Potencjał polskiego lotnictwa wojskowego 1939.

preview_player
Показать описание
Gdy 1 września 1939 r. Niemcy napadły na Polskę, lotnictwo Wojska Polskiego mogło wystawić do walki jedynie 400 samolotów w pierwszej linii. Maszyny te były rozproszone na różnych kierunkach i nigdzie nie dysponowaliśmy odpowiednią głębią zdolności - ani w lotnictwie myśliwskich, ani bombowym, ani rozpoznawczym. Co gorsza, w 1939 r. dysponowaliśmy mniejszą liczbą samolotów i eskadr, niż w roku 1938. Lata 1939-1940 miały być bowiem w polskim lotnictwie wojskowym okresem przejściowym, czasem oczekiwania na nowe typy samolotów. Gen. Józef Zając w listopadzie 1938 r. poinformował o tym marszałka Śmigłego-Rydza w dramatycznym raporcie, w którym stwierdzał, iż potencjał bojowy lotnictwa, w przypadku wybuchu wojny w 1939 r., będzie więcej niż ograniczony

Zapraszamy na nasze kanały w mediach społecznościowych:

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

A co z tym peryskopem gerlacha? Ukradli nam go przed II ww co dało dużą przewagę naszym wrogom

YaphetS_CWP
Автор

Fajnie, ciekawie. A jak to z naszym dzisiejszym lotnictwem wygląda?

nosferatu
Автор

Subskrybuję niniejszy kanał. Z przykrością muszę stwierdzić, że odcinek niniejszy jest jednym ze słabszych w wykonaniu Pana Norberta Bączyka. A znamy się z niejakiego dewuuuesa. Pan wie i ja wiem. I tyle.
Co mi sie podoba w calokształcie idei Podcast, że Pan Bączyk jest takim współczesnym Wołoszańskim. Zobaczcie w 43 minuty Pan Bączyk mówi o tym o i tamtym w lotnictwie. Kto ma jakąś wiedzę w dziedzinie uzna, że Pan Bączyk pierniczy głupoty, ale jak sie zmieścić w krótkiej jednostce czasu ?
Szanowni którzy to czytacie i chcecie sie dowiedzieć czegoś o lotnictwie wojskowym lub cywilnym tak to czytajcie Cynka, Malaka, Glassa, Mazura. Jak ktoś odkopie to Subotkina.
Konkluzja jest taka, ze trza niniejszy byt wspierać ideą i wypowiedzią.

kutrzeba
Автор

Można dojść do wniosku, że nasz przemysł w dwudziestoleciu międzywojennym był zbyt słaby żeby w odpowiedni sposób rozwijać jakąkolwiek gałąź sił zbrojnych

gjcezar
Автор

Może teraz idźmy za ciosem i zróbmy materiał o Polakach w bitwie o Anglię?

lowcaportfeli
Автор

Nastepny temat : jak polscy piloci radzili sobie w bitwie o Anglię, albo o tym jak 1 dywizja pancerna gen. Maczka przejechała się do Niemiec z Francji. Miło byłoby od Was usłyszeć coś nie tylko związane z klęska naszego oręża polskiego.

rafakarpinski
Автор

Chętnie posłucham odcinka na temat samoobrony polskiej ludności na Wołyniu, przeciwko UPA

Lil.Amstrong
Автор

Może jakiś odcinek o kampanii morskiej na guadalcanalu? :)

PaprykSosnowiec
Автор

Co do silników to się nie zgodzę i były już artykuły na ten temat.
Solidny Bristol nie był najgorszym wyborem i można było na nich oprzeć myśliwiec w rodzaju IAR 80 i nawet coś na kształt dwusilnikowego Jastrzębia bombardującego.
Nieszczęściem było raczej to, że po serii myśliwców z płatem Puławskiego, w zasadzie nic konstruktorom nie wychodziło - poza Łosiem, który nie był z kolei potrzebny.
Porażką był Jastrząb - zbyt ciężki jakby projekt po mocniejszy motor, Szwedzi lepiej to zrobili z J 22 i Rumuni z IAR (fakt, że były to późniejsze konstrukcje). Ale nawet Fokker D XXI na Bristolu pokazał, że można z tego coś wycisnąć.
Szkoda, że nie dano szansy fabryce PWS, bo pewnie coś drewnianego, całkiem ciekawego mogło im z tego wyjść. RWD pewnie też by coś sensownego zrobiła, gdyby dać im czas.
Wilka projektowano pod cudowny silnik, który nie miał szansy powstać i ucierpiał na tym projekt jednosilnikowego samolotu.
To była raczej suma błędów i marnym pocieszeniem jest to, że i tak przewadze byśmy ulegli - pewnie kilka dni później.

kurtom
Автор

Ostatnio słyszałem coś o akcji w której amerykanie i wermacht wspólnie walczył z SS

Drake-lwpj
Автор

Panowie. Cenię Waszą aktywność, ale odcinki o lotnictwie akurat są troszkę zbyt powierzchowne. Mało tego, zbyt beletrystyczne. Jeżeli opowiadamy o lotnictwie, to niekoniecznie tylko o polityce. Tak się zdaje. Nie znaleźliście również odpowiedzi na clue zagadnienia. Dlaczego nasze lotnictwo we wrześniu miało taki, a nie inny poziom. I nie mam na myśli wątku polityczno-finansowego, ale techniczny. Tworzycie dużo w krótkich odstępach czasu. Obawiam się, że cierpi jakość.

krzysztoflange
Автор

Bieda, bieda i brak przemysłu. Dało się pójść na skróty, ale należało się skupić zupełnie na czymś innym. Gonienie za nowymi samolotami było niepotrzebnym traceniem zasobów. Nie chodzi o konstrukcję, ale o samą produkcję. Pierwszą rzeczą na której powinni się skoncentrować, to produkcja silników. Kiedy ma się silniki można dookoła nich tworzyć różne konstrukcje. Jednak najlepszym rozwiązaniem były by zakupy, np w USA. Przemysł lotniczy to był drogi biznes, który wymagał rozwiniętego przemysłu. Nas nie było stać, aby produkować wszytko.

kcal
Автор

Ehh przezorny i mądry ten gen Zając odpowiedni człowiek tylko że za późno o te 2 lata może rok.

januszrzof
Автор

A czy dzisiaj mamy jakąś linie produkcyjną lotniczą, morską czy czołgową ? Nic sie chyba nie zmieniło od 1939?

ukaszsocha
Автор

Nie dokladnie. "P" w pewnych przedwojennych opracowaniach ta literka także oznacza "płatowiec ", oprócz "poscigowy", szczególnie po przejęciu większości wytwórni przez państwo. Podobnie jest z silnikami, ale to inna historia. Pozdrawiam .

wojciechkoska
Автор

Bomby używane w 1939 to Niemieckie bomby z pierwszej wojny światowej. Miały kształt kropli wody i miały zapalniki z bezpiecznikiem odśrodkowym. Minimalna wysokość aby zapalnik się odbezpieczył to 300 m. Do tego bardzo prymitywny celownik bombowy RH 32.
Dlatego skuteczność nalotów była bardzo niska. Łoś przez przypadek otrzymał skrzydło o opływie laminarnym bo bomby z 1 wojny światowej nie mieściły się w standardowych profilach lotniczych. PZL budował samolot następnie leciał on na inne lotnisko gdzie armia przerabiała go w bombowiec.
Przez instalacje całego wyposażenia wojskowego w postaci obrotników, karabinów celownika bombowego automatu bombowego wyrzutków bombowych itd. Te prace przeciągały się i dlatego 1 września tak mało Łosi było w brygadzie bombowej.
Następny problem, konieczność zakupu licencji na śmigło stałoobrotowe.
Bez tego elementu każdy samolot myśliwski z roku 1940 będzie przestarzały.
Drewniane śmigło o stałym skoku do szybkiego samolotu nie nadaje się całkowicie.
To latanie jak jazda samochodem w którym działa tylko 5 bieg. Z takim śmigłem samolot będzie miał bardzo długi rozbieg, bardzo słabe przyspieszenie i mniejszą prędkość wznoszenia i maksymalną na wysokościach poniżej wysokości na której sprężarka silnika da radę utrzymać ciśnienie doładowania.
Samolot że śmigłem staloobrotowym będzie od niego znacznie lepszy pod każdym względem bo będzie też zwrotniejszy.
BF 109 E1 i E3 miały smigła skoku płynnie zmiennym przez pilota a od E4 notowano stałoobrotowe.
Z takim śmigłem pilot nie obserwuje obrotów tylko ciśnienie doładowania bo obroty nie zmieniają się bo regulator obrotów śmigła zmienia tak skok śmigła by nie zmieniały się.

piotrbabkiewicz
Автор

"Oszczędzać" nam też nie za bardzo wyszło. Dlaczego "oszczędzać" oznaczało, że nasze łosie ani razu nie poleciały w osłonie myśliwców? Przecież straty przez to były większe.
Dlacze brygada pościgowa miała 50% strat już 1 września mimo że tego dnia walczyła praktycznie tylko z bombowcami wroga?
Nawet ta doktryna minimum "oszczędzać" nie była możliwa do realizacji przy przewadze technicznej wroga.
Chętnie bym posłuchał odcinka o brygadzie pościgowej właśnie 1 września, czemu to się tak posypało już pierwszego dnia, mimo że przeciwnik pierwsze ataki na Warszawę robił bardzo ostrożnie.

Krisdark
Автор

Raport gen. Zająca można w skrócie podsumować następującymi słowami:
"Panie Marszałku, melduję, jesteśmy w D...e!!!"

PsychicalTraumaPL
Автор

Pytanie czy gdybyśmy mieli 300 samolotów typu hurrican, to obrona przeciwlotnicze byłaby wystarczająca. Pzl Jastrząb był opóźniony o ok. 1, 5 roku bo biuro konstrukcyjne zajmowało się projektem samolotu pasażerskiego Wicher, więc gdyby Jastrząb był produkowany od połowy 1938, ile sztuk można býłoby zbudowane. Oczywiście Jastrząb był wolniejszy od Me109, ale w walce kołowej byłby lepszy, co zdawałoby pewne szanse. Skalski we wrześniu 1939 zastrzelił 3÷4 samoloty, gdyby latał na Jastrzębiu na pewno strąciłby więcej, ile ? Finowie zabronili atakować swoim pilotom samoloty myśliwskie Rosjan. RAF w dwa tygodnie bitwy o Anglię wtrącił ok 150 Ju-87 Stuka, więc wybór odpowiedniej taktyki ma znaczenie. Proponuję Panom zrobienie odcinka o walkach powietrznych we Francji 1940, gdzie Francuzi i Anglicy przegrali, a chyba mieli więcej maszyn niż my w 1939.

tomaszgut
Автор

Pan Norbert Bączyk używa często zwrotu że coś "spracowało" . Co to znaczy ?

janhnatowicz
join shbcf.ru