Dlaczego czas zatrzymuje się z prędkością światła?

Światło podróżuje przez przestrzeń ze stałą prędkością 186 000 mil na sekundę. Z drugiej strony czas jest wielkością względną, która czasem płynie wolniej, a czasem szybciej, w zależności od punktu widzenia i prędkości obserwatora. Fakt ten opisał Albert Einstein w swojej słynnej teorii względności. Geniusz fizyki doszedł również do wniosku, że czas zatrzymuje się po osiągnięciu prędkości światła. W tym filmie przyjrzymy się, dlaczego tak jest i czy my, ludzie, możemy jakoś wykorzystać ten efekt. Zanim zaczniemy, chcielibyśmy prosić Cię o wsparcie naszej pracy. Możesz to zrobić już teraz, subskrybując, aktywując dzwonek powiadamiający i dając nam lajka, jeśli podobał Ci się filmik. Zacznijmy od tajemnicy czasu i prędkości światła.

#TheSimplySpacePL

[jacekkangaroo]

7:58 "zegar astronautów tyka szybciej niż zegar człowieka w kawiarni", coś mi tu nie gra... czy przypadkiem w innym filmie omawiającym dylatację czasu nie twierdziliście, że zegar lecący z prędkością światła chodzi wolniej i z tego powodu astronauta będzie się starzał wolniej niż jego ziomek na ziemi... ponadto to stwierdzenie, że zegar astronautów tyka szybciej jest sprzeczne z tytułem tego filmu, który twierdzi że czas zatrzymuje się wraz z prędkością światła, a to oznacza, że zegar astronauty powinien tykać wolniej a nie szybciej.... po raz kolejny udowadniacie, że jesteście kiepskim źródłem informacji naukowych

[saitotokugawa]

Ty jeśli światło do nas leci ileś tysięcy/milionów lat do nas z jakiejś innej gwiazdy/galaktyki a czas dla niego nie istnieje to czego nie pokazuje się odrazu?

[adriankania]

Moim zdaniem w 4:00 popełniacie błąd bo gdyby foton był cząstką to już z definicji musiałby mieć prawie nieskonczoną masę by utrzymac prędkość swiatła. Dopóki nie wprowadzimy obserwatora światło pozostaje falą. W przeciwnym wypadku fotony dziurawiły by nas na wylot :) Poprawcie mnie jeśli się myle

[michallesz]

światło nie ma żadnej prędkości. Jeżeli nie wierzysz to zrób proste doświadczenie. Weź dwa duże lustra i postaw je równolegle do siebie a następnie między tymi lustrami umieść światło. Gdyby światło miało prędkość to zabierając światło między lustrami nadal powinniśmy widzieć światło między lustrami, bo skoro światło potrafi biegnąć tysiące lat od gwiazd do nas to także światło powinno odbijać się od luster. Ale jak zabierzemy światło między lustrami to światłość od razu znika a to dowodzi tego że światło nie ma żadnej prędkości.

[ireneuszbanka]

tak w zasadzie to teraźniejszość jest złudzeniem bo wszystko czego doświadczamy jest przeszłością z powodów opuznień w odbieraniu bodźców jako obserwatorzy

[zbigniewuramowski]

No ale jaka jest ta szybkość swiatłą jako invarianta?? Jak jest pewność, ze np w przestrzeni w okresie inflacji wszechswiata nie była to inna predkość??

[bonifacypankracy]

dla wszechświata jest jeden, bezwzględny i jednakowo płynący czas. W przeciwnym wypadku pozbawione sensu byłoby pytanie o jego wiek. To, że w pewnych okolicznościach materia podlega wolniejszym procesom albo "zastyga" to zupełnie inna rzecz.

[adamawniczak]

Chyba coś zrozumiałem na swoj sposob albo sie myle. Załóżmy że na ziemi mamy osobe ktora ma wykonać jakis ruch np. ruch ręką o 90stopni a ruch ten ma trwać 3 sekundy. My natomiast jestesmy na statku oddalonym od naszego bohatera o 150 000 tyś km wiec jajikolwiek ruch powinnismy zaobserwowwc po trzech sekundach gdy na ziemi ten ruch sie juz skonczył. Zalozmy xe na ziemi minely cztery sekundy i ruch zostal juz wykonany a my na statku widzumy reke w tym polozeniu ktore bylo w pierwszej sekundzie na ziemi nie poruszajac sie statkiem rzecz jasna. I teraz od tego momentu osiagamy predkosc światła więc teoretycznie nie powinnismy zobaczyc postepu w ruchu poniewaz caly czas bysmy uciekali i reka z naszej prrspektywy bylaby caly czas w miejscu pierszej zuemskiej sekundy ruchu. I teraz najlepsze....skoro udaloby nam sie pokonac prędkość światla to teoretycznie ruch ręką powinien sie cofać. Nie wiem czy ktos zrozumie o co mi chodzi i ma to jakis sens ale to tylki moje takie myslenie

[bartpaw]

_"Czas zatrzymuje się po osiągnięciu prędkości światła"_
Prędkość to jest droga dzielona przez czas. Jezeli czas "zatrzymałby się" po osiągnięciu prędkości światła byłoby to równoznaczne z przebyciem drogi w czasie zero czyli byłoby to dzielenie przez zero.
Co złego jest w dzieleniu przez zero? NIc o ile nie chce się zdać matury z matmy
ALe jak widać zaliczona matura z matematyki ma sie ni jak do programu nauczania na studiach i uniwersyteccy wykładowcy z uporem maniaka twierdzą, że można sie poruszać z prędkością śwaitłą w czasie zero i chuj.
Być może oni tak się poruszają ale niestety nie istnieje żaden znany nauce sposób aby w jakikolwiek sposób zarejestrować tudzież zapamiaętać taką podróż z prekością światła w czasie zero także kłamstwa im udowodnić nie można a wszakże stoi za nimi autorytet nauki.
Prawdopodobnie w w ciągu zera sekund wykłądu zdążyli odwiedzić już cały wszechśwait i zajrzeć do każdego atomu czarnej materii więc KURWA PROSZĘ NIE PODWAŻAĆ AUTORYTETU NAUKI DOŚWIADCZALNEJ

[freewalnut]

Światło to wąski wycinek fali elektromagnetycznej w zakresie 10-14 do 10-15 ….
ale co drga/faluje to jest podstawowe pytanie 😉 ?
Przestrzeń nie jest pusta tylko wyplenia ją roztańczona drgająca nieskończona ilość malutkich „bączków/sprężynek”. Ich manifestację odbieramy jako falę elektromagnetyczną w tym światło - uporządkowane i spolaryzowane drganie ”bączków” z określoną częstotliwością. Fotony to taki jakby uporządkowany ruch bączków- wyobraźnie sobie rozciągnięty sznurek i z jednym końcu robicie falę – to mniej więcej to samo. Tylko takich sznurków jest nieskończenie wiele w każdym kierunku .
I my także mamy odbiorniki drgań takich impulsów – nasze oczy i to one w połączeniu z mózgiem tworzą iluzję czasu. Tak naprawdę wszystko jest teraz i wszystko drga/tańczy.
My jesteśmy zarówno drgającym/tańczącym jest i staramy się ro rejestrować odbierać 😉 taniec/drganie wszystkiego. Tworzymy w mózgu wyciek „zamrożonego” tańca/drgania – naszą rzeczywistość.
Czasu nie ma ;) - to my go tworzymy.

[michalg]

Przepraszam jestem niezbyt wyedukowany ale na jakiej zasadzie zachodzi spalanie w próżni?

[BARTOLNI]

Coś tu sie pokiełbasiło autorowi, astronautom zwolni czas a obserwatorowi będziesz płynął tak samo. Czyli obserwator sie szybciej zestarzeję. Im bliżej prędkości światła tym wiekszy efekt.

[piotrraczynski]

Czas jest stały obojętnie czy na ziemi czy w pobliżu czarnej dziury. Jedyne co się zmienia to wszelkie wydarzenia w tym czasie. Żyjemy w otoczeniu potężnych oddziaływań które wpływają na materię. To tak jak byśmy biegli wzdłuż brzegu nad morzem. Im woda jest głębsza tym trudniej jak biec. Grawitacja nie pozwala aby materia poruszała się szybciej niż prędkość światła.

[pawetomczak]

Tekst przedstawia dyletację odwrotnie niż inne wykłady.
Żart to czy pomyłka... czy bełkot po prostu?

[marekmatusiak]

Kierunek czasu jest istotny. Przykładowo od poniedziałku do piątku jest 5 dni a od piątku do poniedziałku tylko 2.

[buchbach]

OHO ale pomieszane z tą Dylatacją. Jest całkiem odwrotnie.
Drogi The Simply Space.
Czas wolniej płynie w szybkim statku kosmicznym, żeby foton mógł odbijać się od luster w tym samym czasie. Statek poruszając się powoduje, że droga fotonu od lustra do lustra jest dłuższa - a foton aby nie "tracić czasu i utrzymać prędkość światła" spowalnia czas. Więc Astronauci po roku lotu, wrócą do knajpy po 10 latach mimo, że dla nich minął rok.
Inna sprawa, że naukowcy wiedzą, że tak jest, ale do dzisiaj nie wiedzą "dlaczego".
Ale ja wiem. Bo Foton to mały, ale wariat! >:->

[mariuszkaminski]

Prędkość swiatła nie jest stała, rozpatrując normalną przestrzeń jako zbiór punktów rozmieszczonych w przestrzeni, w tej samej odległości od siebie, to w normalnej przestrzeni światło leci z predkością stałą od punktu do punktu, natomast w pobliżu osobliwości, swiatło leci tez od ponktu do punktu w stałych interwałach czasowych, względem promienia światła, natomiast ze wzgledu na zacieśnienie przestrzeni między punktami i jej zakrzywienie, z perspektywy odległego obserwatora to światło zwalnia, nie dość tego porusza się po okręgu, spadając na osobliwość, lub masywny obiekt, jeszcze zwalniając, co udowodnił nawet Aistein w końcu ze względu na zaciesnienie sie przestrzeni jeszcze zwalnia i z perspektywy obserwatora zastyga, albo porusza się bardzo powoli.Materia ma to do siebie, że im jest chłodniej, tym chętniej przechodzi energia w materię, a im jest cieplej, tym bardziej przechodzi materia w energię, zwiększając upakowanie, materia to fizyczność, natomiast energia to fluktuacje stanowe, a więc nie posiadające fizycznych cech, więc czarna dziura jest punktem energetycznym, nie materialnym, i dlatego może istnieć czarna dziura, z puntu widzenia fizyki na małym, wręcz matematycznym punkcie przestrzeni mozna zgrobadzić tyle równoważniku masy co lika setek słońć, dowód, promieniowanie reliktowe, energia, która nie zdążyła przejść w masę, ze wzgledu na zbyt szybkie jej wychłodzenie, lub ciemna materia, energia, która nie jest fizycznie masą, nie zajmuje przestrzenii, a posiada jej cechy jak np. grawitację, na skutek zbyt szybkiego wychłodzenia pozostała nie do końca enrergią, chodz nie materią, bez aspektu fizycznej obecności w przestrzeni, pod postacią objętości, mimo to wpływa grawitacją na przestrzeń, jak substancja z której jest zbudowana czarna dziura.

[mstozsto]

czy światło przemieszcza się z prędkością 186 tys. mi/s względem nas czy my przemieszczamy się względem światła?

[leszekwalinowicz]

Czas, z naszego, ludzkiego punktu widzenia, to coś, co przemija. W fizyce i technice, to coś innego. Dylatacja czasu ? Było wytworem SF, do kiedy nie stworzyliśmy GPS. I tu "wyszło szydło z worka"... Wprawdzie poszło o nano sekundy, jednak okazało się to ważne.

[vikokowalski]

A ja zawsze myślałem że jest na odwrót jak w Interstellar że to my na ziemi szybciej się starzejemy 🤔ale rozumiem że co innego autor miał na myśli 😉