Najgorszy polski dowódca we wrześniu 1939 roku?

preview_player
Показать описание
Czy generał Dąb-Biernacki to najgorszy polski dowódca wielkich jednostek września 1939 roku? Jak tłumaczył ucieczkę i zostawienie swoich wojski i to dwukrotną? Jak oceniali go inni generałowie?

Bardzo dziękuję.

Zapraszam do rzeczowego i kulturalnego komentowania.

#historia #historiapolski #iiwojnaświatowa #history
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Warto dodać, że w 1927 roku jeszcze pułkownik Kleeberg trafił w grach wojennych jako przeciwnika na gen. Dęba-Biernackiego. Kleeberg zamiast ulec przez wpływowym przeciwnikiem, wygrał swą grę wojenną wręcz ośmieszając niekompetencję i nieudolność generała. Na oczach generalicji i Marszałka Piłsudskiego, obnażył nieudolność Dęba, który stał się obiektem drwin kolegów generałów. Natomiast Marszałek dumny z młodego pułkownika awansował go do stopnia generała (jak się później okazało miał to być jego ostatni awans). I taki był koniec wielkiej kariery wojskowej gen. Kleeberga. Dąb-Biernacki później pod nim kopał dołki, szczególnie po śmierci marszałka.

historianieoczywista
Автор

Rydz Śmigly też uciekł, a ulice w Polsce noszą jego imię🤬. Dzisiaj mamy takie same elyty. Podburzają do wojny, a sami s.... ą.

jacekpoco
Автор

Nie rozumiem dlaczego nie potraktowali zarówno jego jak i Rommla jako dezerterów którzy uciekli z pola walki i pozostawili samemu sobie żołnierzy. Szeregowca który zwiał z pola walki stawiali przed sądem za dezercję, dlaczego generałów nie dotyczyła ta zasada ?

zbigniew
Автор

Takich Biernackich ci u nas dostatek w armii polskiej XXI wieku ! Mamy pięknych lampasowo-biurowych generałów od zaje"P"ania !
A przemądrzałe to wszystko !

prawda
Автор

Oczywiście że Biernacki był miernotą ☝️🖐️

dariusznewill
Автор

Był typowym wytworem salonowej kariery wojskowej. Podczas pokoju każde wojsko podlega degradacji i deprawacji. Karierę robią salonowi generałowie, a nie kompetentni żołnierze. Dużą winę ponoszą politycy, którym bardziej odpowiadają spolegliwi i popierający ich dowódcy.

andrzejmazurek
Автор

Dziś jak to jest aktualne, że generałowie dużo gadają i w tym są dobrzy.;

januszxyz
Автор

Mógł bym wskazać podobną postać gen.Juliusz Rumel dow. Armi Łódź uciekł w panice 2 września do Warszawy pozostawiając swoich żołnierzy o dziwo został Dow.obrony stolicy następnie odmówił pomocy armi Poznań która przebijała się znad Bzury do Warszawy takich postaci było całkiem sporo

jarosawniemczyk
Автор

Cała generalicja była nadęta "bohaterstwem" z dawnych czasów, kompletnie nie przygotowana do wojny która ich przerosła. Kolesiostwo zawsze przynosi takie rezultaty.

andrzejchaubinski
Автор

W przeciwieństwie do niego i tym podobnych tchorzy nasi zwykli żołnierze . Dali z siebie wszystko i walczyli bohatersko do konca, szacunek dla nich.

maxwilluniversal
Автор

Polityczne trutnie, które szczują narody na siebie, powinny trafiać wraz z rodzinami na front wojenny.

piotrklejnowski
Автор

Fakty mówią same za siebie. Szkoda że w naszej armii było więcej takich dowódców. Co z tego że żołnierz był bitny skoro dowódca niekompetentny. :(

zibi
Автор

W kazdej normalnej armii byłby postawiony pod sad polowy.
W momencie gdy jego dywizja była rozbijana pod Piotrkowem, on w kwaterze wznosił toast i obiecywał, ze drugi wypije we Wrocławiu.Dysponował batalionem czołgów …o którym zapomniał - przypomiał mu o tym Śmigły. O mało nie dostałby się do niewoli niemieckiej jadąc na inspekcję Był kompletnie pozbawiony inteligencji i zdolnosci do dowodzenia dywizją, a co dopiero armią.

Czertezik
Автор

Rzecz nie w tym, że Dąb-Biernacki był fatalnym dowódca. Pytanie brzmi jak dopuszczono do takiej sytuacji, by niekompetnemu generałowi powierzono tak ważne funkcje. Winę za to ponoszą wspólnie marszałek Józef Piłsudski i marszałek Edward Rydza-Smigly.

hystapsespers
Автор

Głąb-Biernacki po degradacji zajął się pszczelarstwem.. współczuję tym biednym pszczółkom takiego trutnia

lonesoldier
Автор

W bitwie Niemeńskiej dowodził tak jak 39 ale zwycięstwo przykryło jego niekompetencji takich asów było więcej chociażby Młot, Langner, to była legionowa grupa przestępcza

przemekkuliberda
Автор

Pułkownik Kleeberg, jako Niemiec z pochodzenia, okazał się największym polskim bohaterem w kampanii wrześniowej. Kierował najdłużej podległymi mu oddziałami aż do bitwy pod Kockiem na
początku października 1939 r. Skapitulował dopiero wtedy, kiedy jego tyłom zaczęli zagrażać wojska sowieckie sprzymierzone z Wermachtem.

MaciejDemidow
Автор

Tymczasem Juliusz Rómmel, dowódca Armii Łódź też uciekł z pola bitwy, a potem po wojnie był przez komunistów stawiany na piedestale.

wiesiarybicka
Автор

Ciekawe jakich obecnie mamy dowódców; może znowu zwieją przez jakieś Zaleszczyki ?!

r.wagner
Автор

legionowi generałowie i pułkownicy. towarzystwo wzajemnej adoracji. na komisarzy bolszewickich wystarczyli . potem już tylko na rauty i parady. medalami obwieszeni tak samo jak ruscy

Władysław-rb