Mity o herbacie – poznaj prawdę!

preview_player
Показать описание
Czy herbata odwadnia, czy wypłukuje magnez? Jak ważna jest temperatura wody podczas parzenia? Czy zalewać herbatę niedogotowaną wodą? Czy wylewać pierwsze parzenie herbaty? Dlaczego czarna herbata nie jest fermentowana? Czy herbata nadaje się do spożycia po dacie ważności? Co z garbnikami w herbacie? Te i jeszcze kilka mitów rozłożył na łopatki Konrad w dzisiejszym filmiku!

Szersze wytłumaczenie niektórych mitów znajdziecie na naszym blogu:
Czy herbata odwadnia?
O kofeinie w herbacie:
O fermentacji herbaty i o jej braku:
O temperaturze wody na herbatę:
O wylewaniu pierwszego naparu:
O garbnikach:

00:00 Powitanie i wstęp
01:14 Herbata odwadnia
02:08 Teina czy kofeina?
03:03 Krótko parzona herbata pobudza bardziej?
04:25 Czarna herbata pobudza bardziej niż zielona
05:21 Czarna herbata jest fermentowana
06:24 Temperatury parzenia trzeba ściśle przestrzegać
09:00 Herbata wypłukuje magnez
09:44 Pierwszy napar się wylewa
11:48 Herbata ma tysiące lat historii
13:00 Nie należy gotować wody
14:59 Herbata może się przeterminować
16:13 Herbata zawiera garbniki
19:00 Zakończenie

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Zielona herbata niestety wypłukuje drogocenne wapno z naszego organizmu, co może doprowadzić do wystąpienia u nas niebezpiecznej osteoporozy.

annazjawa
Автор

8:24 - zapomniałeś dodać jeszcze JAKOŚĆ WODY! A filmik ogólnie bardzo dobry 👍

toms-dcng
Автор

Nareszcie ktoś z tymi mitami się rozprawił... 😊

robertroguszka
Автор

Super filmik, biegnę się dzielić nowo zdobytą wiedzą ze znajomymi!

natka
Автор

bardzo ciekawe treści! bardzo przyjemnie się ogląda

jakfajnie
Автор

Dziękuję za ciekawy i dobrze zrobiony materiał! Trochę się bym nie zgodził z tą fermentacją herbaty, bo o ile z chemicznego punktu widzenia faktycznie fermenracja zachodzi w warunkach beztlenowych, to już z punktu widzenia technologii żywności niekoniecznie. Jak inaczej w ludzki sposób nazwać dojrzewanie herbaty pu-erh, gdzie mamy do czynienia z przemianami zarówno enzymatycznymi, jaki i grzybowymi a czasem i bakteryjnymi? Dlatego zostawiłbym tę fermentację dla określenia tego typu procesu, odróżniając go naturalnie od procesu utleniania herbat czarnych i innych. Swoją drogą, piłem czarna herbatę fermentowaną, tzn po utlenianiu poddaną jeszcze pewnej odmianie procesu wodui. Bardzo ciekawie smakowała - smak zbliżony do shu, ale klarowny i z pewnym "pazurem" czarnej herbaty. Pozdrawiam :)

aiwendilciunio
Автор

Fajny film, uwielbiam dobrą herbatę. Czekam aż stać mnie będzie na jakiś rarytas z eherbaty!! :)

saturndirect
Автор

Mit smaku herbaty na przykładzie: herbata w hotelu w Azerbejdżanie - sam sobie nalewasz esencji z czajniczka i wody.
Rewelacja smak boski. Pytamy kelnerki - co to za herbata? A ta tu, z tej puszki. Dobra taką kupujemy. Parzymy - po polsku, czyli łyżeczka do szklanki i prawie wrzątek. EEE - lipa, coś tu nie tak.
Wracamy do kelnerki z pretensjami. Kljnus", to ta herbata., odpowiada. A jak parzycie?
Mówimy.
Nu szto wy, ja robię tak: wsypuję do czajniczka, zalewam prawie wrzątkiem i stawiam na samowarze, który cały czas jest prawie wrzący. Zanim przyjdziecie mija z godzina. Ot i cała tajemnica.
I na dodatek - tak robiła moja Babcia, Kaszubka !

zenonpl
Автор

Bardzo ciekawy filmik, niby oczywistości ale zawsze warto posłuchać. Co do mitów, to jakiś czas temu natrafiłem na anglojęzyczny artykuł, w którym autor (zachodni, aczkolwiek starający się sprawić wrażenie bardziej chińskiego od Chińczyków) przekonywał że jedyna słuszna metoda parzenia każdego (!) rodzaju herbaty to gongfu cha i marnotrawstwem jest parzenie herbaty w stylu "zachodnim". Być może warto rozważyć filmik o tym czym właściwie jest gongfu cha, do jakich herbat pasuje i jak to zrobić w warunkach domowych.

krzysztofokon
Автор

Witam. Wszystko świetnie wyjaśnione. A dodatkowe pytaniamam, woda do herbaty oczywiście świeża, nie odgrzewana, bo woda została w czajniku, co niektórzy robią. Jeśli temperatura parzenia herbaty jest niższa niż wrzątek to chyba lepiej przegotować wodę i poczekać aż stanie się chłodniejsza?

ciachozonci
Автор

Gotowanie wody na herbatę stworzyło w Wielkiej Brytanii naród przemysłowy. Rodziło się więcej dzieci, a ludzie żyli dłużej. Dzięki temu możliwa była rewolucja przemysłowa.

marcinwisniarski
Автор

Jak podchodzicie do tematu "składu" wody na herbatę? Wody źródlane ze sklepu? Kranówka + filtr typu brita? Czy może tak jak niektórzy kawiarze, mieszanki mineralne dodawane do wody demineralizowanej, mające za każdym razem stworzyć ten sam, "idealny" profil?

MPiotroff
Автор

14:00 a co z wielokrotnym gotowaniem? niektórzy zalewają pełny czajnik, gotują, parzą.. i za godzinkę ponownie gotują pozostała wodę.. a czasem potem trzeci raz.

zawiasfx
Автор

Panie Konradzie jest Pan moim autorytetem w kraju jeśli chodzi o wiedzę herbacianą. Biorę wszystko w ciemno. Ale bardzo zaskoczyła mnie informacja o wodzie. Moim zdaniem to, czy woda się wytlenowuje, czy nie, jest mniej ważne. Czy te wszystkie rytuały związane z wodą nie zostały wymyślone po to, żeby woda po prostu lepiej smakowała?

Ja przyznam, że zatrzymuję gotowanie wody nieco wcześniej... czytałam o trzech stopniach wrzenia wody... - to też jest mit???

A że wydaję sporo kasy na najlepsze herbaty w Waszym sklepie :PPP to jeśli mogę poprawić smak wody to to robię.

Czytałam, że woda długo gotująca się ma gorszy smak, a wystarczy do tego czajnik elektryczny, bo zanim para wodna odklika włącznik, mija naprawdę dużo czasu. Zaparzyłam herbatę tak i tak i wydaje mi się, że lepszy smak miała woda nienadmiernie przegotowana (ale może to autosugestia :P).

Do tego czytałam, że nie powinno się gotować dwa razy tej samej wody i mieszać wody zimnej z zagotowaną - też w celu zadbania o smak wody. A także, że jeśli potrzebujemy wody w temp. 70 stopni to należy najpierw wodę zagotować, a potem wystudzić, a nie podgrzewać do tych 70 stopni. Co Pan sądzi o tym?

misscogito
Автор

A ja jestem ciekawy jak na prawdę wygląda sprawa pestycydów i różnych oprysków, gdyż często się mówi że herbata i kawa są jednymi z najbardziej pryskanych upraw. Zapewne dotyczy to głównie komercyjnych upraw np. na Sri Lance gdzie się wyciąga 10 zbiorów rocznie z tych samych krzaków więc trzeba je ostro wspomagać kosztem jakości, ale jak sprawa wygląda w przypadku lepszych i droższych herbat? Pewnie herbaty rosnące wysoko (np. Nepal albo na wyższych wysokościach w Chinach i Taiwanie) są w miarę czyste?
Niestety nie ufam certyfikatom Eko, szczególnie jeszcze tym nadawanym w Chinach mając na uwadze jak bardzo niszczą środowisko.
Czy rejony Chin takie jak Yunnan oraz Fujian są relatywnie mało skażonymi rejonami Chin, czy niekoniecznie?
I ostatecznie jak wygląda sprawa kontroli już u nas, w Polsce czy też generalnie Europie, tzn. czy próbki herbat importowanych (szczególnie z regionów, ,podejrzanych'') są poddawane jakiejś analizie laboratoryjnej na obecność zanieczyszczeń? Np. przed pierwszym zamówieniem nowej herbaty, kiedy rozważacie czy ją wprowadzić do oferty czy nie.

darekk
Автор

a czy można pić tylko białe i zielone herbaty i wodę i czy to jest zdrowe .... nie zaszkodzi to nam (tylko to 100 lat życia )?

nippongo
Автор

Kolejna zdobyta wiedza o herbacie. I zgadza się, jest sporo więcej mitów o herbacie.

mymindshelter
Автор

Herbata nie ma wcale garbników/tanin? :O całe życie w błędzie. Z drugiej strony skład chemiczny nigdy nie był moją działką.
Co do odwadniania, myślę że ktoś tak też może mówić przez to że herbata wysusza usta, "ściąga" je w środku. Może przez... katechiny? Lub inny związek?
Gotowanie wody... na osobistym doświadczeniu wiem że czym częściej doprowadza się ją do wyższej temperatury, zwłaszcza gotowania to smakuje gorzej. Wydaje mi się że przez wytrącanie się z niej coraz to większej ilości minerałów(?) Efekt ten pojawia się szybciej na wodzie filtrowanej niż wodzie np mineralnej.

herbacianaprzygoda
Автор

Sam sporo eksperymentowałem i nie zgodzę się, że temperatura wody nie ma znaczenia.

maurycyzych
Автор

Taniny, to to samo co garbniki, tylko w różnych językach😉 Tanning, to z angielska garbowanie (np skóry)

PascaltAutomotive