Rycerze i późny wiek XV - Zmierzch rycerstwa.

Jak wyglądała rola rycerstwa pod koniec średniowiecza, jakie były ich zadania i misja na polach bitew, to i jeszcze więcej dowiecie się z naszego materiału Późny wiek XV - Zmierzch rycerstwa. Odkryj tajemnice tego epickiego momentu historycznego i śledź naszą podróż przez czas.

[adamszangala]

Rycerze typu wczesnego jeszcze lubili sobie pojechać na wojnę - bo byli raczej gołodupcami, niewiele zamożniejszymi od kmieci, i to wojna (łupy konkretnie) dawała im szansę na wzbogacenie się. Rycerstwo spokojnie można przyrównywać do mafii. Taka raczkująca chodzi z pałami i zbiera haracze. Musi szerzyć przemoc, taka jest mądrość etapu. I dopiero gdy się mafia/rycerstwo dorobi - osiada na laurach i zmienia się z wolna w zwyczajnych biznesmenów, którzy siły używają już raczej tylko do ochrony tego co nabyte. I tak naprawdę rycerstwo zgubił wcale nie arkebuz i muszkiet, nie jacyś piknierzy ze Szwajcarii. To nadmiar forsy z dóbr ziemskich wykończył tę grupę jako wojującą. Bo przykład husarzy, którzy ewidentnie byli takimi ostatnimi rycerzami, pokazywał, że jeszcze parę wieków dało się wojować po rycersku. Tyle że motywacji zwykle brakowało.

[KitkacyJones]

Niby tak, ale nie. Może wycięte z kontekstu i źle zabrzmiało.
Skąd pochodzi słowo „rycerz” w naszym i innych językach? Czy oznacza ono „zarządcę”?
Po to miał majątek do zarządzania, żeby się uzbroić, wyszkolić i utrzymać w gotowości.
A że z czasem wyszło, że każdy chce bardziej zarządzać niż wojować, to sie najmowało profesjonalistów, to się zmieniło armię i etos i tyle.
Ale to się mówi od razu, bo ktoś mniej obeznany uzna, że rycerz to był „konny zarządca” ;)