaś awaria. chyba wtryski. zrobię i będę smigał. przez 6 lat przejechałem 150 tys. uważam auto za udane i jak zmienie o tez na 4-5 letnią asterke kombi a tego dam bratu moze to go zmotywuje zeby w końcu skończyć to prawko. jak ktoś jeżdzi to km przybywa. proste

kieleckalozaszydercow
Автор

Mam OPLA INSIGNIA 2.0 CDTI 2013 R 163 km z przebiegiem 350k km i latam trasy głównie .jest ok . Tak jakość niektórych materiałów mogła by być lepsza ale coś za coś . Wcześniej miałem Audi A6. I miałem wiele problemów z tym autem polski salon itd .. To z Insygnią tyle przez 3lata nie mam co z Audi w ciągu roku . Polecam szczególnie poliftowe dopracowane egzemplarze ( uszcz .smoka ) Tak auto za rozsądne pieniądze i bardzo ekonomiczne latem 5, 4 -5.8 l / 100 km przy prędkościach 110km h na baku ok 1100km . Komfortowo i bezpiecznie . Nie bez przyczyny auto uzyskało tytuł car od the year .

iskander
Автор

Mam Zafirę 2.0 CDTI 255 tys km. Poza filtrami olejami to tylko hamulce przy 220 tys, 3 świece żarowe, przewód do chłodnicy oleju w automacie(zaczął sie pocić), olej w automacie co 50-60 tys km. Uszczelkę smoka profilaktycznie. Wg mnie nie była twarda porównując z nową. Może tylko trochę odgniaciona przez to niższa o 0, 5-1 mm. Robię głównie trasy 50 km w jedną. DPF orginalny po wypaleniu zostaje 7%. od zawsze. Pozatym szybę czołowa 2 razy. Od kamienia poszła. Program zrobiony na 190 km i 390 Nm. Miałem z 8 samochodów z tego 4 ople. Kolejny pewnie tez będzie opel.

grzegorzwooch
Автор

Miałem taką w dieslu 20/160 koni. Kupując miała 84000mil. Dojeżdżałem do 230000 mil czyli ok.380000km. U mnie nie było takich wytarć na przyciskach, biegi wchodziły jak w nowym egzemplarzu a nic nie robiłem. Jedyny ślad takiego przebiegu to na siedzeniu kierowcy na kancie przecierać zaczęła się tapicerka( nie miałem żadnych pokrowcow). Ze spalania byłem naprawdę zadowolony, jak dla mnie zwykle światła ( nie ksenony czy ledy) były udręką, bo w nocy słabo widzę. Duży, wygodny, nigdy mnie nie zawiódł. Do momentu, aż rozrząd się nie posypał( walnęła pompa wody i powiedziałem mechanikowi by cały rozrząd wymienił, bo i tak rozkręca i tak. Za wymianę skasował, ale nie dam ręki dobie uciąć, ze rozrząd wymienił. Biorąc pod uwagę, ze to było ok rok przed obecną „wielką pandemią”, i w ubiegłym roku mało jeździłem, nie sadze, by tak szybko przy tak małym przebiegu od wymiany walnął. ). No i poszła insia na złom, bo koszty naprawy spore, a już w tym roku musiałbym zainwestować coś w zawieszenie przednie i wymianę tłumików, które buły oryginalne od 2009 roku.

fromdrone
Автор

Super. I takie auta z takimi przebiegami warto pokazywać. Ja mam Mondeo mk4 od 6 lat 1.8tdci. Zakupiłem po flocie jak miał 3.5 rokku i przebieg 198 kkm. Obecnie auto ma 298 kkm i nigdy mnie nie zawiodło. Z grubszych wymian to przy 199kkm wymianilem kompletny rozrząd, przy 233 kkm wymieniłem dwumase ze sprzęgłem. Olej wymieniam co 10-12 kkm. I tyle w temacie, reszta pamięta fabrykę

JUAN
Автор

Na moje oko sciuchrana jest trochę.
Nie chwaląc się nie żaląc insignia z takim samym silnikiem zrobiłem 770tys Mil także grubo ponad 1milion km i wyglądała dużo lepiej.
Dla zainteresowanych mogę przedstawić co i przy jakim przebiegu robiłem.
Drugą nowszą po lifcie 2014r zrobiłem 480tys. Mil i tam zawiele nie robiłem.
Można stwierdzić że lifting wpłynął na dobre i dlatego polecam właśnie taką insignie.

mariuszmwm