♥ZWIĄZKI♥ - Etapy związku cz. 1 | zakochanie a miłość dojrzała |

preview_player
Показать описание
Relacje sprawdza czas. Gdy jesteśmy na etapie zakochania to emocje są bardzo silne i mamy tendencje by idealizować druga osobę. Są to bardzo silne mechanizmy na poziome hormonalnym, które mają na celu wypchnięcie nas ze sfery komfortu relacyjnego i stworzenie nowego związku z zupełnie nie znana nam osobą.Ta euforia trwa jakiś czas dłużej lub krócej . Po tym etapie wchodzimy w etap dojrzałej miłości, która jest inna ale na pewno nie jest gorsza. Po prostu zaczynamy tutaj myślec "chcę"," wybieram", "decyduje"a nie, jak na pierwszym etapie tylko " czuję". Zaczynamy też dostrzegać różnice w sposobie myślenia, poglądach politycznych i upodobaniach. Miłość dojrzała dostrzega te różnice ale one nas nie polaryzują. Mamy tutaj świadomość, że łączymy się z innym, odrębnym człowiekiem i nasze upodobania nie musza być identyczne byśmy mogli być razem. Jest tutaj szacunek dla inności, różnorodności. Co więcej dojrzali ludzie cenią sobie odmienność, bo ona nadaje koloryt naszemu życiu. Właśnie takie podejście pozwala budować trwałe związki.

MAIL/ COLLABORATION:




ZNAJDŹ MNIE W SIECI:

NAJPOPULARNIEJSZE FILMY:

Toksyczni ludzie:

Toksyczny Narcyz:

Osobowość BORDERLINE:

SERIA DLA RODZICÓW:

➡➡➡ Mam na imię Kasia, mam 158 cm wzrostu, mieszkam w Gdyni. Z wykształcenia pedagog, mam piątkę dzieci. Wiele lat spędziłam w terapii pedagogicznej, pracując z dziećmi, które miały problemy z czytaniem oraz byłam trenerem szybkiego czytania i technik pamięciowych. Moje ulubione tematy to: indywidualne podejście do dzieci, nastolatki, rozwój osobisty, dysfunkcje w rodzinie.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Kiedyś miałam trochę błędne myślenie na temat miłości. Myślę że częściowo może być to wina np. filmów romantycznych. W czasie kiedy skończyło się zauroczenie zaczęłam myśleć, że ja mojego chłopaka nie kocham, bo już nie czuje tego samego. Na szczęście w tym czasie spotkałam mądrych ludzi którzy właśnie mi uswiadomili i pokazali tą różnice między zauroczeniem a miłością. Dzięki tej świadomości i wiedzy tworzymy teraz już z mężem udany związek. Jasne czasem trzeba wymienić odmienne myśli i przegadac czy sie pokłocić, ale na tym to polega. Trzeba to ludziom mówić, może gdyby część znała te różnice to byłoby mniej rozwodów ...

magdalenastan
Автор

Bardzo fajny kanał. Myślę że takich kanałów od mądrych ludzi z doświadczeniem brakuje na Youtube. 🖒👏☺

mymakeup
Автор

Mogłabym Pani słuchać 24/7 :) uwielbiam!

letycjawójtowicz
Автор

Oglądam z przyjemnością - bo piękna kobieta, i słucham z zaciekawieniem - bo mądra kobieta! :) Słucham, analizuję i wyciągam wnioski.

Dika-ujbf
Автор

uwielbiam Pani filmiki bo są bardzo wartościowe :) dużo się rozjaśnia i można zrozumieć niektóre sprawy nawet jeśli się o nich wcześniej nie myślało, pozdrawiam i czekam na następne! ;)

magdalenar
Автор

Pani kanał jest świetny. Jestem od dzisiaj Pani nową subskrybentką. Poznałam go dzięki filmowi z Agatą. Bardzo mnie cieszy, że w moim Trójmieście są takie mądre osoby jak Pani. Życzę bardzo dużo sukcesów na you tube i w życiu prywatnym.

Marta_Futyma
Автор

Z wszystkim sie zgadzam, wg bez kłótni, niema godzenia sie, u nas po kłótni jest śmiech, do słownie śmiejemy sie z siebie i rozmawiamy po chwili i analizujemy. W poprzednim związku, byłam z człowiekiem, który ciagle notorycznie mnie krytykował, mimo iż zawsze wychodziło, ze ja mam racje, to i tak mi jej nie przyznawał, dla niego byłam głupia, moje zdanie było niczym, moja rodzina sie nie liczyła i stwierdziłam jednego dnia "o nie!!! Tak nie chce żyć!!! Ja tez zasługuje na szacunek!" I odeszłam. Teraz jestem z moim wieloletnim przyjacielem i uważam, ze przyjaźń i miłość ma sens, bo znamy siebie, wiemy jacy jesteśmy, co nas boli itd. No w końcu sie wcześniej sobie zwiedzaliśmy. Moim zdaniem, miłość bez przyjaźni i zaufanie, niema tak dużej szansy na przetrwanie.

Budyniara
Автор

Bardzo wartościowy kanał, miło móc tak sobie spokojnie posiedzieć, posłuchać mądrych rzeczy przekazanych lekkim językiem i po prostu spędzając czas wolny- mieć przemyślenia :) Ech my już 6 lat spędzonych trochę razem, trochę w związku na odległość, trochę i w szpitalu, i nad morzem, i w górach... za pół roku ślub i masa zarówno cudownych jak i baardzo ciężkich i tyrających duszę w błocie chwil. Ostatnio wysłuchaliśmy świetnego przemówienia gdzie usłyszeliśmy że "nie ma wołu bez gnoju a cała sztuka to optymalnie bilansować zyski do g**na" ;)

niebieska
Автор

Myśle że warto być w relacji z kimś kto ma podobne wartości oraz podejście do związku. Ja jestem troche analityczną ale jednak wrażliwą i artystyczną duszą. On analityk mnożący w głowie 3/4-liczbowe sumy przez siebie i to bez kalkulatora. Nie mniej mimo różnic typu. Ja lubię snuć różne opowieści albo rysować on woli np gry. Ale mimo to mamy wiele wspólnego i potrafimy ( plus chcemy) rozmawiać jak coś jest nie tak. Myślę że to przez to że oboje jesteśmy dość wrażliwi i chcemy się zrozumieć. Co do książki o której pisałaś. Powiem tylko że znam przypadki gdzie role się odwracały i to kobieta rozróżniała ten na stałe a ten na no... 😅 nie mniej by nie było. Super kanał! Tak trzymaj!❤️💙

agatajezierska
Автор

rewelacyjna z Pani babka. bardzo lubie Pani filmiki. daja duza wartosc informatyczna, i sa bardzo przyjemne podczas ogladania! dziekuje! :) pozdrawiam

annaprzygoda
Автор

Moj partner po 9 latach bycia razem stwierdził ze on jest nieszczęśliwy, bo stwierdził, ze on nie wie czy on kiedykolwiek kochał, on chciał czuć motyle w brzuchu etc..chyba nie zdaje sobie sprawy ze miłość się zmienia i tak nawet w pewnym momencie człowiek się zastanawia się czy nawet kocha ta druga osobę, bo ja sama mialam tak wiele razy...poza tym nagle zaczął wyrzucać mi rzeczy które zdarzyły się w przeszłości..ze ja jestem taka i owaka..doszło do tego ze się wyprowadził..bo nagle zmienił swoje zachwianie tj wychodził bardzo często i dużo kłótni było..może kogoś ma i czuje te przysłowiowe motyle w brzuchu..może się opamięta, a jeśli nie to za kilka lat tez poczuje ze coś jest nie tak..bo nie potrafi zrozumieć ze tak właśnie dojrzała miłość wyglada..kłótnie, godzenie się, kochanie tej drugiej osoby pomimo jej wad..nawet jeśli stawiamy wszystko pod znakiem zapytania czy watro dalej..

kaylabrown
Автор

Bardzo przyjemnie się Pani słucha 😊 Mam wrażenie, że nawet gdyby Pani mówiła o segregowaniu śmieci to też bym słuchała jak zaczarowana 😉

monikap
Автор

Choleryk/sangwinik (ja) -melancholik (on),
ja - dojrzała, chętna na kompromisy, konkretna. on- nie dojrzały, nie wie czego chce i nie umie podjąć decyzji, chce tylko spokoju i bardzo męczą go poważne rozmowy. Mimo miłości (z mojej strony prawdziwej, byłam gotowa na ślub z nim) zakończyliśmy relację (on podjął decyzję bo naciskałam że chcę w końcu wiedzieć na czym stoję, zmieniał zdanie 5x w ciągu 2, 5h rozmowy). Tak bardzo mi przykro bo on był dla mnie najbliższą osobą, rozumieliśmy się bez słów..

malakinia
Автор

Czaderskie, fajowe, z humorem. :))
No... totalny odjazd !
Jadę z Panią dalej w tę podróż :))

najedzonykot
Автор

czekam na każdy nowy film i zostawiam go sobie na deser oglądam dla siebie dla przyjemności

kiniolkaa
Автор

Lubię takich mądrych i doświadczonych ludzi jak pani😊 Pozdrawiam 😘

robertloska
Автор

nie mogę się doczekać następnego filmu ! Dziękuję i za ten jak zwykle bardzo ciekawy :)

beatapienkos
Автор

Dzień dobry Pani Kasiu, ja nie znalazłam odpowiedzi na mój problem...może źle szukałam w Pani filmach? Nie wiem już.. a może nagrałaby Pani o tym film. W filmach Pani mówi że zmiany są wokół nas że zmiany są zawsze itd itd... A co zrobić gdy nasz partner się tak zmienił przez te zmiany że nie jest już taki jaki był? I troche nas rani 'nowym' podejściem na jakieś sprawy.. co wtedy? Co wtedy gdy przecież przysięgaliśmy sobie miłość na dobre i na złe= na złe ale gdzie jest granica tego złego? Jest sens brać sluby i obiecywać sobie miłość w dobrych i złych chwilach? Kiedy nadchodzą te złe- zmiana partnera w kogoś innego/gorszego... co wtedy? Obuecywało się być ze sobą nawet na złe no ale jak?... Morał taki że nie można zaufać drugiej osobie że będzie taka jak jest tak? Po co wtedy się wiązać ze sobą skoro zawsze jest zmiana i nagle budzimy się z kimś innym niż gdy poznaliśmy tą osobę. Jak Pani udało się te 25 lat w związku być razem i się nie zmienić? Piszę ten komentarz pod paru filmami, bo być może Pani na niego natrafi, zobaczy pośród tylu nowych komentarzy i odpowie w jakimś filmie... Pozdrawiam

natalia
Автор

Odnośnie dojrzałości w związku to, to co Pani mówi, u nas właśnie się działo..
Teraz oglądając ten filmik zdaje sobie sprawę z tego, że mam fajne i dobre relacje z moim mężem.
Na początku byliśmy tak zgodni, że zawsze mówiłam "ahh my to się w ogóle nie klocimy" ale właśnie o to chodzi, że widząc inne pary, które dosłownie "darły koty" o wszystko, to w porównaniu do nich to myśmy się na prawde nie klocili.😁
Jak jest dzisiaj.. Po 13 latach jeśli coś któremus z nas nie pasuje, to od razu jest "wywlekane" w sensie takim, że czy to głośniej, czy tylko gdzieś w zaciszu ale jest wywlekane.. Dosłownie jest fala, przynajmniej z mojej strony, bo mąż potrafi mi moje balwganiarstwo (do którego się przyznaje, choć z całego serca staram się z tym walczyć, z dobrymi wynikami uważam) wytykac ale w końcu ostatnio nie wytrzymałam i też mu swoje nagadalam.. I nie żałuję, bo wziął się do pracy :D
Ja się staram utrzymać wszystko w jak najlepszym porządku ale on musi mi w tym pomagać.
Do tego właśnie się doczepilam.
Niestety sama go nauczyłam, że otrafie wiele rzeczy zrobić sama - takie "jak nie zrobisz to JA SIAMA" :D
Ale w pewnym momencie, zaszło to za daleko..
Dziś, po ewidentnie postawionej diagnozie przeze mnie wobec niego - zaczął współpracować 😉✊
Kocham go nad życie i wiem, że on kocha mnie i wiem dziś, że ta moja kochana pierdoła zrobi to co się należy kiedy go trochę opierdziele na opamiętanie😉😁
A ja, kiedy on troszkę nakrzyczy, ale generalnie jest tak jak ma byc😊
Trzeba się dotrzeć, trzeba się rozumieć. Nasze dziecko jest inteligentne, fajne, dziwne ale prawdziwe w tej swojej dziwnosci 😉

Najważniejsza jest miłość i szacunek

clubos
Автор

Pani Kasiu, Pani kanał to odpowiedź na moje modlitwy!!!Wow ale super:-) Pani mądrość oparta na Bożym Słowie to miod dla mej duszy:)))

izabelafilipek