Wstęp Do Medytacji - Jak Zacząć i Dlaczego Warto

preview_player
Показать описание
Dziś opowiem o medytacji. O tym czym jest i o tym jak mają się oczekiwania względem medytacji do rzeczywistości. Opowiem też o 11 największych korzyściach jakie przynosi i o tym jak zacząć medytować.

Masters Newsletter i Mastery Insights:

Coaching:

O mnie:

Kontakt:

Udanego tygodnia:)
Magda
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Tak się złożyło, że zacząłem medytować zanim trafiłem na ten film, ale i tak wracam do niego co kilka miesięcy, bo pięknie porządkuje to czym jest (a czym nie jest) i co daje (a czego nie daje) medytacja. W prostych, konkretnych ale ciepłych zdaniach. Przy okazji dodam, że kanał Magdy Adamczyk to najlepszy tego typu content w sieci. To nie jest pierwszy taki kanał który odwiedzam, za to już obecnie jedyny, który odwiedzam regularnie. Magda opowiada rzeczowo, rzetelnie (sprawdzałem różne wątki w literaturze fachowej), za to z wyczuwalną głęboką akceptacją świata i świetnie poukładaną bazą wiedzy, widoczną w tym co i jak opowiada. Traktuje widzów poważnie, nie popada w kołczingową egzaltację ani w przefajnowaną wesołkowatość. Dla mnie jej nagrania to destylet wiedzy - czasem z głębokiej psychologii emocji, czasem z prostych zabiegów w zarządzaniu codziennością, a często z obu naraz. Polecam z głębokim przekonaniem że warto słuchac Magdy regularnie, bo każde jej nagranie może wnieść coś nowego do twojego życia, nie tylko w kryzysie czy na zakręcie. Autorce - bardzo serdecznie dziękuję. Robisz świetną robotę.

michalstanek
Автор

No nareszcie zrozumiałam! Tak uczy prawdziwy nauczyciel - prosto, jasno i na temat.
Bardzo dziękuję i pozdrawiam z Australii. :)

mariacreager
Автор

Jest Pani cudowna. Taka Pani moich marzeń

bogdanhoracy
Автор

Dzięki medytacji wyszłam z depresji i nerwicy. Bez leków. Zmieniła moje życie. Mało tego dla mnie medytacja była przyjemna i przyniosła rezultaty już natychmiastowe. Jest dla mnie oczyszczająca i u mnie przyniosła przebudzenie i jak mówię bardzo szybko to zaszło

natalia-gcrg
Автор

Vipassana- widzieć rzeczy takimi, jakie, a nie jakimi chcemy żeby były.
Też medytuję od dawna. Medytacja to chyba największy dar, jaki w życiu dostałam. Odosobnienie medyracyjne jest cudownym doświadczeniem, w czasie którego doświadczenie medytacji wspaniale się pogłębia.
Magdo, dziękuję, że dzielisz się swoimi doświadczeniami.
Be happy 🙂

martaanna
Автор

Super! Wreszcie zrozumiałem co to znaczy "wyobraź sobie, że twoja stopa nie należy do twojego ciała" :P

szymontarkowski
Автор

Magda powiem Ci ze Twoje filmiki sa bardzo pomocne. Nie wspominajac o poziomie twojego profesjonalizmu i zaangazowania w Twoich wypowiedziach. Wracam do nich czasami kilka razy.

asiaasia
Автор

Madziunio jesteś taka śliczna, że podczas medytacji będę myślał tylko o tobie, jesteś wyjątkową dziewczyną, i bardzo mądrą .

Czesław-hb
Автор

DZIEŃ 29 i 30 WYZWANIA 30-DNIOWEJ MEDYTACJI:
To koniec mojego wyzwania 30dniowej medytacji. Jednak jak powiedział Wilston Churchill: "To nie jest początek końca, ani nawet koniec początku" ... mojej medytacji. Wspaniałe doświadczenie.
Z serca polecam każdemu.
Jakie zmiany zaobserwowałem u siebie po tych 30 dniach?:

a) WIĘKSZA ŚWIADOMOŚĆ SWOJEGO CIAŁA.

b) WIĘKSZA PERCEPCJA OTOCZENIA.

c) DUŻO ŁATWIEJ OKIEŁZNAĆ MI WŁASNE EMOCJE.

d) ZWIĘKSZYŁ SIĘ U MNIE POZIOM EMPATII.

e) MNIEJ PRZEJMUJĘ SIĘ TYM CO LUDZIE MÓWIĄ I MYŚLĄ NA MÓJ TEMAT

Wypowiedź dużo bardziej rozwijam już w komentarzu pod tym filmem na selfmastery.pl .
Mam 36 lat, mieszkam w Wyszkowie i z serca polecam.

pawerutkowski
Автор

Chciałem podziękować za naukę, „łopatologicznie” i jasno ❤️

blborderline
Автор

Super wytłumaczone, a ja ciągle myślałam, że to polega na nie myśleniu o niczym, fajnie, że tak obrazowo to wyjaśniłas. Pozdrawiam i dziękuję 😊

patrycja
Автор

Bardzo cenne rady. Nie mogę przestać słuchać. To już 3 film z kolei. Dziękuję Pani i pozdrawiam!

magda.
Автор

DZIEŃ 1 WYZWANIA 30-DNIOWEJ MEDYTACJI : Postanowiłem medytować codziennie o tej samej porze. Może będzie łatwiej. Wybrałem sobie poranek. Pomiędzy 05:00, a 06:00. Usiadłem normalnie na kanapie nie opierając się plecami. Stopy na podłodze. Ręce splecione, leżały swobodnie na nogach. Zamknąłem oczy i ...
... nie wiem czy to można było nazwać medytacją. Cały czas się kręciłem. Ciężko mi było utrzymać ciało w jednej pozycji. Normalnie mój tyłek odmawiał siedzenia. Nie mówiąc że utrzymanie prostych pleców było bardzo trudne. Cały czas musiałem poprawiać pozycję.
Nie było wygodnie, ani fajnie. Natłok myśli przypominał wodospad prosto w mózg. Bez szans na okiełznanie czegokolwiek. Starałem się w nic nie ingerować, ale to moje myśli tak jakby ingerowały we mnie.
Coś co już dziś przekonało mnie, że będę medytował dalej to dwa zjawiska, które mnie zdziwiły:
Pierwsze to w pewnym momencie zorientowałem się, że nie mam czucia w rękach. Czułem, że leżą splecione na nogach, ale kompletnie bezwładnie i co najlepsze... coś mi mówiło, że tak ma być.
Drugie, to kompletna utrata czasu. Gdy timer w telefonie zadzwonił, to stało się to w dosłownie moment po rozpoczęciu medytacji. A przecież w tym czasie tyle się działo!
Gdy wstałem, zorientowałem się, że źle go ustawiłem. Miało być 15 minut, a medytowałem prawie 26. Czas minął niemal natychmiast.

...a może właśnie dobrze go ustawiłem... :-)

pawerutkowski
Автор

Wyklad jak zwykle bardzo dobry i widac wyraznie ze autorka poprawnie medytuje co nie czesto sie zdarza. Jednak mam jedna bardzo istotna uwage. Sposob medytacji na obserwacje mysli jest bardzo dobrym sposobem ale z pewnoscia nie jest on dla poczatkujacych. A nawet zaawansowani adepci medytacji zaczynaja medytacje od poczatkowego uspokajania mysli i trwa to jakis czas. Najlepsza metoda uspokajania mysli, jest skupienie sie na jakims obiekcie, moze to byc oddech kamien itp... Myslac caly czas o obiekcie, uspokajamy powoli umysl, umysl bedzie uciekal, wiec znowu powracamy do myslenia o obiekcie i tak pare razy... Po kilku minutach umysl bardzo sam naturalnie uspokoi sie, wtedy przechodzimy do fazy drugiej czyli wgladu, . Umysl jest zrelaksowany wolny, mysli pojawiaja sie sporadycznie, nie podazamy za nimi, same znikaja, az w koncu caly ten balagan staje jak sztywny pal i przebywamy w czystym swietle wlasnego umyslu. :) Zazwyczaj do tej ostatniej fazy dochodzimy miesiacami moze nawet latami, ale nie wolno sie poddawac...trzeba to czesto cwiczyc...nawet 1 minuta dziennie jest dobra i przyniesie w koncu rezultaty;) Polecam!

stanislawprzybylski
Автор

Słucham Twoich filmików od niedawna, ale powiem Ci, że interesując się rozwojem duchowym i rozwijaniem samoświadomości od dość dawna rzadko spotykam tak kompetentne i rzeczowe osoby! Jesteś super😍a ja mam zamiar przelecieć cały Twój cykl i stosować to, czego jeszcze nie zaczęłam😉

paulinabratkowska
Автор

Medytuje juz prawie 5 lat 😍i bylo to Najlepszym lekarstwem kiedy kilka lat temu mialam bardzo ciezka sytuacje w zyciu. Widocznie musialo sie Tak potoczyc abym mogla zaczac pracowac nad soba. Polecam kazdemu medytacje by zresetowac.🙏😍

aganbaba
Автор

wow, musiałem czekać 32 lata żeby nauczyć się tolerować swoje myśli, nie bać się ich i ich nie odrzucać a po prostu dać im być i przyjmować je takie jakie są. dziękuję

konrd
Автор

Zaczynam Twoje wyzwanie medytacyjne. Zrobiłam tak, jak mówiłaś. Usiadłam na łóżku, oparłam się o ścianę i o poduszkę, żeby było wygodnie. Nogi zostawiłam wyprostowane. Staram się traktować myśli w taki sposób jak mówiłaś. Wydawało mi się, że te 20 minut to będzie wieczność. Nawet mnie korciło, żeby ze dwa razy podejrzeć ile jeszcze 😉Na szczęście udało mi się wytrwać bez podglądania i wkrótce usłyszałam koniec czasu. Czułam, że dwa razy zrobiłam się elastyczna więc pewnie na leżąco bym odpłynęła 😉Ciekawe jak będę się czuła po tych 30 dniach.

barbarad
Автор

DZIEŃ 24 i 25 WYZWANIA 30-DNIOWEJ MEDYTACJI: Przez te dwa dni nie było dużo zmian. Posiedziałem swoje i staram się jak najmniej oczekiwać czegokolwiek. Podchodzę do tego jak do każdorazowej podróży w głąb siebie, bez określonego jej celu. Jak głęboko dotrę i co odkryję to za każdym razem jest wielka niewiadoma.
To jest właśnie w tym fajne....jak dotąd.

pawerutkowski
Автор

Magdo, dziękuję. Nie wszystkie odcinki teraz śledzę na bieżąco. Tzw. życie chyba ma twardy plan wobec mnie jeśli wierzyć że wszystko jest po coś. Ale Ty i jeszcze jeden Coach i mówca daliście mi do myślenia i... zaczęłam myśleć celowo. Obudziliście odwagę do szukania sensu. Czasem wyskakuje na inne posty i patrzę z boku by lepiej zrozumieć i zapamiętać te same rzeczy. Dla mnie "te same". Mam choroby w rodzinie i nieraz taki brak sił ... że nie chcę mi się nawet komentarza. Ale to że dajesz swoją już esencjonalną wiedzę, i w ogóle mądre myśli, i sugerujesz kierunki, które mogą mieć znaczenie to piszę by Ci to oświadczyć. Byś wiedziała, że szerzysz mądrą wiedzę, która ma po drugiej stronie odbiorców. Ja we wdzięczności podaję info o Tobie osobom które wydają mi się odpowiednie. Po to byś miała swój marketing Bzzz. By Ci się odwdzięczyć choć teraz w taki sposób. Choć dawno już napisałam, że będę kiedyś zaszczycona gdy będzie mi dane poznać Cię osobiście. I wierzę że mi się uda. Trochę nie na temat to tu... ale feedback dla wielu ludzi, którzy pracują jak Ty teraz jest istotny więc napisałam. Pozdrawiam i dziękuję. Wdzięczna subskrybentka kanału. :)

Krisfifty