MINUSY życia w Hiszpanii

preview_player
Показать описание
*** Włącz HD ***

Cześć!
W dzisiejszym filmie opowiem Wam nieco o aspektach życia w Hiszpanii, które mogą się nie podobać... choć nie muszą. To zależy tylko od Was :)

Minus #25, o którym zapomniałam powiedzieć to częściej niż w Polsce spotykamy się tu z palaczami - nawet na placach zabaw.

Możesz wesprzeć mój kanał stawiając mi wirtualną kawkę:

Wpadnij też na

Kontakt / współpraca
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Wszystko trafione w punkt dodałbym jeszcze różnice kulturowe i obyczajowe bo to coś co na dłuższą metę może stanowić sporą trudność. W 1996 wyjechałem do Hiszpanii miałem tam zostać na stałe a po 3 miesiącach wróciłem do Polski. Myślę że to była najlepsza decyzja jaką podjąłem. Tułaczka moja trwała kilkanaście lat od wspomnianej Hiszpanii przez większość krajów zachodniej Europy po Skandynawie. Dwa razy w roku wyjeżdżam na urlop i nigdzie nie jest kolorowo. Byłem w USA i też miałem ambiwalentne odczucia. Myślę sobie że jest wiele miejsc na świecie które warto zobaczyć ale dopiero jak się gdzieś pojedzie zaczyna się doceniać to co mamy u Siebie. Bo życie to nie jest tylko widok za oknem, myślę że ważniejsze jest z kim niż gdzie. POZDRAWIAM

zbigniew
Автор

Andaluzje znam tylko od strony turystki, bardzo mi sie podobało. Za chwilkę dłużej zatrztmalam sie w Autralii, Szwajcarii a obecnie część roku mieszkam w Polsce, część w USA i Chile. Chile ma podobna mentalność w niektórych kwestiach jak Hiszpanii. Brak ogrzewania jest okropny, nieraz rano jest tak zimno, że z łóżka nie chce sie wyjsc, okna nie szczelne, pojedyncze, ściany cieniutkie. Jakość jedzenia tragiczna a ceny wyższe niz w Polsce przy wcale nie wyższych zarobkach. Jak wracam do Polski po tych 3 miesiacach tam to bardziej doceniam wszytko co mam i jak moge tu żyć i bezpieczeństwo mimo wszytko. W USA zwykle jestem na prowincji daleko od dużego miasta. Lubie tu być ale na stałe bym się tu nie przeniosła. Fajnie sie tu żyje jak masz zdrowie i pracę jak ci zdowie zacznie szwankowac to masz przej...e. Podoba mi sie nawet to, ze tu wiecej sie da, w sesie jest wieksza wolność, ale nie we wszytkim. Nasluchalam sie trochę w koło i obserwuję trochę ludzi i sytuację i naprawdę to juz nie jest American dream. Jak im mówię jak wygląda życie w Polsce to w większości patrzą z zazdrością ze chcieli by tak. Wiec wiecie wszędzie są cienie i blaski. Najważniejsze żeby wybrać dla siebie to co na danyn etapie życia nam odpowiada, każdy ma inne potrzeby i priorytety. Ja w każdym z tych krajów spotkałam cudownych ludzi, w większości mam dobre doświadczenia i cudowne wspomnienia czego wam wszytkim życzę, gdziekolwiek jesteście ❤

zuzannamarkowicz
Автор

Słuchamy z uwagą i doceniamy twoją pracę ;)

henrykwojnarowski
Автор

Maju, wszędzie jest dobrze, gdzie nas nie ma. Bardzo ciekawy odcinek, miałam inne wyobrażenie o Hiszpanii (za dużo robali) Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.🤗❤

marzannanaumiec
Автор

Dzięki takim ludziom jak Ty, doceniam to, że mieszkam w Polsce.

barbarakoscielna
Автор

Dziękuje za ogrom rzetelnej, sprawdzonej wiedzy .. jakby trochę odechciało mi się mieszkania w Espaniiii😶‍🌫😅, na niepocieszenie wesprę się plusami w niej🥰

mejd
Автор

Ładnie i konkretnie opowiedziane! Wiele praktycznych wskazówek! Brawo!

jaamadea
Автор

Uwielbiam wyraziste pory roku w Polsce, a powyzej 25 stopni w lecie to ledwie zipię, wiec Polska to moje miejsce na ziemii ❤

magosiakowalska
Автор

Co do śmieci - regularnie jeżdżę na trasach pl - es i śmieci to nie problem w Hiszpanii - to jednym słowem dramat. Kultura zaśmiecania wszystkiego wrosła im chyba w DNA, bo jak inaczej wytłumaczyć takie zachowania, jak miałem okazję niedawno oglądać: stoję sobie na weekend na jednej ze stref przemysłowych. Podjeżdża dziadek, otwiera busika i wywala na ulicę (tak, na ulicę) jakieś stare łóżko, pralkę, inne rzeczy w torbach, na koniec macha mi (na zasadzie "cześć") i sobie odjeżdża. Nie mija 2h, podjeżdża ktoś inny i w to samo miejsce wywala swoje graty ;) Wystarczy pojeździć po takich strefach i można czasem poczuć się, jak na drodze do wysypiska śmieci. Zauważyłem, że chyba tylko w miejscowościach bardziej turystycznych jest nieco lepiej (bo chodzi o kasę więc o to bardziej dbają), ale wszędzie indziej - normalnie dramat. Poza tym uważam, że największe chamy są z Katalonii, jeśli chodzi o podejście do nie-hiszpanów.

CryptTM
Автор

Prawda, szczera prawda, mloda kobieta ale ma szeroko otwarte oczy. Hiszpania jak wszedzie, bieda ibardzo bogaci

teresapetersen
Автор

Bylam raz na Wakacjach, zaparkowalismy samochod w srodku dnia o 14 tuz przy plazy, poszlismy sie przejsc, Po Pol godziny w samochodzie byla wybita szyba I skradzione nasze rzeczy, ktore nie byly na wierzchu tylko schowane, masa problemow bo zginely klucze, tel,dokumenty,na tym Moja przygoda sie skonczyla, w ambasadzie stala przedemna kobieta tez Po dokumenty zastepcze ktorej wyrwano torebke na plazy bo wzielam ze soba poniewaz slyszala ze trzeba uwazac I nie zostawiac rzeczy w samochodzie, kolejka w ambasadzie byla dluga I kazdy okradziony, moze taki pech

bognabogna
Автор

Jestem związany z Hiszpanią od kilku lat i to o czym opowiadasz- wszystko się zgadza.
Ogólnie nie wspomniała jeszcze Pani o kartonowych ścianach w blokach i wożenia psów i kotów w wózkach dziecięcych ( co już bardziej jest ciekawostką aniżeli minusem).
Oczywiście też o urzędach...które pracują max do 14.

unvarsoviano
Автор

Bardzo cenie sobie takie konkretne i rzeczowe informacje. Mozna bardziej zdecydowanie i spokojnie podrozowac do roznych krajow bez ulegania wyzyskom biur lub innych naciagaczy oraz iniknsc nieprzyjemnych czy tragicznych zdarzen. Tskie relacje mi pomogly w wyjadach do Chorwacji. Turcji. Slowacji, Bulgarii. Wielkie dzieki.

lechxy
Автор

taka prawda , wszedzie jest wspaniale ! gdzie Nas nie ma .

galaxy-stern
Автор

Mieszkam w Hiszpanii 25 lat i to, co tu wyrabiają politycy i jak rozkradają publiczne pieniądze, to są

dorotaa
Автор

Masakra jest z mieszkaniem w Hiszpanii... Kupiłem mieszkanie w małym miasteczku turystycznym i musiałem wykupić je od nielegalnych lokatorów i sprzedałem szybko aby znów ktoś nie zajął i straciłem na tym dużo pieniędzy...??? Miał być to interes życia, a była tragedia i strata zdrowia...

grzesgeo
Автор

W dzielnicach typowo hiszpanskich w Andaluzji wszedzie odchody psie, malo kto zbiera, masakra .Chodze ze wzrokiem wbitym w ziemie, no i te dziurawe chodniki .To kraj dla emerytow ale z kasa i zdrowym sercem.Praca tylko w budowlance. Lato spedzam w Polsce bo za goraco.Pozdrawiam i zycze szczescia.😎🌴

graceeste
Автор

W Krakowie komunikacja miejska jest bardzo punktualna.

krystynajarosz
Автор

Maja ja bym dodała jeszcze temat braku możliwości kupienia dobrego chleba na zakwasie. Choć są tu piekarnie to takiego dobrego chleba jak u nas nie znalazłam..
Pozdrawiam serdecznie:)

alessiawoj
Автор

Gdyby nie klimat Polski, to nasz kraj byłby jednym z najlepszych w Europie. Niestety trochę dla mnie za zimno jest, ale z drugiej strony doceniam ogrzewane mieszkania, więc jakbym się przeprowadził do Hiszpanii, to mieszkałbym tam od maja do października, a potem już lepiej jest w Polsce. Nie ma to jak mrozik -17 lub mnóstwo śniegu, kiedy w domu jest ciepło. Przyjemnie się wtedy wychodzi na rześkie powietrze lub magiczną i miękką białość :). Po prostu brakuje mi w Polsce 6-cio miesięcznego lata. Te biedne 3 miesiące też nie są pełne, bo góra 14-28 dni w sumie jest słońce i gorąco, a reszta to deszcze i chłodek.
Swoją drogą, jak byłem na Krecie (podobny klimat jak na południu Hiszpanii) to zdziwiłem się, że prawie nie ma much, a owoce w tym cieple prawie nie gniją... U nas parę razy szybciej się psują. Komary były, ale też jakaś znośna ilość. Jaszczurki na ścianach to atrakcja - są piękne. Dlatego zdziwiłem się, kiedy wspomniałaś o dużej ilości insektów i pająków. Tego właśnie na Krecie nie widzieliśmy.

michadybczak