Miłość nie wystarczy | 7 metrów pod ziemią

Naucz się dowolnego języka z profesjonalnymi korepetytorami i native speakerami na LiveXP i skorzystaj z ekskluzywnych rabatów:
Użyj kodu 7METROW30 , aby otrzymać 30% zniżki na subskrypcję.

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

„7 metrów pod ziemią” w formie podcastów:

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

„7 metrów pod ziemią” to internetowe wywiady o tematyce społecznej. Zaciszna atmosfera garażu sprawia, że rozmówcy wyznają prawdę, na którą nie zdobyliby się w telewizyjnym studiu. Rozmawia Rafał Gębura.

🎥 Wideo: Grzegorz Skonecki
🎵 Oprawa muzyczna: Nice Guys Studio
🎞 Produkcja: Press Play

Naucz się dowolnego języka z profesjonalnymi korepetytorami i native speakerami na LiveXP i skorzystaj z ekskluzywnych rabatów:
Użyj kodu 7METROW30, aby otrzymać 30% zniżki na subskrypcję.

[krystynakosciewicz]

Wzajemny szacunek, to podstawa relacji. Serdecznie dziękuję za tę bardzo wartościową rozmowę.

[PurestInfinity]

No nie zgodzę się z tym wypalaniem miłości, z tego co słyszałem o młodości moich staruszków i obserwuję obecnie to śmię rzec że nic się nie zmieniło między nimi przez te 28 lat, dobijają do 50-tki i wciąż zachowują się jak 20 latki w skórze 50 latków wciąż widzę jak okazują sobie wzajemne zainteresowanie małymi gestami, szczerymi uśmiechami, całusami a nawet zaczepianiem siebie nawzajem. Tak słucham jak wiele rodzin ma konfliktów w obecnych czasach aż jestem skłonny stwierdzić że moja rodzina to jakaś anomalia bo nigdy nie mieliśmy poważnej kłótni i zawsze ze sobą rozmawialiśmy by zrozumieć siebie nawzajem.

[alinazurawska]

Wiadomo w młodym wieku lub starszym jest miłość, a dobranie się charakterami to już pełnia szczęścia. W związku trzeba dbać wzajemnie o siebie i dużo pracować, aby trwał jak najdłużej. Życzę aby trwały jak najdłużej i życzę wszystkim Wesołych Świąt Bożego Narodzenia.

[KruczaBaba]

Mam 32 lata, a od 13 tworzę związek z moim konkubentem. Nie planujemy ślubu. W ciągu tych 13 lat mieliśmy kilka kryzysów i brak ślubu nie spowodował, że zdecydowaliśmy się rozstać, bo łatwiej będzie zacząć od nowa z kim innym. Owszem, to byłoby łatwiejsze, ale jakoś za każdym razem próbujemy naprawić i poprawić to, co już mamy. Moi rodzice się rozwiedli, moja siostra się rozwiodła i przyjaciółka też. Ich przypadki utwierdzają mnie w przekonaniu, że jak ktoś nie chce już pracować nad związkiem, to ślub nie przeszkodzi w rozstaniu. Nie krytykuję tego, że ktoś wolał się rozstać- czasem to najlepsze wyjście.
Zmierzam do tego, że brak ślubu nie decyduje o niczym. Równie dobrze można postawić hipotezę, że ludzie w sformalizowanych związkach mniej pracują nad relacjami, bo mają poczucie, że partner(ka) nie odejdzie ze względu na formalności 🤷‍♀️

[jurandfantom]

Prawdziwa milosc to zdolnosc do poswiecenia siebie poprzez czas, zasoby, wysilek, dla inner osoby. Milosc matki do dziecka, milosc partnera ktory poswieca sie dla wspolnego dobra.
Jestem po slubie juz 6 lat a zone znam kolejne 6 wczesniej I okazujemy sobie szacunek, rozmawiamy I generalnie cieszymy się ze mamy siebie na wzajem - oczywiście też kochamy się miłością o której napisalem na początku.

[justynag.]

Prawdziwa miłość jak najbardziej istnieje, nawet taka na całe życie! Jestem 34 lata po ślubie, mój małżonek wkurza mnie nie raz tak, że mogłabym go udusić lecz nadal jestem w nim zakochana jak chwilę po ślubie. I wiem, że on czuje to samo, i też go wkurzam.

[axlhyvonen]

O kurde, szkoda że już wczoraj nie zauważyłam tego odcinka, a nawet nie się spodziewałem w Wigilię. A nie pierwszy raz to mówię, ale ten starszy Pan naprawdę dobrze, mądrze mówi.Bardzo mi się ten wywiad podobał, ponieważ najwyraźniej On wie, o czym mówi. Dziękuję bardzo i Rafaelowi oraz Wszystkim Innym życzę wesołych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia 😊🎄✨️🎁🇵🇱❄️❤️🤍

[kredosports]

Ten podkast mi wyjaśnił moje całe konflikty z rodziną i z żoną :) ❤

[MagdaOsuch]

Zapytalam męża ostatnio za co mnie kocha? Powiedział, ze za to jak o niego dbam, troszczę sie o całą rodzinę. Kiedyś mając 20 lat pewnie bylabym niepocieszona tym malo romantycznym stwierdzeniem, ale dziś mając 33 lata i dwoje małych dzieci wiem, ze nasza miłość jest silna. Ja też kocham go za to poczucie bezpieczeństwa, brak trosk o tzw. Chleb. Mamy różne problemy jak każdy, dzieci nie scalaja małżeństw raczej sa momentem próby. Mamy dwoje dzieci w tym jedno w spektrum autyzmu. Kocham mojejo męża , bo wiem, ze gramy w jednej drużynie. To małżeństwo nauczylo mnie sztuki kompromisu. Cieszymy się kiedy mozemy sobie porandkowac, zrobic razem trening czy iść na dlugi spacer. Udany związek, trwaly związek to ciągła praca- przede wszyatkim nad sobą. Dla mnie miłość to ochrona. Kocham Cię i nie pozwolę światu Cię skrzywidzic.❤

[bogdanos]

Walczcie o miłość, wszyscy. Lepiej spróbować i żałować, niż żałować, bo się nie spróbowało.

[oFdG]

Takie przemyślenie w kwestii ślubu: jeśli stoisz przed urzędnikiem, przedstawicielem Państwa, którego jesteś obywatelem, i mówi co Ciebie z pełną powagą: Ej, gościu; teraz jesteś odpowiedzialny za tę kobietę, masz się nią opiekować. Babeczko, teraz jesteś odpowiedzialny za tego faceta, masz się nim opiekować. Liczymy na Was.
Wtedy do ciebie dociera, że wasz prywatny związek, na który się jakoś tam umówiliście staje się w pewien sposób publiczny. Że dołączasz do pewnej społeczności, która dobrze Ci życzy i wiąże z tym związkiem szereg nadziei, planów. Od tego momentu już nie jesteście sami.
W mojej opinii, bez ślubu nie da się tego doświadczyć…

[kingellakingae]

- Co powinniśmy robić, by nasza miłość trwała? - pytali nowożeńcy.
- Kochajcie razem inne rzeczy - odpowiedział Mistrz.

[vinkaspinka]

W Liście do Koryntian jest napisane czym jest miłość.

[czesawniewasciwy]

13:18 Nie zgadzam sie i sie nie zgodzę z tak ogólnikowym stwierdzeniem. Nie możemy stawiać jednej miłości ponad drugą. To zbyt krzywdzące dla rodziny pierwotnej. Myślę że lepszym stwierdzeniem jest "Kochana mamo kochany Tato ta dziewczyna/ten chłopak jest moim partnerem którego kocham tak mocno jak Was. Z tą osobą chcę stworzyć rodzinę i poświęcić się w całości jej tworzeniu. Wciąż Was kocham chcę utrzymywać kontakt z Wami i pomagać gdy zajdzie taka potrzeba ale moje myśli są teraz nakierowane na tą właśnie osobę.". Zdanie tego Pana Profesora brzmi jakbyśmy jakbyśmy stwierdzili od dziś sie nie liczycie mam was gdzieś zapominam o Was bo moja partnerka jest ważniejsza. Nie o to powinno chodzić w przejściu z rodziny pierwotnej do rodziny stworzonej z partnerką.

[andrzejandrzejewski]

Nic tak ludźi nie łączy jak "Kredyt Hipoteczny" 😉😁😂😂😂...

[cheale]

Panie Rafale, dziękuję za pracę, jaką pan dla nas odbiorców wykonuje. Bardzo chciała bym by mój partner mógł ten temat poznać, ale niestety on nie rozumie Polskiego. Czy jest możliwość by można było wstawić tłumaczenie w języku niemieckim albo angielskim ? Dziękuję i pozdrawiam 🙌🙂

[BL-xwkt]

Kontakt z rodzicem, niezależnie od tego, jaki jest... Bzdura! Żeby dziecko przejmowało złe wzorce i cierpiało?

[adrianostrowicz]

Szacunek to jedna ze składowych miłości. To na miłości wszystko się buduje, a bez niej - wszystko niszczeje. Miłość jest również najwyższym aktem wolnej woli. Miłość jest wytwarzana przez naszą duszę - czyli nas samych, esencji tego, czym jesteśmy na przestrzeni naszych inkarnacji. Miłość to także, z duchowego punktu widzenia, tkanina rzeczywistości. To z niej właśnie Bóg stworzył to co istnieje. Miłość jest immanentną cechą całej jaźni we wszechrzeczy, a tym bardziej świadomość jest jej świadoma, im bardziej jest rozwinięta. Miłość jest również praprzyczyną i źródłem wszystkich pozytywnych cech, postaw i zachowań. W moim powyższym wywodzie nie chodzi mi tylko o miłość romantyczną pomiędzy dwojgiem (lub większą ilością) ludzi. Ta najwyższa wibracja może objąć wszystko co istnieje, włącznie z nami samymi. Prawdziwa miłość to znacznie, znacznie więcej niż młodzieńcze zauroczenie które, może do miłości prowadzić, lecz wydaje mi się, że nią samą nie jest. Miłość to radość, to perspektywa. Miłość to obietnica, to pamięć. Miłość to głęboka wdzięczność. Dosyć poetycko i ładnie to, czym jest miłość opisuje Hymn o miłości z 1-szego Listu do Koryntian. Nie będę go tutaj całego zamieszczał.

Nie jestem katolikiem. Nie jestem buddystą, islamistą ani żadnym innym wyznawcą religii. Obecnie trwa na Ziemi renesans uniwersalnej duchowości. Ludzie się budzą widząc niedorzeczność praw nawarstwionych poprzez wieki. Ludzie coraz bardziej odchodząc od sztywnych ram swoich religii na rzecz błądzenia, braku gotowych odpowiedzi i samodzielnych poszukiwań. Mam nadzieję przyjaciele, że spotkamy się gdzieś na tej drodze pozbawionej uprzedzeń, strachu i złości. Nie roszczę sobie prawa do wiedzenia najlepiej i na pewno. Dzielę się z Wami swoimi przemyśleniami. Z Bogiem, Wielkim Duchem, Nicością, Buddą czy co tam jeszcze wymyślicie. <3 Wszystkiego dobrego.

[extrasister]

"dzieci są od brania, rodzice od dawania", ale czy zawsze już do końca życia? Co, jeśli dzieci nie dają potrzebującym rodzicom, gdy ci są już starzy?