Tylko mąż wie co stało się z Weronika?

preview_player
Показать описание
Partnerem dzisiejszego odcinka jest PsiBufet. Z kodem promocyjnym HERRING40 uzyskacie 40% zniżki na pierwsze DWA zamówienia!
---------
Weronika Karwatka jest w dziewiątym miesiącu ciąży, kiedy nagle umiera w tajemniczych okolicznościach. Jedynym świadkiem tego co zaszło jest jej mąż. Czy jego tłumaczenia i zachowanie po śmierci Weroniki mają sens?

---------
--------
Będzie mi bardzo miło jeśli zechcesz obserwować moje media społecznościowe, tam dowiesz się, kiedy pojawi się kolejny odcinek.
--------
--------
Źródła: reportaż autorski @kanal_slady
Pomoc przy researchu: Anita Miszczuk
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Wklejam mój komentarz i tutaj.

Będę wypisywać red flagi, które od początku przejawiał morderca mąż (bo to jest oczywiste) i jego narcystycznie zaburzona matka:
1. Szybkie dążenie do ślubu. (U mężczyzny takie działanie zwykle oznacza narcyza chcącego szybko usidlić ofiarę),
2. Szybkie zamieszkanie razem na jego gruncie tylko po to aby jak najszybciej odizolować ofiarę od wspierających ludzi,
3. Intuicja siostry co do zaburzenia męża siostry i jego rodziny. Narcyz wychowuje narcyza.
4. Zaburzona rodzina męża zamiast się cieszyć odczuwa zazdrość (jak to narcyzi),
5. Matce dziewczyny nie mieści się w głowie zachowanie zaburzonych rodziców mordercy. Tak jest gdy zdrowa jednostka próbuje pojąć zachowanie narcyza,
6. Po usidleniu ofiary od razu weszła dewaluacja. Stąd jego chłód, odsunięcie się i spędzanie czasu w telefonie,
7. Zaburzona narcystycznie teściowa nie cieszy się ciążą żony syna,
8. Teściowa kupuje różowe ubranka wiedząc, że będzie wnuczek z czystej złośliwości, dla nas zdrowych nie pojęte, dla narcyza wręcz naturalne zachowanie,
9. Nie chciał wziąć syna na ręce bo dla narcyza to za dużo szczerych uczuć (których sam nie ma) + musiałby postrzegać dziecko jako człowieka, a nie jak narcyzi jako zagrożenie i konkurencję,
10. Brak męża przy boku umierającej żony.
11. Częsta zmiana historii męża co do tego co się dokładnie wydarzyło i jak ją znaleźli. Laik oglądający podcasty kryminalne wie, że dla dobrych śledczych to dowód na winę krętacza,
12. Rodzice chroniący mordercę przed przypadkowym wyznaniem prawdy, że zabił,
13. Nawet obcy ludzie, przyjaciele rodziny żony zauważają, że coś z nim i teściami jest nie tak. Zdrowe jednostki tak czują narcyzów nie rozumiejąc z jakim rodzajem zagrożenia mają do czynienia,
14. Nie trzymał żony za rękę, nie okazywał czułości i bliskości. Bo narcyz potrafi to tylko chwilkę udawać na początku. Jednak z natury nienawidzi czułości. Seks dla nich jest mechaniczny, jak z robotem, czułość jest zagrażająca,
15. Narcystycznie zaburzona matka ukrywa narzędzie mordu w postaci poduszek,
16. Narcyz potrzebuje uwagi więc gdy dewaluuje ofiarę zwykle od razu szuka kochanki na zakładkę lub od razu po rozstaniu/śmierci ex. Stąd tak szybko chciał iść do klubu szukać seksu i atencji.
17. Od razu założył konto na portalu randkowym. Najpewniej już wcześniej się puszczał bo narcyzi rzadko są wierni, praktycznie każdy jest ku*wiarzem próbując wypełnić pustkę w sercu i brak osobowości pustym, często brutalnym i brudnym seksem, zwłaszcza w czasie ciąży i po partnerki,
18. Narcyzi kochają psychotropy i narkotyki tak uciekając od zmierzenia się ze swoimi problemami, dokonanie mordu przy użyciu leku jest w tej sprawie oczywiste nawet dla laika. Prokuratura i policja dały doopy po całości,
19. Morderca gra ofiarę. Nawet w tonie głosu gdy kłamie, że chodzi do psychologa słychać, że pie*doli farmazony aby (jak to narcyz) robić z siebie poszkodowanego podczas gdy brak emocji wyższych uniemożliwia mu odczuwanie smutku, bólu i żalu po stracie żony i syna,
20. "...ja nie potrafię być sam..." wybitna chwila szczerości jak na narcyza. Oczywiście, że nie potrafi bo potrzebuje atencji nowej ofiary i brudnego seksu. Jaki zdrowy mężczyzna byłby w stanie umawiać się na seks chwilkę po tym jak trzymał na rękach zwłoki noworodka własnego pierworodnego syna?

PlutosChild
Автор

Mama i siostra Weroniki to dwie odważne kobiety. Proszę nie poddawajcie się nigdy. Nagłaśniajcie tę sprawę gdzie się tylko da. Idźcie do telewizji program np. Uwaga czy Interwencje. Weronika zasługuje na to żeby jej oprawca, który bezdusznie i to dla pieniędzy pozbawił Ją i jej synka życia, poniósł karę. Nie może być przecież tak, że młoda dziewczyna, która miała całe życie przed sobą nie żyje a jej morderca cieszy się życiem w najlepsze.

annaantczak
Автор

Nic tak dawno mną nie wstrząsnęło jak ta historia. Nie ma na ziemi gorszego zwyrodnialca od człowieka.
Serce pęka po usłyszeniu o tak bardzo bezsensownej tragedii.

agataoleksy
Автор

Opiszę w skrócie historię mojego na szczeście byłego już małżeństwa: do ślubu było w większości wszystko w porządku (poza tym że jak jego rodzice dowiedzieli się o ślubie to zamiast się cieszyć powiedziała teściowa, że bedę miała motywację żeby trochę schudnąć) a zaraz po ślubie zmiana zachowania o 180 stopni. Jakby mi ktoś czlowieka podmienił. Z dnia na dzień stracił mną zainteresowanie, cały czas siedział w telefonie, znikał na całe dnie do kolegi, przestał w ogóle ze mną rozmawiać. Gdy pytałam gdzie idzie to "po prostu wychodzę". Kiedy wróci - "będę kiedy będę". Gdzie byłeś? - "Trochę tu, trochę tam". A gdy chciałam porozmawiać to "tematy się skończyły". Poszliśmy z mojej inicjatywy na terapię, pani psycholog zapytała "czym dla pana jest małeżstwo? to powiedział, że "wsparciem materialnym". Przed ślubem mówił, że dzieci będą "w swoim czasie" a potem zmiana, że jednak nie chce dzieci. Do tego było to białe małzeństwo. Pieniędze ze wspólnego konta ślubnego rozeszły sie natychmiast tylko i wyłącznie na jego rzeczy: opony do samochody, nowe felgi do samochodu, nowy telefon, jakieś sprzęty. A były to pieniądze w dużej mierze od mojej rodziny. Byliśmy upoważnieni do swoich kont bankowych i notorycznie ex podbieral mi pieniędze z konta bo jego wypłata już się skończyła a ja zarabiałam więcej a na każdą próbę zwrócenia uwagi, że za duzo wydaje i kupuje niepotrzebne rzeczy, że żyje ponad stan, słyszałam, że on "nie sra kasą" tak jak ja a ja mu żałuję pieniędzy a na odmowę dostepu do mojego konta oszczędnościowego które jak podkreślałam było MOJE bo były tam moje oszczędności sprzed ślubu to słyszałam mamy wspólnotę majątkową i to są też jego pieniądze. Z czasem zaczęły pojwiać się jakieś pisma z banku o którym nie wiedziałam, że ma tam konto. Pytałam co to za konto to wmawiał mi że oszczędnościowe bo założył i bedzie oszczędzał. Na szczęście znałam hasło do jego laptopa a nie wylogowywał się na nim z facebooka więc poczytałam konwersacje z jego "przyjacielem" (potem okazało się, że łączyło ich coś więcej niż tylko przyjaźń) i mówił mu, że to konto debetowe bo ja mu zaczęłam marudzić na podbieranie kasy z konta a on nie ma za co żyć (miał 4 samochody i dużo sprzętów kupionych na raty). na tym koncie zrobił dość spory debet i żalił się, że nie za co tego spłacić. Udawałam, że nic nie wiem ale zapytałam czy mówi mi o wszystkim i czy mnie nie okłamuje w sprawie pieniedzy to zarzekał się prosto w oczy, że nie i nawet pokaże mi stan konta, że nie ma zadnych długów. A na drugi dzien widziałam jak pisał do innego kolegi, żeby pożyczył mu do jutra 4 tysiące bo musi pokazać żonie, że nie ma długów, pokaże mi i mu odda te pieniądze. Oczywiście porobiłam screeny tych rozmów. Był to też czas gdy słuchałam już true crime, znałam przypadki ubezpieczenia i potem odszkodowań, byłam spranikowama, że skoro teraz dzieją się takie rzeczy to co będzie dalej. A do tego to byl typowy narcyz, dla znajomych ideał a w domu miałam chłod, obojętność i nieobecność i do tego duzo kłamstw. Miałam już na niego całą liste kłamstw i brudów. Rodzice też mnie bardzo wspierali bo widzieli co sie dzieje i że on pasozytuje na całej naszej rodzinie i trzeba jak najszybciej zakończyć to małżeństwo. Gdy wystapiłam o wylączną winę jego to się nie zgodził, chciał albo bez orzekania winy albo z winy obu stron. A była pandemia, wiedziałam, że jesli nie skończy się na jednej rozprawie to sprawa będzie się ciągnęła miesiacami, on cały ten czas ze mną by mieszkał i nie wiadomo do czego jeszcze by się posunął. Ostatnie pieniędze ze wspólnego konta wzielam na adwokata bo nie mialam siły nawet mówić w sądzie to nagadał znajomym na mnie, że ukradłam mu jego pieniądze które jemu się należały i każdy wierzył jemu bo on taki czarujący narcyz, wszyscy wspólni znajomi zerwali ze mną kontakt, musiałam od nowa odbudować swoje życie. Ostatecznie zakończyło się na jednej rozprawie bez orzekania o winie. Odpuściłam już żeby jak najszybciej się wyprowadzil bo mieszkanie było moje kupione przed slubem (choć też słyszałam, że jest wspólne bo ja je wniosłam do tego małżeństwa). Zabrał auta bo przecież mu się należały, zabrał pieniędze ale już trudno, życie (i dosłowownie i to w spokoju) było dla mnie ważniejsze i cenniejsze. Po rozwodzie zaliczyłam kolejny związek z gościem, który nie pracował i też ciągnął ode mnie kasę ale miałam już na tyle siły żeby to zakończyć. 4 lata po tych przejściach w końcu jestem w zdrowym i szczęsliwym związku i doceniam każdą chwilę bo wiem ile mnie kosztowało żeby dojść do tego etapu na którym jestem teraz. Gdybym nie wiedziała o jego kredytach, debetach, długach to kto wie, może z czasem ubezpieczyłby mnie i się mnie pozbył żeby mieć ze mnie jeszcze takie "wsparcie materialne" i może o mnie były wtedy podcasty true crime...

acestella
Автор

Nie wiem, jak to skomentować. Ale mam nadzieję, że Zacna Rodzinka wraz z Synusiem słuchają. I widzą, jak sprawa nabiera rozgłosu. Pozdrawiam (p. Olgę, a nie ich, ma się rozumieć) i dziękuję za przyczynienie się do nagłośnienia sprawy! Może prokuratura raczy się solidnie zabrać do roboty!

cielakovsky
Автор

Sandra, niewiele młodsza Siostra Weroniki, mając te 18, 19, 20lat, po prostu miała przeczucie, miała intuicję, wcale nie tak często spotykaną... Jestem z Wami Rodzino Weroniki, Oldze dziękuję za nagłośnienie sprawy♡
Bo kto jest sprawcą chyba wszyscy wiemy 😖 Tylko oczekiwać dożywocia!

mambadzieciom
Автор

Tą sprawę trzeba na maxa nagłośnić!!!! Biedna dziewczyna trafiła na zwykłego potwora. Oszust, złodziej, cwaniaczek plus jego potworna rodzinka w tle. Mam nadzieję że odsłuchali ten podcast i już wiedzą że to się tak nie skonczy. Bójcie się cwaniaczki !

kawu
Автор

Nie moge uwierzyć, że po tym wszystkim jeszcze dokonczyli im kuchnie...

Satomichan
Автор

Jak tylko moj narcystyczny były narzeczony który nigdy nie mial pieniędzy zaczął prosić mnie o kredyt to juz do reszty sie ocknęłam i od razu uciekłam to jest najgorsza czerwona flaga

esteratendera
Автор

Mąż zabił, a teściowie albo maczali w tym palce, albo kryją syna i utrudniają śledztwo, ale po tym co wiemy, wygląda, że cała trójka jest w to zamieszana i zna prawdę, a wręcz wszystko było zaplanowane. Wyciągnąć jak najwięcej się da od Weroniki i jej rodziny, a potem się jej pozbyć. Mord z zimną krwią... Gdyby to był wypadek, pierw dzwoniłby po karetkę, a on pierw oczyścił konto żony, potem wezwał karetkę, jakby chciał mieć pewność, że już jej nic nie uratuje. Krwotok z nosa, który był widoczny, nieobecne poduszki, świadczą o tym, że była duszona poduszką, pewnie wcześniej odurzona środkami, by nie móc się bronić. Gdyby odnaleziono poduszkę wszystko byłoby jasne, ale nawet bez tego obraz jest klarowny, nie rozumiem, czemu oni są jeszcze na wolności, a przynajmniej on? Motyw jest, przelewy są, rozmowy wcześniejsze są, krętactwo Kuby widoczne i udokumentowane, obecność środków odurzających jest, krwotok z nosa i niedotlenienie mózgu... Wystarczy połączyć kropki, tu nie ma żadnych tajemnic, ktoś na siłę próbuje być ślepy? Koneksje? To wielka tragedia dla rodziny Weroniki, niech system udowodni tym razem, że jest sprawiedliwość na tym świecie. To nie zwróci Weroniki i Kacpra, ale ktoś, kto jest tak bezwzględny, by pozbawić życia żony i dziecka, nie ma hamulców, by zabić to ponownie. Dla takiego jest tylko jedna, słuszna droga, dożywocie, bo kary śmierci niestety nie mamy.

kasiakarewicz
Автор

Po wysłuchaniu czuję się zbulwersowana. Nie, nie chcemy żeby kolejna rodzina przechodziła to samo co państwo Antczakowie w tym państwie tektury.

autussi
Автор

Zimny, wyrachowany, bezwartościowy facet. Zdaje się, ze wszystko miał zaplanowane. Okłamywał Weronikę od samego poczatku. Ona chciała zwiazku idealnego i sama taka była, a trafiła najgorzej jak mogła. Straszna historia. Oby winni śmierci Weroniki i jej synka poniesli zasłużoną karę.

martawyszywana
Автор

Weronika i jej rodzice zostali wykorzystani - potrzebne były tylko ich pieniądze i ciężka praca, by dokończyć remont domu. Zostali potraktowani jak przedmioty, które można wyrzucić kiedy już przestaną być potrzebne.

ewelinaskoczylas
Автор

Ogromnie bulwersująca sprawa. Dziękuję, Olgo, że podjęłaś się jej nagłośnienia.

lidiakalita
Автор

Dawno żadna sprawa tak mnie nie zbulwersowała, nie przesłuchałam jeszcze nawet do końca. Kim trzeba być, jakim moralnym zerem żeby za marne grosze pozbawić dziewczynę ciężarna życia. Mam nadzieje ze sprawiedliwości stanie się za dość

magddda
Автор

Historia jak z jakiegoś filmu klasy B. Aż niewiarygodne, że wydarzyła się naprawdę i że najbliższy człowiek okazuje się potworem. Los nie mógł bardziej zakpić z tych biednych ludzi.
Olgo, Twoja narracja jak zwykle jest na najwyższym poziomie. Kocham Twój sposób przedstawiania historii. Masz talent!

bernadka
Автор

Piękne jest to, że podcasterzy potrafią tak wspaniale ze sobą współpracować w imię sprawy. Dziękuję, że dzięki Wam wiele spraw nabierze rozgłosu i być może uda się ruszyć do przodu i zaznać sprawiedliwości. Współczuję wszystkim cierpiącym rodzinom ofiar. Liczę, że sprawiedliwości stanie się zadość. Dziękuję Olgo za rzetelnie opracowany materiał, widzę ile Cię to kosztowało. Pozdrawiam wszystkich.

MrsNobdy
Автор

W głowie się nie mieści😢 jak mozna wpłacać pieniądze na cudze konto bez dostępu do niego😥 remontować cudzy dom😢 i jeszcze kończyć remont po śmierci Weroniki😥😥😥

annajeziorowska
Автор

Nie potrzebny był pośpiech w tej relacji. Ślub, dziecko za szybko. On jej nie kochał, myślę, że była jego celem. Mówił jej to co chciała usłyszeć. Zachowywał się tak, żeby wzbudzić zaufanie jej rodziny. Można by rzec, że dobry z niego aktor. Nie powinna wprowadzać się do jego domu i jeszcze go remontować, przecież mogli wynająć jakieś mieszkanie.
Powinien ponieść odpowiedzialność za to co stało się z Weroniką i Kacperkiem.
Bardzo smutna historia, współczuję bardzo rodzinie😢.

izao
Автор

Myślę że firma ubezpieczeniowa powinna złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i o wyłudzenie pieniędzy z polisy ( okolicznosci śmierci są zdecydowanie podejrzane ). Oni też mają swoich detektywów i nie lubią wypłacać odszkodowań.Być może wtedy sprawa ruszyła by z miejsca ???
Mi po pożarze samochodu przysłali detektywów do wyjaśnienia zdarzenia a chodziło raptem o 30000 a tutaj poszły większe pieniądze .

Iwona-py
welcome to shbcf.ru