Życie po śmierci

preview_player
Показать описание
Skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy? Czy Ziemia jest naszym jedynym domem? Czy śmierć jest ostatecznym rozdzieleniem? Czy może raczej jest etapem wędrówki, która nigdy się nie kończy?
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Jest Pani przekochanym człowiekiem, życzę sobie i nam wszystkim aby jak najwięcej takich istot wśród nas! Dziękuję z całego serca 😊 Serdeczności.

swierzbicka
Автор

Pięknie pani opowiada, jest pani pełna miłości dziękuję i pozdrawiam serdecznie

barbaraklaman
Автор

Jest pani wspanialym człowiekiem. Bardzo lubię pani sluchac

ewacieplak
Автор

Pani Beatko, mistrzostwo świata w temacie. Ci wszyscy guru nieraz się tak wypowiadają, że ich w ogóle zrozumieć nie można, a Pani to w jednym filmie bardzo przystępnie wyjaśniła, wielkie dzięki !

mezopotamia
Автор

Dziękuję bardzo za te słowa. Są cudownym lekarstwem w tym trudnym czasie 😢🤗
A Pani Beata już nie pierwszy raz podniosła mnie na duchu i dała wiarę, moim pokręconym życiu. Nie pierwszy raz pomogła mi spojrzeć na problemy, słabości z innej perspektywy, poradzić sobie z nimi.
Dzięki wielkie Pani Beatko.
Już sam Pani głos daje mi ukojenie w trudnych chwilach. To od Pani pewnego filmu zaczęłam uczyć się żyć na nowo, w ogóle żyć 💖

katarzynan
Автор

Nie wymazuje komentarzy więc tak na tamten moment to czułam ból złość i żal - dziś mija ponad rok i zgadam się z tym że kiedy emocje odeszły mój mąż wrócił 😊 nie ciałem oczywiście ale mamy stały kontakt i pomaga mi na każdym kroku. Wtedy nie mogłam go znaleźć bo zbyt dużo bólu było we mnie . Dziś to takie proste, wiem że moja wnuczka ma znamię zanim się urodziła. I ma w tym miejscu gdzie mi Marka dusza powiedziała. Dziś tylko się uśmiecham i wiem że spotkamy się napewno. Dziękuję i pozdrawiam ❤

lucyna
Автор

Dziękuję Pani Beato! Chciałam dodać jeszcze taka mysl, otóż gdyby nie nadzieja na to wszystko o czym mówi Pani kompletnie nie zniosłabym okrucieństwa człowieka wobec innych istot🐯

annakosinska
Автор

Złoty medal za te mądre przemyślenia i opowieści. Wracam do tego po raz nie wiadomo który I wysyłam moim znajomym . Dziękuje

jolantatomaszewska
Автор

Pani Beato, dziękuję za ten film! Po prostu. Resztę powiedziała Pani sama, czyli to o czym sam myślałem od ponad dwudziestu lat. Dziś mam 39, ale zawsze męczył i nurtował mnie temat, skąd ja się tu znalazłem, co było wcześniej i co będzie potem. Że to jakiś fenomen, że jestem tutaj. Że czuję swoją własną duszę, własne ego w sobie. Zadawałem sobie pytanie w jakim celu ktoś lub coś, powołało mnie do egzystencji. Pytanie czy boję się śmierci? Owszem. Bo chcę jeszcze dużo tutaj uczynić. I dla siebie i dla innych. Marzę tylko o jednym, by po śmierci świadomie spotkać innych, którzy już odeszli. By właśnie to była ta "wieczność". Cała tajemnica życia i śmierci. Pozdrawiam.

danielzurawski
Автор

Jest Pani cudowną mądrą kobietą. 8 miesięcy temu odszedł mój syn i wiem że jest tam szczęśliwy bo nie chciał już żyć na ziemi, było mu tu źle. Rozmawiamy ze sobą i jest tak jak Pani mówi. Ściskam Panią serdecznie i dziękuję

elaszlauzys
Автор

Dziękuję. Pani słowa budzą nadzieję i inspirują do przemyśleń. Tak rzadko mówi się o tym, co jest udziałem nas wszystkich. Ja też wierzę, że możliwe jest to, co wielu uważa za niemożliwe...

barbarawojciulewicz
Автор

Kochana Beatko, pięknie to wyjaśniłaś, wszystkim :) Pozdrawiam :)

niechsiedziejadobrerzeczy
Автор

Pani Beatko niech Panią, Bóg błogosławi

hannawagner
Автор

Ja mam tylko jedno pytanie, czy pani kogoś straciła kogoś z kim pani przeżyła najpiękniejsze 35 lat życia ? W czerwcu po trzech miesiącach od diagnozy zmarł mój mąż miał 57 l, wieczorem pakował walizkę do szpitala a w nocy zmarł . Ok moze w tym co pani mówi to prawda choć to tylko teoria, smutek i ból i łzy nie są z powodu tego ze odszedł tylko z tego że ja utraciłam jego cielesność, tak wiem że to egoistyczne ale wiem jedno ze można płakać bo kiedy płakać jak nie wtedy gdy kogoś tracimy . Żałoba to nie czerń w ubraniach ale często ta czerń pozwala schować się z niezrozumieniem społeczeństwa które oczekuje ze weźmiesz się w garść po miesiącu, To co pani mówi przyda mi się kiedy odejdę ale teraz mi nie pomaga, pół roku wcześniej odeszła moja mama , wcześniej tata - dookoła mnie pustka . Pozdrawiam 🩷

lucyna
Автор

Myślę, czuję to co Pani, wszystkiego tego doswiadczam 💓

magdalenaglica
Автор

Pani Beata moja osobista Mistrzyni... potrzebowałam tych słów 💚

BalladaOlace
Автор

Dziękuję bardzo za te słowa , też tak myślę i bardzo mi to pomga

dorotapiotrowska
Автор

Właśnie jestem w żałobie i mam uczucie, że tak właśnie jest jak pani mówi!

asiaolejnik
Автор

Od 17 lat choruję na depresję. od około 2 lat mam pieska. traktuję go jak moje dziecko. bardzo go kocham. często go obserwuje. wstaje on rano, chce isc na spacer, potem się bawi itd. nie sądzę aby się zastanawiał po co jest, i czy jego istnienie ma sens. poprostu jest. aż jest. mam wrażenie, że non stop ’inni’ mówią mi : by być szczęśliwym, spełnionym należy odnaleźć sens życia itd. a ja go tak poprostu nie mogę odnaleźć. i przesto mam poczucie, że jestem nieszczęśliwy, że jestem nieudacznikiem itd. a co jeśli moim sensem życia jest nie mieć sensu życia - tylko żyć. poprostu żyć. aż żyć jak mój piesek. mam dosyć doszukiwania się jakichś ideologii. a może jesteśmy tylko numerkami - żyjemy, umieramy. koniec. nie ma nic.

bucik_
Автор

Gdy odchodził w zeszłym roku odchodził mój Ojciec, nagle, któregoś dnia, coś (?) kazało mi wyjść przed szpital w którym był. Był piękny, słoneczny dzień, a ja pomimo pewnej niezgody na to co się dzieje (a wiedziałam, że jest źle i jak to się skończy) nagle dostałam dokładnie taką inf.jaką opisuje tu p. Beata. Skąd wiesz czy nie jest to najlepsza możliwa wersja dla twojego Ojca i....dla Was? Właśnie tak jest. Od tego momentu mój opór i bunt zniknął, bo zrozumiałam, że tak właśnie jest. Opanował mnie wtedy nagle totalny spokój. To było NIESAMOWITE doświadczenie, którego nie zapomnę do końca życia. Wywarło na mnie ogromne wrażenie. Otrzymałam wiele sygnałów od mojego Taty, że tam gdzie jest, jest mu dobrze. I wiele innych.

Bea