CZY TWÓJ ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ PRZETRWA?!

Jaki potencjał ma Twoja relacja na odległość?
Jak ocenić, czy jemu na tobie zależy i czy nie inwestujesz emocji w projekt bez przyszłości!?

Jakie są niezbędne warunki, by nie tylko relacja na odległość przetrwała ale żebyś była w niej szczęśliwa i spokojna?

Na co zwrócić uwagę w jego zachowaniu - które jak zawsze powie nam prawdę, bo jego wiele pięknych słów może najzywczajniej z nią się mijać !

Czekać czy odejść?
Oceń sama na podstawie kolejnego odcinka o związkach na odległość!

Love,
Maxi
♥️♥️♥️

💕💕💕KONSULTACJE💕💕💕

INSTA :

KURS RESET :

Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:

[slavicqueen]

Ja jestem w związku na odległość, tzn pięć dni w tygodniu się nie widzimy, ale weekendy, święta razem. Mamy stały kontakt, partner pracuje 12 godzin dziennie, po pracy wisimy na telefonie. Kocha mnie na każdy weekend robi setki kilometrów aby być przy mnie, podczas gdy jego koledzy widzą swoje żony co trzy, pięć miesięcy. Wszystko jest możliwe ale trzeba naprawdę kochać.

[dzieckobeztwarzy]

Prawda jest taka, że jeśli ktoś żyje daleko i nie jest aseksualny to musi mieć bardzo duże zaangażowanie i motywację do pozostania wiernym.

Rozumiem wyjazd na miesiąc lub kwartał ale nikt mi nie wmówi, że ktoś wyjeżdżający np. na rok nie znajdzie sobie drugiego życia na boku, bo prawdopodobnie znajdzie.

[Wiktorunia]

Maxi jesteś dla mnie ogromnym wsparciem, dziękuję że nagrywasz tak wartościowe filmiki ❤️

[solie]

Dziękuję ci za ten film, idealny na moją sytuację

[karolina]

Kolejny wartościowy materiał . Uwielbiam cię Maxi❤!

[intuicjanna]

Spadłaś mi z nieba dzisiaj. Jestem w związku na odległość od kilku miesięcy... Ta odległość to nie inne miasto w Polsce. To inny kraj oddalony o kilka tysięty kilometrów. Widzimy się raz w miesiącu ale ten czas rozłąki jest taki ciężki. Głowa zaczyna mi pracować w dziwny sposób czasami, pomimo tego, że rozmawiamy o przyszłości i mamy ze sobą kontakt. Dziękuję, teraz wiem co robić.

[AsiaAsia.]

Ale ci Maxi włosy urosly...pięknie wyglądasz☺️ dziękuję za kolejną dawkę wiedzy🌺💟

[pawelwojcik]

Wszędzie wychodźcie i pijcie i bawcie się jak singielki a jak się tak stanieże wstanie u u kogoś czy w chotelu to w sumie go nie było blisko i sam jest sobie winien

[kaja]

Maxi, byłam w takim związku(50 km).Mówił, że zmiękł jak mnie poznał, że chce zmienić swoje życie, ustabilizować się(kawaler po 50)Była duża atrakcja, chemia, inwestowanie z jednej i z drugiej strony, wspólne pasje.Widywaliśmy się w każdym tygodniu w wekkendy, przez ponad 2 miesiące, czułam, że jest, nawet jak go nie było obok…Nagle, dystans, powoli, stopniowy, zrobił się zamyślony, odsuwał się, potem wracał, odsuwał itd, przez kolejne 2 m-ce.Potem coś pękło, powiedział, że wygasło, wypalił się dojazdami, powiedział tylko, że przeprasza, że to jego wina…Nie mogę się podnieść…Powiedz Maxi, czy da się to uratować i jak, jest cisza, nie pisze, co się wogole zadziało.Dodam, że oboje mamy ustabilizowaną sytuację życiową…

[zbojnikzbojnik]

Nie wiem co Ja tu robię...ale łapka zostawiona.🙂

[grzegorzferenc]

To zależy od stylu przywiązania. Kobiety raczej nie znoszą długich rozstań. Wtedy najczęściej dochodzi do zdrady.

[polishqueen]

Hey .. watching you in USA.. thanks for being there for us !! Love your videos!! 😍

[radoslawg]

Panienka przez pół godziny opowiada farmazony, a wystarczyło powiedzieć "nie" i tyle.
Związek na odległość wygląda tak, że jeśli facet jest przystojny wygadany i popularny to przecież nie będzie bił kuca do ekranu tylko sobie znajdzie zbiornik na ejakulat w postaci stażystki z pracy, a panna w związku na odległość oczywiście czując się samotna itp. itd. wyskoczy na jedno małe piwko z kolegą, a 4h później jakoś tak wyjdzie, że kolega pocieszyciel będzie ją drylował jak wiśnie na kompot.

Na odległość to można wysłać pocztówkę z wakacji, a nie związek uskuteczniać.

[jushi]

Dlaczego ten materiał został oznaczony jako potencjalnie kontrowersyjny? YT 🤦

[cadebou]

Gdybym wiedziała to półtorej roku temu...

[grzegorzferenc]

Kobiety tworzą problemy. Mężczyźni muszą je rozwiązywać. Jednocześnie mając swoje problemy.