Plug-in – czy to ma sens? PL Pertyn Ględzi

preview_player
Показать описание

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Piszę pod Pana filmem pierwszy raz choć różne produkcje oglądam od wielu lat. Muszę to skomentować bo teraz z tą opłacalnością plug-ina to Pan popłynął. Miesiąc temu kupiłem nowe auto i przed zakupem dobrze to policzyłem bo również zastanawiałem się nad opłacalnością różnych rozwiązań i kupiłem benzyniaka (choć mild bo nie było innego w marce na którą padło). Po pierwsze chodzi o różnicę w cenie auta z silnikiem benzynowym a tym samym autem z układem plug-in, Ford Kuga którego Pan pokazuje w wersji plug-in kosztuje średnio 30tys więcej, przy różnicy w spalaniu 5 litrów na 100km (plug-in to 3 litry a benzyna 8litrów) zwrot inwestycji w plugina to przejazd 120tys km przy założeniu że nie wydaliśmy ani złotówki na prąd. Jeśli dodamy do tego ładowanie to różnica w dopłacie do plug-ina zwróci się po przejechaniu około 150tys km. W innych markach jest podobnie - najkorzystniej wychodzi chyba w Kia gdzie dopłata do plug-ina to niecałe 25tys a w premium może sięgać nawet 100tys. Ja od lat robię rocznie 22tys km więc zacząłbym oszczędzać dzięki pluginowi po 7 latach (w jakim stanie będą wtedy baterie?) Druga sprawa to tak zwane darmowe ładowanie z fotowoltaiki - akurat mam fotowoltaikę 6kW bo moje średnie roczne zużycie to 4, 9 MWh więc odejmując 20% jako opłatę za magazynowanie to moje 6kW zaspokaja całkowite zużycie energii w domu i tak się projektuje fotowoltaiki. Jeśli bym ładował auto to nie wystarczy mi prądu do domu a więc tak czy inaczej zapłacę za prąd tylko zamiast do auta to do domowego zużycia bo fotowoltaika z gumy nie jest. Oczywiście można ją przewymiarować na etapie zakupu ale tu dochodzą ograniczenia w przepisach co do mocy maksymalnej, zwykle brak już miejsca na dodatkowe panele a poza tym to kosztuje. No i trzecia chyba najmniej ważna sprawa ale dla fana motoryzacji istotna - auto z bateriami sporo więcej waży co ma wpływ na jakość prowadzenia i przyjemność z jazdy ale przyjemność jest niemierzalna więc ten argument zostawiłem na koniec. Jak widać z powyższego nie jest tak różowo z tymi pluginami ale każdy ma prawo do własnego wyboru.
Dopiszę jeszcze parę zdań o często pomijanym problemie relacji społecznych między właścicielami aut z bateriami a pozostałą częścią społeczeństwa - mówi Pan o darmowym ładowaniu w centrum handlowym, otóż w naszym świecie nie ma nic za darmo i cena stacji oraz zużycie prądu obciążają czynsz najemców a ci z kolei mogą to sobie odbić w cenie towarów. Bardzo dobrym przykładem jest ten z życia wzięty z nowego osiedla na którym zamieszkał mój syn - brodaty ekolog w rurkach nabył auto elektryczne i wszelkimi możliwymi sposobami stara się by wspólnota założyła stację ładowania z darmowym dostępem. Do tej brodatej głowy nie dociera że część osób nie chce finansować z własnej kieszeni prądu do zabawki pana ekologa i że dorosły człowiek powinien płacić za swoje potrzeby a nie żerować na innych pod hasłem ekologii. Wiem że wiele osiedli ma podobne problemy i tu przydałoby się jakieś ustawowe podejście państwa które przepisami rozwiązałoby tą kwestię - ładowarki na osiedlach tak ale płatne po kosztach prąd + konserwacje. Pozdrawiam

renkry
Автор

Od pół roku jestem posiadaczem Peugeot 3008 1.6 Hybrid4 300 PHEV. Tak się złożyło, że spełniam praktycznie wszystkie warunki, o których mówił Pertyn (aby hybryda tego typu miała jakiś sens), tj. fotowoltaika z pewnym zapasem mocy, gniazdko elektryczne pod wiatą garażową (akumulatory ładowane głównie w nocy), dziennie pokonuję ok. 100 km. Do chwili obecnej przejechałem tym autem ok. 11 tys. km. Średnie zużycie benzyny to ok. 4, 3 l/100km. Dałoby się z tego jeszcze sporo zejść (na podstawie własnych testów przy spokojnej jeździe schodzę poniżej 3l/100 km), ale ...dla mnie ten samochód ma również walory auta sportowego i z tego staram się korzystać.... Szczególnie wyprzedzanie w trybie sportowym jest rewelacyjnie dynamiczne.... Podaję jeszcze kilka sprawdzonych przeze mnie parametrów: średni (powtarzalny) zasięg w trybie czysto elektrycznym to ok. 50 km (o tej porze roku). Maksymalny jaki udało mi się uzyskać to: 57.7 km. Bardzo spada zasięg w trybie elektrycznym w ujemnych temperaturach. Ostatniej zimy w temp. -20 st. C zasięg wynosił ok. 18km.

piotr
Автор

Najlepszy film na temat elektromobilności. Każdy kto zastanawia się na hybrydą bądź elektrykiem, powinien to obejrzeć. :)

kamik
Автор

Panie Macieju, dziękuję za bardzo szczegółowy, merytoryczny -materiał - jak zawsze u Pana. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!

piotrmatuszewski
Автор

No i bardzo dobry film. Sam w lipcu odbieram nowe Sorento PHEV. Tez mialem rozterki jak wiekszosc komentujacych. Ale… od czsu pandemii zmienilo sie moje zycie zawodowe i prywatne. Do biura juz nie jezdze, pracuje tylko z domu i to sie w najblizszym czasie nie zmieni, mieszkam w domu blizniaku i zamowilem juz wallboxa do ktorego mozna podpiac bezposrednio i pobierac energive z PV. Moje wyjazdy to praktycznie jazda dookola trzepaka plus 2 razy w miesiacu dluzsza trasa ok 200km. W chwili obecnej posiadam Mazde CX-5 diesel r. 2019 ktora pali 8l/100km. Sorento w salonie w zakupie jest tansze o €3000 tansze od diesla dzieku dotacji rzadowej (Irlandia). Koszt lasowania baterii od zera do pelna wyniesie mnie okolo €1.60 no i jeszcze dochodzi roznica w podatku drogowym. Dlugo mi zajelo dojscie do tego, ze w moim przypadku hybryda plug-in ma najwiekszy sens.

adrianpluskota
Автор

Nie oszukujmy się, jedynym powodem produkowania hybryd plug in jest możliwość zmieszczenia się w niedorzecznych normach emisji spalin. Karze się płacić nabywcy 30-40tyś więcej aby producent mógł z uśmiechem wykazać spalanie na poziomie 1.6l/100km, na papierze oczywiście bo normalnie spali 5-7l/100km

pracakosaipilarka
Автор

Przed kupnem samochodu ele lub PHEV nalezy kupic sobie domek z ogrodkiem i najlepiej garazem. Zdanie sie na publiczne ladowarki jest iluzja. Mowi to wam doswiadczony uzytkownik, w dodatku zyjacy na "Zachodzie" (gdzie ladowarek jest sporo). Kupujac taki samochod stajesz sie "niewolnikiem ladowania", zawsze myslacym, gdzie ladowac i jak ladowac - paranoja. Sprzedalem to w cholere i kupilem nowa Toyote Camry hybryde.

paulpipek
Автор

Jest jeszcze parę innych problemów. Masa, którą czuć na zakrętach, która wpływa znacząco na zużycie opon, wydłuża drogę hamowania oraz daje o sobie znać na śliskich nawierzchniach, gwałtownych manewrach i daje w kość zawieszeniu. Samochód zapakowany na wakacje, wyjazd np. do Chorwacji zaczyna się poważnie męczyć na podjazdach w górzystym terenie, a gorzej wygląda sprawa przy podjeździe przy prędkościach około autostradowych. Kolejna sprawa, małe pojemności zbiorników paliwa, wymuszają częstsze wizyty na stacjach benzynowych, a nie wszędzie z tym jest tak różowo, zwłaszcza jeżeli jesteśmy za granicą i jedziemy nocą. Teraz kwestie ekonomiczne, kiedy i właściwie "czy" zwróci się różnica w zakupie i kosztach eksploatacyjnych pomiędzy np. dieslem, LPG, a elektrykiem, hybrydą? Takim samochodem trzeba by pokonać grubo 250 tys km. i to zgodnie ze "sztuką" użytkowania auta hybrydowego plug-in. Ilu pierwszych właścicieli pojazdów pokonuje taki dystans przed odsprzedażą? Z punktu ekonomicznego to się nie kalkuluje, trzeba dużego samozaparcia i zdyscyplinowania, żeby wyjść "na plus". Kwestii ekologicznych nie poruszam, bo jak na razie są zbyt duże rozbieżności tyczące się kwestii cyklu życia takiego pojazdu i jego wpływu na środowisko. Kwestie użytkowe? Cóż, pomijając nieprzyjemną wizytę na stacji benzynowej, dochodzi szarpanina z kablami i ładowanie samochodu jak telefonu. To nie jest specjalnie związane z komfortem i odciążeniem od obowiązków.

Loberpl
Автор

Ile jest tych słupków przy bazarze? Jeżeli te samochody staną się powszechne to znalezienie wolnego słupka stanie się nieosiągalne, bez sensu, tylko ładowanie w domu lub parking ze słupkiem przy każdym miejscu parkingowym. I teraz wyobraźmy sobie jak na takim parkingu na noc stanie kilkadzisiąt aut do naładowania, czy sieć to wytrzyma? W obecnych czasach utopia.

tomaszmrozkiewicz
Автор

Plugin ma sens jak mieszkasz w domku albo jak masz ładowarkę w pracy. No i jak masz do pracy poniżej 20km. Wtedy niektórymi modelami można jeździć tylko na prądzie.

krzysztofkwasnicki
Автор

Póki są tacy ludzie jak pan możemy się wiele nauczyć

stanisawswietlik
Автор

Panie Macieju, jedna ważna sprawa, bo nie wspomniał Pan o niej a są tu pewnie i tacy, którzy sami sobie tego nie dodadzą. Otóz wspomniał Pan, że po dłuższym przebiegu tą Kugą średnie zużycie paliwa wyszło poniżej 6 litrów....ale to pół prawda jest. Jeśli mamy auto z dwoma zbiornikami "paliwa" (prąd i benzyna) to wypadałoby podać z tego dystansu oprócz zużycia benzyny również zużycie prądu! Za oba przecież źródła energii trzeba zapłacić. Chyba, że takie spalanie wyszło tylko w trybie czysto hybrydowym, bez doładowywania z gniazdka po drodze. Bo na takiej zasadzie to moje benzynowe auto z dwulitrową, starej daty wolnossącą benzyną z ostatnich 10 tysięcy km spala mi średnio...1.2 l/100km (mam taką specjalną aplikację liczącą mi to) benzyny (i 10litrów LPG...)....

grzegorz
Автор

Rocznie robię maksymalnie 20 tys km. Raz w roku trasa 700km w jedna stronę, 2-3 razy trasa 350km w jedna stronę.
90% czasu jeżdżę wokół komina.

Średnie spalanie mam 3, 5 litra
Hybryda plugin o osiągach 5, 7 do 100km/h moc maksymalna prawie 300 koni. Ładuje w domu (stawka g12) i w pracy (za free). Dla mnie był to najlepszy wybór jakiego mógłbym dokonać.
Nikt normalny nie kupuje samochodu plug in jeżeli jeździ głównie w trasy i nie ma gniazdka w garażu.

Na koniec dodam że mam gniazdko w garażu w bloku ! Oczywiście podpięte do mojego licznika.

ukaszabecede
Автор

OOO tak czekałem na taki film o plugin :) wiele odpowiedzi na moje pytania :)

lukaszsek
Автор

Jak nie masz możliwości codziennego ładowania baterii w aucie lub jak często robisz długie trasy to nie kupuj auta hybrid plugin. Koniec tematu i koniec ględzenia.

tomcze
Автор

Kupiłem BMW 330e z 2017 przed liftem jeszcze i rozwiązanie silnika elektrycznego ze spalinowym bardzo mi się podoba. Elektryka ładuje codziennie szkoda tylko że realny zasięg to tylko ok 25 km przy angielskiej zimie w granicach 0°C. W lato zeszłego roku naładowalo mi raz 32km. Odzyskiwanie przy hamowaniu jest prawie żadne. Spalanie pokazuje ok 5.5l na 100km opony RunFlat. Właśnie zmieniłem tylne na Uniroyal Rainsport 5 średnie spalanie już spadło 4.5 zobaczymy jak będzie za tydzień. Użytkowanie Hybrytu Plugin bardzo przyjemne. Na trasie spalinowy w mieście elektryk. Idealne połączenie. Przyspieszenie od 0-100 ok 6.1 sekundy. Czego chcieć więcej. Polecam z czystym sumieniem. Idealne auto przejściowe przed pełnym elektrykiem. Ładowanie od 0-100% zajmuje ok 2h 40 minut z gniazdka domowego. Nie wiem czy jest to szybka ładowarka była w zestawie :)

Quglarz
Автор

instalacja "gromadzi" prad na zime gdzie jest potrzebne >40kwp na dzien dla pompy ciepla
jesli rozpedzimy sie z ladowanie auta to nie bedzie na zime i zaplacimy w ogrzewaniu


ostatecznie wszystko rozbija sie o cene,
kuga titanium 100k
kuga plugin 170k ale lepsza wersja i moc

jednak za 70k liczac 8l na 100km wychodzi >150tys. km jezdzenia no i mamy tez czym ogrzewac dom w zime

oczywscie nalezy sadzic ze nastana czasy sztucznego podnoszenia ceny paliwa


elektryfikacja bedzie dramatem dla miastowych, nie ma gdzie ladowac a jak juz to ceny z kosmosu plus nie ma gdzie stawiac fotowoltaiki bo dach bloku nie da tyle pradu by kazdy skorzystal

MrZiemwit
Автор

Moge w 100% potwierdzic i zgodzic sie z podsumowaniem od 30:49 - dlatego plug ina wybralem. Srednie spalanie z ostatnich 2800km 1, 2l a od poczatku z 14 tys 2, 8l. I nie rozumiem opinii w stylu ze trzeba pomietac o ładowaniu - przeciez podpiecie wtyczki w garazu zajmuje 30 sekund. Dodam jeszcze ze taka KUGA w miescie tylko na elektryku przejechalem max na pelnej baterii 67km - srednio ok 52km - wiadomo ze przy bateriach b.duzo zalezy od warunkow atmosferycznych

arturiwanow
Автор

Nie ma nic za darmo. Dziś zachęcają, jutro będzie opodatkowane. Nikt nie pozwoli na darmową energię i niepłacenie akcyzy, bo to są ogromne pieniądze dla państwa

anteknowak
Автор

Dla mnie hybryda Plug In to idealne rozwiązanie, 95% przebiegu jaki robię to krótkie odcinki, a jak mi się zachce jechać gdzieś dalej - nawet za granicę to nie nie będę się musiał chrzanić z ładowarkami prądu. Druga sprawa to gabaryty samochodu i jego wyposażenie, aktualnie mam Kugę TDi full wypas napęd na 4 łapy skóra itp. i nie mam najmniejszej ochoty przesiadać się na elektryka za 300-400tys. abym miał takie wyposażenie i taki komfort jak mam obecnie (a do tego dochodzi problem z zasięgiem i ładowaniem w elektryku). Więc na chwilkę obecną aka Kuga Hybryda PlugIn i tak jest tańszym i lepszym rozwiązaniem. Pozdrawiam!

matsoren