15 Znaków, że Spotykasz się z Narcyzem

preview_player
Показать описание
Jak stwierdzić czy osoba, z którą się umawiasz jest zdrowa czy niebezpieczna? Początkowo może to być trudne. W tym filmiku zamierzam nieco wyjaśnić ten początkowy proces i przedstawić 15 znaków, na które trzeba uważać.

--

Jeśli potrzebujesz osobistej pomocy, mój kontakt jest poniżej. Pamiętaj, nie jesteś sam(a)!

By otrzymać mój cennik serwisu emailowego i sesji Skype dla polskich klientów, napisz do mnie maila z hasłem 'cennik' lub 'współpraca' w tytule.

Natomiast bezpłatnie mogę Ci odpowiedzieć w którymś z moich następnych filmiów – jeśli oczywiście się na to zgodzisz. Pisząc do mnie zadaj konkretne, krótkie pytanie i zaznacz, że ma to być odpowiedź publiczna i że chcesz pozostać anonimowy(a). Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania, ale może to troszkę potrwać, ponieważ dostałam już bardzo dużo listów z prośbą o odpowiedź.

Nie jestem psychologiem. Jestem coachem. Moje usługi nie mają na celu zastąpić terapii lecz ją uzupełnić.

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Kazdy skrawek mojego ciała mówił mi od poczatku znajomosci "uciekaj" a ja brnełam mimo to w tą toksyczną relację głebiej :) Schemat typowy o jakim mówisz w filmach, nie podobał mi się, był taki nijaki, nie wyrozniał się, nawet specjanie nie był błyskotliwy, ale skala jego zaangazowania w naszą znajomośc, bombardowanie smsami, telefonami po kilkanascie godzin na dobę :))) wmawianie, ze taka miłość się nie zdarza, ze jest wyjatkowa, ze tak nigdy nikogo nie kochał, blizniacze płomienie etc :))) sprawiła, ze w to uwierzyłam ( dzieki Bogu z dystansem i zaciekawieniem co bedzie dalej) Zareczyny po miesiacu, data slubu ustalona oczywscie przez niego na 3 randce :))) ogladałam ten cyrk z nieukrywanym zainteresowaniem co bedzie dalej choć wcale nie byłam aktorem na tej scenie. Bo przedstawienie narcyza to teatr niestety końców, bo szkoda słow, urwałam się z tej matni, do dzis nie wiem w jaki sposob -ale udało mi się ! Pamiętam, ze powiedziałam jedno zdanie " nie widzę przyszłosci dla naszego zwiazku " i ...nagle z kochającego, zapatrzonego we mnie faceta zobaczyłam cyniczną i wyrachowaną twarz. Nieprawdopodobne:)) Całkowita ignorancja, totalna zimna kalkulacja słow i obcość człowieka. I od razu poszukiwanie na portalu randkowym " mojego zastepstwa " :) Dziś z perspektywy czasu dziekuje Bogu za siłę na wyjscie z toksycznej relacji i dziekuje sobie za pewność i wiarę w siebie. Uda się, jesli ktoś wierzy ze się uda. :)

ann
Автор

Ewo, minęło 5 lat odkąd dzięki Tobie uratowałam swoje życie. Ten film to coś wyjątkowego w polskim internecie, kawa na ławę, gotowa instrukcja jak sprawdzić, z kim mamy do czynienia... Jestem Ci wdzięczna, z całego serca!

kamaignac
Автор

Kiedyś już pisałem Pani Ewo. Dziękuje Pani, za uratowanie mnie... w sposób dosłowny. Powtarzam dosłowny. W Szczecinie w którym mieszkam nie było specjalisty, który był mi w stanie pomóc. trafiłem do zachodniopomorskiego psychologa, który zamiast powiedzieć ułamek tego co Pani, oskarżył o wszystko mnie...., skończyło się na psychiatrze. Ale wówczas miałem wiedzę od Pani. Wszystko co Pani mówi jest kalka tego, ... co prawie mnie zabiło, a mam 39 lat... i bardzo trzeźwo szedłem do tej pory przez życie, choć jako totalny Dziękuje Pani po stokroć !

michagryglas
Автор

Witaj
Właściwie wszystkie punkty się zgadzają w moim związku z narcyzem, psychopatą.
Z jednej strony komplementy, uwielbienie, a za chwilę krytyka i upokarzanie.
Setki esemesów o różnych porach i wymóg, żebym tuż po przeczytaniu ich natychmiast ustosunkowała się do nich, nieważne, że jestem zajęta pracą.
Brak empatii, uważnego słuchania.
Satysfakcja z tego, że czuję się winna...
Zarzucanie mi braku dystansu do siebie i że jestem przewrażliwiona.
Że kłamie, oszukuję i nie myślę 😓
Mówienie o innych źle....
Dużo tego.
Uciekam z tego koszmaru.
Dziękuję za Twoje filmy.
Pozdrawiam cieplutko

nataliazawadzka
Автор

To jest niesamowite, ten facet kompletnie nie był w moim typie, w sumie byłam ciekawa co się stanie. Byłam w szoku, jaki wpływ na moje samopoczucie miało jego zachowanie. Nigdy nikt nie doprowadził mnie do takiej wewnętrznej furii. Od początku wiedziałam, że z nim ewidentnie coś jest nie tak, ale ciekawość tego, co się wydarzy dalej nie pozwała mi odpuścić od razu. Ostatecznie zostawił mnie dla swojej ex, po tym jak opowiadał mi, jak ona go stalkuje i się upokarza według niego. Cieszę się, że śmieci się same wyniosły ;)

lololo-ziet
Автор

5 miesięcy a w zasadzie po trzech odkąd powoli zacząłem rozpoznawać kobietę-narcyza. Dzięki takim materiałom, uratowałem siebie. Wszystko sie zgadzało, krok po kroku odrywałem te cechy. Odkąd postawiłem granice - rozpoczęła się wojna i próby wyniszczania mnie. Porzuciła nagle, niespodziewanie, odetchnęłem z ulgą chociaż uczucie pustki było ciężkie na początku. Masakra uważajcie na takich ludzi.

SaueerPL
Автор

A ja poznałam kogoś. Wcześniej miałam toksyczny związek. I właśnie powiedziałam temu chłopakowi, że moj były to do pięt mu nie dorasta...bo na początku było tak super i on był dla mnie taki wspaniały... niestety zaraz okazało się, że mój luby jest sknera i chciałby żyć moim kosztem. Przestał wpłacać pieniądze swoją część na rachunki. Zorientowałam się po trzech miesiącach i zrobiłam awanturę o to. W ogóle zaczął mieć mnie w dupie. Po pracy od razu jeździł do kolegów. Na istotne tematy nie chciał rozmawiać. Zaczął się mnie czepiać i robić awantury bez powodu. Bo np zapytałam czy poodkurza lub czy wracamy już do domu, gdy byliśmy u jego rodziców (mój syn wracał np z weekendu od wujostwa i musiałam do domu wracać) darł gębę, żebym sobie jechała autobusem chociaż jak wyjeżdżaliśmy mówił, że wrócimy na czas. Korki na mieście? Moja wina. Mandat? Moja wina, bo gdyby mnie nie wiózł nie byłoby mandatu nie musiałby stać w korku. Każdy wolny czas spędzaliśmy jak on chce. Gdy miałam swoje propozycje to słyszałam, że o wszystkim chciałabym decydować sama. Gdy przestałam się prosić to stwierdził, że nawet nigdy nic nie zaproponuje. Tak z siebie żeby coś zrobić to robił mi herbatę. Jak przyjeżdżaliśmy do jego rodziców to oczekiwał, że ja będę z jego mamą obiad robić, odkurzać im mieszkanie np. myć naczynia. Później się okazało, że bierze narkotyki i mnie zdradza. Tak to się skończyło

agnieszkazarebska
Автор

CECHY NARCYZA
1. Czujemy ekscytację i adrenalinę. Mamy obsesyjnie myśli o tej osobie.
2. Czujemy, że w opowiadanych przez niego historiach coś się nie zgadza.
3. Czujemy presję, żeby nadmiernie się starać, nie czujemy się swobodnie.
4. Ma spojrzenie drapieżnika. Nie słucha cię, patrzy na ciebie jak na obiekt. Spojrzenie może być nadmiernie słodkie i idealizujące.
5. Zadaje pytania zbyt intymne. Próbuję wyciągnąć informacje, które może wykorzystać kiedyś przeciwko tobie.
6. Opowiada o sobie jak o ofierze, bolesne historie (że kiedyś został skrzywdzony).
7. Przechwala się i porównuje z tobą.
8. Pokazuje fałszywą troskę o ciebie. Przesadnie okazuje nieszczerą empatię. Po tym jak opowiesz o swoich troskach, szybko zmieniają temat.
9. Ignorują cię, sprawdzają telefon, są nieobecny, flirtują z innymi.
10. Są sarkastyczni, komentują, wyśmiewają się. Po tym jak zareagujesz, mówią że przesadzasz i jesteś zbyt wrażliwy.
11. Mówią, że ty nigdy byś nie zrobił tego, co ktoś kto zranił ich w przeszłości. Robi to po to, żebyś się pilnował, żeby tego kiedyś nie uczynić. Chcesz spełnić jego oczekiwania.
12. Przekracza twoje fizyczne granice. Jeśli odepchniesz go, może ukarać cię milczeniem i obrażą się.
13. Wysyłają smsy w dziwnych porach i z dużą częstotliwością.
14. Mówi o przyszłości z tobą, abyś tworzył wasz wspólny świat w głowie i uzależnić od siebie.
15. Raz cię przyciąga, a raz odpycha od siebie.

ZDROWY ZWIĄZEK
1. Zrównoważony w kwestii brania i dawania.
2. Czujesz się zrelaksowany i otwarty. Czujesz się w pełni sobą.
3. Nie analizujesz każdego wypowiedzianeho słowa.

MonikaZawolik
Автор

Dzięki Ewa! Jesteś śliczna a twój kanał bardzo mi pomógł. Do mieszkania gdzie wynajmuje pokój wprowadziła się znana i lubiana przez tutejsza Polonię dziewczyna. W chwilę weszła w moje życie i je, ,zniszczyła,,. Czułem, że coś jest nie tak ale poddałem się. Widziałem jak na mnie patrzy w opisany przez Ciebie sposób. Czułem, że coś nie gra i próbowałem to skończyć. Jednak ona dzwoniła po nocach i płakała, uznałem, że jeśli tak jej zależy to może warto? Nie było warto. Po jakimś czasie zauważyłem, że kokietuje innych mężczyzn i grzecznie podziękowałem za wszystko. Kilka dni później .... Przyszła i prosząc o szansę i dalsze spotykanie powiedziała, że jest nie do końca normalna. Przyznała się do omawianego przez Ciebie pojęcia narcyzmu ( teraz to wiem) i miałem wrażenie że jest szczera oraz, że prosi o pomoc.Pomoc i miłość. Jednak dzień później kolejna manipulacja i nie wytrzymałem. W kłótni kiedy powiedziałem, że rani mnie to zauważyłem jak nagle na mnie spojrzała, tak jakby czekała na to. Miałem wrażenie, że czekala aż mi puszcza nerwy, po czym sama sobie mogła dać powód do odejścia z, , moje, , j winy. Po tym jak się wyprowadziła zjawiała się na imprezach gdzie byłem, manipulowała żeby doszły do mnie słuchy, że jest w ciąży itp. znosiłem to do momentu gdy usłyszałem, że mówi, że się wyprowadziła bo po nocach przychodziłem do jej pokoju w wiadomych celach. Zagotowałem się i postanowiłem w twarz jej się spytać o co jej chodzi? Potraktowała mnie milczeniem . Następnym razem gdy próbowałem porozmawiać to zaczęła mnie wyzywać i bić .... Jako, że mieszkam w Holandii to nawet kolega z którym z nami mieszkał boi się zająć stanowisko w tej sprawie. Dziewczyna ma charyzmę i siłę przebicia, więc lepiej być cicho. I tutaj się kłania to co powiedziałaś pod koniec - MEZCZYZNIE JEST BARDZO CIEZKO W KONTAKCIE Z KOBIETĄ NARCYZMEM!
Panowie moja rada jest taka . Zbierajcie wszystko co świadczy o tym, że narcyz wam się narzucał. Reagujcie natychmiast . I uciekajcie ! Może i boli, że jesteś bezradny ale lepiej być bezradnym niż chorym czy w więzieniu. Nie chciejcie pomagać czy wybaczać jako partnerowi. Można jako choremu człowiekowi ale nie partnerowi. Ja powiedziałem w twarz co uważam.zostalem pobity ale mam satysfakcję, że narcyz wie, że wiem o jej zaburzeniach. Boje się jednak i czuję to, że będzie mnie chciała skrzywdzić ale dziś wiem, że następnym razem jak poczuje, że jest nie ok to kończę wszystko i tyle.
Ewa dziękuję i życzę byś znalazła kogoś dzięki komu będziesz się ciągle uśmiechać, kogoś jak ty ;-)

Krzysztof-Gumowski
Автор

To niesamowite, bo właśnie trafiłam na takiego faceta. On zachowuje się własnie tak jak opisujesz. Dodam, że jestem właśnie po wyjściu z toksycznego małżeństwa i nie mogę uwierzyć, że znowu trafiam na narcyza. Wiem, że to jest ostatni moment, aby uciec z tej relacji, gdyż facet siedzi juz w mojej głowie. Intuicja mowi mi, abym uciekała, a jednocześnie cały czas zgadzam się na spotkania mając nadzieję, że się mylę .

agnieszkah
Автор

16. Momenty, gdy maska im spada, bo są np. zmęczeni, i pozwalają sobie np. na słowne okrucieństwo wobec ciebie, bo chcą sobie podreperować samopoczucie.
17. Reakcja, gdy im się w czymś przeciwstawisz, np. wyrazisz przeciwną opinię, czy nie zrobisz czegoś, co od ciebie chcą.

KarasekUS
Автор

Pani Ewo poprostu jesteś kochana ❤👏🙂👍, pięknie dziękuje za to co robisz , jesteś nam potrzebna. Cóż może być piękniejszego od tego, że jesteś potrzebna ludziom, którzy trafili nieopatrznie w związek bądz relacje narcystyczne, żeby im pomóc wrócić do normalnego stanu osobowości. Jesteś kochana, pomagaj dalej ludziom wyjść ze stanu przygnębienia po związku z narcystyczną osobą. 🙂👍👏😊❤

mariakosecka
Автор

Ewo, kolejny świetny materiał. Jesteś świetną osobą i tym co robisz, pomagasz wielu ludziom. Serdecznie dziękuję.

Albert_R...i
Автор

Dziękuje Ewa. Kiedyś zdarzyło mi się skrytykować Ciebie w komentarzu. Dziś rozumiem, ze to był mechanizm samookłamywania, żeby „wyszło”. Przepraszam i dziękuje za ten filmik! 🙏

tomaszjozef
Автор

Przez długi czas tą toksyczną, mocną adrenalinę w czasie spotkania z narcyzami utożsamiałam z uczuciem zakochania, przez co dłuuugi czas utożsamiałam miłość z takim rodzajem przerażenia. Myślę, że większość dziewczyn wychowanych bez ojca tak ma, smutne. A co do twojego pytania co różni związek toksyczny od zwykłego, wiem, że zabrzmi to dziwnie, ale będąc z osobą toksyczną bałam się o każdy oddech tej osoby, nie okazywałam tego, ale osoba tak się zachowywała, że na każdym kroku czułam się zazdrosna i drżałam o życie tego faceta, a mój niepokój był celowo rozbudzany coraz bardziej i zaczęło się to od samego początku - miałam ciągłe wrażenie tracenia tej osoby, początkowo przez zjawiska "wokół". Czułam się cały czas jak na tykającej bombie: ale to wynikało z zachowania tej osoby: najpierw były to właśnie nieodebrane kilka dni telefony a potem bombardowanie nimi, potem tajemnicze zmiany życia o 180 stopni bez uprzedzania mnie, potem to już sajgon: znikania, tajemnicze telefony, zatajanie znajomych (o ile ich miał), odpowiedzi na moje pytanie formułowane tak, że nic z nich nie wynikało ("już byś chciała wiedzieć, powinnaś mi ufać! Mam prawo spędzać noc gdzie mi się podoba!"), a mój niepokój zamiast uspokajany był jeszcze bardziej podsycany: nawet zwykłe zakupy przypominały taniec nad przepaścią (poszedł gdzie indziej niż mówił, kupił połowę, kasa zniknęła, "nie musi się tłumaczyć" i "moja wina bo nie mam zaufania", poza tym "jak może zależeć mi na pieniądzach bardziej niż na nim?" ). W normalnym związku, teraz, jak jestem zanipokojona po prostu pytam, a chłopak uspokaja mnie tak, że nawet jak raz na ruski rok wyjdzie na całą noc z kolegami nie budzi we mnie nawet minimalnej zazdrości: uprzedza mnie sam z siebie, czasem zadzwoni, żebym się nie martwiła, jak na początku bywałam zazdrosna po prostu poznał mnie ze swoimi znajomymi, jakieś pytania potykają się ze spokojnymi odpowiedziami, poza tym nie ma obwiniania całego świata (jeszcze nie usłyszałam, że "on coś złego zrobił, ale to była moja wina, bo gdyby nie ja to by nie był zmuszony"). Więc w sumie pokrywa się to nieco z tym, co mówisz... Osoby toksyczne to takie tykające bomby, które zamiast ściszyć tykanie i uspokajać tykają coraz głośniej, co by coraz bardziej wyprowadzać wszystkich w okół siebie z równowagi. Poza tym widzę jeszcze jedną różnicę: osoba zwykła nawet jak ktoś jest nie do końca fair potrafi po prostu to przemilczeć, osoba toksyczna zawsze żąda odwetu...

vivia.
Автор

Właśnie wczoraj się obraził bo powiedziałam słowa prawdy, że się nie podporządkuje do niego i że nie będzie mną manipulował, ze nie mogę być pewna jego osoby, bo ciągle zmienia zdanie jak chorągiewka na wietrze. Raz mnie kocha, raz nie, raz mnie zostawia a raz nie. Nie mam żadnej stabilizacji z jego strony.

beamea
Автор

Spotkałem ludzi którzy mi nie odpowiadają na codzień aby z nimi żyć. Zawsze uznawalem ich zachowania za niedopracowane np: z powodu "ich niedorozwoju" wyplywajace z braku wychowania z dziecinstwa, bądź jakiś stopień uszkodzenia mózgu stąd brak samodowartosciowania. Teraz widzę, że to powazniejsza zagadka. To trzeba taka każda nowo znajomość na dzień doby kasować. Pie-przy-c ich inwalidzcto umysłowe. Sam mam braki. Taki ktoś to nic nie pomaga poza okregiem jego potrzeby. Czemu jestem jeszcze taki tolerancyjny. Dzięki za to nagranie. Pora wyciągnąć wnioski.

ZABEZPIECZENIA
Автор

teraz widzę, że w związku byłem narcyzem. Świetny film wnoszący dużo przemyśleń ale i strachu przed samym sobą, oraz nad przyszłością wiedząc że jest się taką osobą, zupełnie nieświadomie .

PAGO-vzme
Автор

Dzięki Pani zdałam sobie sprawę z tego, że byłam w związku z narcyzem. Dziękuję, to mi rozjaśniło wiele myśli i mam nadzieję, że teraz będzie łatwiej mi się uwolnić.

zbugowana
Автор

Świetny film i bardzo ładna fryzura😊. Ze wszystkim się zgadzam, myślę, że pominęłaś dwie rzeczy -choć może nie są to zachowania typowe dla każdego narcyza. Pierwsza kwestia to powoli postępująca izolacja - krytyka otoczenia, dotychczasowych relacji, osób, z którymi kolegujemy się lub przyjaźnimy, odsuwanie nas od nich, brak chęci podtrzymywania znajomości. I druga sprawa, myślę, że w penym sensie podobna do poprzedniej, to sprzedawanie nie do końca prawdziwych informacji o swojej rodzinie, brak spontaniczności w spotkaniach z członkami rodziny, izolowanie nas od nich i niejako aranżowanie tych relacji czy spotkań. Pozdrawiam.

tamarax