Jak toksyczni ojcowie niszczą córki

👉 Można też wesprzeć powstawanie kolejnych filmów dowolnym przelewem o tytule "darowizna" na konto: 59 1140 2004 0000 3402 7617 3625

Psychoanalityczna perspektywa Carla Junga na to jak toksyczna relacja z ojcem może niszczyć młode kobiety.

Źródła:
Carl Jung - Aion. Przyczynki do symboliki Jaźni (rozdział syzygia Anima i animus)
C. Jung - O naturze kobiety
C. Jung - O rozwoju osobowości
C. Jung - Archetypy i Symbole

Montaż: Wazowsky

Autorem logo i motywu graficznego kanału jest Damian Drozdek, którego prace można znaleźć na jego stronie:

Muzyka z intro autorstwa CadereSounds użyta na prawach Attribution License:

-----------------------------------------------------------------------------------
Wojna idei to kanał zajmujący się rozpowszechnianiem wiedzy i ciekawostek z dziedzin takich jak filozofia, socjologia, psychologia i innych tematów społecznych. Poza regularnymi odcinkami pojawiają się tu również przetłumaczone wykłady, wywiady i wypowiedzi ludzi takich jak Jordan Peterson, Camille Paglia, Ben Shapiro, Mohammad Tawhidi i innych.
-----------------------------------------------------------------------------------

[egon]

Kiedyś na kazaniu słyszałem "nie tłumaczcie swoim dzieciom, nie mówcie im jakie zachowanie jest dobre a jakie złe a sami zachowajcie się tak jakbyście chcieli aby one się zachowywały a będą to robiły. " Amen.

[a.w.]

Mając toksycznego ojca marzy się, by uciec jak najdalej z takiego domu.
Być samemu i faktycznie nie myśli się ani nie marzy o związku.

[olaf]

To teraz o toksyczności ojców wobec synów i zaniżaniu morali dzieci przez rodziców :)

[mamuriena]

przydałoby się też wspomnieć o mężczyznach mających daddy issues I kobietach z mamy issues bo jednak te tematy są bardo niechętnie omawiane

[damesayo]

Ja nie wiem jak w ogole mozna brać pod uwagę, ze lepiej, żeby ojciec byl, choćby nie wiadomo jakim był potworem. Przecież kiedy taki ojciec jest, celem życiowym staje się ucieczka i odcięcie przed nim, albo śnienie o tym jak to dobrze, żeby go nie było. I leczyć się skutecznie można też dopiero, kiedy się jest odizolowanym od oprawcy.

[adamkzuwitz]

0:17 globus Ukrainy kurde. Niczym jak z ucha prezesa tylko tam był globus Polski oczywiście

[Gmmock]

Oto pierwszy materiał z tytułu: jak być dobrym ojcem?
Czuję, że kiedyś to mi się przyda. Dziękuję

[blackraven]

Dzięki za ten temat. Mam wrażenie że jest nieco pomijany i zamiatany pod dywan, bo w większości można usłyszeć o wpływie ojca/matki na syna. Polecam też animację Merida Waleczna, która w dużej mierze mówi o trudnych relacjach córki i matki.

[KS-svjr]

Smutno jest widzieć się w tym filmiku...

[oliwiasitoi]

Dzięki za opracowanie poleconego tematu :)

[pghwhpffw]

2:27 ten ojciec gestykuluje, jakby był na pojedynku rapowym

[nataliagdula]

Bardzo mnie cieszy, że powstaje coraz więcej takich materiałów. Świadomość przyczyn pewnych problemów zdecydowanie pomaga siebie zrozumieć i o siebie zawalczyć, a przynajmniej obrać jakiś kierunek w pracy nad sobą. Pomaga też wybaczyć rodzicom, bo oni też "skądś" się wzięli i często nie są świadomi jak to na nich wpłynęło. Dzięki Szymon!

[VitJurek]

Nie wiem o co chodzi, ale te stockowe video i beznamietna muzyczka strasznie mnie odłączają od treści filmu. Może jest to forma wypowiedzi ale zdecydowanie nie skupiam się na tym co jest mówione.

[altair]

znam jeden z tych archetypów - koleżanka z pracy, wpisuje się jeden do jednego. Ojciec odszedł od rodziny, gdy była bardzo mała. Mimo 40stki na karku, figury i wyglądu mogą jej zazdrościć 20-latki, ale ona, odkąd ją znam, a będzie to już z 5 lat - wciąż powtarza to samo. "Nie miałam czasu na X, bo musiałam zajmować się siostrą", "nie miałam czasu na Y, bo musiałam zajmować się domem", "nie mogłam zrobić Z, bo mama nie miała pieniędzy" - mimo, że ma męża i własne dzieci, to wciąż to powtarza. 5 lat temu, gdy ona miała 35 lat, słyszałem, jak narzeka, że nie zna angielskiego i zazdrości młodszym ludziom, którzy znają ten język, a ona nie zna go oczywiście dlatego, że ojciec odszedł, jak była mała (oczywiście wprost tego tak nie tłumaczyła, ale pośrednio można byłoby tak to zrozumieć). Mówiłem jej, że jeżeli zacznie teraz, to za kilka lat może mówić płynnie w tym języku - lekcje angielskiego są teraz przecież tak powszechne i przez konkurencję - coraz tańsze. Podobnie z obsługą komputera - zazdrości młodym ludziom, którzy bardzo dobrze znają się na komputerach, ale ona nie miała komputera jako dziecko, no bo wiadomo - ojciec odszedł, więc jak? Tłumaczyłem jej też, że w latach 80-tych nikt nie miał komputera, a w latach 90-tych prawie nikt. Zatem kiedy ona miała pierwszy komputer w wieku ok. 20 lat (początek lat 00) - to wciąż miała go wtedy, gdy mniej więcej większość społeczeństwa - jedyna różnica to taka, że wcześniej się urodziła. No ale mniejsza - mówiłem to samo, że przecież są kursy, można się nauczyć wszystkiego dzięki internetowi. Niestety, jej wiara w jej własną sprawczość wciąż jest wręcz zerowa. Minęło 5 lat odkąd się znamy - wytłumaczenie na to dlaczego nie umie tak dobrze obsługiwać komputerów lub czemu tak dobrze nie zna angielskiego jest wciąż to samo, które było 5 lat temu. Ojciec odszedł, ona musiała się zajmować młodszą siostrą, domem, a mama nie miała pieniędzy.

[evelynmary]

Szymon - świetny film. Porusza chyba wszystkie kwestie, które musiałam przepracować na terapii.

[Zardzewialy]

Było o toksycznych matkach, to przyszedł czas na toksycznych ojców.

[This_is_meyes]

Czasami mam tak, ze mam wybuchy gniewu, wtedy potrafię powiedzieć okropne rzeczy, przekleństwa itd. "Nie przeklinaj", powiedział ostatnio do mnie tata, który kiedyś krzyczał i podnosił na mnie rękę. Odnosząc się do twoich filmów to bardzo mnie zaciekawiły, leci subskrypcja i zostaje na dłużej.

[carbbox-]

Moze cos o braku rodziców i wychowywaniu sie w osrodkach opiekuńczych gdzie wzrorcami są patologiczni starsi wychowankowie?

[smyczek]

To właśnie przeżywam stany depresyjne, brak poczucia bezpieczeństwa, niechęć do samorealizji, umniejszanie samej sobie, na szczęście męża mam wspaniałego i wyrozumiałego. Wszystko przez brak ojca w domu....

[OreQ]

Brakuje jeszcze tylko tematu o toksycznych matkach I wpływu na córki oraz toksyczni ojcowie I ich wpływ na synów


To też dosyć częste przypadki, a niszczą człowieka potężnie.
A mogę się założyć że to też inaczej będzie niż w poruszanym tutaj filmie.