Poczucie wewnętrznej pustki

preview_player
Показать описание
Jak przebiega nasze dzieciństwo i to, co otrzymujemy lub czego nam brakuje, ma ogromny wpływ na nasze dorosłe życie. Jednak większość z nas nie zdaje sobie sprawy, jak znaczący jest ten wpływ dzieciństwa na nasze dorosłe życie. Inni zdają sobie z tego sprawę, a jednak nie decydują się nigdy pójść do psychologa, żeby przepracować to poczucie pustki. W efekcie poczucie pustki towarzyszy im całe życie.

Książka 'Wypełnić pustkę. Pokonaj skutki zaniedbania emocjonalnego z dzieciństwa', autorstwa Jonice Webb i Christine Musello, przedstawia porównanie naszego dzieciństwa do fundamentu domu, a dorosłość do samego domu. Na pewno wyobrażacie sobie jak stabilny (bądź niestabilny) może być dom zbudowany na lichym fundamencie.

A wasze domy? Jakie one mają fundamenty? Chcielibyście przyjrzeć się temu razem ze mną?

Jak zawsze będę Wam niezwykle wdzięczny, jeśli podzielicie się tym filmem ze swoimi znajomymi, na swoich grupach na FB etc.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Nie odniosę się do tematu, natomiast chciałem podziękować za ten kanał, za to jak dzielisz się swoją wiedzą.

tomaszes
Автор

Cześć. Mój dom to chata na "glinianych nogach", to dom bez miłości. Tak, już w wieku 7 lat wiedziałem że nic nie chcę żadnych materialnych rzeczy, być kimś wyjątkowym wśród rówieśników, być policjantem, piłkarzem i strażakiem. Później to coraz bardziej rosło, jak kula śniegowa. Ta wewnętrzna pustka towarzyszy mi już 40 lat. Praca z wewnętrznym dzieckiem nawet pomaga, choć to droga. Tak, miewałem myśli samobójcze, tak nie widziałem sensu życia, tak czułem się inny od innych. Tak, przez całe życie czułem się tak, że właściwie mógłbym umrzeć tu i teraz i też byłoby spoko. Pozdro.

sobeszczyn
Автор

Bardzo czekałem na taki film. Wszyscy po prostu mówią o depresji, innych zaburzeniach. A przecież wielu w nas nosi w sobie tą taką dziurę, tą pustkę. Staramy się czasem jakoś ją wypełnić, ale nie jest to łatwe, często nie jest to w ogóle możliwe.
Moim zdaniem regularne wizyty u dobrego, zaufanego, doświadczonego psychologa to podstawa.
Tak chętnie dbamy o swoje ciało. Jak nas boli kolano, to idziemy do lekarza. A jak boli umysł i metaforyczne serce? A jak czujemy pustkę? Czemu wtedy od razu nie idziemy do psychologa?

ziomus
Автор

Gdy juz w glowie troja sie i dwpja plany odebrania sobie zycia to, przepraszam, nie chce umniejszac roli psychologa, tu potrzebny psychiatra i leki. Nim bedzie zbyt pozno. Jedno nie wyklycza drugiego. I jeden i drugi potrzebny. Psychiatra oceni stopien zagrozenia dla zycia i podreguluje stan lekami, a dobry psycholog pomoze zmierzyc sie z problemem, zaplanowac i wprowadzic zmiany w mysleniu i monitorowac stan.

blue.papaya
Автор

Dzięki za film, łapka w górę. Muszę sobie przeanalizować ów fundamenty i książkę pod kątem mojej córki. Fajna sprawa, że czasem podrzucasz interesujące lektury.

tomchester