Taktyka na skuteczny bieg na dystansie 5 km #bieganie #zawody

preview_player
Показать описание
Nadchodzi biegowa jesień, a wraz z nią masa fajnych imprez, gdzie będzie można wystartować. Piątka być może nie jest ulubionym dystansem biegaczy amatorów, ale… To świetna okazja do wartościowego treningu oraz przetarcia, aby przyjemniej się biegało na dłuższych dystansach.

Skąd ten brak sympatii wśród biegaczy? Zapewne z tego, że to relatywnie krótki dystans. Samo przebiegnięcie piątki nie robi na nikim wrażenia. Kto biega, ten wie, że skuteczny bieg na piątkę to krótka, ale dosyć intensywna batalia z kryzysem, który jest nieodłącznym elementem biegu.

Proponowana przeze mnie taktyka jest uniwersalna. Niezależnie od tego, w jakim tempie biegasz, takie podejście daje duże szanse, że uda Ci poczuć przeogromną satysfakcję na mecie. Każdy, kto ma za sobą bieg, gdzie stał się „panem bólu”, wie, o czym piszę. Dobra piątka to kryzys, który pojawia się w okolicy 3,5-4 km. Jeżeli na tym etapie czujesz, że jest bardzo źle to… zupełnie normalne. Przełamanie kryzysu nie jest łatwe, sam „odpuściłem” wielokrotnie, ale to jest element tej gry.

Owa taktyka nie dotyczy osób, które biegają for fun. Jeżeli bierzesz udział w zawodach, bo chcesz miło spędzić czas ze znajomymi, poczuć atmosferę imprezy, - rozumiem takie podejście, to też jest ok.

Na koniec jedna ważna uwaga: jeżeli nie jesteś pewny swojego stanu zdrowia, to zanim zaczniesz pokonywać kolejne bariery… zacznij od badań kontrolnych 📄. To ważne, nie bagatelizuj tego 🩺.

Jaka jest Twoja ulubiona taktyka na piątkę? Daj znać w komentarzu ☺️.
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Mam inną taktykę ... Zazwyczaj pierwszy badz drugi będzie najszybszy ... i będzie to z kilkanascie sekund niż najwolniejszy . Na treningu jak polecę ciągły na 5km to będzie nie kilkanaście a kilka sekund różnicy gdzie pierwszy lub drugi najszybszy czyli tempo bardzo równe ale jakby była super forma to potrafi być jakiś późniejszy kilometr szybszy ale jak jest pierwszy to nie jest złe dopóki faktycznie kolejne nie będą azo kilkanaście tylko o kilka a na zawody robię tak ponieważ jeśli np. celuje w 16:30 i będę biegł za rywalem 3:20 lub sam prowadził to mam spore obawy o zmobilizowanie się o dluSzy finisz a krótkich nie lubię bo jak na nie biegacza chyba częściej biegacz będzie faworytem a jak lecę od startu szybciej to zyskuje przewagę nad rywalem i fakt że jakbym leciał na czas to nie jest optymalna taktyka ale na zawody jest wydaje mi się lepsza bo z kolarstwa ma się zakodowane w głowie trzymanie się za kimś i nie puszczanie, w kolarstwie czasem kilka minut leci sie full gaz daleko od mety żeby tylko nie stracić koła i być w danej grupie więc powtarzając to setki razy latem jest to trochę nawyk i wolę lecieć 3:10 po starcie a na ostatnim kilometrze niech se będzie i nieco ponad 3:20 byle zacząć takim tempem żeby jego spadek nie zaczął się już od drugiego km. Na samotnym biegu za to bez dwoch zdan im rowniej tym lepiej .

Msdanger
Автор

Umnie to tak, 1km tempo wolniejsze od decelowego o 15-20sek
2-4km tempo docelowe
5km ile fabryka dała😁

baygrat
welcome to shbcf.ru