Chlebak [#439] 15.02.2019

#Chlebak #AdamSzustakOP #TomaszNowakOP

Codzienny komentarz do czytań mszalnych prowadzony przez o. Adama Szustaka OP i o. Tomasza Nowaka OP

_______________________________________

1. czytanie (Rdz 3, 1-8)

Wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty: «Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?»

Niewiasta odpowiedziała wężowi: «Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy, tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli». Wtedy rzekł wąż do niewiasty: «Na pewno nie umrzecie! Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło».

Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią, a on zjadł. A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski.

Gdy zaś mężczyzna i jego żona usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie w porze powiewu wiatru, skryli się przed Panem Bogiem wśród drzew ogrodu.

Ewangelia (Mk 7, 31-37)

Jezus opuścił okolice Tyru i przez Sydon przyszedł nad Jezioro Galilejskie, przemierzając posiadłości Dekapolu.

Przyprowadzili Mu głuchoniemego i prosili Go, żeby położył na niego rękę. On wziął go na bok, z dala od tłumu, włożył palce w jego uszy i śliną dotknął mu języka; a spojrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: «Effatha», to znaczy: Otwórz się. Zaraz otworzyły się jego uszy, więzy języka się rozwiązały i mógł prawidłowo mówić.

Jezus przykazał im, żeby nikomu nie mówili. Lecz im bardziej przykazywał, tym gorliwiej to rozgłaszali. I przepełnieni zdumieniem mówili: «Dobrze wszystko uczynił. Nawet głuchym słuch przywraca i niemym mowę».

________________________________________

Zdjęcia czołówka: Marcin Jończyk

________________________________________

Zapraszamy do subskrybowania kanału na YT:

Można nas również znaleźć na Facebooku:

_______________________________________

[agnieszkawasik]

Jezu kocham Cię chcę abyś był każdego dnia że mną Jezu Ufam Tobie 😇😘💓💞🙏

[hannaszostek]

Bóg zapłać za wspólną modlitwę z Panem Bogiem

[alinaczech]

Każdego dnia otwieram się na Ciebie, Panie Jezu🙂

[elizabeta]

Dobrej nocy i wspaniałego dnia z Jezusem 🙋

[magorzatasiemieniuk]

Zwyciężajmy nasze pokusy, z Jesuem jest to możliwe. 💟

[magorzatabednarek]

Witam wszystkich serdecznie miłego dnia wszystkim 😀😀😀

[krysiastraczynska]

☺❤ Niechbędzie pochwalony Jezus Chrystus 🙇
DOBRA NOWINA- otwierajmy na Nią nasze uszy i serca, a usta nasze niech Ją głoszą. Żyjmy Słowem Bożym. Amen. Pozdrawiam serdecznie wszystkich i miłego piątku Kochani 🙋

[teresapaczos]

Panie Jezu otwiram sie naciebie zapraszam cie przyjdz i uczyn to co jest twoja wola Boże w moim życiu chwała tobie Panie Jezu z Panem Bogiem Amen Błogosławionego dnia 📿❤🌹💙🙏

[ewka-marchewka]

To są słowa pocieszenia dla mnie. Mam nadzieję, że na tyle jestem otwarta, żeby usłyszeć. A nawet jak jestem głuchoniema to i tak ON znajdzie sposób. Super! 👼

[jagodapuczel]

Panie Jezu....otwieram moje serce....pragnę przyjąć Twoje Słowo Boże....
Przytulam Was z otwartością.❤❤❤

[urszulaagnieszkatobis]

JEZU WKROCZ W MOJE ŻYCIE DROGĄ, KTÓRĄ TY TYLKO ZNASZ ♥️🏹⚖️‼️‼️‼️❇️❇️❇️❇️❇️❇️

[ewazawia]

Witajcie.Gy dzis czytam Slowo, widze jak piekny to byl dzien, wymarzona godzina dla gluchoniemego czlowieka, kiedy przyprowadzili go do Jezusa.Jezus wzial go na bok, tam wlozyl palce w jego uszy i dotknal slina mu jezyka.Przedziwne i tam uslyszal glos Jezusa.Effata.Otworz sie.Dla nas Jezus zawsze tez ma takie piekne dni i godziny, kiedy bierze nas na bok.Widze w tym Sakrament Pojednania.Slysze tu potezny i slodki glos Jezusa.OTWORZ SIE.Dzieki temu glosowi moge mowic prawidlowo zgodnie z prawda.Czesto przyprowadzaja mnie do Jezusa inni tzn.modla sie za mnie gdy spotykam sie z Jezusem "na boku" twarza w twarz.Naprawde przepelnia mnie zdumnienie.On Jezus leczy moja gluchote i uczy prawidlowo mowic.Ewangelia dzis o mnie.Pozdrawiam Was i zapewniam o modlitwie ale tez prosze przyprowadzajcie mnie do Jezusa.

[barteksoczynski]

Też drugą stronę: swojego sposobu forsuj u innych.

[marekkoralewski]

Czasem wystarczy przysiąść, rękę położyć, wchłonąć tę drugą dłoń i nic nie mówiąc wznieść wzrok wysoko ...

[niebieski]

Zastanawia mnie w kuszeniu Ewy i Jezusa na pustyni, czy szatan był widoczny dla nich obojga, czy to było tak jak dzisiaj u nas że przychodzi jako duch w postaci myśli.

[bibliaihistoria]

Szczęść Boże!
Bóg zapłać Ojcom i z Panem Bogiem. Pozdrawiam całą Społeczność i każdego z osobna bardzo serdecznie. Paaa :)

[teklamisscoffe]

Bądź Jezu blisko nas...każdego dnia‍ 💖💗

[soniqdms]

Chlebak [439] 15.02.2019r. Otwórz się Ewangelia (Mk3, 31-37)

Nie będę pisała o cudach, uzdrowieniach, czy o ślinie, która również w Polsce była używana jako środek leczniczy, szczególnie w połączeniu z pajęczyną i chlebem na zakwasie ( okładano rany).
Ale pomyślałam sobie, jak często mamy zamknięte uszy i oczy. Cali jesteśmy pozamykani w sobie, w swoich światach, albo w korytarzach „współprzestrzeni”, wytyczonych przyzwyczajeniem i nawykiem.
Biegiem, pośpiechem, atakowani milionami bodźców, oczekiwaniami, wyzwaniami, roszczeniami, zasługiwaniem, strachem, lękami, zamiennikami, wieloma zamiast, jednorazowością …
Stop. A gdzie życie? Gdzie ty? Kim jesteś? Przychodzisz na świat goły, bosy z niczym i z wszystkim. Jesteś kompletny i doskonały ze stworzenia. Biegniesz przez całe życie po nie swoich drogach, według iluzji reguł wyznaczonych przez innych i umierasz goły i z niczym. Czy nadal kompletny, spełniony i doskonały ze stworzenia?
Czy zdołałeś coś przeżyć? Doznać we własnym życiu? Czy też tkwiłeś w planie i życiu innych, jak zniewolony element cudzej układanki. Wciśnięty pomiędzy inne puzzle w obrazie cudzych oczekiwań i planów.
Czy masz odwagę znaleźć i poznać samego siebie? Przyjrzeć się sobie. Z czym przyszedłeś na ten świat? Jaki jest potencjał z nadania Stworzyciela? Co zrobiłeś z posiadanym potencjałem? Czy wykonałeś choć jeden krok w stronę własnej drogi spełnienia? Czy jesteś autentyczny? Czy jesteś sobą?
Według ogólnych standardów wychowawczych, rzadko zdarza się dopuszczenie u dziecka własnego rozwoju i odkrywania siebie. Częściej jednak jest ono wtłaczane w standardy, ramki i pożądane zachowania. No, ale w końcu dorastamy, nawet do tego by odkryć siebie.
Przecież, to nie takie trudne odpowiedzieć sobie na pytanie - czy ja to ja? Czy kiedy mówię „nie”, „tak”, to czy to moja reakcja, czy nawyk z dostosowania.
«Effatha»
Zacznij słyszeć i widzieć siebie – tak na początek. Obserwuj siebie, swoje reakcje. Reakcje swojego ja, swoich myśli, swojego ciała, na wypowiadane przez siebie słowa, naczynności, na impulsy.
Zawiąż oczy opaską, zatkaj uszy (odcięcie od bodźców) i otwórz się na wewnętrzne ja. Sprawdź swoje reakcje na otaczającą rzeczywistość, poruszając się po mieszkaniu (znanym ci obszarze) nie widząc i nie słysząc. Poczuj co sprawia ci przyjemność z działania. Wyobraź sobie kiedy jesteś szczęśliwy i spełniony. W jakim czasie? W jakim stanie? W jakim działaniu? W jakim otoczeniu?
Dlaczego to takie ważne? Byś nie kłamał. Kiedy nie jesteś sobą okłamujesz siebie i innych. Byś czynił dobro i spełniał siebie w szczęściu, w ten sposób dajesz dobro, rozsiewasz szczęście.
Dajesz też przykład i drogę innym (bliskim), w tym dzieciom, z których możesz uczynić otwartych spełnionych ludzi, bez sztucznych uzależnień i ograniczeń. Świadomych swoich talentów, celów, wartości, a tym samym wolnych niezależnych odpornych na manipulacje i negatywne wpływy.
Jesteś „elementem” układanki Stwórcy w świecie, niesiesz z sobą potencjał do wykorzystania dla wszystkich, nie tylko dla ciebie. Co z tym robisz? To twoja wolna wola.
Chrystus, Nauczyciel pokazywał drogę i posyłał w drogę. Interpretując Pismo wciąż mówimy posłał by nauczali. A może trzeba patrzeć inaczej, że posłał by się uczyli. Aby się rozwijali, a nie tylko przekazywali słowo. By w nauczaniu sami zaczynali wciąż głębiej rozumieć i otwierać siebie samych.
«Effatha»
Otwórz się na innych. Naucz się widzieć i słyszeć, nie patrzeć i wysłuchiwać. To droga twojego rozwoju. To droga dawania z siebie potencjału, z jakim przyszedłeś. To droga odpowiedzi na potrzeby innych i twoje zaspokojenie.
«Effatha» na każdy dzień.
Bądź świadomym człowiekiem, budującym świadome związki i relacje, świadomą miłość, nie zapełniającym swoje braki innymi ludźmi. Wybierającym role w życiu, a nie grającym w cudzych sztukach.
«Effatha»

[marianniedziela]

Szczęść Boże . Bóg zapłać . Miłego dnia życzę Wszystkim . Pozdrawiam .