Toyota Corolla E12 - Bezawaryjna. Co poza tym? | Test OTOMOTO TV

preview_player
Показать описание
W tym odcinku testujemy Toyotę Corollę dziewiątej generacji. Czy po latach ten samochód nadal jest gwarancją bezproblemowej jazdy? Czy warto rozważyć jego zakup? Jak spisuje się na drodze? Na co warto zwrócić uwagę przy zakupie z rynku wtórnego? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w najnowszym filmie OTOMOTO TV. Zapraszamy do oglądania!

W tym odcinku testujemy Toyotę Corollę z 2004 roku z silnikiem benzynowym 1.4 l o mocy 97 KM.

🇺🇦🇺🇦🇺🇦

Ruszamy na pomoc naszym ukraińskim sąsiadom! Jako Grupa OLX stworzyliśmy specjalną kategorię „Dla Ukrainy” / Для України, którą znajdziesz na stronie głównej OLX. Dysponujesz samochodem lub busem, czasem oraz chęcią pomocy uchodźcom z Ukrainy? Wybierz podkategorię Transport | Транспорт i dodaj ogłoszenie za darmo!

Nie zwlekaj i przejdź na stronę:

Poznaj kilka zasad:

✅ usługa oferowanego transportu powinna być bezpłatna
✅ ogłoszenia można dodać w języki polskim i/lub obcym
✅ dodawanie ogłoszeń w tej kategorii jest darmowe

Oprócz transportu chcesz zaoferować nocleg, pomoc medyczną lub prawną czy przekazać artykuły spożywcze i higieniczne? Dodaj ogłoszenie!Każda pomoc ma znaczenie!

🇺🇦🇺🇦🇺🇦

0:00 Wstęp
1:43 Wygląd zewnętrzny i lata produkcji
2:44 Wnętrze i wyposażenie
7:06 Bagażnik
8:17 Wrażenia z jazdy
9:34 Przyspieszenie i test elastyczności
9:59 Test wygłuszenia wnętrza
10:28 Bezpieczeństwo
10:39 Test spalania
10:47 Ceny
11:23 Gama modeli i silników
14:23 Awaryjność i serwisowanie
15:50 Podsumowanie testu

ZNAJDŹ NAS W INTERNECIE:

O KANALE:
Na naszym kanale znajdziecie recenzje aut używanych i nowych. Filmy publikujemy co najmniej raz w tygodniu - zatem nie zapomnijcie zasubskrybować kanału, aby nie przegapić kolejnych filmów!

#ToyotaCorolla #test #otomoto
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Mam taką z 2007 roku z 1.4 D4D . Auto przez 15 lat miało wymieniony jeden łącznik stabilizatora i świece. I to tyle z awarii... Sprzęgło, turbo, zawieszenie, wydech - wszystko fabryczne. Amory po 250 k km mają 80% sprawności. Niesamowity samochód

arecki
Автор

Jestem posiadaczem od 2 lat Corolki E12 sedan z 2004 r FL. Autem tym jeździ żona i bardzo je lubi. Przed Toyota jeździła lanosem w sedanie, Astra II 5d, Fabią I Kombi i uważa że toyota jest w porównaniu do poprzednich aut jest lepsza pod każdym względem. Osobiście jeżdżę nią rzadko ( najczęściej na stacje zatankować i umyć) ale w tym roku udaliśmy się nią na wakacje nad polskie morze ( rodzina 2+3). Na dach założyłem bagażnik o pojemności 300l i mówiąc szczerze były to moje pierwsze wakacje, na które wybrałem się nie mając problemu z załadunkiem auta a przed Corolką jeździłem autami z o wiele większymi bagażnikami ( Dacia Logan MCV II 573l, Dacia Lodgy 830l, Dacia Duster 475l - w MCV i Dusterze miałem zamontowany dodatkowo ten sam bagażnik co w Corolli). Silnik 1.4 97km wersja poprawiona nie zużywa w ogóle oleju, nawet w te wakacje gdzie z boksem na trasie bez problemu Corolla jechała 160-170km/h. Nie wiem czy moja sztuka jest wyjątkowa ale na przyśpieszenie nie narzekam, nie jedno mocniejsze auto się, zdziwiło ( lubię dynamicznie ruszać i nie mam problemu do kręcenia motoru powyżej 5000obr/min.), a spalanie Corolki było bardziej niż przyzwoite - 6, 38l/100km styl 60/40 z przewagą trasy. Jak wcześniej napisałem moje auto jest w wersji po FL a co za tym idzie wyposażenie jest lepsze niż wersji przed FL - w podstawowej wersji 4 poduszkami powietrzne, klimatyzacja manualna, el. szyby i lusterka i kierownica regulowana w 2 płaszczyznach. Czy Corolla jest autem idealnym? Niestety nie jej główną bolączką jak większości Toyot z tamtych lat jest korozja. Auto z zewnątrz wygląda niemal, że idealnie a pod spodem w tylnej części auta korozja. Może nie jest ona aż tak tragiczna ale warto ją zabezpieczyć jeżeli Corolka ma dożyć do swojej 30stki. kolejny słaby punkt powiązany również z korozja to progi w tylnej części auta, które korodują niestety od środka więc jak coś wychodzi nam już na zewnątrz to na pewno w tym miejscu będzie już dziura. Innym słabym elementem jest przekładnia kierownicza. Szybko łapie luzy, które przez mechaników i diagnostów są przypisywane drążkom kierowniczym ale niestety to luz z przekładni szczególnie z prawej strony. Co do awaryjności silnika to raczej jest mała, moja Corolla ma 200tyś km i większych problemów z motorem nie ma. Standardowo motor pocił się spod napinacza łańcucha rozrządu ( naprawa 5 minut) i nadal lekko poci się z pokrywy rozrządu. Co kilkanaście tyś. km warto wyjąć przepustnice z auta, rozkręcić ją na części pierwsze i porządnie wyczyścić co usunie problem z bardzo wysokimi obrotami biegu jałowego po odpaleniu zimnego silnika w zimę ( 2700obr. min). Podsumowując auto jak na 18 lat bardzo dobre, mało awaryjne, spalanie przyzwoite i mało korodujące w porównaniu z VW z podobnego okresu.

mariuszdudek
Автор

Wczoraj minęła 15 rocznica rejestracji w Polsce mojej rolci. Rocznik modelowy 2007, model S, 1.8 VVT-i, 133 tys. mil. Dojechała do Marsylii, na Nordkapp, do Kazania i Wolgogradu i to nie jest jej ostatnie słowo.

djbuhh
Автор

Co do wnętrza i konsoli. Nie mam Toyoty i nigdy nie miałem. Mam już 10 auto innej marki. Ostatnie z 2018 roku z salonu i drugie inne dla uciechy. Ale ta decha w Corolli mi się akurat podoba i to bardzo. Zawsze mi się podobała.

tomektomecki
Автор

posiadam taki od 5 lat, zrobiłem już nim ponad 100tyś km i odkąd go mam to nic oprócz oleju i filtrów nie wymieniałem. Auto bardzo trwałe i niezawodne (silnik to 1.6 z 2005r.)

drio
Автор

Posłuszne bydle, posiadam ten dupowóz od ponad 2 lat (pierwszy samochód). Jest na prawdę niezniszczalny i wart dopłaty (w stosunku do konkurentów). Przejechałem nim pół EU i całą Pl. Z minusów: głośno, przy prędkościach od 120 w górę, niewygodny fotel kierowcy (przy dłuższych trasach czujesz jakbyś jechał na koniu) i to co w autach z jpn wychodzi najbardziej, czyli ruda :D mimo wszystko, jeżeli ktoś szuka prostego samochodu, który ma go przewieźć od punktu A do B, i nie chce się martwić niczym więcej polecam

wojciechw
Автор

To jest tak absurdalne, by plastiki na podszybiu robić miękkie, podczas gdy wszystko, czego w ogóle dotyka kierowca było największą i najbardziej niewygodną tandetą z fabryki XD

miszlen
Автор

6:58 nie wiem jak w sedanie ale w kombi i hatchbacku składa się także dolne siedzisko (na początek) i potem dopiero oparcie wtedy jest płaska podłoga

przemysawnogiec
Автор

Mialem juz 6 albo 7 aut w zyciu (roznych marek) i moge powiedziec, ze jak sie normalnie, bez niepotrzebnych szalenstw jezdzi, to kazde autko posluzy dlugo. Mialem tez taka Corolke kombi 1.4 VVT-i , u mnie jezdzila super

mtyzsw
Автор

Kochany samochodzik jeżdżę nimi od 7 lat. Pierwsza zjeździłem pół Europy 130tys. km, teraz zjeżdżam kolejne pół następna xD

piotrgoralczyk
Автор

Ahh moim pierwszym autem byla felicja 1, 3 98 rok(rok starsza ode mnie) pamiętam jak się cieszyłem gdy przesiadłem się na corolle e12 1, 4vvti rodziców, niesamowita radość, auto świetne na początek, miękkie, oddawało moim zdaniem dobrze co działo się na drodze i się dobrze słuchała, na moc nie narzekałem bo nigdy nie interesowały mnie wyścigi, jedyny minus to miejsce w środku, mam 188cm wzrostu i gdy ustawiłem się dobrze za kierownicą nie mógł nikt za mną siąść. Mimo to bardzo dobrze wspominam autko, nie psuło się, ubezpieczenie niskie, dużo dało się nią przewieźć.

crevan
Автор

Jako użytkownik hatchbacka, 5d, SOL, 1.6 mogę polecić ten model. Jeśli ktoś garażował i raz rok/15k km robił "serwis" to będzie dłuuuugo jeździć. Made in Japan, łańcuch rozrządu bez wpadek, duża podaż z udokumentowaną historią i z PL salonu i kupowane z garażu - brać i nie marudzić. Dobre auto na początek po uzyskaniu kat. B. Dla ciekawskich - do skrzyni wchodzi 2 l oleju, do silnika niecałe 4. Rozpędza się do 200 km/h. Srednio (50% trasa, 50% miasto) spali 7 litrów PB95. Pozdrawiam :)

oskaju
Автор

Jeszcze dodam, że 2004 rok zero rdzy. Na każdym przeglądzie wchodzę do kanału by to sprawdzić i jestem zdziwiony opiniami, że japońskie rdzewieją.

tomaszleszczynski
Автор

Jak dla mnei w autach bezawaryjność jest najważniejsza. Dlatego właśnie jeżdżę toyotami

aleksanderchoma
Автор

Mam corollę 2003 rocznik jeżdżę 7 lat. Olej wymieniam na tym tyle

stasia
Автор

Z 5 lat temu, tata kupił taką w kombij z ostatniego roku produkcji, ale bardzo szybko sprzedał i kupił passata z 1999 roku, którym jeździ do dziś. Mówił że bardzo głośny w trasie, kiepskie wykonanie. Ja 2 lata temu takiej szukałem, ale przy moim budżecie 6 tysięcy egzemplarze w Warszawie były bardzo zmęczone, kupiłem dużo świerzej wyglądającego citroena c4

bartomiejmakowski
Автор

Mam 1.4 z przebiegiem 350000km zrobiłem nią 120000 wymieniajac ze starości 1 piaste i olej co 10000 no szok to auto jak nie zgnije to nie stanie.

ziomex
Автор

Jestem po prawie czterech latach eksploatacji E12 polifta z 2005 roku, 1.6 VVTi 110KM
Ogólnie auto nie chciało się psuć, mechanicznie na 5, jedyna grubsza awaria to ukręciła mi się półoś - powód: rdza.
Na całe szczęście E12 niebite nie miały jakiegoś zwyczaju biodegradowania się, ale niech historia wymieniona wcześniej zapali wam lampkę w głowie, że podwozie mimo wszystko wygląda po parunastu latach jak w większości japończyków - ale bez takiego dramatu jak w co niektórych.

Z ogólnych uwag to średnie wyciszenie, słabe zestopniowanie skrzyni biegów na trasę i trzeszczące wnętrze (zwłaszcza boczki drzwi).
W kwestii przepalających się żarówek, trochę to naciągane, u mnie przez 4 lata jedynie trzeba było wymienić raz komplet żarówek od świateł mijania, nie przepaliło się żadne inne poza tym - nie mam pojęcia skąd ta obiegowa opinia, może ja miałem po prostu szczęście 🤣🤣
Do jazdy w pojedynkę/dwójkę spoko, dla rodziny z dziećmi to już kwestia indywidualna - na pewno nie w HB, niespełna 300 litrów bagażnika to nie jest mistrzostwo świata, w kombi czy sedanie no to jeszcze jeszcze.
Ode mnie mocne 4+, w razie czego służę pomocą gdyby ktoś miał pytania 😁

MartiniosPL
Автор

Posiadam Corrolę z 2006 roku, w wersji hatchback z niezawodnym i ekonomicznym 1.4 d4d, za niedługo będę dobijał do 300 tys km i jestem bardzo zadowolony z tego auta, osobiście zrobiłem ponad 60 tys, żadnych awarii, wymiana tylko części eksploatacyjnych jak klocki, czy tarcze, małe spalanie, niezawodność i przyzwoita wygoda, gdyby bagażnik był troszkę większy było by idealnie :)

cezarykrysta
Автор

Akurat zastanawiam się nad zakupem takiej Toyotki. Dzięki za fajny materiał

AleksanderB.