Skąd ta pustka i jak ją wypełniać.

Kochani, tym razem mówię o pustce wewnętrznej jako konsekwencji braku odzwierciedlania w dzieciństwie.
Odzwierciedlanie emocji dziecka jest warunkiem jego zdrowego rozwoju emocjonalnego, dzięki któremu może ono "przeglądać" się w oczach dorosłych i rozpoznawać, kim jest i co przeżywa.
Jeśli nasi rodzice sami nie mieli dostępu do pewnych swoich emocji, nie byli w stanie ich odzwierciedlić w kontakcie z nami, co sprawiło, że niektóre nasze cząstki nie mogły ujrzeć światła dziennego. Jednym słowem nauczyliśmy się odrzucać w sobie to, na co nie było miejsca i co nie mogło być rozpoznane i przyjęte przez naszych bliskich.
Czy te cząstki naszego wnętrza zniknęły? Nie - pozostały w nas, nierozpoznane i czekają na swoje narodziny. To one wołają o uwagę uczuciem pustki, dojmującą tęsknotą za "domem", poczuciem, że czegoś nam brakuje.
A często brakuje nam siebie. Tego co jest w nas, ale czeka na uznanie. Tego, co się oderwało od nas, ale jest przecież naszą ważną częścią.
W nagraniu mówię o tym, czym jest odzwierciedlanie emocji, jak to się dzieje, że jego brak owocuje uczuciem pustki w dorosłym życiu oraz podpowiadam, w jaki sposób można wewnętrzną pustkę wypełniać.
***********************************
Moje inne filmy o wewnętrznej pustce:
************************************
_____________________________________

Znajdziesz mnie również na:

Uwaga: Nie udzielam porad ani mailowo ani w komentarzach. Nie odpowiadam na pytania i maile związane z osobistą historią czy procesem. Sam fakt, że takie pytanie się pojawia, że pojawiają się wątpliwości i potrzeba wsparcia w procesie świadczy o tym, że nadszedł czas na zajęcie się sobą na poważnie, dając sobie na to właściwy czas i odpowiednią przestrzeń.

[mariagrzywa]

Zostałam sierotą w wieku dziewięciu lat.... wychowywała Mnie rodzina Ojca...ciocia, babcia...potem macocha....nikogo nie obchodziłam....nikt się nie pytał jak się czuję...jak tęsknię za Mamusią....dzisiaj mam 60 + i wciąż czuję się niezaopiekowana....
Jak bym zaczęła płakać to bym nie skończyła...

, jestem duchowo bardzo rozwiniętym Człowiekiem ... dużo wokół pomagam...odbieram innych emocje...

Marzę o prawdziwej przyjaźni...kocham życie...MMMiriam

[jagajaga]

Jeszcze nie obejrzałam, ale już daje kciuk w górę.

[jakislog]

Jak dużo pracy musiałaś wykonać, żeby dotrzeć do tych wniosków. Tak bardzo dziękuję. Trafia do mnie każde słowo! Dziękuję, że zechciałas się tym podzielić

[she]

Bardzo przyjemnie się Pani słucha, najpierw obejrzałam podcast o odejściu od tarota, zaciekawiło mnie to bo od dwóch miesięcy śledzę tarot i chyba nie przynosi mi to ulgi.
Zakochałam się nieszczęśliwie (jestem w związku ale mąż mnie nie "widzi") ten ktoś zauważył mnie, adorował przez pierwsze 3, 4 miesiące, chodzę na terapię od roku, również w poszukiwaniu wewnętrznego dziecka. Nie przynosi to efektu, być może za wcześnie jeszcze. Bardzo bym chciała uleczyć to dziecko wewnętrzne żeby poczuć się dobrze ale to takie trudne...
Zasubskrybuję kanał:)

[anetadurka]

Niemy krzyk. W moim domu nie można było wyrażać złości bezpośrednio. Wyrzucić z siebie. Za to przytyki mojej mamy jak jad się sączyły. Rozumiem że wychowano ją na bycie grzeczną, a ona przekazała to swoim dzieciom. Dziś robię to ja

[agnieszkalukomska]

Bardzo wartosciowy Material, slucham Pani filmikow i trafiaja bardzo do Mnie . Dziekuje bardzo. Widze jak Pani dojrzewa z filmiku na filmik . Jest To dla Mnie tez zacheta .

[ewajan]

Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie. Dopiero trafiłam na pani kanał. 💗💕💖💗

[yorkbee]

Takie prawdziwe co mowisz. Dziekuje ❤️

[Kristviki]

Niezła patologia nas wychowywała😊😁😆 dobrze ze już teraz się mówi o tym głośno i sie to akceptuje a nie wysmiewa, niezauważa, lekceważy, krzyczy, oh ten komumistyczny zimny szyderczy hów.. Biedni Ci nasi rodzice, chowani jeszcze gorzej i trudniej.

[zyzo]

Tak bolesnie dotykaja mnie te tematy..

[magdaj]

Mozna umówić sie z Tobą na wizytę? Jak?