Sukces - efekt pracy czy farta?

preview_player
Показать описание
Ile masz farta?
►► Oceniając i komentując wspierasz kanał!
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Jak ktoś coś osiągnął to twierdzi, że zawdzięcza to ciężkiej pracy i swojemu talentowi. A ci, którym nie wyszło twierdzą, że mieli pecha.

nowespojrzenie.
Автор

ciezka praca nie osiagniemy sukcesu, madra praca juz bardziej, ale trzeba jeszcze znalesc sie w odpowiednim czasie i miejscu a to juz fart. Kombinacja tych czynnikow daje nam sukces.

Monsieur_Drake
Автор

To jeszcze jedno moim zdaniem ważne spostrzeżenie. Nie da się osiagnąć sukcesu jeśli urodziłeś się w złym miejscu i musisz np codziennie martwić się o jedzenie czy dach nad glową. Nieważne ile byś nad sobą pracował. Nie masz na to czasu.

W drugą stronę natomiast to działa. Możesz "osiagnąć" sukces nie robiąc nic, tylko poprzez urodzenie w odpowiednim miejscu i czasie.

To moim zdaniem idealnie obrazuje co ma większy wpływ na sukces

marcinkarpinski
Автор

Ja się urodziłem z przełykiem połączonym z płucami i cudem mnie uratowali w Rzymie w 2005 roku, od tego momentu wszyscy w rodzinie myślą że mam jakąś hiper opaczność Boga że przeżyłem będąc teoretycznie martwy. Dlatego za każdym razem jeżeli pomyślę że coś mi się może nie udać to myślę o tym że tak naprawdę mogłem nawet nie mieć okazji do podjęcia jakiejkolwiek decycji tu i teraz gdyby nie cud w Rzymie zaraz po tym jak się urodziłem. Medycyna 18 lat temu szczególnie w polsce gwarantowała mi pomyślnej operacji. W dzisiejszych czasach już przed narodzinami rodzice wiedzą prawie wszytko o swoim dziecku gdzie 18 lat temu takiego czegoś nie było (prawdopodobnie)

KubexioreQ
Автор

Jeśli kogoś interesuje ten temat jest cała książka na ten temat: "Poza schematem. Sekrety ludzi sukcesu"
Autor: Malcolm Gladwell

krystianficek
Автор

Miara sukcesu jest dla każdego inna i zależy od pozycji startowej i wielu innych czynników. Jakiekolwiek przeciwności losu pokonujemy i przesuwamy się do przodu możemy uznać je za sukces. Dla dziecka uczącego się chodzić sukcesem będą pierwsze kroki, dla osoby z biednego domu sukcesem będzie lepszy byt, dla osoby nieśmiałej sukcesem będzie przełamanie nieśmiałości, dla osoby niepełnosprawnej sukcesem będzie odnalezienie się w nowej sytuacji i radzenie sobie w niej. Przykłady można mnożyć bez końca ale nie w tym rzecz. Ważne żeby ludzie sobie nie wmawiali, że mają pecha i nie porównywali się do innych. Trzeba przyjrzeć się temu gdzie jesteśmy i przypomnieć sobie od czego startowaliśmy.
Urodzona 16 grudnia.

Zosia.B
Автор

Wierze w to, że im więcej podejmę prób tym zwiększam tym szanse na osiągniecie zamierzonego celu. Wiadomo, istnieje dużo zdarzeń losowych, ale jeśli więcej czasu poświęcasz na gadaniu o tym czego dokonasz niż robisz nie licz na cud ;) Książki Malcolma dobre są ;) Pozdro

Gloryfikatorpotu
Автор

Ludzie lubią sobie tłumaczyć, że każdy jest kowalem i własnego losu i ich życie leży tylko i wyłącznie w ich rękach -
to tylko prosty mechanizm obronny mózgu polegający na wyparciu nihilistycznej prawdy. Najbardziej wierzą w nią ludzie
"sukcesu", bo chcą zawdzięczać swoje bogactwo i osiągi wyłącznie dzięki sobie co daje im komfort psychiczny. Tymczasem
rzeczywistość jest brutalna. To kim zostaniesz w dorosłości jest zależne głównie od twoich genów i środowiska w jakim
dorastałeś.

Wpływ samych genów jest gigantyczny - dziedziczymy po naszych rodzicach i przodkach absolutną większość cech włącznie z
temperamentem i osobowością, która determinuje naszą przyszłość. W naszych genach zapisane jest wszystko - od budowy ciała
po cechy mentalne. Oprócz tego istnieje ryzyko odziedziczenia chorób i schorzeń genetycznych, na które nie mamy żadnego
wpływu, a które mogą zniszczyć nam życie. Możliwe jest dziedziczenie nawet chorób psychicznych, a bardziej skłonności
do nich. Jeśli twoja matka była nerwicową introwertyczką - bardzo możliwe, że ty też taki będziesz. Geny to potęga.

Oprócz wpływu genów niepomijalny wkład ma środowisko w jakim dorastaliśmy, czyli całe nasze dzieciństwo.
Umysł dziecka w fazie intensywnego rozwoju (najbardziej do 6 roku życia) jest niesamowicie chłonny i przyjmuje wszystko
co się mu zaserwuje. Wszystkie traumy, przykre przeżycia i wpojone nawyki wraz z przekonaniami nabytymi w dzieciństwie
zostają z nami do końca naszego życia, a ich wyeliminowanie jest bardzo ciężkie, a wielu przypadkach całkowicie niemożliwe.

Dorastając w patologicznej rodzinie bez właściwej opieki rodziców będzie ci bardzo ciężko odnaleźć i poradzić sobie w
dorosłym życiu i zostało to wielokrotnie udowodnione.

Realny wpływ na swoje życie możesz mieć dopiero po osiągnięciu dorosłości, jednak nawet jeśli się tak stanie to o twoim
powodzeniu i czynach będą w większości decydować geny i cechy nabyte w dzieciństwie, na które nie miałeś wpływu.
W zasadzie na tym można wszystko zakończyć - wszystkie twoje "niezależne" decyzje w życiu dorosłym są podyktowane genami,
okresem rozwoju prenatalnego i środowiskiem w którym dorastałeś, więc sama idea nazywania twojego życia niezależnym
zwyczajnie mija się z celem.

Ludzie na co dzień oczywiście tego nie dostrzegają - to wszystko jest subtelne i ukryte, ale łącząc kropki wszystko układa
się w całość. Ale polećmy z kilkoma przykładami:

Oskar - dziecko zdrowych i inteligentnych rodziców. Na start dostaje zestaw potężnie korzystnych genów, które ułatwią mu
jego całe przyszłe życie. Oskar dorastał w "dobrym domu" bez patologii, bez nałogów, nigdy niczego mu nie brakowało, a
rodzice zawsze poświęcali mu odpowiednio wysoką ilość czasu na wychowanie. Dzięki temu Oskar nie nabawił się w dzieciństwie żadnych traum, ani przykrych przeżyć. Następnie został wysłany do prywatnej szkoły dzięki zamożności jego rodziców. Uzyskał tam edukację na najwyższym poziomie. Oskar odziedziczył w genach bycie przystojniakiem - 190cm wzrostu, bardzo atrakcyjna twarz o zdrowej cerze i predyspozycje do uprawiania sportu. Dzięki jego aparycji od początku jechał na pozytywnym efekcie aureoli, nigdy nie miał problemów z kobietami, był powszechnie lubiany i miał masę znajomych. Oskar wkraczając w dorosłe życie dostał pracę na wysokim stanowisku w firmie swojego ojca, którą następnie sam potem przejął. Nie musiał piąć się po szczeblach kariery, ani jebać fizycznie w kołchozie. Życie Oskara było usłane łatwym bogactwem, sportowymi autami oraz setkami partnerek seksualnych. Oskar widząc swój sukces postanowił napisać książkę motywacyjną. Oskar cały sukces w swoim życiu zawdzięczał wyłącznie sobie, a z racji jego statusu książka zdobyła popularność i sprzedała się w dziesiątkach tysięcy kopii. Oskar był dumny ze swojej ciężkiej
pracy przez całe życie.

Mirek - dziecko wywodzące się z biednej i patologicznej rodziny. Na starcie otrzymał słabe geny, 169 cm wzrostu, i brzydką
mordę z wątłą budową ciała. Dorastał w trudnym i stresującym środowisku w efekcie czego nabawił się nerwicy lękowej z
depresją, która została z nim na lata. Mirek od zawsze miał problemy w nauce, z problemami kończył każdą klasę,
a ostatecznie skończył z wykształceniem zawodowym. Mirek z braku kompetencji i predyspozycji był skazany na fizyczne
jebanie w kołchozie za najniższą krajową, gdzie nadwyrężał swoje zdrowie - lepsza praca była poza zasięgiem. Ze względu
na jego nieatrakcyjność nigdy nie miał dziewczyny, a jego umiejętności społeczne i integracja z innymi była bliska zeru.
Był urodzonym introwertykiem. Mirek pomimo 30-stki na karku nadal robił za najniższą krajową. Jego przykre doświadczenia
i brak predyspozycji uniemożliwiały mu jakkolwiek lepsze życie. Mirek na zawsze pozostał samotny jedynie okazjonalnie
zaspokajając swoje potrzeby z divami.

I tak właśnie to wygląda, a najlepszym tego przykładem są historie ludzi sukcesu - ogromna większość z nich odziedziczyła
bogactwo w spadku, albo dorobiła się niego dzięki szalenie wysokiej liczbie IQ i wrodzonemu geniuszowi.
Identycznie jest ze sportem - na szczeblu zawodowym nigdy nie osiągniesz prawdziwego sukcesu bez predyspozycji
genetycznych. Nawet ciężko pracujący nad sobą mirek nigdy nie będzie w stanie osiągnąć tego co zrobi oskar z genami i z
dobrego domu. Zawsze będzie istnieć niewidzialna ściana - gdyby było inaczej, nasza cywilizacja kolonizowałaby już inne
planety, a mówienie frazesów pokroju są tylko ludzie leniwi jest zwykłym pierdoleniem najczęściej właśnie bogatych ludzi
"sukcesu" Dziękuję za wytrwałość w czytaniu tego wysrywu.

najlepszefilmyopsychopatac
Автор

Wystarczy, ze urodzisz sie na wsi na wschodzie czy poludniu Polski daleko od top 10 dużych miast w Polsce i juz twoje szanse na sukces sa znacznie zredukowane. Nie ma czegos takiego jak rowne szanse, nierownosci jednak mozna (ale nie zawsze) przezwyciezyc tytaniczną praca i stawianiem na swoje a nie otoczenia zdanie

tex
Автор

11:20
"Powinieneś (...) nauczyć się wykorzystywać okazje"
I ten moment, kiedy słuchałem tych słów, a w kratce piwnicznej, jaką akurat sprzątałem znalazłem 20 groszy. Ten dzień może się dobrze skończyć :D

panczaki
Автор

Sukces to pojęcie bardzo indywidualne, subiektywne i względne...

MsAndragora
Автор

Nie ma czegoś takiego jak przeznaczenie, ważna jest ciągła praca nad sobą, skuteczne działanie, pokonywanie trudności, systematyczny rozwój intelektualny, dbanie o relacje z ludźmi którzy nas kochają, wspierają nas, uważność . Jeśli z jakiegoś powodu nie możemy jeszcze rozwijać skrzydeł, warto mieć wew trenera i wprowadzić dyscyplinę do swojego życia .

whatsyourstory
Автор

Pułapka merytokracji.
Tak jeszcze powszechnej.
Dziękuję i pozdrawiam.

mariuszkr
Автор

„Szczęście to jest to co się zdarza, gdy okazja spotyka się z przygotowaniem” – Thomas Edison

maciejkulbacki
Автор

Wszystko zależy jak leży. Można to szybko opisać i nie trwałoby to prawie 12 minut. Sukces to sprawa subiektywna. Co dla kogoś jest sukcesem, dla innej osoby będzie codziennością. A jak się chce coś osiągnąć, to dużo zależy od tego, gdzie się człowiek urodził, w jakiej rodzinie, jakie przekazane były mu wartości, czy miał możliwość chodzenia na kursy, miał 'poduszkę' finansową na swoje zainteresowania itp. i itd. To wszystko dokłada 'cegiełkę' do rzekomego 'sukcesu'. I nie trzeba alegorie z NHLem i tak dalej. Najważniejsze do wola człowieka do zrobienia czegoś niż leżenie na łóżku/sofie i myślenie, że samo się wydarzy ;)

MroczneDolnobrzegi
Автор

Nastawienie, przekonania i dążenie do celu mimo wszystko ( mimo porażek ). Plus przygotowanie się na szansę jakie otrzymujemy od życia. Definicji sukcesu jest wiele.

sportfit
Автор

"ESPAÑA MONTAÑA" jako odpowiednik "POLSKA GÓRĄ" - złoto

jantomjantom
Автор

Zrobisz analizę filmu "Kot w Butach: Ostatnie Życzenie"?
Dobrze porusza tematy które ciężko spotykać w zachodnich animacjach.

maciejsuchowiejko
Автор

Pozdrowienia dla lektora - wzorca wyrazistej dykcji

Tosycyzkiewicy
Автор

Gracze w hokeja, piłkarze, sprinterzy, rekordy. sukcesy, puchary, fart no i super. A jaki sukces życiowy osiągną zwykli ciężko pracujący w zwykłych zawodach ludzie? Nikt o nich nie mówi, nikt o nich nie dba - każdy zakłada że oni tam są i robią swoje, zarabiają słabo, żyją od pierwszego do pierwszego. Są niezbędni żeby ten świat dalej się kręcił i niezbędne jest ich wyzyskiwanie aby kapitalizm się nie zawalił. Okradani każdego dnia dorobią się graba albo raka. Nie wiedzą nawet za bardzo co dzieje na świecie. Żyją, pracują, umrą i tyle.. Ich pracy nikt nie doceni. Co macie im do powiedzenia? Jakieś coachingowe super rady?

pnpn