Co mnie przekonało do świętości Jana Pawła II | abp Grzegorz Ryś

preview_player
Показать описание
Co mnie przekonało do świętości Jana Pawła II? - wyjaśniał abp Grzegorz Ryś, który uczestniczył 20 listopada 2022 r., w spotkaniu młodzieży przed Światowym Dniem Młodzieży w Lizbonie. Pierwsza część spotkania odbyła się w par. NSJ w Łodzi.


#EfektRysia #SeriaZRysiem
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Drogi abpie Grzegorzu, dzięki, dzięki. Dobrze, że o tym mówisz.

emiliaforysiak
Автор

Boże Drodzy. Serce każdego Polaka szczero złote ale charakter zębem historii zraniony. Do nas wybór należy. Czy będziemy jątrzyć i się taplać. Czy do porozumienia i zgody dążyć. Ja oboma ręcyma jestem za. Miłością.

alicjarynkiewicz
Автор

Dobrego dnia Nareszcie ktoś zabrał głos.

piotrmarchlewski
Автор

Bog zaplac nasz Drogi Ksieze Arcybiskupie Grzegorzu. Szczesc Boze.

sr.patriziawielgusosu
Автор

Zachęcam wszystkich do lektury książki "Piotrze, czy mnie kochasz?" - Daniel Le Roux. Książka doskonale pokazuje, że papież Franciszek kontynuuje drogę wyznaczoną przez Jana Pawła 2

pawenowakowski
Автор

Dziękuję Księże Arcybiskupie za to piękne świadectwo w obronie naszego kochanego papieża Jana Pawła II 💖

ryszardakwiatkowska
Автор

..temat zupełnie aktualny.😉..probowalam pare razy (bez skutku) skontaktowac sie z Abp.Rysiem..Pozdrawiam z Norymbergii

GabaB
Автор

Urodziłam się 24.05 1979 uchowała się na naukach JPII, byłam na dwóch Jego Pielgrzymkach w Wadowicach i w Zakopanem .Na Kaplicowkę szyłam dla Niego flagi duże i takie małe do ręki oraz zszywałem płachty do latającego balonu .Kocham Jego nauczania i Jego samego ., , Gorliwość o dom Twój pochłania mnie ‚’ o tak, tę właśnie gorliwość było widać, było ją bardzo widać./W 2006 r w rok po śmierci JPII Pomodliłam się do Niego o Błogosławieństwo (w ósmą rocznice naszego ślubu sakramentalnego ) Nocą przyśniło mi się że klęczymy z mężem przed Ołtarzem w Sojce (Kościół J.Sarkandra w Górkach Wielkich ) prowadzony przez franciszkanów .W tym śnie Ojciec Święty położył na nas swoje dłonie a potem wziął do rąk moją prawą dłoń i ucałował ją.Bardzo w tym śnie sie zawstydziłam i pomyślałam że to ja Jego powinnam całować w dłoń a nie On mnie .Innym razem podczas ostatniej Pielgrzymki JPII do Polski oglądając transmisje w TV usłyszałam ze Papież poprosił pilota aby ten maksymalnie nisko przeleciał nad górami, (o ile dobrze pamietam z płyty z lotniska z Krakowa) wiec wiedziałam ze polecą nad nami .Wybiegłam przed dom i zobaczyłam samolot z napisem LOT. Bardzo się wzruszyłam .Jestem pewna że Ojciec Święty wtedy też Błogosławił nam z góry .Oczyma wyobraźni widziałam Jego uniesioną dłoń .JPII Wielki człowiek, Boży człowiek .Trzeba stanąć w Jego obronie .🙏🏻❤️🌹Bóg Zapłać księże Arcybiskupie .To bardzo potrzebne słowa, wręcz konieczne .🤚ps .ja pamietam jak dwukrotnie prosiłam córkę by w moim imieniu odpowiedziała jednemu księdzu na maila i powiedziała mi że odpowiedziała a nie zrobiła tego .Nie miałam wtedy internetu ale rozumiem, też mam z tym problem .👍

zyciecudemjest
Автор

Bardzo cenny filmik, z tego wniosek że warto do księży wysyłać listy, to może odpiszą 😎🤨

kicikici
Автор

Na zawsze ze sw. Janem Pawlem II i jego slowami

wmichaelk
Автор

Ja się przyznam, że wiedziałam że Jan Paweł II będzie świętym już w roku 8 czerwca 1997 r. I dlatego wzięłam moje córki i pojechał do Krakowa abyśmy otrzymali błogosłwieństwo od Świętego .Dlaczego - bo widziałam w nim światłość Jezusa Chrystusa, wielką wiare i miłość do Boga do Jezusa Chrystusa. .

magorzatadudek
Автор

Mój Boże. Jeśli biskupa przekonuje do świętości to czy ktoś odpisuje na listy, to nie dziwię się, że KK jest tym czym jest. Gdzie osobista relacja z żywym Bogiem!? Gdzie moc Ducha Świętego manifestująca się na zewnątrz w postaci znaków i cudów, które zapowiadał Jezus jako towarzyszące tym którzy uwierzą (Mk 16, 15-20)? Wmówiono nam, że znaki nie są ważne, tymczasem według słów samego Mistrza są podstawowym weryfikatorem tego czy ktoś wierzy czy nie wierzy. Wmówili nam to ci, którzy chcieli usprawiedliwić swą bezowocność i obronić swą pozycję i profity z przywłaszczonej władzy. Chrześcijanin ma być światłością dla tego świata! Ma świecić mocniej od wszelkich innych fałszywych światełek. Ten świat łaknie i pragnie prawdziwego świadectwa i doświadczenia żywego Boga, a nie czerstwych historyjek o kremówkach, czy zawiłych teologicznych wywodów i moralizowania. Pragnie usłyszeć prawdziwą Dobrą Nowinę, a nie tę pluszową, wykastrowaną - skrojoną (zinterpretowaną) pod własną letniość. Kościół tonie w pustej religijności. Jest jej tak wiele, że aż zaciąga ją nosem, bo poza nią nie ma nic więcej do zaoferowania. Relacja, nie religia! Osobista relacja z żywym Bogiem! Tylko ona prawdziwie zmienia serca ludzkie. Bez niej zostaje puste gadanie i odgrzewanie starych kotletów. Ale Królestwo Boże przejawia się w mocy, a nie w słowie (1 Kor 4, 20). Apostoł Piotr, gdy szedł ulicą, jego padający cień uzdrawiał chorych. Oto znak świętości - tego, że Piotr prawdziwie uwierzył i został przyobleczony Mocą z wysoka. Nie miał wyjątkowych białych szat, nie miał drogocennych pierścieni na rękach. Pewnie mówił jak prostak, bo był rybakiem, a nie uczonym w Piśmie. Zewnętrznie nie wyróżniał się niczym szczególnym. Ale to co miał, to mógł dać. A miał to, czego nie znajduję w dzisiejszym KK - mocy i prawdziwego Bożego Życia. Smutne :(
Młodzi odchodzą? Taka moda? Nie! Odchodzą, bo kościół śpi! Bo 'pachnie' w nim trupiarstwem. Kościele, zacznij świecić prawdziwym światłem, a ludzie sami do ciebie przybiegną.

thomasfiablo