Dlaczego faceci Cię nie szanują?

***

Jednym z częstszych pytań, jakie dostaję jest "dlaczego on mnie nie szanuje?". Dlaczego już nie jest tak jak dawniej? Dlaczego kiedyś mnie szanował, a teraz przestał? Dlaczego trafiam na samych palantów, którzy źle mnie traktują? Tego typu pytań jest tak wiele, że postanowiłam nagrać odcinek, w którym podaję najczęstszy powód takiego stanu rzeczy. Wiele bowiem zależy od standardów, poniżej których nie schodzisz i które wpływają na Twoją wartość w oczach mężczyzn... Miłego oglądania!

***

FACEBOOK ►Anna Szlęzak
SNAPCHAT ►annaszlezak

[Izka]

Myślę, że to tyczy się nie tylko facetów. W każdym miejscu czy to w pracy z szefem, czy to w relacjach z koleżankami a nawet z rodziną należy bronic swego "koła".

[Ol-ftlb]

miałam ostatnio świetną "przygode". spotykałam sie z facetem kilka miesiecy (ok.7) po czym okazało się że ma dziewczyne od 8 lat (!!!!) Ależ się wkur.... I ją "delikatnie" o tym poinformowałam. I wiecie co? Ona mu wybaczyła, są nadal razem jak gdyby nigdy nic. K U R W A laski . szanujcie się !!!

[anikovlog]

Justin z grzechotkami, padłam :D Uwielbiam Twoje poczucie humoru! :D

[rosalie]

Przez jakiś czas byłam zbyt miła, by zwrócić facetowi uwagę na to, że przesadza. Trochę przymykałam oko na pewne rzeczy, żeby go nie stracić. Takie podejście wynika z tego, że długo byłam w toksycznym związku, facet wtedy w ogóle nie szanował mnie i mojego zdania.
Po zerwaniu poznawałam facetów, było tak jak mówiłaś w filmiku, budziłam się, jak facet już całkowicie przesadzał. Po jakimś czasie nauczyłam się wyznaczać granice.
Zaczęłam szanować siebie, swój czas i własne zdanie, przez co wiele znajomości zawartych przez internet szybko się kończyło bo faceci myśleli, że mogą mnie traktować jak koło zapasowe czy zwyczajnie nie szanowali mnie, mojego zdania. Potrafię odpyskować i powiedzieć, co mi nie pasuje, czasami aż za bardzo, jednak nie widzę w tym nic złego, wtedy wychodzą prawdziwe zachowania "facetów" :D.

[zabilimniewczoraj]

Mam taką jedną żelazną zasadę którą mojemu mężowi wpoiłam od razu - dotrzymywanie obietnic. Sama dotrzymuję obietnic zawsze i korzystam z tego słowa niezwykle rzadko. Sam przyznał że przez moją zasadę zaczął uważać na to co mówi i zastanawiać się co faktycznie może obiecać a co niekoniecznie :)

[PolarisMeuma]

Uwielbiam Cię słuchać :D Nie dość, że miłe dla ucha, to jeszcze mózgowi nie zaszkodzi <3

[weronikalinda]

Kiedyś miałam duży problem z konfrontacją i mówieniem otwarcie o tym, że coś mnie zraniło czy zasmuciło, więc wymyślałam sobie tony wymówek, żeby tego nie robić ("nie chcę robić problemu", "teraz ma taki ciężki czas, nie chcę mu dokładać", "poczekam na odpowiedni moment"), oraz usprawiedliwień, dlaczego on zlekceważył mnie po raz kolejny ("może po prostu nie wiedział", "na pewno nie miał złych zamiarów", "przecież nic się nie stało, to tylko ja coś wymyślam"). Przez to narastała we mnie frustracja, aż w końcu wybuchłam, a gość był chyba szczerze w szoku, tak jak to pokazałaś w filmiku :D Chciałam być dla niego taka wyrozumiała i dobra, ale zapomniałam, że najpierw powinnam być taka dla samej siebie. Wydawało mi się, że moje uczucia są mniej ważne niż jego. Sporo czasu minęło, zanim do mnie dotarło, jakie to głupie :) Film pouczający jak zawsze. Pozdrawiam ❤

[혜성-yk]

Takie małe koło a tak łatwo zniszczyć, na szczęście jakaś osoba wkońcu wytłumaczyła jak mieć swoje zasady. Dzięki 😊i pozdrawiam serdecznie 👍

[paulinapapaja]

Paradoksalnie jest to odcinek, który powinien pojawić się jako numer jeden na liście "jak znaleźć faceta i z nim być", a został nakręcony dopiero teraz. Mimo iż Pani Anna Szlęzak często przemycała w swych filmikach poradę aby się szanować, to nie był to do tej pory główny temat odcinka, a szkoda. Jeżeli każda kobieta kierowałaby się szacunkiem do swoich zasad, wiele z nas uniknęłoby płaczu i zgrzytania zębami. W dzisiejszym dziwnym świecie, gdzie często dowiadujemy się, że trzeba ludziom wszystko wybaczać jak przeproszą, można przespać się z kimś w dość szybkim czasie, mimo iż znamy osobę powierzchownie, czy inne, często zapominamy o szacunku. Szacunku zarówno do siebie jak i do drugiej osoby. Pani Aniu świetny filmik, powinna Pani jeszcze dobitniej podkreślać tą zasadę. Dzięki szacunku do samej siebie unikniemy często beznadziejne relacje.

[sandrad]

Sama prawda, bylam kiedys w zwiazku z przemocowcem, ktory totalnie mnie nie szanowal, wtedy uwazalam ze jest to tylko jego wina. Dopiero zmiana swojego podejscia, ustawienie granicy, stanowczosc i konsekwencja kiedy ktos ja przekroczy pozwolila mi na stworzenie zajebistego zwiazku w ktorym obydwoje z moim partnerem darzymy siebie szacunkiem. Selekcje wsrod znajomych tez zrobilam, odcielam sie od osob ktorzy mnie nie szanuja, tych toksycznych i nie zaluje bo mam teraz wspanialych przyjaciol. Wnioski z poprzedniego zwiazku wyciagnelam- bylam wspolwinna bo pozwalalam na przekraczanie moich zasad :)
Takze jak ktos was nie szanuje, odcinac sie dziewczyny i chlopaki, nie wazne czy to partner, rodzina czy znajomi. Szacunek do samego siebie jest najwazniejszy ;)

[Specjalista]

Szkoda że 90% dziewczyn ma wypaczone pojęcie szacunku. Może Ania zrobisz filmik po czym poznać że facet szanuje dziewczynę ? ;)

[aniaakobielska]

Uwielbiam sposób w jaki to wszystko nam przekazujesz 😍 Zdecydowanie za krótki filmik 😘

[MissMercury]

Aniu! Podsumowałaś całą mnie w poprzednim związku! Całe szczęście jednak bardziej świadomie lub mniej mój kolejny związek wygląda zupełnie inaczej i oglądając Twój dzisiejszy filmik zrozumiałam dlaczego. Postanowiłam od początku otwarcie mówić o tym, co mi przeszkadza i... Od 7 lat czuję, że jestem z człowiekiem, który ma do mnie ogromny szacunek (do tego działa to w dwie strony). Ale nie do końca wiedziałam, czego to zasługa. Dziękuję, teraz już wiem :)

[alicja]

Dla mnie chyba najważniejsze to kultura słowa. Nie cierpię przede wszystkim przekleństw. Rozumiem baardzo rzadko, żeby pozwolić ujść emocjom, ale nigdy więcej. Do tego przydałoby się odpowiednie zachowanie w różnych codziennych sytuacjach, np. przy kolacji. I żadnych papierosów czy pijaństwa! Świetny odcinek ♥

[Szynszula]

Świetny fimik, też mam problem ze standardami... Bo jestem po prostu zbyt miła i tak jak mówisz przymykam oko na początku... (Jestem punktualna, bardzo nie lubię się spóźniać) Obudziłam się w związku w którym częściej facet przesuwał spotkanie niż faktycznie je urzeczywistniał (mieszkamy kawałek od siebie), za każdym razem rozwalając mi tym dzień. Nie zliczę ile razy to się stało... Chyba nic mnie tak nie triggeruje jak nieszanowanie mojego czasu, zwłaszcza w tak idiotyczny sposób. Nauczka na przyszłość i super filmik, który przypomniał mi o tym problemie.

[ninavictoria]

Nie wiem czemu ale jeszcze lepiej mi się Ciebie ogląda od kiedy więcej przeklinasz

[norbi]

Jak z samym tematem się zgadzam, że należy jasno określić co tolerujemy, na przykład co jest zdradą, jakie, kiedy i ile używek itd., tak jak sama powiedziałaś, jeśli ktoś raz spóźni się 10 minut, a partnerka chcąc zadbać o relacje da gościowi nauczkę i sobie pójdzie, jedyne do czego to doprowadzi to do zbędnego plucia jadem.
Ludzie sami nie wiedzą czego chcą od siebie, a co dopiero od innych, a bawienie się nawzajem w gestapo prędzej związek pospie niż umocni.

[martanowak]

Pamiętam jak dla mnie było ważne, by nie stawiał znajomych w hierarchi przede mną (czytaj nie zmienia się nagle planów, bo kolega napisał o wyjście do baru czy nie spotykanie się ze mną na kacu ledwo kontaktując i mając syf po libacji). Raz odpuściłam, bo każdemu się może zdarzyć, ale jasno postawiłam granice. Za drugim razem podniosłam alarm i stwierdził, że go ograniczam i że brakuje mu wolności. Jakież było jego zdziwienie, gdy dałam mu pełną wolność jakiej szukał i zerwałam ;) Od 3 lat cyklicznie do mnie wypisuje i prosi bym wróciła, bo mu za dużo wolności :)

[gosiazagornik]

Miałam kiedyś podobną sytuacje. Umawiałam się z fajnym facetem wszystko było idealnie. Mieliśmy iść razem na studniówkę. Mówiłam mu że jest to dla mnie ważne oczywiście odpowiadał że dla niego też. Niestety nie pojawił się na próbie dzień przed studniówką na której oczywiście obiecał się pojawić. Dzwoniłam, pisałam przestraszyłam się że coś poważnego się stało ponieważ zapewniał że będzie. Kiedy tylko dowiedziałam się że mnie olał i poszedł z kolegami nie było przebacz. Nie jestem wyniosła ani burzliwa tylko chłodna i rzeczowa dlatego od razu napisałam że skoro nie szanuje tego co jest dla mnie ważne to nie szanuje również mnie a na to sobie nie pozwolę i dowiedzenia. Żal mi było tej znajomości, ale nawet nie podjął próby przeprosin - to mówi samo za siebie. A na studniówkę wybrałam się z przyjacielem i nigdy jej nie zapomne. Polecam trzymać się własnych zasad to czasem bolesne, ale pozwala uchronić się przed pewnymi typami ludzi. Aniu jak zawawsze świetny film i te animacje. Masz świetne poczucie humoru i podejście do życie! ;)

[hanhasoo]

Bardzo Ci dziękuję za ten filmik. Trafiłam na niego w odpowiednim momencie, bo ostatnio dotarło do mnei, że coś cholernie robię nie tak i kwestię która po ruszyłaś doskonale odzwierciedla mój problem z którego nie zdawałam sobie sprawy. Jeszcze raz bardzo dziękuję, teraz już wiem co mam robić,
Pozdrawiam 😉