TJNW [#24] Kiedy małżeństwo jest nieważne KPK

preview_player
Показать описание
Jeśli chcesz wspomóc kanał możesz to zrobić na 5 sposobów:

1. Zamów Mszę Świętą w swojej parafii za wszystkich kapłanów prosząc „o mądrość, świętość i odwagę”.

2. Adoracja Najświętszego Sakramentu przez 30 minut. Jeśli to uczyniłeś zostaw komentarz o treści „ADORACJA” pod filmem.

3. Przekaż datek na numer: 82 1090 1043 0000 0001 0932 4680 tytułem: „wsparcie kanału”

Produkcja obrazu i dźwięku:
Karina i Jakub Kusior

Muzyka w intro:
Szymon Kusior
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Ja jestem od kilkunastu lat po stwierdzeniu nieważności (na wniosek 2 strony) . Kilka lat czekania i 3 instancje. Nie widziałem na oczy nikogo w sądzie za wyjątkiem protokulanta który spisywał zeznania. Miałem jeden problem : ja mówiłem prawdę. Gdy nie byłem pewien czy myślę obiektywnie, czy subiektywnie wolałem powiedzieć że nie jestem pewien. Na koniec zawsze pisałem, że przyjmę z pokorą werdykt jakikolwiek wydadzą. Ale wiem, bo czytałem zeznanie drugiej strony, że wypowiedzi były tendencyjne i pisane tak by sugerować wnioski. Czysta manipulacja, byle by tylko dostać stwierdzenie nieważności. Nawet powód dała natury psychologicznej, bo to łatwo symulować. Dopiero gdy kiedyś rozmawiałem z pewnym księdzem prawnikiem z sądu kościelnego to mi powiedział, że jeśli jedna ze stron świadomie oszukiwała w jakikolwiek sposób, to chociażby 100 stwierdzeń dostała to przed Bogiem one nie mają znaczenia, a ten co nie klamał ma, się trzymać w posłuszeństwie werdyktu. I to mnie uspokoiło bo nie wiedziałem co mam myśleć... Teraz po tylu latach piszę o tym z perspektywy czasu. Jednak wiem, że coś po werdykcie musiała kombinować po znajomości, bo werdykt zaznaczał że była w trakcie ślubu niedojrzała emocjonalnie i jest nadal w dniu wydania wyroku . I że by wejść w kolejny związek musi udowodnić że jest juz dojrzała i mieć specjalna zgodę kogoś tam (nie pamiętam). I ona w kilka miesięcy później zawarła kolejny związek kościelny. Czyli w ciągu kilku miesięcy nagle była już dojrzała... Więc, coś musiało być szybko załatwione. Tylko, że ludzi można oszukać, ale Boga nigdy...

JerzyMateuszJozef
Автор

Gdy się jest prezesem TVP - Kurski, to każdy ślub można unieważnić.

barbaram
Автор

Dziękuję Księdzu za odpowiedź odnośnie tzw. Rozwodu kościelnego. Tak, przytaczałem przykład p. Kurskiego jako osoby publicznej. I tak, choć ksiądz zdawał uchylać się od odpowiedzi, ten materiał na moje pytanie odpowiada w sposób dla mnie osobiście całkowicie wystarczający. Bóg zapłać za naukę i posługę duszpasterza i żertwy. Z Panem Bogiem.

PanCajst
Автор

Bóg zapłać księże Michale za kolejny odcinek.

krzysztofbrzakalik
Автор

Wow wow...Związek ❤️Małżeński jest na zawsze ❤️....!! Bóg zapłać i Szczęść Boże 🙏 wszystkim słuchającym i Kanałowi Pięknego Błogosławionego wieczoru 😇😇😇

elzbietadudzinska
Автор

Mam stwierdzenie nieważności z winy drugiej strony - od kilku lat. Druga strona wiedziała, że nasze małżeństwo jest nieważne zanim pojawił się werdykt i już na etapie rozstania, zanim w ogóle napisałam do Sądu jakiegokolwiek były (nie)mąż zaczął mi mieszać w głowie tekstami : "Kościół na pewno Ci da stwierdzenie, ale Jezus myślałby inaczej, on karze cierpieć" i tym podobne kwiatki. Facet był (i jest) silnie zaburzony, sadystyczny. Wykorzystał Sakrament, żeby mnie uwięzić (wiedział, że nie odejdę jeśli ślub będzie kościelny i tym przedłużył moje cierpienie o jakieś 99% czasu naszego małżeństwa bo kim jest naprawdę pokazał niemal zaraz po ślubie, a mocno to kontrastowało z tym jak było wcześniej...dosłownie chwilę wcześniej. ) Nie mniej... Mam bardzo skopaną psychikę po tych przeżyciach ze stresem pourazowym włącznie... Drugi raz wyszłam za mąż i naprawdę małżeństwo świetnie się układa. Ale co jakiś czas potrzebuję wsparcia psychicznego bo teksty o tym, że "Jezus i tak mnie potępi" wracają. Wraca tekst, że "nie cierpiałam dla Niego (Jezusa) wystarczająco i za mało się poświęciłam, trzeba było zostać i cierpieć do śmierci". Warto wiedzieć, że były prawie mnie zabił... Próbował kilka razy i sprawiało mu to przyjemność. Do ślubu mówił, że jest osobą wierzącą (bo było to dla mnie ważne - dowiedział się o tym na etapie poznawania), po ślubie przestał... Wiem, że mam rację, że zawsze byłam fair, że się starałam i dobrze zrobiłam odchodząc... Mimo to jestem pokaleczona.
Po co to piszę? Do ludzi, którzy twierdzą, że "rozwód kościelny to się kupuje"... Oczywiście są ludzie, którzy oszukują... Ale pamiętajcie, że są przypadki jak mój... Były prawie zabił mnie fizycznie i psychicznie.. Tekstami "że unieważnienie nie istnieje w oczach Boga" zabijacie i pomagacie takim psychopatom...

vivia.
Автор

Proszę księdza, można żyć nawet przez dekady nieszczęśliwie w małżeństwie, choćby dla dobra dzieci, lub dlatego, że nie jest się zdolnym do samostanowienia, niezależności, itp. Dodam jeszcze to, że niemalże chyba każdy wchodzący w związek małżeński liczy na to, że wpłynie na zmiany tej drugiej osoby w przyszłości. Tak więc, jeśli ten warunek jest istotny co do ważności/nieważności małżeństwa, wówczas powiedziałbym, że duża część małżeństw, pewnie większość, mogłoby starać się o stwierdzenie nieważności swoich małżeństw właśnie na tej podstawie. Z drugiej strony czy małżonkowie nie powinni się zmieniać dla tej drugiej osoby, czy nie mają prawa oczekiwać, czy nie mają prawa budować czegoś nowego, według innych i nowych zasad?

lukben
Автор

Kto decyduje się na ślub Kościelny powinien to wszystko wiedzieć. niestety odpowiedzialność moralna i
duchowa wielu ludzi jest tak żadna, że aż powala. Jestem w trakcie procesu unieważnienie małżeństwa i wiem dopiero teraz, ze nigdy nie powinno do niego dojść. 40 lat temu jednak nie mówiło się głośno o tym o czym ksiądz mówi teraz.
Gdy złożyłam swoje zeznanie i zostało one odczytane, doznałam przerażającego smutku i rozpaczy a jednocześnie OCZYSZCZENIA duszy przed samym Bogiem. tego nie da się opisać. Proces trwa i wiem, że sam Bóg zdecyduje ci dalej. 🙏😇❤️

silvana
Автор

Może też być przez 15 lat nieszczęśliwe małżeństwo, a jedna strona trwała w nim dla "dobra" dzieci. Czy wówczas takie 15-letnie małżeństwo jest ważnie zawarte? Lub zdrady i odejście współmałżonka miały miejsce zaraz po ślubie? Czy wówczas druga strona ma trwać w pojedynkę w takim związku?

ewaprzestrzelska
Автор

A co z przypadkami:
1. Niezbyt zamożna kobieta bierze ślub z majętnym gościem (lub dobrze się zapowiadającym) celem poprawy sytuacji materialnej w przyszłości.
2. Młodzi kompletnie niewierzący i niepraktykujący biorą ślub z uwagi na nacisk ze strony rodziców lub warunek sfinansowania ... czegoś.
3. Jedna strona nie chce ślubu kościelnego bo jest kompletnie poza wiarą i kościołem ale bierze taki ślub ponieważ dla niej to tak naprawdę "teatr".
4. Ślub w przypadku ciąży i presji z tym związanej.

Czy takie śluby są ważne? Ciekawe jaki % ślubów w ogóle jest ważny, bo moim zdaniem chyba dość mały.

Artur...
Автор

Można unieważniać albo odnawiać przysięgę małżeńską, same sprzeczności, a dzieci cierpią...

gucwscx
Автор

Bög Zaplac za Wspaniale wytlumaczenie .

zofiazych
Автор

@Ksiądz Michał Chaciński Proszę Księdza mam pytanie. Mój brat chce wziąć ślub ze swoją narzeczoną w piątek 26 sierpnia, gdy wypada święto MB Częstochowskiej. Jesteśmy tradycyjną rodziną i zastanawiamy się czy wesele w pt mimo ze wypada wtedy świeto nie jest z punktu widzenia wiary katolickiej czymś złym. Ja osobiscie zle bym sie czuł, gdybym jadł mięso w pt na weselu. Moi rodzice opowiadali mi ze nigdy nie bylo kiedys czegos takiego by byly organizowane wesela w piatki, bo dzien ten byl zwiazany ze smiercią Chrystusa. Nie było też dyspens tak jak dzisiaj coraz częściej. Prosiłbym o opinię.

classictrma
Автор

dzis mysl bardziej skomplikowana od mysliciela,
"co Bog zlaczyl ..." czy "co bog zlaczyl ..." (* ) ,

paulwinnetou
Автор

Witam.To co jest zawarte w pkt 2 jest bardzo na czasie.Mlodzi nie wierza, ale biora slub koscielny, bo co ludzie powiedza.Nie chodza do kosciola, nie wierxa w Boga, a swieta koscielne obchodza z pompa.To czysta hipokryzja i ja sie nie moge z tym pogodzic.pogodzic.Jestem osoba bardzo wierzaca i mnie to boli, bardzo.

gabrierakozowska
Автор

Bywają małżeństwa nieważne, nie przeczę. Ale większość zakładanych spraw nie ma nic z tym wspólnego. I to, że Kościół orzekł, że jakieś małżeństwo jest nieważne, nie do końca oznacza, że Bóg stwierdzi to samo. Często ludzie się rozstają, a potem szukają kruczków prawnych, nawet jeśli one są, nawet jeśli uzna je Kościół, mam wielkie wątpliwości czy uzna je Bóg.

w.
Автор

Moja mama uzyskała unieważnienie kościelne małżeństwa po 30 latach jego trwania. Jako młoda dziewczyna została przez rodziców zmuszona do ślubu. Po ślubie okazało się, że mąż lubi popijać. W końcu stał się mega alkoholikiem niezdolnym do funkcjonowania w rodzinie. Przemoc, znęcanie, do dziś mama pamięta jak musiała uciekać z domu z dziećmi. Po 13 latach odważyła się odejść i rozwieść cywilnie. Po kolejnych kilkunastu latach złożyła papiery o unieważnienie kościelne. Sąd biskupi bez wahania podjął decyzję.

dzonybrawo
Автор

To prawda, seks zaciemnia prawdziwe wady partnera. Jak zrezygnuje my z seksu widzi my co tak Nas

anetawilde
Автор

Czy para która wolałaby unikać potomstwa może ważnie zawrzeć związek małzenski, skoro podczas przysiegi zobowiązują się do wychowania dzieci po katolicku? Zastanawia mnie ta kwestia.

martianwalker
Автор

Slub koscielny przysie ga zlozona przed Panem Bogiem jest nierozerwalna malzenstwo trwa

BozenaAmrozik-zkdd