Gdy adwokat cywilny spotyka adwokata kościelnego. Czy jest coś takiego jak rozwód kościelny?

[JanKowalski-cekq]

Chciałbym się dowiedzieć jak mogło dojść do unieważnienia pierwszego małżeństwa Jacka Kurskiego...

[lucabellucii]

Ciekawe spotkanie, będzie z tego dużo ważnych przemyśleń i informacji. Pozdrawiam

[ludwikwalczak]

"Jeszcze są więrzące" warto pomyśleć zanim się coś powie.

[pavel_s-z]

- Dzień dobry!
- Jakie k*rwa dzień dobry?!
- Szczęść Boże!
- Szczęść Boże!

[yeldistir]

Cieszę się, że zrobiłeś coming out jako adwokat :D

[PitK-epee]

"dla osób, które jeszcze są wierzące", no bo przecież wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że po śmierci jesteśmy nawozem do żonkili, prawda ?

[danutagrytschuk]

A ja lubię tą nazwę rozwód kościelny ponieważ w bibli jest także słowo, list rozwodowy, i będę tej nazwy używać

[ludwikwalczak]

Chętnie posłucham.P.S."Jeszcze są wierzące"?🤔

[mariolacz.]

Oooo a taką ciemnote nam wciskaja na temat rozwodu koscielnego, ale dlaczego to nie idzie w parze jak ślub konkordatowy

[filipmaestro]

No coś, ja tam uważam że są osoby dopiero nie wierzące.

[grzegorzzaliwski]

Ale sens jest ten sam. Unieważnienie małżeństwa jest jak rozwód. Dodam jeszcze, że są nadużycia z tymi kościelnymi "unieważnieniami" małżeństwa. Coś na wzór odbudowywania cnoty.