Pocket Mirror ~ GoldenerTraum 💬 PL #6 | Gdy nie potrafisz przegrywać...

preview_player
Показать описание
Pocket Mirror ~ GoldenerTraum gameplay PL

Czołem ludziska!
Zapraszam na serię z Pocket Mirror ~ GoldenerTraum, czyli remaster Pocket Mirror z 2016 roku, który wprowadza przepiękny, jakościowy boost graficzny. Gra opowiada historię dziewczynki, która budzi się nagle w tajemniczej rezydencji, bez pamięci, bez wspomnień, jedynie z podręcznym lusterkiem w ręku.

💬 Gameplay posiada POLSKIE NAPISY stworzone przez Gildię Skrybów Staszka™.

Podoba Ci się to, co robię?

Lustrzana pjona za wszelki feedback - szery, lajki, suby i hejty! 🖐🏻
___

#staszekigraszkowski #pocketmirror #pocketmirrorgoldenertraum
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Według mnie warto dokończyć grę przynajmniej z takim zakończeniem jakie ci wyjdzie, wtedy ewentualnie myśleć czy ciekawią cię pozostałe

Hiros
Автор

Myślę, że warto kontynuować tą gre chociażby do pierwszego zakończenia. Ja trzymam kciuki za tym aby kontynuować tą serie

etanolpoprzejsciach
Автор

Apeluję o kontynuację serii, gdyż kończę fan arta (siedziałam nad nim od początku tej serii i dostanę załamania nerwowego jak nie zdążę wysłać) plus naprawdę jestem zdziwiona, że pocket mirror się słabo ogląda, bo mnie na przykład właśnie ta gra znowu przywiodła na twój kanał, bo od dawna chciałam ją zobaczyć w "staszkowym" wydaniu:) A, mogę też zagwarantować, że po części z Fletą bedzie już znacznie ciekawiej i nie bedzie to aż takie długie, a przynajmniej mi już potem poszło z górki

silversunflower
Автор

Jestem za tym, żeby mimo wszystko kontynuować - może i nie jest to tak "intensywna" psychodela, jak np. zeszłoroczne Witch's House, ale samą historię śledzi się moim zdaniem przyjemnie.
Swoją drogą, po ostatnim odcinku próbowałem zastanowić się trochę nad lore tego świata, symbolizmem, tym kto jest kim itd. No i wysnułem taką teorię:
Królowa Egliette jest tak naprawdę jakiegoś rodzaju pasożytniczym demonem, okupującym domenę ludzkich snów. Jej celem jest opanowanie umysłu każdego, kto wejdzie w posiadanie jej lalki; obecną ofiarą „pasożyta” jest Fleta, ale wiele wskazuje na to, że królowa planuje „zmienić żywiciela” i przenieść się na G (czyli naszą główną bohaterkę).
Poczynając od samego tytułu królowej, „Puppe Regina” oznacza nie tyle „Królową Lalek”, co „Królową Marionetek”. A stąd już blisko do angielskiego określenia „puppet master”.
Idąc dalej, podczas naszego pierwszego bezpośredniego spotkania z królową (na przyjęciu) stwierdza ona, iż G. jest „godna” (nie pamiętam dokładnego określenia) - tym samym nasza bohaterka zostaje wyznaczona na kolejną ofiarę. Fleta, będąc już, z racji pojawienia się „lepszego” żywiciela, zbędną, zostaje zamknięta w skrzyni (być może przez żołnierzy). Królowa natomiast specjalnie udaje „ranną” aby wzbudzić litość G. (być może wie, że nasza bohaterka dysponuje zestawem do szycia). To właśnie G., a nie uwolniona Fleta miała wziąć lalkę. Wcześniejsze przedstawienie w teatrze może być zaś fortelem królowej, mającym na celu skłonić G., ale i samego gracza do uwierzenia, że to Fleta jest „tą złą” (np. posiada jakieś mroczne sekrety).
Fleta tuż po uwolnieniu ze skrzyni wydaje się początkowo całkiem miła – dopiero po dłuższym kontakcie z lalką staje się opryskliwa itd. Może to wskazywać na to, że królowa manipuluje umysłem Flety. Być może powodem, dla którego lalka „milczy” podczas dialogów z Fletą jest to, że dziewczynka słyszy jej głos tylko we własnej głowie (ponieważ królowa nie chce, aby G. usłyszała to, co mówi).
Dodatkowo, lalka może wywierać na Fletę podobny wpływ, co horkruksy z Harrego Pottera („pogarszanie się” charakteru). Wreszcie manipulacja królowej mogła doprowadzić do tego, że Fleta uwierzyła w to, iż mieszkała w pałacu od zawsze (mimo że, podobnie jak G., trafła tam po prostu jakiś czas temu). Królowa mogła również nakazać Flecie odrzucić lusterko od G., ponieważ nie chciała, aby Fleta wyrwała się spod jej kontroli (lusterka mogą być w tym „świecie” sposobem na zachowanie samoświadomości/wspomnień). Fakt, że zachowujemy drugie lusterko w ekwipunku może wskazywać na to, że będziemy mieli w przyszłości możliwość uwolnienia Flety spod wpływu królowej i przywrócenia jej świadomości/wspomnień.
Ostatnią kwestią jest tajemnicza przebitka na „kobietę w żółci”, którą widzieliśmy, kiedy G. przekazała na chwilę swoje lusterko Flecie – myślę, że kobietą tą jest matka G., od której nasza bohaterka otrzymała lusterko jeszcze przed wkroczeniem do „świata snów”. Przebitka może symbolizować odczucie przez kobietę „przerwania więzi” między nią, a córką.
Edit z dodatkami po dzisiejszym odcinku:
Znalezione notatki (dziennik + list) mogą stanowić "przebitki" z prawdziwego świata. Jeśli zaś przyjmiemy to, co w nich przeczytaliśmy za prawdę, to oznacza, że Egliette mogła być prezentem, który Fleta (będąca, jak na moje, autorką pamiętnika) otrzymała niegdyś w "prawdziwym świecie"; później zaś obecny w lalce demon "wciągnął" ją do świata snów.
No, trochę się rozpisałem, ale po prostu siedziała mi ta teoria w głowie od paru dni i musiałem ją po prostu „zrzucić”. Mam nadzieję, że nie popełniłem tu zbyt wielu bzdur/błędów logicznych :)

Michal_S.
Автор

Nie mam pojęcia czemu gra się ogląda tak jak ogląda, bo jest rewelacyjna. Kontynuuj proszę

haltalt
Автор

Mi się w tej grze podoba taki klimat Alicji. Moim zdaniem może warto dać jej szansę i ją dokończyć

missfortuna
Автор

Ja tu nadrabiam serie jak mogę, a tu takie przykre zaskoczenie. Szkoda że się nie ogląda, ale mimo wszystko mam nadzieję na dokończenie po przerwie.

Korkowicania
Автор

Oczywiście twój komfort jest najważniejszy, więc zrobisz jak chcesz! Ale mam nadzieję, że skończysz grę bo zaczęło się robić naprawdę ciekawie. Poza tym jeśli przetrwałeś Angels of Death to i może to jakoś przebolejemy XD
also: normalnie musiałam sprawdzić czy rzeczywiście Omori było dwa lata temu, bo aż ci nie uwierzyłam - jak ten czas leci!

hsojuu
Автор

bardzo rzadko komentuję filmy, szczerze mówiąc rzadko też oglądam tego typu gry. ale kurde, Pocket Mirror bardzo przypadło mi do gustu, szczególnie teraz, kiedy jestem w ciągłym napięciu przed obroną. więc również jestem za kontynuowaniem serii. niemniej, jeśli masz się męczyć, to najważniejszy jest Twój komfort!

quero_planthealth
Автор

Pierwszy chapter jest w miarę cukierkowy, lecz kolejne będą trochę mroczniejsze. Po strychu czeka cię zakończenie tego chaptera, może jego zakończenie cię zachęci.

yamikira
Автор

Powiem tak, jako fanka Pocket Mirror już od 2016 roku. Bardzo bym się cieszyła na twoją kontynuacją gry. Moim zadaniem fabuła którą na początku ciężko zrozumieć jest bardzo ciekawa.
A do osób które robią teraz teorie to bez spoilerowania was trochę na prowadzę z jedną poszlaką.
Kilka razy była zmianka o matce głównej bohaterki - Warto to zapamiętać.

Nobody-yhht
Автор

28:22 - chyba ktoś bardzo nie lubił tego nauczyciela (albo miał coś większego na sumieniu), że aż Death Note ponownie musiał zostać użyty :P "Brat" sus.

53:35 - to ja się podejmę rozwiązania tej zagadki poniżej! Ostatecznie nie jestem pewny odpowiedzi na 100%, ale tak na 90% :P

Skrócona treść:
"Madellein ukradła. Dorothy zawsze mówi prawdę." - zdanie Maybell.
"Giulietta kłamie. Maybell ukradła różdżkę." - zdanie Dorothy.
"Dorothy jest niewinna. Isabella by nie skłamała." - zdanie Giulietty.
"Madellein jest kłamcą, ale wiem, że nie ukradła." - zdanie Isabelli.
"Można ufać Maybell. Jestem pewna, że Giulietta ukradła różdżkę." - zdanie Madellein (patologiczny kłamca według historii).

Moje rozkminy:
Myślę, że najszybszą próbą rozwiązania tej zagwozdki jest przeczytanie tego od końca, mając na uwadze skrajne tendencje Madellein, choć dla bezpieczeństwa lepiej wziąć jej stanowisko pod uwagę dopiero pod koniec. Poczynając od Isabelli, do której nikt negatywnie się nie odnosi, a która odrzuca twierdzenie, że Madellein jest złodziejką (oskarżana przez Maybell). Giulietta stwierdza prawdomówność Isabelli, jednocześnie chroniąc Dorothę od podejrzeń. Dorotha natomiast przeczy tym słowom - nie wiadomo na 100% czy całości czy tylko części - obstawiam to drugie, z czego druga część twierdzenia nie może być kłamstwem, bo by przeczyło przede wszystkim temu, że Madellein jest nieustępliwym kłamcą. Wniosek dla mnie jest tutaj jeden - Dorothy obciąża samą siebie, ponieważ jest winna, co wynika z odwrotności pierwszej połowy wypowiedzi Giulietty. Na koniec Dorothy obwinia stanowczo Maybell, a ta tylko próbuje zagwarantować nieposzlakowaną prawdomówność de facto swojej oskarżycielce, dodając, że za kradzieżą stoi Madellein. Na koniec warto zerknąć na wypowiedź ostatniej wymienionej i wiedząc, że to wielki kłamczuszek - zmienić zdania na przeciwne znaczenia. Największy sens ma to, aby nie ufać Maybell, a ona nie dość, że obwiniała Madellein (niesłusznie moim zdaniem) to głosiła również szczerość Dorothy, która wcale taka być nie musi, a więc może ze strachu przed bolesną śmiercią kłamać tym razem. Dodając do tego wcześniejszy wniosek o pośrednim wkopaniu samej siebie (zaprzeczenie słowom Giulietty przez Dorothę) - stawiałbym tutaj na Dorothę właśnie.

Pierwotnie Maybell najbardziej mi tu pasowała, ale to mogło by być za proste plus po rozpracowaniu tej zagadki łopatologicznie jej siostra Dorothy by bardziej sensownie klasyfikowała się na winowajczynię. Mam nadzieję, że moje powyższe opracowanie nie było za chaotyczne i wszystko jest jasne :P Starałem się jak najkrócej.

I tak na zakończenie też wspieram innych widzów tym, aby kontynuować historię :D Wiele informacji jest szczątkowo ukazywanych powolutku, aby zapewne nie dać nam jasnej odpowiedzi za szybko. Sam mam kilka teorii, co tu się wyprawia, ale z obecnych "faktów" robi się z tego niezły chaos i nie mam pewnego punktu zaczepienia, więc nie zmuszam się do nadmiernego teoretyzowania. Na razie najprawdopodobniej nasza bohaterka jest w swoim wyimaginowanym świecie (może to nawet poważniejsza choroba psychiczna - w bibliotece kiedyś były rozmaite książki o tym, pomiędzy bajkami) i musi sobie radzić z różnymi traumami, a my mamy tego "przebłyski" i rzutowane to jest na inne pojawiające się postacie, które mogą być częściami osobowości naszej dawnej wersji bohaterki. To jest na razie chaos, więc nawet nie przykładam się do większego uzasadnienia tego xD

LRay
Автор

Proszę o kontynuacje tej gry, jest super i się zaczyna rozkręcać

livajek
Автор

Dziękuję Staszek za wstawienie mojego fanarta (ten z 0:28) :) jestem za tym by kontynuować serie bo aktualnie jest to najciekawszy tytuł na kanale według mnie.. pozdrawiam serdecznie.

BrodatyNerd
Автор

Też jestem za kontynuacją, może po prostu fabuła potrzebuje czasu, żeby się rozkręcić, taka 'cisza przed burzą. Dalej pamiętam jak było z doki doki 😂
I spostrzeżenia co do flety: to prawda, była samotna, straciła matkę (co mogło wywołać traumę, dodatkowo ją zaniedbywała), brata nie lubiła, nie miała z nim dobrego kontaktu (uważała chłopców za brutali, a on dodtakowo przesiadywał cały czas w pokoju i pisał), a natomiast ojca ciągle nie było w domu. Ciekawe czy to prawda, że pojechał na wojnę, na razie przyjmuję to jako prawdę. Fleta zaniedbywana pod kątem psychicznym i emocjonalnym, przed słabe kontakty z rodziną, odległą (w przenośni) emocjonalnie matką, a potem martwą przez chorobę (ciekawe czy faktycznie tak było, może popełniła s***? Wydaje mi się, że było wspomniane, że dużo przesiadywała w pokoju i z nikim nie rozmawiała. Cierpiało jej ciało czy umysł? Jeśli to drugie to Fleta mogła te problemy odziedziczyć. Podobna sytuacja była z ojcem, też był odległy, ale już w bardziej dosłowny sposób. Przysłał córce prezenty, żeby okazać zainteresowanie? Dać córce zajęcie? Rodzice często postępują tak z dziećmi, którymi z różnych względów się nie zajmują, są więc przez to skrajnie rozpieszczone. Podsumowując Fleta miała słabe relacje z członkami rodziny, a wręcz ich brak, zaniedbywanie i samotność (plus możliwe odziedziczenie choroby psychicznej) spowodowało to, że Fleta zachowuje się tak jak to widać. Jest typowym zaniedbanym dzieckiem, na domiar złego mogła przeżyć traumę związaną ze śmiercią matki. To wszystko stworzyło wybuchową mieszankę i uczyniło ją wręcz kimś niebezpiecznym. Bywa agresywna i wydaje się nie mieć problemu z zadawaniem krzywdy, rozmawia z lalką w taki no normalny sposób, jak z drugim człowiekiem mimo, iż to przedmiot (dlatego G jej nie słyszy?), podobna sytuacja, (choć nie do końca) jest z dyniami czy pluszakami, choć główna bohaterka też je słyszy. I już naprawdę kończąc wydaje mi się, że nie powinniśmy 'pluć' na Fletę, że tak to kolokwialnie ujmę. Jest szansa, że nie urodziła się jako zły człowiek, tylko stała się taka przez ogrom problemów, które na nią spadły. Jest tragiczną postacią i z chęcią poznam jej historię, żeby dowiedzieć się o niej czegoś więcej. Możliwe, że nie zawarłam pewnych myśli, bo raz nie chciałam się rozpisywać (co i tak już pewnie uczyniłam haha), a dwa: już kompletnie zapomniałam co napisałam xd Miłego zagłębiania się w moją teorię ❤

puszekokruszek
Автор

Późno dołączyłam do oglądania, ale gra ma klimacik i zapowiada sie super. To chyba druga psychodela, którą oglądam u ciebie, wiec nie ukrywam że liczę iż kiedyś znajdzie się na nią czas 💜💙

LuckyNevada
Автор

Jak przeszkadza ci zachowanie Flety to obierz nastawienie, że takie postacie najczęściej dostają nauczkę, a na to (przynajmniej mi) patrzy się najlepiej (i nie, nie jestem sadystą XD). W ten sposób oczekiwanie na tą nauczkę może cię przekonać do dalszego grania. A przynajmniej mam taką nadzieję

xkylox
Автор

To będzie mój trzeci komentarz na tym kanale, i od corpse party nigdy się tak nie wciągnąłem! Mam nadzieję, że będziesz kontynuować tę seryjkę, ale pamiętaj nie ma żadnego nacisku ❤️

grzegorzskiers
Автор

Imię Flety oznacza "swift", co, biorąc pod uwagę tempo jej zmian w osobowości, jest interesujące. Na pozór trzpiotka, w rzeczywistości jest niebywale zaborcza. Bez względu na sytuację uważa się za lepszą od innych. Możliwe, że jest maniaczką kontroli. Fleta ma też parę cech, które zwykle charakteryzują psychopatów i socjopatów: brak empatii i współczucia, brak umiejętności dostrzegania potrzeb i uczuć innych osób, brak brania odpowiedzialności za własne zachowania, brak wyrzutów sumienia w sytuacji, gdy popełni błąd i/lub wyrządzi innej osobie krzywdę, manipulowanie innymi ludźmi (w tym wypadku G.), brak cierpliwości, szybkie wpadanie w złość, jeżeli coś idzie nie po ich myśli, niska tolerancja na frustrację, brak zasad moralnych, okrucieństwo, brak zahamowań, impulsywność w działaniach, brak wrażliwości na krytykę ze strony innych osób czy dążenie do natychmiastowego zaspokajania swoich potrzeb


Od pewnego momentu świat, w którym znajduje się G. przypomina świat stworzony pod Fletę - jest księżniczką, ma wielbiących ją poddanych, cukierkowy anturaż, brak "prawdziwych ludzi", innych niż ona autorytetów, konkurencji... Dosłownie wszystko jest pod jej dyktando. Uważam, że to ta część świata to odzwierciedlenie/odbicie (stąd lustra!) psychiki (świat wewnątrz głowy) albo wyobraźni (świat marzeń), chociaż ostatnie zmiany przemawiają na korzyść pierwszej hipotezy.

Fleta przypomina mi Sashę Waybright (Płazowyż), Viserysa Targaryena (Gra o tron) i Courtney (Totalna porażka), gdyż łączy ich pragnienie/obsesja na punkcie sprawowanie kontroli/dominacji nad ludźmi i despotyzm - oraz Smauga, Fafnira (mitologia) i Golluma.

YoruRaven
Автор

dobra, możliwe że jestem troche za bardzo subjektywny, ale moim zdaniem ta gra ci się spodoba, zwłaszcza 3 i 4 "akt", to prawda że gra rozkręca sie bardzo powoli na samym początku, ale naprawde warto ja dokończyć. +ta gra ma BARDZO intensywny fandom, i jest wiele powodów dlaczego tak jest, ale większośc to spojlery, więc pozostawie doświadczenie tego dla ciebie. a i ta gra jest dośc długa, zwłaszcza kiedy sprawdza sie wszystko co sie da, mam nadzieje że ją skończysz, bo chciałbym zobaczyć twoją reakcje na przyszłe postacie i zakończenie do którego narazie zmierzasz.

oaa