Dlaczego ludzie nie chcą się szczepić przeciw Covid?

preview_player
Показать описание
👉 Można też wesprzeć powstawanie kolejnych filmów dowolnym przelewem o tytule "darowizna" na konto: 59 1140 2004 0000 3402 7617 3625

Jakie są powody nieufności wobec zaleceń ekspertów w temacie pandemii i szczepionek, oraz czy jest to objaw postępującego kryzysu autorytetów?

Źródła:

Montaż: Wazowsky

Autorem logo i motywu graficznego kanału jest Damian Drozdek, którego prace można znaleźć na jego stronie:

Muzyka z intro autorstwa CadereSounds użyta na prawach Attribution License:

-----------------------------------------------------------------------------------
Wojna idei to kanał zajmujący się rozpowszechnianiem wiedzy i ciekawostek z dziedzin takich jak filozofia, socjologia, psychologia i innych tematów społecznych.
-----------------------------------------------------------------------------------
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Problem jest w braku spójnych i konsekwentnych informacji. W momencie gdy "autorytety" zmieniają zdanie 3 razy w tygodniu, trochę ciężko im zaufać.

kasiakasiewska
Автор

Mam doswiadczenie z Rajchu pod tym wzgledem i zauwazam, ze przede wszystkim zaklamanie politykow i mediow przyczynia sie do protestow . Chodzi tu odebate nad obowiazkiem szczepien . Jeszcze rok temu wielu politykow i ekspertow wyraznie deklarowalo, ze obowiazku szczepienia nie bedzie a obecnie ci sami ludzie chca przepchnac ustawe o karaniu za unikanie szczepien . Media prorzadowe sa bardzo stronnicze i ciagle jest sugerowane, jakoby protestujacy byli faszystami . Oczywiscie kwestia finansowa rowniez ma tu znaczenie . BRD zakupilo ponad 600 milionow dawek, ma wieloletnie umowy z big pharma i cos trzeba z tym zrobic . Ludnosc Niemiec to 82 miliony, ok. 60% jest 3X szczepionych, 76% 2X . W dodatku dwoch kolejnych ministrow zdrowia, J.Spahn i K. Lauterbach, znani sa jako byli lobbysci firm farmaceutycznych . I jak tu ufac rzadowi i ekspertom ?

wysocki
Автор

Ja całą tą szopkę będę wspominał tylko przez pryzmat tego, że moja mama umierająca z powodu agresywnego nowotworu, swoje ostatnie dni spędzała na oddziale zamiast wśród bliskich. Oczywiście nie miała objawów korony.
Do szpitala przyjęta oczywiście jako pacjent covidowy, a nie śmiertelnie chory.
Czekam na statystyki ilu ludzi umiera w tym momencie przez zwłokę w leczeniu i nie udzielanie przysługujących im świadczeń.
Cala służba zdrowia się skompromitowała i za srebrniki sprzedała przysięgę hipokratesa.

bartekmus
Автор

Odpowiedź jest prosta - zabrakło merytorycznej debaty pomiędzy zwolennikami oraz przeciwnikami narzucanych rozwiązań. To samo w sobie powoduje nieufność wobec samozwańczych autorytetów wykreowanych w trakcie ostatnich 2 lat.

wrxtrx
Автор

U mnie proces myślowy przebiegał tak (czas w przybliżeniu, na odczucie):
- pierwsze 2 miesiące nie wiadomo z czym mamy do czynienia (emocje)
- kolejny kwartał to dystans do tego/odcięcie się od TV (nie zmienia to tego że rodzina ten ściek informacji ogląda)
- kolejny miesiąc początek patrzenia na statystyki ((zg/zach)*100% i doliczanie hipotetycznie nie wykrytych do porównania %)
- przypadek rodzinny: alergik który co roku się zgłaszał z OSTRĄ alergią do alergologa z tymi samymi objawami w tym samym czasie, został skierowany na kwarantannę (po teście wynik ujemny) chyba pokazuje że mamy paranoję na świecie
- okres kiedy mówiono o szczepionkach: jak coś zasłyszałem na temat szczepień hura optymistycznego (chroni przed zachowywaniem itp.) to uznawałem to za fake ze względu że to niemożliwe (logicznie rzecz biorąc) co już mi zapalało lampkę że to bardziej plandemia
- ilość wałów jakie przeszły, jak żenujące ustawy poprzechodziły (w UE i w polszy), inaczej mówiąc totalitaryzm i korupcja pełną parą (np. obowiązkowe odciski palców w dowodach, likwidacja tajemnicy bankowej, pałacyk+, dodruk/zadłużanie się bez opamiętania)

I co przyszła wojna to zmiana głównego tematu tej pseudo dyskusji, a % mówi że nie jest to groźne (przynajmniej na wykrytych przypadkach).
PODSUMOWYWUJĄC: choroby były, są i będą. Część ludzi zawsze umrze (zwłaszcza starych i/lub zachowywanych) na pierwszą lepszą chorobę którą mogą przejść poważniej, zwłaszcza że organizm MUSI się nauczyć nowej choroby (czyt. gorzej przejść)

wojtalos
Автор

Jakiś czas temu źle się czułem. Najpierw udałem się do przychodni, bo najwidoczniej miałem zapalenie płuc. Pani doktor najpierw mnie przebadała na obecność wirusa. Wynik był negatywny, ale powiedziała mi, że muszę się udać do szpitala i tam niestety na pewno mi wyjdzie wynik pozytywny. Nie myliła się. Lekarz w moim mieście stwierdził, iż mam Covida. Jako że u nas nie było oddziału zajmującego się przypadkami pacjentów cierpiących na zakażenie tym wirusem, to zostałem wysłany do innego szpitalu, który takowy posiadał. Na miejscu lekarz zajmujący się mną przyznał mi, że ja Covida nie mam tylko zapalenie płuc, ale jest wpisany w dokumentacje i najzwyczajniej świecie muszę przeleżeć jakiś czas, oraz że osoba, która mi stwierdziła obecność tego wirusa, już go wkurza, bo wszystkim go wpisuje. A Ostatnio koleżanka z pracy zadzwoniła do lekarza w sprawie bolącego ją zęba. Dowiedziała się, że ma Covida. Zdarzenie jak z kawału. Dla tego też przepraszam za moją sceptyczność, ale myślę, że jest ona zupełnie uzasadniona.

optni
Автор

Jak mam się zaszczepić skoro częściej słyszę od ludzi jakie mają powikłania po szczepionkach niż po samym kowidzie?

kupieckorzenny
Автор

Jestem patronem i domagam się wyższej jakości materiałów! Jest w tym materiale wiele rzeczy, do których możnaby się przyczepić. Czasem mam wrażenie, że nie oglądacie wypuszczanych przez siebie filmów...

theunitax
Автор

Cieszę się, że przez ostatnie dwa lata byłem szurem i antyszczepem. Finalnie ja się mam dobrze, chorowałem na początku tego roku (może Covid, nie testowałem), trwało to 3 dni. Większość mojej rodziny i znajomych, którzy się zaszczepili chorowali częściej .... i dalej się szczepili. Ja miałem swoje szurskie sposoby jak: witamina d3 w dużych dawkach, dobre odżywanie, sport, nie uleganie panice. Ale zawsze chętnie posłuchałem niećwiczących, palaczy, otyłych o tym jak to szkodzę sobie i innym xD

piotrs
Автор

Wiązałem duże nadzieje co do szczepionki, niemniej po krótkim przeglądzie literatury zorientowałem się, że będą wymagane kolejne dawki. W styczniu 2021 podjąłem szereg dyskusji na ten temat. Najlżejsza i jednocześnie najbardziej merytoryczną odpowiedzią jaką dostałem to "oj tam to nowa technologia". Większość mówiła, że powielam antynaukowe teorie, coś tam o szurach i płaskiej ziemii. Stwierdziłem "poczekam". I teraz pytanie - ile dawek trzeba? Ile warte są autorytety, które nie są w stanie rozwiać podobnych wątpliwości? Obawiam się, że temat dawek był zamilczany, ponieważ nie było ani jednego argumentu, który by potwierdzał, że skończy się na 2. I tak zostałem "antyszczepionkowcem" pomimo, że mam wszystkie szczepienia, podobnie jak mój syn. Zdecydowanie mamy pandemię, ale pandemię głupoty i skorumpowanych ekspertów. I co gorsza na to nie ma i nie będzie szczepionki.

kebappicza
Автор

Jak się puści retrospektywnie nagrania tych lekarzy co zachęcali do szczepień po paru latach - to widać jak na dłoni ile z tego co mówili było bzdurą. Zaszczepieni nie będą dalej zarażać więc gdy dany procent społeczeństwa się zaszczepi wyeliminujemy wirusa mówili, nie będzie trzeba szczepić dzieci ani kobiet w ciąży mówili, etc. Polecam. W internecie nic nie ginie, ale z natłoku nowych treści często zapominamy że możemy tak łatwo "cofnąć się w czasie"

ArkadiuszOlszewski
Автор

Czy tu chodzi o autorytety?
Co z możliwością i wolnością dokonywania wyborów. Czy będziemy mogli jeszcze decydować o sobie? Czy zejdziemy pod ziemię.
Większość ludzi woli jak się za nich decyduje. Więc patrzcie i obserwujcie jak to właśnie robią.

matrst
Автор

Praworządność - Kreml
Antykeczupowcy - Kreml
Globalne ocieplenie - Kreml
Prawica - Kreml
Tusk - Berlin 🤣

gagaadzibum
Автор

Pieniądze, pieniądze, pieniądze... Wciąż za mało mówimy o wyraźnych znakach nadużyć...zaufania, władzy, korupcji, chciwości. Utajnienie treści umów zakupowych, zakupy realizowanie przez tajemniczych urzędników za pieniądze podatników + zwolnienie z odpowiedzialności producenta... No i ta "przytłaczająca troska" ze strony "Filantropów” z Davos...🤔

Niekumak
Автор

Zbyt mało czasu poświęciłeś na tym jak traktowano ludzi, którzy nie chcieli się szczepić. Mówię tu o ciągle zmieniającym się prawie, gdzie w jednym dniu mogłeś zostać pobity za brak maski a w drugim masek nikt nie wymagał. O atmosferze strachu i atakowaniu niezaszczepionych jako morderców. O zwalnianiu z pracy, dyskryminacji czy nie udzieleniu pomocy. Materiał bardzo ubogi w najważniejszych treściach.

TheMietek
Автор

Bardzo ważne jest też to że próbuje się zrównać antyszczepionkowców z osobami które popierają dobrowolność szczepień

bartomiejadamowicz
Автор

Ludzie nie chcą się szczepić bo mają swój rozum. Zawsze tak jest ze jak ktoś chce coś siłą i jakimiś restrykcjami wpłynąć na kogoś to ludzie będą się buntować. Po za tym producenci szczepionek też mówią wprost że nie biorą odpowiedzialności za jakieś powikłania po tych szczepieniach i nie ma co się dziwić ze ludzie nie chcą

razjelgames
Автор

Kłamstwa, mataczenie, krycie przekrętów, tłamszenie debaty publicznej, łamanie prawa, dyskryminowanie obywateli i metoda kup pan cegłe albo oberwiesz cegłą,
....no i kto się da złapać na słodkie pier.nie o trosce o nasze zdrowie?

anini
Автор

Leć się zaszczepić czwartą dawką, bo za chwilę szósta odmiana srowida ...

lechoo
Автор

Pewnie dlatego, że jak ktoś jest młody i zdrowy, to nie potrzebuje wątpliwej jakości preparatu na chorobę która nie jest przecież żadną dżumą, tylko w większości przypadków katarem, a dane o tzw szczepionce miały być ujawnione po 75 latach.

janemler