APOSTAZJA chrześniaka | czy można mieć na to wpływ? | bEZ sLOGANU2 (585)

preview_player
Показать описание
#bezsloganu #franciszkanie #pępowina #chrzest #chrzestny #chrześniak #apostazja

Czy chrzestny może mieć wpływ na apostazje chrześniaka? Jak zachować się w takiej sytuacji?

​​​​​► Zasubskrybuj, by być na bieżąco!

​► Codziennie na żywo, live, 21.45 → #słowonadobranoc
​​​​​► Raz w tygodniu - #offtopic​​​
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Ci panowie boja sie ze utraca robote bo coraz wiecej ludzi nie wierzy i nie chodzi do kosciola.

darekskaja
Автор

Dziekuje Panu Jezusowi za Matke Kosciol❤

annatopolewicz
Автор

Ciekawi mnie jedna kwestia, która tu wybrzmiała - używanie w kontekście apostazji podobnych słów jak w przypadku przestępstwa - "popełnić", "dopuścić się", podczas gdy dla wielu osób to forma zakomunikowania, że porzuca się pewien system wartości, którego nie uważa się za słuszny. Trochę ogólniej, nauka kościoła przedstawia pewien konkretny system moralny i pewien konkretny sposób patrzenia na świat jako ten właściwy, najlepszy dla człowieka. Dlaczego decyzja pt. "uważam go za błędny, nie zgadzam się z nim" jest wg tej nauki głęboko niemoralna?

Jako bardziej dojrzałe podejście określiłbym "My żyjemy wg takich zasad i z takimi przekonaniami. Jeśli chcesz, wytłumaczymy ci dlaczego, może stwierdzisz, że to też ścieżka dla ciebie. Ale jeśli nie, w porządku." Rozmowa zakładająca pewną równość obu stron. Wasza narracja sugeruje, że katolicyzm/chrześcijaństwo, to na pewno "ta słuszna ścieżka". Jeśli kogoś to nie przekonuje, dlaczego tego po prostu nie uszanować?

tomek
Автор

Tak, pokazujmy prawdziwy obraz Pana Boga i Jego kościoła przede wszystkim naszym życiem, postępowaniem.

ArtekWs
Автор

Apostazja nie powoduje pozbycia się życia wiecznego, gdyż jak już raz pisałem, nawet po dokonaniu apostazji będziemy zmuszani do życia wiecznego w jakimś miejscu. Zaznajomcie się z nauką kościoła, bo kościół nie przewiduje, aby człowiek miał wolną wolę w kwestii istnienia po śmierci. Człowiek, który nie chce istnieć po śmierci ciała, nie może podjąć takiej decyzji - tak twierdzi kościół. Jest to jednak sprzeczne z tezą poszanowania przez boga naszej woli. Ja wierzę, że bóg taki nie jest, wierzę, że uszanuje wolę człowieka, który nie zechce istnieć wiecznie. Niestety kościół twierdzi inaczej, dlatego nie zgadzam się z nauką kościoła i tutaj przydaje się apostazja. Po drugie nie wiem skąd wzięliście tezę, że po apostazji nie można iść do nieba i mieć wiecznego szczęścia? Jesteście bogami, że wiecie co bóg robi z apostatami? Rozumiem, że korporacja obcego państwa Watykan musi mówić ludziom, że bez jej pośrednictwa nie pójdziesz do nieba, bo korporacja musi mieć klientów? Ogólnie korporacje religijne działają na zasadzie trzymania człowieka na dystans od boga, korporacjom zależy, aby małe dzieci programowały się na ich tezy, że bez pośrednictwa korporacji nie pójdziesz do nieba. To jest zrozumiałe, korporacja chce mieć klienta przez całe życie. Gdyby korporacja nie była potrzebna do relacji bóg- człowiek, to taki biskup musiałby iść do biedronki na kasę. O działaniu korporacji religijnych i ich sztuczkach i trikach wpływających na podświadomość doskonale wypowiedział się pan Kotoński w swojej książce "Kobietopedia" w rozdziale Programowanie religijne. Dotarło do mnie w końcu jaki destrukcyjny wpływ na moją psychikę i samoocenę miały słowa, które wypowiadałem kiedyś co tydzień: "nie jestem ciebie godzien", albo "moja wielka wina". Kim są ci ludzie z korporacji oceniając mnie, że ja boga nie jestem godzien? Teraz już wiem, ze programowali moją podświadomość, abym czuł się jak zero i tak się czułem.

lifewisdom
Автор

Chciałbym dać inną perspektywę. Decyzję o Apostazji mozna podjąć właśnie przez poznanie Kościoła i jego nauczania. Jeśli ktoś dotychczas słyszał tylo o łasce, ale dowiedział się, że bycie katolikiem oznacza zadawanie cierpienia innym lub dopuszczanie cierpienia na innych, to może zwyczajnie nie chcieć. (Np. W kontekscie aborcji, eutanazji, in vitro, związków homoseksulanych i innych nakazów moralnych gdzie to katolik musi komuś zabronić czegoś przemocą (prawa stanowionego).)
Inną grupę mogą być ci ktorzy poznali nauczanie głebiej i nie wierzą w nie im bardziej je poznają.
To może wyjasniac czemu wiekszoac katolikow jest, ,letnich" ale dalej uważają się za katolików, a wielu ktorzy poznają nauczanie, wierzyć przestaje.
Dodatkowym czynnikiem może być niwchęć do postawy niezgadzania się z kościołem, ale przyjmowania sakramentów. A presja by przyjmować sakramenty niezależnie od wiary, również się pojawia.

polemizator
Автор

dlaczego panowie twierdzą że apostata ma się określać mianem heretyka? zgodnie z doktryną mahometanizmu, panowie kwalifikują się do bycia określanymi mianem "niewiernych/kafirów". ale mimo to, nie używają panowie takego terminu w stosunku do siebie samych. zapewne z dwóch powodów:
1. panowie nie utożsamiają się z religią islamską, ani z jej schematami pojęciowymi
2. panom nie byłoby w smak określanie się terminem który uważacie za nieprawdziwy i stygmatyzujący

więc jakim, do diabła, cudem panowie chcecie żeby apostaci określali siebie samych mianem "heretyków" czy "schizmatyków". z logiką na bakier?

ProLansPl
Автор

Samo tytułowe pytanie już jest tak bezsensu xd
Nie.
Chrześniak dysponuje własną wolą. Więc to jego decyzja.
Koniec tematu.

janekmaciejewski
Автор

Jakie jest podejście katolików do osoby która wychodzi z instytucji Kościoła żeby zapisać się do innego zwiazku wyznaniowego np gminy żydowskiej?

JakubDebinski-obrl
Автор

Jestem zatem dumnym heretykiem. Prawie herezję, ale przynajmniej nie szerzę nienawiści i nie wykluczam nikogo za jego wiarę lub jej brak.

jakipseudonim
Автор

Pokoj i Dobro! Myślę, ze ten kto zaprzyjaźnił sie z Chrystusem i poznał smak Jego milisci będzie trwal przy Nim wiernie . Chrystusowy Kosciol, to Kościół miłującego nas BEZWARUNKOWO Chrystusa, który pragnie ludzkiego szczęścia. Akty apostazji są bardzo często wynikiem wypaczonego obrazu Kościoła i braku nawiazania relacji człowieka. Chrystusem. Kto nie poznal osoby, która nas kocha, kto nie nawiązał z nią intymnej relacji duchowej, kto nie doswiadczyl Bozej milosci, ten nie zdaje sobie sprawy, co traci. W takich przypadkach decyzje o apostazji są konsekwencją braku fundamentalnej wiedzy na temat istoty Kosciola Chrystusowego, w ktorym najwyższym dobrem jest człowiek, którego zyciowym powolaniem jest osiagniecie wiecznego zbawienia . Ten cel jest do osiągnięcia tylko we wspolpracy z Chrystuswm, tylko w Chrystusowym Kosciele.

mariawozniak
Автор

Apostazja to świadectwo dojrzałości moralnej i intelektualnej.

wojciechmotkowski
Автор

Byłam ochrzczona ale nie zanioslam się tam sama i od czasu kiedy byłam świadoma nie mam ochoty należeć to drużyny nie chodzę do kościoła moje dzieci są dorosłe i też nie mają ochoty mieć z Kościołem nic wspólnego poprostu nie potrzebujemy żadnego pośrednictwa mamy swój światopogląd który nie oznacza tego że nie jesteśmy wrażliwi właśnie może dlatego że nie korzystamy z pośrednictwa jesteśmy bardziej wrażliwi . Nikt nie będzie mi ladowal do łba właśnie tej herezji jaka wy ładujecie ludziom.

danutaklan
Автор

Kiedy w końcu kościół w Polsce zrozumie że osoby robiące apostazję po prostu nie wierzą w te bzdury. "Pozbawianie się życia wiecznego" brzmi dla mnie po prostu śmiesznie, a dla tych dwóch Panów to bardzo poważna konsekwencja xD

docinkodroczynka
Автор

"Pozbawia sie zycia wiecznego". A co niby chłopy w sukienkach maja monopol na zycie wieczne?

irekjar
Автор

tak jest... piszcie komentarze ale tylko takie które nam pasują i naszej propagandzie 😂

masterdimmuborgir
Автор

W sumie też inna kwestia - chodzi mi o tzw. "wychowanie w wierze" jako odpowiedzialność rodziców/chrzestnych. Dlaczego rodzic powinien czuć się odpowiedzialny za to, że dziecko będzie w życiu kierowało się zasadami konkretnej religii? Czy ktoś je pytał przed chrztem, czy w ogóle chce? :) Z jednej strony było wspomniane o wolności dorosłego człowieka, z drugiej wybrzmiał komunikat, że należałoby przynajmniej spróbować odciągnąć takiego kogoś od decyzji o apostazji. Trochę to się łączy z poprzednim komentarzem - dlaczego nie stwierdzić "masz swoją ścieżkę, w porządku, nie musimy iść tą samą"?

tomek
Автор

Ja nie rozumiem w ogóle tej obecnej " nagonki" na kościół, księży. Jestem w kościele od urodzenia, więc mam jakiś wgląd i nigdy nie miałam sytuacji zgorszenia lub oburzenia na cos w nim. Wręcz dzięki niemu jestem kim jestem i mam poukładane wartości. Dziś ludzie przyjmują jako pewnik temat podany gdziekolwiek w najgorszych szmatławych mediach nie zadając sobie trudu w 1 % aby go zgłębić, przecież wiadomo, że są takie chore czasy zdominowane przez mamonę, iż zanim coś się przeczyta/posłucha należy sprawdzić/prześwietlić autora, zadać sobie ten trud, dziennikarstwo prawdziwe dziś nie istnieje, sięgnęło dna .Druga sprawa to czego ludzie oczekują od kościoła, że są tak zawiedzeni? No chyba głaskania i pochwalania tego, że żyją źle, w grzechu, a pycha nimi tak poniewiera, że jak ktoś śmie mówić mi jak żyję. Często odrzucają kościół jako instytucje, ale Boga nie....no i kolejne pomieszanie bo w kościele niby czyje nauki i zasady głosi się jak nie Boga??? dziękuję za słowo ..pokój i dobro :)💚

Arleta
Автор

Czu ból dupy, tłumaczenie aktu apostazji ze strony osoby która wierzy w gusła i demony pustynne, opieranie się na grzechu i życiu wiecznym to opieranie swojej argumentacji na wierze katolickiej, a wy macie udowodnic ze akt apostazji jest zły bez opierania się na waszych gusłach i więzi z bóstwami.

pl_mlg_bloopowrot
Автор

Skoro apostatą i to multi był czlowiek, którego uważacie za świętego tj. JP ll i są na to dowidy i dokumenty .Czyli Wasz guru to co się dziwiić dzieciom .
Takie sa owoce nowej wiary ekumeniackiej.
Która uczy herezji , że wszystkie religie są dobre i zbawienne .

janbartoszewski