Chlebak [#420] 24.01.2019

#Chlebak #AdamSzustakOP #TomaszNowakOP

Codzienny komentarz do czytań mszalnych prowadzony przez o. Adama Szustaka OP i o. Tomasza Nowaka OP

_______________________________________

1. czytanie (Hbr 7, 25 – 8, 6)

Bracia:

Jezus może całkowicie zbawiać na wieki tych, którzy przez Niego przystępują do Boga, bo wciąż żyje, aby się wstawiać za nimi.

Takiego bowiem potrzeba nam było arcykapłana: świętego, niewinnego, nieskalanego, oddzielonego od grzeszników, wywyższonego ponad niebiosa, takiego, który nie jest zobowiązany, jak inni arcykapłani, do składania codziennej ofiary najpierw za swoje grzechy, a potem za grzechy ludu. To bowiem uczynił raz na zawsze, ofiarując samego siebie.

Prawo bowiem ustanawiało arcykapłanami ludzi obciążonych słabością, słowo zaś przysięgi, złożonej po nadaniu Prawa, ustanawia arcykapłanem Syna doskonałego na wieki.

Sedno zaś wywodów stanowi prawda: takiego mamy arcykapłana, który zasiadł po prawicy tronu Majestatu w niebiosach, jako sługa świątyni i prawdziwego przybytku zbudowanego przez Pana, a nie przez człowieka. Każdy bowiem arcykapłan ustanawiany jest do składania darów i ofiar, przeto trzeba, aby Ten także miał coś, co by ofiarował. Gdyby więc był na ziemi, to nawet nie byłby kapłanem, gdyż są tu inni, którzy składają ofiary według postanowień Prawa. Usługują oni obrazowi i cieniowi rzeczywistości niebieskich. Gdy bowiem Mojżesz miał zbudować przybytek, został w ten sposób pouczony przez Boga: «Bacz, abyś uczynił wszystko według wzoru, jaki ci został ukazany na górze».

Teraz zaś Chrystus otrzymał w udziale o tyle wznioślejszą służbę, o ile też stał się pośrednikiem lepszego przymierza, które oparte zostało na lepszych obietnicach.

Ewangelia (Mk 3, 7-12)

Jezus oddalił się ze swymi uczniami w stronę jeziora. A przyszło za Nim wielkie mnóstwo ludzi z Galilei. Także z Judei, z Jerozolimy, z Idumei i Zajordania oraz z okolic Tyru i Sydonu szło do Niego mnóstwo wielkie na wieść o tym, jak wiele działał. Toteż polecił swym uczniom, żeby łódka była dla Niego stale w pogotowiu ze względu na tłum, aby na Niego nie napierano. Wielu bowiem uzdrowił i wskutek tego wszyscy, którzy mieli jakieś choroby, cisnęli się do Niego, aby Go dotknąć. Nawet duchy nieczyste, na Jego widok, padały przed Nim i wołały: «Ty jesteś Syn Boży». Lecz On surowo im zabraniał, żeby Go nie ujawniały.

________________________________________

Zdjęcia czołówka: Marcin Jończyk

________________________________________

Zapraszamy do subskrybowania kanału na YT:

Można nas również znaleźć na Facebooku:

_______________________________________

[teresapaczos]

Dziękuję za kapłanów, ojców kościoła którzy przekazują nam twoje słowo Boże i wołam do Ciebie Jezu napelnji mnie Duchem twoim bym umiała słuchać twoich słów które do mnie mówisz i Ufać Tobie Jezu z Panem Bogiem Amen Błogosławionego dnia 🙏💙🌹❤📿🙋‍♀️

[bartix]

Oby jak najwiecej kaplanow podobnych do Pana Jezusa.

[dorotastach]

Bóg zapłać za kapłaństwo Jezusa Chrystusa i nasze w nim uczestnictwo. Za uzdrowienia, uwolnienia i Słowo Boże głoszone z lądu i łodzi. Bądź uwielbiony nasz Przewodniku.

[krysiastraczynska]

☺❤ Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus 🙇Jezus jest naszym najwspanialszym nauczycielem kapłaństwa. Uczmy się, bierzmy Ducha Świętego i śmiało bierzmy się do pracy. Szczęść Boże Kochani. 🙋

[Tinuviel]

Bądźmy uczniami Chrystusa dzień po dniu. 😺

[defocytus]

Mądre słowa. Najważniejsze jest doczarowywanie Pana Jezusa jako beztroskiego, przytulaśnego hipisa, bo rzeczywistość była bardziej złożona. Szczęść Boże. ;]

[katarzynaby]

Super że Ojciec Adam to powiedział bo właśnie bardzo mnie dziś ta łódka zastanowiła 😊.

[renatagodzinska]

Pomagajmy madrze. Z Panem Bogiem. Dobrego dnia. 😘💕🙏🐼🤗❤🌷

[ewazawia]

Witam Was.Ja dzis, w SLOWIE zwrocilam uwage, na polecenie ktore Jezus dal swoim uczniom.Pytam Jezusa jakie mi osobiscie daje polecenie do
..SLUCHAJ.Nie musze sie cisnac, przepychac, deptac ludziom po pietach.Moge isc do JEZUSA w ciszy swojego pokoju z pragnieniem aby ON mnie dotknal..Jego dotyk jest delikatniejszy i mocniejszy.Ale czy chce? Nasunela mi sie jesze jedna mysl, odnosnie polecenia ktore Jezus skierowal do uczniow.Uczynil to dla siebie, ale takze dla tlumu..mysle, ze bardziej dla...Milosc wymaga porzadku, to co pieknie powiedzial O.Adam.W zamyslach wobec nas nikt Ci nie dorowna.Ps.40, 6

[jagodapuczel]

Witajcie kochani. bo czasami wystarczy mały gest: uśmiech, przytulić, usiąść obok czy porozmawiać o Bogu. To piękne....
Spokojnej nocki i pięknego poranku ....zobaczyć Oblicze Pana, bo w nim cała radość.
Przytulam milutko i mocno.🙇‍♀️❤🌠🌛

[majaz]

Witajcie! Czy możnaby wrzucić przepis ns chleb z czołówki Chlebka? Wiem... to pytanie nie na temat... ale tak pysznie wygląda..😊 proszę..🤗

[ktosmidalskrzydla]

Super gadanko! Dziękuję 😊
Instytucja łódki... Ciekawa interpretacja.
Dzisiejszy chlebak idealny na moje ostatnie za(wy)czyny pomocowe...
Miłego dnia 😃

[ewa]

Dziękuję 🕊🛥
😊😊

Dzisiaj było "od podszewki"
ta nasza wiara i ciągle człowieka zaskakuje...
Cudownie.

Ps .
"instytucja łódki" - 🤗

[soniqdms]

Tłum – zbiorowość ludzka, mieszanina ciał, mieszanka myśli, energii, emocji.
Tłum przypadkowy (nieznanych sobie ludzi, bez powiązań i interakcji), ekspresyjny (pełen ładunku emocjonalnego, gotowy do interakcji) mogący natychmiast przekształcić się w tłum aktywny (agresja, działalność niszczycielska). Taki jest tłum idący do Chrystusa.
Nie wyobrażajmy sobie wyciszonych, skupionych ludzi szukających prawdy o słowie Boga. To ludzie ciemiężeni przez własnych władców, kapłanów, stronnictwa faryzeuszy, zarząd Rzymu. To naród, który ciągle gdzieś był wypędzany, niewolony, uciskany. Szedł za Jezusem jak za zjawiskiem – Ten, który uzdrawia. Jeśli go dotkniesz to zostaniesz uzdrowiony.
Tłum, który jak wiemy jest maszyną morderczą. Słyszeliśmy niejednokrotnie o zatratowaniach, lub innych niszczycielskich skutkach działania tłumu. Liczność w której zatraca się indywidualizm, mniejsza odpowiedzialność, rozmywając się w odpowiedzialność zbiorową, rozmywa się poczucie winy jednostki.
Tłum jest mieszaniną emocji i myśli, w nim zanika indywidualizm, poczucie odrębności, a nawet posiadania własnego punktu widzenia i subiektywnej oceny. Za to wzrasta poczucie siły.
Nie da się nauczać tłumu, tak by dotrzeć do wnętrza jednostki. By zakorzenić w nim wiedzę. Tłum można (dobry mówca) pociągnąć do „narodowego” zrywu, nawet wojny światowej, przewrotu rewolucji. Ale nie do ugruntowanej, prawdziwej, trwałej zmiany.
Dlatego nauczyciele w szkołach chwalą sobie mało liczne klasy i nauczani indywidualne. Zdolność posiadania bliskiej relacji i zwrotnych komunikatów, reakcji, jest bardzo ważna. Możliwość poznania ucznia, jego cech i uwarunkowania wewnętrznego, czyni naukę celową, a zmianę skuteczną.
Tłum idący do Chrystusa, z żądza dotknięcia Go, mógł samemu Chrystusowi jak i sobie nawzajem uczynić krzywdę fizyczną. I nie stanowił audytorium do przekazywania nauk.
Chrystus wybiera łódkę i wody jeziora dla swojego bezpieczeństwa. Jeziora, czyli żywiołu wody, która jest mniej niebezpieczna niż żywioł tłumu. Ten tłum mógł spowodować nawet przewrót polityczny.
„..Nawet duchy nieczyste, na Jego widok, padały przed Nim i wołały: «Ty jesteś Syn Boży»…” – czy to nie jest hasło do przewrotu? Do rewolucji? A może już próba skazania Jezusa i rozpoczęcia pisanej mu drogi.
Łódka, jako ucieczka, jak bezpieczeństwo, niemal arka Noego przy potopie.
Tłum, mieszanina, nacisk, zgiełk … co nam to przypomina?
To jak nasza głowa i ogrom myśli. Plątanina myśli, bodźców zapisywanych każdego dnia. Bałagan, harmider, który pełen jest szumu emocji. Który potrafi spowodować wybuch i destrukcję.
Tak jak w tłumie, jednostka dominująca potrafi ogół ogarnąć własną Myślą, energia, ideą, tak najsilniejsza myśl dominuje inne. Która myśl jest najsilniejsza? Zrodzona ze strachu.
wsiądź na łódkę. Płyń na spokojne wody odosobnienia. Nie daj by padały przed Tobą nieczyste duchy z lęku, nawołując kuszącymi tytułami, podszeptami.
Ciszą samotności rozgoń tłum i wybierz myśli swoje własne. Prawdziwie, własne, a nie wpajane z zewnątrz. Nie dopłyną do ciebie, gdy będziesz umiał wsiąść do łodzi odosobnienia.
Wybierz myśli i buduj z nich swoje „ja”, swoje cele, swój świat. Miej strategię postępowania, chronienia się, zdrowych osadów i wyborów, systemów wartości itd..
Tabun myśli zniszczy ciebie. One są jak stany schizofrenii, słyszalności mnogich głosów.
Polub ciszę, odłączając bodźce. Spowolnij bieg przemyśleń i obrazów. Odbierz głos, nękającym i nieprawdziwym. Sprzeciw się wewnętrznej destrukcji. Nie dopuszczaj rewolucji w sobie, bo rewolucje niosą nieodwracalne zniszczenia i uśmiercają niewinnych. Wprowadzaj zmiany, nauki, w sposób kontrolowany, ułożony, konstruktywny. Nawet, jeśli trzeba jednorazowego cięcia miecza, odcięcia przeszłości. To cięcie wymaga przygotowania, jak samuraj w mistrzostwie z kataną.
Zmiana pozytywna i gruntowna potrzebuje czasu i procesu, zmiany dokonywane zrywem umierają same „po kilku dniach”.
Dobre życie człowieka, jest stałą zmianą, dochodzeniem do mistrzostwa jak chciał Nauczyciel. Jezus nie był rewolucjonistą.
Ucisz serce, wycisz myśli, odcinaj natłok bodźców, znajduj siebie, znajduj Źródło, potraktuj siebie jak jedynego ucznia, który w mistrzostwie wiedzy będzie mógł dzielić się nauką z innymi.


Jezus – protoplasta procedury organizacji imprez zbiorowych i wytycznych ;);)

I sowo jeszcze do czytania.

„..Weźmijcie Ducha Świętego …. Komu odpuścicie ….
Często poczytywane jako nakazanie dla kapłanów, jako wzorzec spowiedzi. Ale tak naprawdę to zalecenie/wskazanie dla nas wszystkich, nawiązujące również do modlitwy Ojca. Komu odpuścisz grzechy ten jest uwolniony od spętania przewinieniem wobec ciebie. Trzeba wiec przebaczenia „winowajcom”, wtedy jest on uwolniony. „jako i my odpuszczamy….”, no właśnie. Trzeba nam wybaczenia, by uczyć wybaczenia, by od innych otrzymać wybaczenia i samemu sobie umieć odpuścić za własne przewinienie. Aby żyć bez spętania błędami i poczuciem winy.
„Weźmijcie Ducha …”, przyjmijcie mądrość, otwórzcie umysły i serca by dostrzec te zależności i Miłością Ojca umiejcie przebaczać. By żyć teraz, a nie tkwić w przeszłości, ograniczających rozpamiętywaniach ( destrukcji, wyniszczeniu, zamknięciu).