PRZESTAŃCIE MI KURCZAKA PRZEŚLADOWAĆ

[igorkonefa]

Znam tego kurczaka od dzieciaka, a mam prawie 40 lat. Zawsze mnie boli, że np. jedzie się do Nowego Jorku i są knajpy, które szczycą się, że działają od 30/50/80 lat i są znane z jakiejś jednej pozycji (w stylu Katz Delicatessen ze swojego pastrami), a u nas tylko zawsze pogoń za czymś nowym. Marzy mi się, żebyśmy zaczęli doceniać to co mamy i nasze lokalne miejsca. Żebyśmy się szczycili, że jak na schabowego to tu, a jak na kurczaka z rożna to tam - a nie, zaorać i zrobić coś nowego, bo tylko nowe jest fajne.

[pawekowalski]

Petycja podpisana. W tej historii zauważyć trzeba nie tylko dobre jedzenie, ale też ludzi, którzy tak długo pracują na siebie i swoją markę. Trzeba mieć mnóstwo zapału, żeby 30 lat tworzyć miejsce o takiej opinii. Za to szacunek. Trzymam kciuki za pozytywny finał tej historii.

[hannahfontanna]

powinniście chłopaki zainwestować w jakiś składany stolik i krzesełko i wozić ze sobą w bagażniku :D A co do treści filmiku to świetna inicjatywa!

[yzmxnms]

Co prawda jestem z Poznania ale krew mnie zalewa kiedy widzę że z mapy miast Polski znikają kolejne kultowe miejsca tylko dlatego że komuś to nie pasuje do jego wizji idealnego świata, Często też chodzi o pieniądze o to że deweloper wykupuje ziemię czy ma tam powstać jakaś galeria handlowa . Uważam że wstawanie w obronie takich miejsc które nie mogą same się obronić a których tak wszyscy potrzebujemy by pielęgnować nasza lokalną historię i kulturę leży w naszym obowiązku . Więc panowie dokładam swoje 5gr i podpisuję petycje, gratuluję inicjatywy i pozdrawiam .

[GastroFala]

Szacunek chłopaki! Świetna inicjatywa!

[ukaszseroka]

Brawo chłopaki. Takie miejsca trzeba wspierać. Dlaczego na zachodzie europy street food jest przez miasta promowany a u nas zamykany? To jest chore. Coś jest pyszne, ludzie to chcą kupować i to powinno zostać na swoim miejscu przez kolejne 30 lat. Brawo dla Was a petycja już podpisana. Szacun👍👏💪

[DarekDźwirzyński]

Bardzo dziękuje za ten film, ratujecie Polską tradycje i jak widzę bezinteresownie. Niech bóg was błogosławi, to są naprawdę bardzo dobre kurczaki. Pamiętam jak w latach 90 tych mieszkałem w Zalesiu Górnym u Marka M. i specjalnie dojeżdżałem na Dolny Mokotów na te kurczaki 🙂. Teraz już od lat w Dźwirzynie i nie jadłem tak dobrego kuraka od tamtych czasów. Dobra robota chłopaki, może uda się to uratować 🙄❤

[ekonomiaekonomia]

Jesteście chyba jedynymi "youtuberami", którym nie żałuję że na tym zarabiacie. Jesteście zajebiście naturalni i czuję że mógłbym się z wami napić wódki. Piona panowie!

[michagoral]

Szacun za wspieranie Polskiego biznesu!!

[JakubKralka]

O kurczę, teraz skojarzyłem, że w październiku 2007 trafiłem do tego kurczaka dosłownie drugiego tygodnia po przeprowadzce do Warszawy (mieszkałem niedaleko, przy ulicy Słonecznej). Po dziesięciu dniach kebabów... Jakaż to była miła odmiana. To było o wiele więcej, niż kurczak. Ten pierwszy kęs... niebo! Pierś niczym delikatnie chrupiąca pierś anioła, spoczywająca na lekko czosnkowej, zawadiackiej marynacie. Chrupiąca skórka, w której kłębiły się bukiety przypraw w uwodzicielskim pas de deux. I wreszcie... bułeczka. Najbardziej figlarna mała bułeczka. Potem trzeszczące, chrupiące skrzydełka i... udka tak wykwintne, wirujące w ustach, rozpadające się i ponownie łączące w fugę słodyczy i rozkosznego smaku. To nie był zwykły kurczak z rożna. To Bóg, który przemawiał do nas poprzez jedzenie.

[mateo]

Petycja podpisana, bardzo szczytny cel bo to jakby nie patrzeć kawał początku Historii jedzenia "z ulicy". Książulo i Wojek, świetnie się Was ogląda.

[BartelloK]

Zawsze props dla takich akcji. Trzeba wspierać takie miejsca, jeśli przez lata, niezmiennie trzymają swój poziom. Niejedna osoba się na takiej "budzie" wychowała :)

[CynicznyNonkonformista]

Chodziliśmy po tego kuraka z frytami po szkole jakoś w 1992-1993, pamietam że połówka była wtedy dla mnie nie do przejedzenia na raz 🤣 Kończyłem na kolację 😆

[macieksuchecki]

Kurczak z różna to najlepszy polski street food z lat 80 do teraz, szacun

[marcin]

Miło że dbacie chłopaki o gastronomię w okolicy

[EwelinaKowalska-kv]

Skąd znam to miejsce ;) Jestem z Białegostoku tak wogule i Pozdrawiam. 4 lata temu pracowałam przez dwa lata na ul. Stępińskiej i, któregoś dnia wracając do domu zaszłam do tej budki a Pani miała akurat ostatniego kurczaka wziełam całego i frytki słuchajcie był przepyszny naprawde mega jak dla mnie, wyżerka na 102 Popieram niech beszczelna władza zostawi ludzi w spokoju Natomiast jeżeli ten kawałek faktycznie ma przeznaczenie w MPZP nie jako teren zieleleni czy coś w tym stylu nie mają prawa zmieniać przeznaczenia tego terenu, gdzie wcześniej miał inne przeznaczenie nie jako teren zieleni ale takie, które mogło pozwolić na prowadzenie działalności przez te osoby do których należy ta budka. Prawo nie działa wstecz ani w przód jeżeli negatywnie działa na adresata. Praw nabytych nie można odebrać od tak sobie bo się nie podoba bo nie pasuje i koniec to nie jest argument.

[Eneada]

I przypomniały mi się czasy podstawówki, połowa lat '90, jak ojciec przynosił takiego kurczaka z różna do domu, mama gotowała ziemniaczki i robiła surówkę do tego 😋. Dawno takiego nie jadłam i takich miejsc, z kurczakiem z różna, jest coraz mniej. Ratujmy takie miejsca i takich przedsiębiorców.

[Soli]

Jak nie kochać tych gości?! Deszcz pada a szefy się delektują kurczaczkiem przy różowym zapożyczonym stoliczku. Szacun!

[weronikagryka]

Mimo to, ze nie jestem z Warszawy. Ba, nie mieszkam w Polsce i pewnie marna szansa, ze kiedyś uda mi się tam zjeść- to podpisałam petycje. Nie można zaprzepaścić takiego miejsca. Po prostu 😊

[ukaszsosnowka]

Szanuję w chu, zarówno takich lokalnych przedsiębiorców którzy przez lata w różnych zakątkach kraju robiq zajebistq robotę, jak również Was, że wykorzystujecie swoje zasięgi, żeby niejako- w imieniu klientów, wyrazić wdzięczność i uznanie. Petycja podpisana i łapiks :)