Hyundai Ioniq electric - Robert testuje

preview_player
Показать описание
Samochody elektryczne stają się coraz bardziej popularne. Raczej nikogo dziwić to nie powinno. Bo już każdy szanujący się producent albo ma, albo za chwilę mieć będzie w ofercie auto elektryczne. Hyundai Ioniq jednak był pierwszy - no może trochę przesadziłem, ale warto wiedzieć, że już 3 lata temu ta koreańska marka wprowadziła do oferty model, który był skonstruowany z myślą o jednym z trzech rodzajów napędu i już od momentu rynkowego debiutu był oferowany jako hybryda, hybryda plugin oraz auto w pełni elektryczne. Po trzech latach od rynkowego debiutu Hyundai w tym popularnym modelu wprowadził delikatne zmiany, zarówno stylistyczne jak i te których na pierwszy rzut oka nie dostrzeżemy. I tak obecnie pod maską mamy silnik o mocy 136 KM, i baterie o nieco większej pojemności. Efekt - przyspieszenie do 100 km/h w niecałe 10 sekund, prędkość maksymalna 160 km/h i zasięg przekraczający 300 km. Czy z takim autem można żyć? Jak się okazuje tak i jest to życie bardzo miłe - po pokonanie każdych 100 km może w elektrycznym Hyundaiu Ioniqu kosztować około 7 zł - tak dobrze widzicie ten samochód przejeżdża 100 km za 7 zł. Czy można chcieć czegoś więcej?

Zobacz inne odcinki:
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Wystarczy ładować w nocy na taniej taryfie i realne staje się 3zl za 100km!
Szkoda tylko że wersja po liftingu została "zepsuta" i na Super szybkich ładowarkach ładuje się ok 30% wolniej.
Bardzo dobrze powiedziane ładować jak komórkę czyli przy okazji. Też tak robię od 40 tyś elektrycznych kilometrów. Codziennie mam więcej zasięgu niż potrzebuje.
Jesli ktoś ma pomysł jak mam zdobyć takie auto na testy to chętnie potestuje w moim cyklu czyli z Krakowa do Gdańska i z powrotem. Pozdrawiam serdecznie

PS. Super materiał
Ciesz się że jesteś wśród "oświeconych" i wiesz jak fajnie jeździ się na prąd. Jest nas coraz więcej. Cisza spokój frajda mniejsze zmęczenie znikome koszty eksploatacji czego chcieć więcej? Niższej ceny zakupu. Ale to już niebawem:)

napradpoPolsce
Автор

Super test i świadomość człowieka jak powinno się jeździć elektrykiem.
Proszę o test Vw Id 3

arturandruszkiewicz
Автор

miałem okazję pojeździć elektrycznym bmw i3 z mocą ok. 170 KM, wrażenia z jazdy fantastyczne, żaden spaliniak nie dawał takiej frajdy, mimo, że miałem możliwość jeździć benzyniakami z mocą 350+, następne moje auto będzie elektryczne :) bardzo rzetelny test, pozdrawiam

zwyklylogin
Автор

Lubie Twoje podejście. Mówisz porostu jak jest, a nie z góry porównujesz do tego co jest największe, najszybsze, czy najlepiej wykonane. Pozdrawiam, śledzę, szanuję ;)

krzysztofjezowski
Автор

Fajne auto.Żeby tylko tańsze było to więcej jezdziłoby ich po naszych drogach.

robertgorecki
Автор

Średni koszt zakupu 1kWh baterii li-ion w 2018 roku wyniósł 176$, reasumując koszt zakupu baterii w w/w egzemplarzu to około 28kpln, oczywiście cena bez narzutów i podatków ale koszt zakupu pojazdu około 200kpln to nieporozumienie.

tbasinski
Автор

jeżdżę służbowym dostawczym elektrycznym i mam zupełnie inne wnioski. Dotyczy jazdy w mieście. w pełni naładowana bateria przed startem zasięg 170 km. pod koniec dnia po przejechaniu ok 25 km zasięg urósł do 180 km. Moja jazda jest bardzo agresywna, tzn gwałtowne przyspieszenia i ostre hamowania.

strefamobilna-trademark
Автор

Porządny test. Porządne autko. CENA JEST KOSMICZNA!!! To jest NIEPOROZUMIENIE!!! W cenie 160k-180k jest Kona o większym zasięgu. Jeśli wejdą dopłaty to Ioniq nie ma szans na rynku, bo nikt go nie kupi, no chyba że poprzednią wersję Ioniq w cenie 90k.
Byłem napalony jak pies na jeża na to autko, ale już mi przeszło...nic nie usprawiedliwia Hyundai'a przy wycenie tego modelu.
Pozdrawiam :-)

mariuszrz
Автор

Może pozostałe modele również będą miały taki kokpit....fajnie by wyglądały.

Sebastian_Ch.
Автор

Hyundai z baterią 39 kWh ma taki sam zasięg jak Audi e-Tron czy Mercedes EQC które mają ponad 2x większe akumulatory.

nightknight
Автор

Mieszkam w blokowisku - nie mam gniazdka. W pracy - nie mam gniazdka. Codziennie jestem w Biedronce - nie mam gniazdka. Nigdzie nie mam gniazdka. Nad morze też nie dojadę na raz (być może są po drodze gniazdka). Po cholerę Kowalskiemu takie cudo? Przynajmniej na dzień dzisiejszy. Strasznie drogie i Kowalskiemu z prowincji (nawet sporo dużej) bezużyteczne. A Hyundaiem nie gardzę jako tako, gdyż sam mam auto od tego producenta, ale całkowicie analogowe. Nie potrzebuję gniazdek/Biedronki/nad morze dojadę na raz. I wrócę. I to bez dotykowego ekranu. A poza tym nie kłam. Mówisz, że "samochody elektryczne nie są samochodami najtańszymi w ofercie". Prawda jest taka, że są najdroższe w ofercie. Za cenę takiego samochodu można kupić mieszkanie. To tak z punktu widzenia przeciętnego Kowalskiego. Ta technologia długo jeszcze nie trafi pod przeciętne strzechy przeciętnego Kowalskiego.

maciejrajewski
Автор

A co ze światłami stopu podczas np dojazdu do świateł? Zapalają się czy dopiero gdy fizycznie wcisniemy hamulec? Kierowca z tylu jest w jakiś sposób poinformowany że zwalnia auto? Do 50kmh spoko ale an autostradzie jak to wygląda?

karolzabielski
Автор

Rybka.Wygladasz jak kibic legi .natepnym razem dresik prosze

rafal.talaga
Автор

To nad morze i w góry bym dojechał mam od 240 do 260 km👍🏻😀

zxc-lxhw
Автор

Redaktor pojawił się w kadrze jak Tofik

nordynek
Автор

Za te pieniądze wolał bym kia e-niro z aku 64 kWh i mocą 204 kM.

marekgolba
Автор

Auto ok. Ładne. Ale tego co projektował przedną atrape/grill to bym rozstrzelał

MrPueblo
Автор

łapke w duł ..telefon na Zomo i oglądamy xDDDD

dziupla
Автор

Brakuje ceny wymiany akumulatorów, proszę o uzupełnienie tej informacji.Nissan pokazał ile to kosztuje i jest zupełnie nie opłacalnym zakupem.Druga strona odnośnie ekologii, u Nas prąd w większości wytwarzany jest węglem-to jest to "EKO"???

oskarlewandowski
Автор

Co on pieprzy ? Pewnie .. Robert każdy chce mieć autko o zasięgu 200 km - oj 300 to już za dużo... kpina .. ile Ci hynday dał w łapę??!

adamadamus