Czym jest Red Pill? Wyjaśnia Roman Warszawski

Red Pill to pojęcie, które coraz częściej wykracza poza internet. W Polsce jego popularyzatorem jest między innymi Roman Warszawski.

Czym jest Red Pill? Jak sięgnąć po "czerwoną pigułkę"? Tego dowiecie się z tego odcinka!

A Romana Warszawskiego znajdziecie na:

Zachęcamy też do wspierania Myślozbrodni na Patronite! A za dotychczasowe wsparcie dziękujemy wszystkim Patronom!

[szmeg]

Dawno nie miałem okazji usłyszeć kogos kto w tak prosty, klarowny i zwięzły sposób wytłumaczył na czym rzecz polega. Więcej!

[melaniaklonek]

Wysłuchałam podcastu z zainteresowaniem. Jest to cenne spojrzenie, zdecydowanie zachęcające do refleksji i optymistyczne pod względem tego, że wspiera, aby mężczyźni i kobiety zakapowali, że coś jest nie tak, bo duża część społeczeństwa śni sen zamiast żyć i daje się łatwo wkręcać w propagandę. Niemniej ujęcie jest dość suche, techniczne i skierowane na celowość... a płciowość, to przecież zabawa i radość, sposób komunikacji i nauki o samym sobie i o świecie. Małżeństwo i docieranie do niego to indywidualna przygoda. I zgoda, że są mechanizmy, które nas silnie warunkują i zrozumienie ich pozwala obróć to na swoją korzyść, ale nadal jest to wycinek tego co jest na stole w grze.

Pozdrav z Čech. I am trying to learn Polish, I can passively understand most of the things now as it's quite a simmilar language.

[jacekm]

Pięknie Roman. Dobra rozmowa. Pozdrawiam.

[terenz]

Jedyny minus tej rozmowy to fakt, że jest za krótka. Super materiał!

[smogpodwawelski]

Mistrzostwo Świata.
Dziękuję, Panowie.
Nie ma to, jak trzeźwo rąbać prawdą miedzy oczy.
...a teraz, Szanowne Towarzyszki Feministki... kombinujcie, kombinujcie... ;D)))

[filmafilmowska]

Moim zdaniem za dużo tej ideologii po każdej stronie i kombinowania kto, co, dlaczego. A prawda jest taka, że kobietom wmówiło się, że nie wolno im być kobietami, że macierzyństwo, małżeństwo, to zło, a mężczyzna to agresor. Mężczyzn natomiast kastruje się mentalnie i wciska w rolę pantoflarza. I proszę mnie źle nie zrozumieć, nie chodzi mi o pozytywne relacje, gdy ludzie sobie pomagają i się szanują, ale o takie odwrócenie ról. Do tego wszechobecny plastik - kobiety muszą mieć odpowiedni wygląd, najczęściej spaczony, a panowie bez siłowni są niczym. Jestem ze starszego pokolenia i zapewniam - nie chciałabym być w wieku, w którym poszukuje się partnera, partnerki, bo pewnie bym nie znalazła. Najmniej patrzy się obecnie na charakter, na to, co się ma do zaoferowania oprócz ciała. Nie przeczę, że wygląd zawsze miał znaczenie, ale w dzisiejszych czasach to jakiś kosmos.

[WaldemarSobkowiak]

14:15 *Bez kobiety nie poradzi sobie tylko maminsynek, za którego mamusia do 40 r. ż. robiła wszystko, łącznie z praniem gaci.*
Normalny facet, który za młodu jeździł na obozy harcerskie, da sobie świetnie radę z ogarnięciem domu.
Mi kobieta nie jest potrzebna, i nigdy nie była, do sprzątania, gotowania, prania etc. Bozia dała mi dwie ręce, jak każdemu. Od 14 lat żyję sam i daję sobie świetnie radę, mam spokój, zawsze wszystko znajduję, bo nikt mi nie przestawia garów i zaprowadza swoich "porządków"!

[piotrorowski]

Chłopaki, widzowie, idźcie na siłownie, studiujcie pigułkę, NIE ŻEŃCIE SIĘ, nie bądźcie simpami i nie rzucajcie się w białej zbroi ratować kobiety przed transami, a będzie dobrze!

Bardzo mi się podobało panowie, dzięki!

[VVV-beoq]

Kanału nie znałem. Wywiad fantastyczny. Prowadzacy również 👌

[patapatatai]

Myślący mężczyzna dochodzi do podobnych wniosków kiedy przestanie myśleć... hormonami i mało może w życiu zmienić - najczęściej wpakował się w szambo, z którego bardzo trudno się wygrzebać.
Dobrze powiedziane: nie jesteśmy (nie chcemy być) feministami, chcemy jedynie mieć udane związki z korzyścią dla OBYDWU stron a nie tylko jednej.

[wowi]

Wiem, że minął już rok od publikacji tego wywiadu, ale przecieram pewne szlaki, także w konwersacji z feministkami. Przypomina mi się historia z Paragwaju. W drugiej połowie XIX w. ichni dyktator doprowadził do wojny z Brazylią i Argentyną (wtedy i dziś państwa potężniejsze od Paragwaju), oczywiście przegrał ją. Po wojnie w tym kraju na jednego mężczyznę przypadało aż 4 czy 5 kobiet. Jako że w tamtych czasach struktura społeczna była wyrażona za pomocą maczyzmu, to jednak ocaleni z wojny mieli raj. Nawet europejscy turyści byli w lekkim szoku widząc prawie nagie kobiety chodzące po ulicach Asuncion i innych miast. Nie chodziło o to że było ciepło czy były tak biedne, one chciały za wszelka cenę związać sie z męzczyzną bo ich los był marny. To taka moje dygresja a propo słów Romana jak naprawdę by wygladała sytuacja kobiet podczas apokalipsy Zombie.

[valdimaca]

Ostatnio byłem na weselu mojej kuzynki piękna wykształcona blondynka 25 lat, a pan młody chuderlak z wyglądu jak idz z tąd i nie wracaj, co mnie troche zdziwiło, że tak słabo genetycznie wybrała. Wniosek z tego wesela taki, że trudno obecnie zagonić facetów do żeniaczki i trza brać co jest lub powolny spadek w rankingach atrakcyjności matrymonialnej lub nawet staropanieństwo, ja znam wielu młodych chłopaków imprezowiczów i dziwkarzy co podtrzymuje moje wnioski. Jak wolność to wolność.

[mateoant-rembud]

Zawsze twierdziłem, że feminizm jest na równi z dyktaturą. Czerpie wszystkie korzyści oddalając konsekwencje i obowiązki za tym idące

[andrzejkomendzinski]

Zaczyna się tak, że da się tego słuchać, a później opadają ładne szaty i wyłazi już tylko dobrze znana stara mizoginia.

[marcin]

Z tego co już zorientowałem się z wielu filmów na ten temat, to taka pseudo-inteligencja oparta na jakiś populizmach, z której wytworzyła się jakaś ideologia, która chyba musiała się wytworzyć, żeby niektórzy mężczyźni lepiej się poczuli (bezpieczniej? Męsko?) przy narastającej sile feministek oraz ogólnie silnych kobiet. Przyglądam się z zaciekawieniem, ale nie mam tego problemu i nie zostanę wyznawcą tego populizmu, ponieważ mam to szczęście, że...

"Feminist women love Eminem
[*vocal turntable: chigga chigga chigga*]
"Slim Shady, I'm sick of him
Look at him...
...
"Yeah, but he's so cute though!"

...nie toczę z nimi wojen i je dość dobrze rozumiem i pewnie dlatego dobrze sobie żyjemy, nawet jak wiedzą, że nigdy nie wezmę sobie feministki na żonę ;)
Chyba dlatego, że rozumieją i szanują odmienność zdania/ poglądów (a może też doceniają, że chcę i próbuję je zrozumieć? Może- w sumie nie pytałem). Ale przecież są mężczyźni, którzy "tak lubią" (ich sprawa).

Pozdrawiam

[Czekomilk]

Ja nie jestem wymagająca co do mężczyzn. Facet ma być dobrym człowiekiem, być miły i jeśli nie pracuje/studiuje, to przynajmniej niech szuka pracy, żeby był gotowy ją podjąć i żeby nie było tak, że tylko ja pracuję w tym związku. Wystarczy mi, żeby nie lub chamem, nierobem lub alkoholikiem/ćpunem. Mam małe wymagania, a i tak nie mogę znaleźć chłopaka.

[lukazi]

Pierwszy polski elokwentny youtuber redpillowiec z tego co widze, ale szkoda, ze wchodzi w polityke i sciaga redpilla na prawo. Amerykanscy redpillowcy nie wchodza w polityke, skupiaja sie na biologii, psychologii i spoleczenstwie, bez polityki.
Roman robi to dosc delikatnie, ale po co redpill ma sie kojarzyc z konfą czy tp. to nie wiem

[maciej]

redpill to po prostu biologia ewolucyjna pokazana na konkretnych ilościowych przykładach.

[pawelpawel]

No nie wiem. Długo żyje i doświadczenie przeczy niektórym tezom. Uważam, że kultura i propaganda ma dużo większy wpływ niż wynika z rozmowy.