Monika Kociołek o swoim tacie alkoholiku. #podcast #shorts #monikakociołek #zurnalista

preview_player
Показать описание

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Kto ma alkoholika w rodzinie, ten doskonale zrozumie tą dziewczynę. Ogólnie nie znam jej, ale jej ból już bardzo dobrze.

michael
Автор

tak podejrzewałam, że Monika miała trudne dzieciństwo i było to coś związane z rodziną, widać było po jej zachowaniu, wrażliwości i podejściu do życia, po prostu było widać to po jej duszy, a teraz tylko moje domysły się potwierdziły... Doskonale rozumiem co czuje Monika i jak ciężko jest żyć z taką przeszłością, bardzo jej współczuję i odczuwam podobny ból. Świetnie, że o tym mówi publicznie i jest coraz więcej takich odważnych osób, poprzez takie działanie takich sytuacji związanych z alkoholizmem z jakim się spotkałyśmy i nadal spotykamy być może w jakiś sposób będzie mniej. Trzymam kciuki za Monikę, żeby szła dalej do przodu jak robiła to do tej pory, życzę aby odniosła wiele sukcesów w życiu, bardzo dużo się uśmiechała i nie przestawała wierzyć w swoje możliwości. Pozdrawiam ciepło.

weronika
Автор

Przez ojca alkoholika przeszedłem piekło w życiu, mój brat również. Widziałem jako dziecko sytuacje, których widzieć nie powinna nawet dorosła osoba, np: jak się ciął żyletkami z jakimś typem. Musiałem z domu wielokrotnie z mamą i bratem młodszym uciekać, ponieważ wszystko w domu fruwało w powietrzu. Kiedy moi rówieśnicy po szkole mieli dylemat w co się pobawić w domu zanim pójdą na dodatkowe prywatne zajęcia opłacone przez swoich rodziców. Ja miałem wybór biec do mamy do pracy powiedzieć że tata jest pijany i pobił się z kolegami w naszym domu, czy iść po mojego brata do przedszkola i gdzie będziemy tej nocy spali. Miałem olbrzymie problemy w szkole podstawowej, w szkole wiedzieli, tym bardziej byłem przez pedagogów gnębiony jako ten dzieciak z problemami w domu. Po prostu skreślony, gorszy. Szkoła cię wtedy gnoi, bo nawet nie dzieciaki, bo aby przetrwać musiałem szybko mądrali ustawiać do pionu. Gnoi cię system i pedagodzy. Udało mi się skończyć szkołę średnią, bo wiedziałem że nie mogę skończyć jak środowisko na około na niczym, chciałem coś zmienić, wyrwać się z zaklętego kręgu. Później podjąłem pracę, uczyłem się dalej. Spałem u sąsiadów jako dziecko, u dalszej rodziny, wielokrotnie u dziadków, przez ojca spałem również w aucie dostawczym jako dziecko, bo o powrocie do domu nie było mowy bo tatuś chlał z kolegami i robił z domu melinę. Miałem taką grę elektroniczną statki. Któregoś dnia ojciec przyszedł z jakimś facetem do domu, zabrał mi tą grę jak się bawiłem, i tamtemu za wódkę tą grę po prostu sprzedał. Dziś sam jestem ojcem 6 letniej wspaniałej córki. Ona nigdy nie zobaczy mnie pijanego, nigdy!!! I nigdy nie zobaczy tego co ja musiałem widzieć jako dziecko.

marcinrozalski
Автор

Bravo dla tej dziewczyny, ze o tym mówi. 👏👏👏

kolorepa
Автор

Mój tata też był alkoholikiem. Bardzo Cię rozumiem.Zmarł, gdy miał 47 lat. Moje dzieciństwo przez alkohol taty było straszne. Alkoholizm jest straszny. Cierpi i choruje cała rodzina. Zrozumie to tylko ten, kto miał w domu alkoholika.

Dorota_
Автор

Nasz naród od wieków tonie w alkoholu. Internet daje niepowtarzalną szansę na łatwe zaszczepienie wśród młodych ludzi mody na niepicie.

daroduck
Автор

Jestem wdową po alkoholiku. Bardzo cię proszę zapisz się na terapię dla dzieci alkoholika i zacznij walczyć o swoje zdrowie psychiczne. Alkoholicy uzależniają nas od siebie, stosują szantaże emocjonalne, okłamują nas ale również siebie .Dopiero po śmierci męża zrozumiałam, że alkoholik dopiero przestanie pić jak umrze. Jakże bolesna prawda, ale oni zmagają się z nałogiem do końca życia. I to oni muszą z nim walczyć nie rodzina .Udaje się wyjść z nałogu tylko1%. Życie z alkoholikiem można porównać do życia na bombie, która nie wiesz kiedy wybuchnie. Najlepiej jest się odciąć od takiej osoby chociaż wiem, że to trudne .Trzeba ratować siebie. Alkoholik musi sam siebie ratować., nikt za niego tego nie zrobi.

agnieszkaandrzejewska
Автор

Smutna sprawa, u mnie akurat matka jest alkoholikiem i wiem co dziewczyna ma na myśli i jak się czuje. Sam czuje podobnie odraze do alkoholu i obiecałem sobie że nigdy w życiu nie tknę tego syfu. Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to że obrywają przez to wszyscy bliscy a alkoholik i tak ma to gdzieś.

SpacierShark
Автор

Mój wujek zmarł z powodu alkoholu ale był cudowny i kochany nie robił żadnych szkud ani nic to był kuzyn mojej mamy jego siostra pozwoliła nam u niego zamieszkać. On zawsze jak byłam mała to opowiadał mi bajki czasem z 3 bajek stworzył jedną. Bardzo go kochałam i zawsze będę ❤😢❤

ameliapiechota
Автор

To fakt ogromna ilosc osob sie z tym zmaga😢 Duzo sily❤

GreenWitch_ezz
Автор

Brawo za odwagę. W naszym kraju dzieciom społeczne nakazuje się nie mówić o alkoholizmie rodziców, a to bardzo poważny problem w Polsce, w małych miejscowości jest powszechnie akceptowane pijaństwo ojców i nikt tym rodzinom nie pomaga i każe się nawet siedzieć dzieciom i żonom cicho, mówi się, że to ich krzyż, tyle lat po PRL i mentalność dalej tak sam. Gratuluję odwagi do mówienia o tym problemie publicznie. Trzeba.

monikapopawska
Автор

Doskonale cię Moniczko rozumiem i współczuję. Dziękuję za odwagę powiedzenia prawdy.

Kopwlni
Автор

Mówi Monika która na imprezach pije alkohol
✨ja nienawidzę alkoholu ✨

Demikq
Автор

Mój tata też jest alkoholikiem i był w szpitalu 7 razy bo miał 5 wypadków i nie mam mamy ani taty i mieszkam z babcią i dziadkiem 😢😢😢😢 tęsknie za rodzicami a nawet bardzo mama mnie zostawiła mnie jak byłam mała

marcinpatyk
Автор

Trzymaj się Monia❤ Teraz rzadko kto zdobyłby się na odwagę żeby takie rzeczy powiedzieć😢

DorotaG
Автор

Mój też jest, stracił wszystko, rodzinę. Również przez alkohol nie chce mieć ze mną kontaktu, wiele razy próbowałem to jakoś naprawić, ale dopóki sam nie chce to się nie zmieni.

Saimon
Автор

Mój Ojciec tez był alkoholikiem wracał do domu pijany bił mnie wyzywał mnie. Kiedy odebrano mu prawa rodzicielskie próbował porwać mnie 3 razy. Teraz został sam ma problemy zdrowotne i jakoś mi go nie żal

Pan-Jakub
Автор

Zycie z ojcem alkoholikiem jest smutne. Tyle razy modliłam się o to, żeby mój ojciec już umarł, żebyśmy mieli spokój, żebyśmy się nie musieli bać kogo znów poza mamą uderzy jak się napije

ABC-lnzl
Автор

Jesteś wspaniałą, odważną dziewczyną. Trzeba o tym mówić, większość polskich rodzin boryka się z tym problemem.
👍💖🥰

joannasoja
Автор

To juz za mna wazne zeby pamietac Że to nie jest twoja wina, nie bierz do siebie ze mogłaś cos lepiej zrobić to nie od ciebie zależy ( u mnie oboje rodzice byli alkoholikami i oboje zmarli przez alko. ((Mama około 10-15lat starz picia ojciec podobie 10. Mama zachorowała na chorobę korsakov a ojciec delirium tremens nie wiem czy poprawnie napisałem. Do tego brata który jest uzależniony od heroiny i manipuluje w każda stronę żeby okraść wykorzystać wszystkich do okoła. Ale tak jak alkohol niszczy nie niszczy żadna inna używka.. widziałem ludzi po wieloletnim cpaniu nie byli nie są tak zniszczeni jak alkoholicy i to leży na półka w sklepie… nie umiem ładnie pisać ale wiem co czujesz🎉

kamilekrzw