Jakie mogły być konsekwencje naszego sojuszu z Rzeszą Hitlera?

[dsdddd]

Co zrobił Czechom, Węgrom, Rumunii? Jednak te kraje mniej straciły obywateli i przemysłu na wojnie

[pablopablo]

Piękne sformułowanie „Niemcy czasów hitlera” żadni kosmiczni naziści

[Raul-ppuh]

A Związek Radziecki był jeszcze większym reżimem totalitarnym, co nie przeszkadzało londyńskiemu "rządowi" być sojusznikiem. Tak samo USA i Anglia, tylko w mniejszym stopniu.

[krzysztofmachaj]

A jak Stalin potraktował Rumunów czy Węgrów?

[TheKseon]

Nie przemawia do mnie ten ostatni argument, tzn . jak by nas ZSRR wtedy potraktowało jakbyśmy byli formalnie wrodzy. A jak potraktowało Niemcy? Chyba dość podobnie, czyli wrzucili swojego namiestnika i pozbyli się każdego, kto mógłby się im postawić. ZSRR nie była mściwa, tylko zideologizowana.

[stich]

Im bardziej się zagłębiam w historię tym bardziej uważam, że nie oddanie Gdańska to był ogromny błąd. Walczyliśmy jedynie po to, by koniec końców zostać największym jeśli nie jedynym przegranym całej wojny, bo nawet Niemcom jakoś szczególnie się nie oberwało, ot skazali dowództwo, zakazali nazizmu i elo.

[robertkasprzyk]

Na pewno mniej Polaków by zginęło. Inne kraje Europy były najpierw w sojuszu z Hitlerem a później gdyby zaczął przegrywać przeszli na drugą stronę. Zawsze najważniejszym celem jest aby jak największa część tkanki narodu przetrwała. Zacznijmy myśleć pragmatycznie, wyzwólmy się z myślenia mesjasza narodu gdzie wartości stawia się wyżej niż pragmatyzm . Anglosasi, USA nie widzieli problemu wejść w sojusz z mordercą, dyktatorem Józefem Stalinem . Dla nich osiągnięcie celu jest ważniejsze od wartości, a najlepiej zrobić to nie swoimi rękami. Oni są w tym mistrzami.Daję gwarancję że gdy by ZSRR zaczęło zagrażać Anglosasom nie mieli by skrupułów wejść w sojusz z Hitlerem.

[maciejwietrzyk]

Być może Stalin nie miałby okazji w żaden sposób potraktować Polski.

[bastrad]

Czy miliony poległych Polaków były warte tej wojny? Lepiej ułożyć się z mordercą niż położyć na szalę 6 mln Polaków. Nikt nam nie kazałby nikogo mordować. Wbrew pozorom mogłoby to przynieść nam więcej pożytku niż strat.

[pasjonatpl]

Stronę zawsze można zmienić. I czasami nawet ugrać na tym więcej niż lojalnością od samego początku. Można negocjować jak najkorzystniejsze warunki zmiany stron i porzucenia dotychczasowego sojusznika.

[Skizy]

Stalin nie potraktował nas jako sojusznika zrealizował on swoją wizję świata bez oglądania się na cokolwiek. Prawda jest taka że daliśmy się wystawić na tacy państwom zachodnim i zrobione zostało to co Piłsudzki polecał tylko całkowicie odwrotnie. Nie wiadomo jak byśmy skończyli to jest historia alternatywna ale nie można mówić że zapewne skończyliśmy lepiej bo Stalin uważał nas za sojusznika. Jak skończyły węgry które były w sojuszu z III Rzeszą? Tak samo jak my (z marionetkowym rządem komunistycznym) tyle że w starych granicach i z mniejszymi zniszczeniami

[MsChris]

Myślę że na tym sojuszu wyszlibyśmy dużo lepiej niż na sojuszu z Aliantami.

[MiracleAgeGKS]

Niemcy przed 1939 nie były państwem ludobójczym. Nie można oceniać przeszłości w sposób ahistoryczny - tu w odniesieniu do Holocaustu itd.

[mikekrajan]

Najważniejsze, że nie zginęłoby 6 milionów Polaków. I skala zniszczeń byłaby zapewne mniejsza w przypadku przegranej. A w przypadku wygranej? Być może jakieś tereny ZSRR.

[jakub.ur.]

Finlandia walczyła po stronie Niemiec, Francja Vichy, Rumunia, Włochy. Kto im teraz wypomina? Trzeba tylko wiedzieć kiedy zmienić stronę. Hitler nie prowadził czystek na terenach sojuszników. Zwyciężał pragmatyzm.

[carlitoB]

Nie zauważyłem aby kraje które wspierały Niemców w tym czasie wyszły na tym gorzej niż my, a Stalin i tak traktował nas jako wroga, wojnę i tak przegraliśmy. Nie twierdzę, że postąpiliśmy źle, ale argumenty są źle dobrane. Możliwe że wyszlibyśmy na tym lepiej bo gorzej się chyba nie da.

[Carax]

Ale podstawowym założeniem tutaj jest odwrócenie sojuszy w dogodnym momencie i niewalczenie z USA

[PioSzu]

Walka ze wszystkimi na własnym terytorium, utrata najlepszej części społeczeństwa i totalne zniszczenie kraju a potem porzucenie przez zachód. Najlepiej przenieśmy się na wyspy Pacyfiku ze stolicą na Vanuatu, bo dziś historia może się powtórzyć, a my dalej jesteśmy w strefie zgniotu.

[andrzejlewkowski]

Warto przypomnieć sobie, jak Polacy zdobyli Moskwę. Działalismy wspólnie z państwami niemieckimi ! Konkretnie wspieralo nas 7 chorągwi niemieckich Wiecie o tym ? Ponadto Rzeczypospolita byla wspierana przez wojska zaciężne ( piechota niemiecka - Landsknechci, zwani popularnie Knechtami). Szkoda, że w 39 roku zabraklo nam rozumu, a Hitler, proponował, prosił.

[TheSabat]

Inni nie mają takich skrupułów. Nie byli tak zniszczeni i po drugie nikt ich nie rozlicza. A reparacji i tak nie dostaniemy. Niemcy zrobili dużo złego, ale jako sojusznicy nie zdradzają tak jak chociażby W. Brytania