ODKRYŁEM JAK NIE PŁACIĆ ZA PRĄD - FOTOWOLTAIKA NOWE ZASADY...

preview_player
Показать описание
Obiecywali Ci że jak założysz fotowoltaikę, to nie będziesz płacił za prąd. Okazuje się że WIĘKSZOŚĆ z Was płaci tyle samo, jak wcześniej. Dlaczego tak jest i co zrobić, aby tą sytuację poprawić. Jedyne rozsądne wyjście to AUTOKONSUMPCJA. W dzisiejszym odcinku opowiem Ci co to jest autokonsumpcja w fotowoltaice i jak z niej korzystać PRAWIDŁOWO. Jest to bardzo ważne, bo w przeciwnym przypadku nie ma sensu mieć w ogóle fotowoltaiki.

MIAŁEŚ NIE PŁACIĆ ZA PRĄD !!! a płacisz tyle samo... DLACZEGO? - FOTOWOLTAIKA NOWE ZASADY.

ODKRYŁEM Jak nie płacić za prąd - FOTOWOLTAIKA NOWE ZASADY
ODKRYŁEM JAK NIE PŁACIĆ ZA PRĄD - FOTOWOLTAIKA NOWE ZASADY...

Masz pytanie, napisz:

#fotowoltaika #netbilling #pompaciepłaipv
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Pogonić cały zielony ład i ich podatki.

tomzien
Автор

Wszystko jest w porządku w normalnym państwie z normalnymi urzędnikami. Tutaj każdy na każdego zastawia sidła, wnyki, pułapki.

zbiboxspzo.o.
Автор

gorzej jak słonce nie bedzie swieciło miesiąc i brudne majtki i skarpetki sie zasmrodzą bo bedę czekał az bede mógł pralke włączyć ... chyba tylko głupi dopasuje woje zycie do tego kiedy słonce swieci

nucha
Автор

Trzeba energię magazynować w spirytusie uruchamiając przydomowe bimbrownie.

zygmuntoscypek
Автор

Po co teraz być tym prosumentem? Zrobić sobie instalację z magazynem na własny użytek i od marca do nawet listopada można zastosować zasadę OZE. Bez umów, bez potrzeby latania i zgłaszania rozbudowy. Małymi kroczkami dokładamy panele, banki energii bez konieczności zadłużania się.

Kenny
Автор

Kurła w taki tempie to niedługo będzie sekundowe naliczanie 😂

Latynosfull
Автор

Mówiąc w skrócie - nowe zasady fotowoltaiki to GÓWNO!!!

patryktech
Автор

Fotowoltaika to iluzoryczny zysk. Prąd z paneli trafia do sieci, kiedy nie jest potrzebny, a wychamowywanie elektrowni węglowych, by zrobić na niego miejsce, jest kosztowne. W efekcie koszty przewyższają korzyści. W systemie opustów użytkownik "magazynował" prąd, ale elektrownie pokrywały straty, przerzucając koszty na innych – dlatego teraz wszyscy płacimy więcej. Dziś fotowoltaika to zabawa dla pasjonatów, którzy śledzą każdy kilowat. Jeśli chcesz realnie zarobić, lepiej zostań dłużej w pracy niż baw się w domowego energetyka.

janekbuczykowski
Автор

Ostatnio domokrążcy chodzili z ofertą PV i bojlerem. Obliczyli mi że w ciagu 4 lat zwroci mi się inwestycja za 35 tys. Jak ja obliczałem to mi wyszło 14 lat😂, Jeszcze mnie straszyli że Donald obiecał podwyżki prądu i będzie ciężko bez ich PV.

marcinw
Автор

Przecież to jest pojebane to ja bym nic nie mógł robić tylko całe życie siedzieć przy sprzęcie AGD

klejnos
Автор

Ten cały system wg. mnie stoi na głowie. Często słyszę, że u nas zacofanie bo "nasza sieć energetyczna nie jest dostosowana do fotowoltaiki" ale co to właściwie znaczy? Linie przesyłowe, kable, transformatory - to są robocze komponenty, z których składa się sieć energetyczna (żaden ze mnie ekspert, niech mnie ktoś poprawi najwyżej). Nie ma tu żadnych "magazynów energii" po drodze więc gdzie zakłady energetyczne miałyby te nadwyżki magazynować? Wyłączenie i włączenie bloku energetycznego trwa killa dni więc elektrownie produkują ten prąd niezależnie czy fotowoltaika działa czy nie. Za dnia mam w gniazdku 250V a po zachodzie słońca 230V. Wygląda to tak jakby cały prąd produkowany z fotowoltaiki szedł na zmarnowanie. Albo inaczej - czy elektrownia spali mniej węgla jak działają instalacje fotowoltaiczne czy tyle samo? Jest tu jakis fachura, który byłby to w stanie wytłumaczyć? Bo nie ma w naszym pięknym kraju zbyt wielu zbiorników szczytowo-pompowych. Czy nie jest tak, że ktoś na "starych zasadach" produkuje prąd latem, (który jest zmarnowany w sieci) zimą nie "odbiera" 80% prądu defacto wyprodukowanego z węgla? Jeśli jest tak jak mi się wydaje to bilans wychodzi wręcz ujemny. A piszę o tym bo wygląda na to, że cena 20gr/kwh sprzedawana do sieci wynika z faktu, że fotowoltaika jest właściwie problemem dla systemu energetycznego. Bo ani tego zmagazynować (bo niby jak) a produkować trzeba (za 1, 20 zł/kwh). Ale w pełni rozumiem rozgoryczenie tych, którzy mają net-biling.

Kiedyś mieszkałem w bloku, wiele ludzi nastawiało pralki póżno wieczorem, żeby korzystając z nocnej taryfy zapłacić mniej za pranie. Pewnie wiele biedniejszych rodzin robi podobnie. Dziś do ludzi z kasą mowi sie to samo tylko, żeby robić to za dnia bo autokonsumpcja. Co oprócz tej pralki w domu działa jak starzy są w robocie a dzieci w szkole? Telewizor na st-byu? Samochód elektryczny to sobie można naładować co najwyżej w sobotę bo w tygodniu jest z właścicielem w pracy. No chyba, że ktoś pracuje zdalnie, wtedy to się może udać. Jakiś sens by to wszystko miało jakby magazyny energii były tanie.

Niech się cieszą Ci co mają fotowoltaike na "starych zasadach". Nie pakujcie się (na razie) w żadne magazyny energii bo Wam net biling zabiorą. Zdrowia życzę!

konfederat
Автор

W tym kraju politycy zawsze traktowali prosumentów i obywateli jak frajerów których się kroi

TomaszFedyna
Автор

To jest cały plan zostać niewolnikiem w swoim jeszcze własnym domu😂
Bravo Globaliści

marcinmulcan
Автор

Chcialem dokładać fotowoltaiki ale olalem to i zrobiłem instalacje wyspową z bankiem energii. Zasilam tym lodówki pralkę suszarkę z czajnikiem włącznie. Koszty to ok 10tys zł oczywiscie będę to rozbudowywał ale testy przeszedł wyśmienicie. Myśle że to jest dziś najlepsze rozwiązanie można to robić małymi kroczkami. Pozdrawiam

Devox
Автор

To co, mam czekać z pralką i zmywarką na daną godzinę, czy wyjdzie słońce? Przecież to jakaś abstrakcja...

Robert_MR
Автор

Panie Waldku, dzięki za kolejny świetny odcinek. Pozdrowienia!

sebastianjakobschy
Автор

Najoczywistszym sposobem autokonsumpcji są klimatyzatory ścienne z funkcją pompy ciepła. Na jesieni można w ten sposób dogrzewać dom żeby w późniejszym terminie włączyć centralne ogrzewanie w domu. Jeśli jest to w miarę nowy ocieplony dom, to można o tej porze polegać na samych klimatyzatorach żeby utrzymać temp. 21 stopni a np. ogrzewanie gazowe potrzebne będzie tylko na grudzień i styczeń, gdzie tych promieni słońca będzie naprawdę mało. Generalnie dziś trzeba pilnować, żeby nic z wyprodukowanej przez nas energii nie szło do zakładów energetycznych bo to jest dla nich czysty zysk, kupują 1 kw po 20 gr od ludzi a sprzedają po rynkowych cenach 1, 40 zł. Czysta kradzież i rozbój w biały dzień w majestacie prawa. Jak dystrybutorom spadają zyski to walą całą tą ekologię. Każdy teraz może dostać dofinansowanie pod warunkiem wzięcia magazynu energii. Magazyn np. 10 kw to jest za dużo powiedziane, ale jest to fajny bufor, gdzie można zaplanować konsumpcję na jeden dzień do przodu i mieć większą kontrolę nad tym wszystkim. Wraz z zaniechaniem przez państwo odkupywania energii po rozsądnych cenach (80% ceny) te duże pompy ciepła montowane na zewnątrz w ogóle się nie kalkulują i jak ktoś zamontował ją z rozliczaniem net-biling to gratuluję roztropności. Te pompy ciągną konkretne kilowaty energii a państwo nic w zimie za tę energię praktycznie nie rekompensuje. Teraz jedyny kierunek rozwoju to instalacje FV sprzęgnięte z samochodami elektrycznymi ładujące w lato elektryki a w zimę oprócz jazdy elektryki będą mogły pełnić funkcję dodatkowego magazynu energii. I to jakiego (80-130 kw extra!) Oczywiście też nie jest rozwiązanie idealne bo ktoś powie, ze tej energii w zimie jest mało. Zgoda ale można sobie rozbudować instalację, dodatkowe panele będą z tego wszystkiego dosyć tanie i z magazynem w elektryku maksymalnie przedłużymy okres jesienny, kiedy coś tam tego prądu produkujemy, na wiosnę z kolei wcześniej zaczniemy z produkcją a elektrykiem w lato będziemy jeździć do woli. Dodatkowo jesteśmy elastyczniejsi, z tak dużym magazynem energii zużyjemy wszystkie wyprodukowane kilowaty o dowolnej porze, bo z samym magazynem energii tym refundowanym tych kilowatów w nim jest stosunkowo niewiele i jednak trzeba dostosowywać porę maksymalnego zużycia jak świeci słońce. Gdybym miał dokupować jakiś wielki stacjonarny magazyn energii bez dopłat- no to oczywiście nie ma tematu, to się nie kalkuluje, ale zakup elektryka, którym mogę jeździć albo zasilać dom zmienia zupełnie postać rzeczy.

yogimis
Автор

Ja uważam, ze ciągłe kotłownie jednego tematu. Silowe chwalenie przewymiarowanych instalacji (jeszcze sie nie zwróciły koszty). Od samego początku bylo wiadomo jal sie to skończy. W ciągu myślę 5lat i tak nawet ludzie na starych zasadach będą wylaczani latem. dzięki własnie za szybkiemu wzrostowi mocy nie dyspozycyjnych w systemie kosztem mocy dyspozycyjnych zimą będą wylaczani wszyscy (w momentach niskiej generacji z wiatru bo zimą PV w zasadzie nie działa). Rozrost odbiorników typu pompy ciepła, samochody elektryczne tylko pogłębi rozwarstwienie w tej kwestii. Od lat w dyskusji na tematy energetyczne pomija się zdanie inżynierów elektryków, ludzi znających sie na energetyce. Tak eneegetyka nie kończy sie na przyłączu przy płocie. Co do auto konsumpcji to zgoda o ile da sie całość zużyć. Niestety duża grupa prosumentow ma instalacje 10-15kWp założone bez uprzedniej analizy energetycznej w domu. Wszystko na hurra ale nikt nie myślał o tym długoterminowo. I za chwilę dzięki właśnie prosumentom wszyscy zapłacą za moc bierną i za harmoniczne. Dziękujemy

misiekmaarm
Автор

Mam panele 2.5kw na ziemi i pompę ciepła 12kw. Pytanie jak bardzo będę kurwił kiedy przyjdzie już rachunek kiedy odpaliłem panele.
Aktualnie za samo grzanie wody pompa do rachunku dochodziło 50-70zl wiec nie za dużo a pompa potrafiła ruszać 3-4 razy w ciagu dnia

Wiczyslaw..
Автор

Najlepszy byl by magazyn ktory utrzyma caly dom na 2 tygodnie , w tym momencie uodparniamy się na zmenne warunki atmosferyczne (kiedy słoneczko nie świeci ) .Jesteśmy w sobotę niedziele w domu i kozystamy do bólu z magazynu i tak w kółko, myślę że autokonsumcja mogła by wynieść 80 proc w miesiącach 20 luty do 20 listopada okolice Krakowa

micaangelo