Co WARTO WIEDZIEĆ JADĄC w dalszą drogę? Turystyka w DWÓCH odsłonach

preview_player
Показать описание
Już od dłuższego czasu Petita ciągnęło do tego, żeby wybrać się na motocyklu pod namiot, a jak wiadomo lepiej to robić z kompanem. Jednak Wojtek nie do końca był chętny na nocowanie w takich warunkach jak Petit, stąd pomysł na turystykę motocyklową na “biednie” i na “bogato”. Kierunek jaki wybraliśmy to polskie morze. W odcinku znajdziecie nasz poradnik. Na co zwrócić uwagę zaczynając z turystyką motocyklową oraz dwa różne podejścia czyli na “biednie” w wykonaniu Petita oraz na “bogato” w wykonaniu Wojtka.

KONKURS!
Przy okazji tego odcinka przygotowaliśmy dla was KONKURS w którym do wygrania jest jedno podwójne zaproszenie na weekendowy pobyt(piątek-niedziela) w Villa Bianca Pustkowo, ul. Akacjowa 19 | 72-344 Rewal, Polska. Wszystkie informacje dostępne w REGULAMINIE.

NAGRODA
Jedno podwójne zaproszenie na weekend piątek-niedziela(dwie doby) do Villa Bianca Pustkowo, ul. Akacjowa 19 | 72-344 Rewal, Polska do zrealizowania w okresie od 01.04.2023r do 30.06.2023r oraz od 01.09.2023r do 30.09.2023r z wyłączeniem okresu od 28.04.2023r do 07.05.2023r.

ZADANIE
a) zasubskrybować kanał Motobanda LOOK-Up!,
b) dać „łapkę w górę” pod filmem "Co WARTO WIEDZIEĆ JADĄC w dalszą drogę? Turystyka w DWÓCH odsłonach"
c) napisać w komentarzu pod filmem "Co WARTO WIEDZIEĆ JADĄC w dalszą drogę? Turystyka w DWÓCH odsłonach" odpowiedz na pytanie "Jak u Was wygląda turystyka motocyklowa, jaki jej typ preferujecie i dlaczego?”

►Biker: Wojtek
Wzrost 177 cm, masa: 74 kg
Buty: HELD SEGRINO GTX

►Biker: Petit
Wzrost 172 cm, masa: 75 kg

Prowadzenie: Petit i Wojtek
Post produkcja: Danon

Znajdziesz u nas odzież na motocykl, kaski i akcesoria. Sprawdź naszą ofertę w internecie, albo wpadnij do naszego sklepu w Czerwonaku koło Poznania. Zapraszamy! : )
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Jeżdżę praktycznie tylko sam z braku kompana posiadającego tyle wolnego czasu co ja. W tym roku postanowiłem objechać Polskę dookoła wzdłuż granic, trzymając się ich jak najbliżej. Doświadczenia w takich podróżach nie miałem w ogóle. Zacząłem przygotowywać się zarówno psychicznie jak i technicznie około pół roku wcześniej. Było sporo niepewności i strachu, jednak chęć osiągniecia tego celu była silniejsza:). Najpierw załatwiłem sobie w pracy miesięczny urlop. Następnie sukcesywnie nabywałem ekwipunek: namiot, śpiwór, kuchenka, kombinezon przeciwdeszczowy, sakwy do motocykla, tankbag i całą tonę innego niezbędnego przy takim wyjeździe stuffu. Podróż miałem zamiar odbyć bez względu na pogodę na moim Fazerze FZ6 z 2004 roku z przebiegiem na tamten moment około 122tyś km. Wymieniłem w nim klocki, płyny, łożyska przedniego koła i zrobiłem ogólny przegląd techniczny. W końcu nadszedł ten dzień. 02.06.2022 start z Lublina do granicy z Ukrainą i na południe wzdłuż granicy w stronę gór. Cała wycieczka zajęła mi 13 dni, 4008, 6km. Tatry objechałem stroną Słowacką, większość noclegów zgodnie z planem spędziłem pod namiotem szukając ich w momencie, kiedy danego dnia zmęczyłem się już jazdą. W sytuacjach krytycznych (burze) brałem tani pokój, aby się wysuszyć i przegrupować. Była to najlepsza podróż w moim życiu, tylko ja, motocykl, asfalt (i to nie zawsze), lasy, widoki, góry, morze, równiny, doliny, wioski i miasta. Myślę, że taka podróż to marzenie każdego faceta. Gorąco polecam ten sposób podróżowania. W przyszłym sezonie zamierzam w ten sposób zrobić jakąś wycieczkę już za granicę, również sam, bo jest to mega oczyszczające:). I nie ma się czego bać, wystarczy się spakować, wsiąść na konia i jechać, reszta wydarzy się sama:).

zwierzum
Автор

Jeździmy z żoną na dwa motocykle, zawsze pod namiot i z własną kuchnią. Po prostu lubimy ten biwakowy klimat, świeże powietrze, nocą gwiazdy nad nami a rano śniadanko i kawka na trawce. Kiedyś na rowerach z sakwami i z dziećmi a teraz na motorach już tylko we dwoje. Lwg dla sakwiarzy moto i rowerowych.

theredhood
Автор

Ja wolę turystykę jednak z hotelem/pensjonatem. W dzień jeździmy, zwiedzamy, a w nocy mamy komfort, relaksującą kąpiel, super atmosferę. Najważniejsze, żeby turystyka była dla nas przyjemna. Gdy nas zmoczy mamy szansę dobrze się wysuszyć w pokoju. Nie martwimy się czy w namiocie wyschnie czy też nie jak i nie tracimy czasu na polu biwakowym:)

KuciatyPL
Автор

Uwielbiam turystykę "spontaniczną". Czyli coś w stylu: "Kochanie, wyjechałem po bułki, wracam jutro". W kufrze mam na stałe spakowany mały plecaczek ze świeżą bielizną i szczoteczką do zębów. Gdy rano jadę coś załatwić do miasta oddalonego o 10-20 km i najdzie mnie ochota, to jadę tam w ten sposób, żeby przejechać przynajmniej 2 województwa. Czasami przygoda tak wciąga, że nie zdążę wrócić tego samego dnia do domu. Wtedy przydaje się wspomniany wcześniej plecaczek z zawartością. Noclegu szukam w znanym serwisie noclegowym na ostatnią chwilę-dosłownie. Polecam :)

szymond
Автор

A ja jestem szczęśliwym posiadaczem dwóch motocykli. Suzuki V strom 650 to maszyna którą zdobywam, ,świat". Transalipa, Transfogaraska, Stelvi, Gavia, Grossglochner, Bieszcady, Kaszuby, Czeski i Słowackie górskie serpentyny. Druga maja, ,zabawka" to nowiutka Honda Rebel 1100. Tym motocyklem wyprawiam się wokół komina. Krótkie niedzielne wycieczki. A w związku z tym, że mam 63 lata to spanie pod namiotem już niezbyt mnie rajcuje. Tak więc hotelik z czystą pościelą to jest to czego szukam. pozdrawiam i szerokości życzę.

zbyszeksuzuki
Автор

Najlepsza turystyka w taką pogodę to przede wszystkim plecaczek (ukochana) która zawsze ogrzeje w dni takie jak teraz, zwłaszcza, gdy się przytuli. Wtedy żadna trasa nie jest straszna. 🙂

Kx
Автор

Ponieważ podróżujemy we dwoje na moto jest mało miejsca na namioty śpiwory itp. więc z reguły hotele i kwatery na bookingu. Codziennie inne miejsce no i dodatkowo po całym dniu podróży fajnie wyciągnąć się w wygodnym łóżku :) Dzięki temu dwa tygodnie człowiek nie umęczy się i nie jest to extremum :) Pozdrawiam

borsukna
Автор

Turystyka na CBR 900 SC 33...wałek na tył..torba na zbiornik...namiot śpiwór i przed siebie bez planu:)

bartekkolo
Автор

Namiot przede wszystkim ale nie z oszczędności kasy tylko znaleźć wolny pokój w sezonie na jedną osobę i na jeden dzień bardzo ciężko dostać.
A. Nie lubię rezerwować z wyprzedzeniem bo moje Moto wyprawy są zawsze spontaniczne zależne od pogody, humoru i ilości wolnego czasu

tomaszhendel
Автор

U mnie turystyka moją Yamaha BT 1100 Bulldog wygląda w następujący sposób że staram się robić to w miarę oszczędnie. Sądzę że każdy nawet mało zamożny żyjący człowiek może realizować swoje marzenia związane z podróżowaniem swym rumakiem. Wybierając się na wyprawę chcę wszystkimi swoimi zmysłami łapać wszystkie bodźce trafiające z otaczającej mnie przyrody. Staram się oczywiście wszystko wyważyć, a jeśli chodzi o bezpieczeństwo jest u mnie na pierwszy miejscu. To dzięki wam też kupiłem Kask MT Blade 2 SV. Jeśli miał bym wybrać spanie w super hotelu lub spanie w jakimś cudownym miejscem z ładnym widokiem i do tego pogoda by dopisała to nawet bym się nie zastanawiał ani chwili i wybrał bym naturę.
Pozdrawiam Was.

PawelBialystokSzaryWilk
Автор

Jeżdżę już ponad 10 lat turystycznie kiedyś namioty teraz namioty z przymusu jak region w który jedziemy z kolegąjes drogi a jak normalne ceny to w du..pie mam rozkładanie namiotów tylko normalnie łóżko i odpoczynek po całodniowej jedzie w upale lub deszczu .
Pozdrawiam wszystkich motocyklistów i biedaków i bogaczy .

tomaszsydney
Автор

Nie ważne czy biednie czy bogato, ma być na WESOŁO :)

KrolMacius
Автор

Dla Mnie najważniejsze w takiej wyprawie są fajni ludzie. Zazwyczaj podróżujemy w trójkę. Ja oraz dwóch ziomków. I rodzaje motocykli Nam w niczym nie przeszkadzają. Każdy ma totalnie inny sprzęt, a i tak jest zajebiście. Co do motocykli to jeździmy CBF600, Fazer 1000 i Yamaha XV1600 - tak zwany Spowalniacz grupy😂. Który też jest potrzebny 😜.

janantczak
Автор

Starą Hondą NSR 125cm3 z 2003 roku z przyczepionym pod siatką plecakiem (mały bagaż podręczny) zrobiłem w 2019 roku trasę Warszawa- Jarocin- Ostrava- Brno- Praga- Decin- Żagań- Jarocin. Czyli objechałem całe Czechy na blisko 20 letnim wtedy motocyklu 125cm. Dowody mam na swoim kanale. :) Jak się chce to wszystko można!

Автор

Do kufrów pakuję lekki prowiant, kilka ciuchów na przebranie, po drodze zgarniam moją motoekipe i w drogę. Wybieramy opcje w hotelu by mieć więcej sił na kolejne etapy wycieczki :) . Do villi bianca mam około 700km, idealne kilometry na dobrą wycieczkę :)

okiemMotyla
Автор

Zawsze biednie, namiot, trasa się liczy, więc lewa w górę. A spanko można z namiotem tam gdzie hotele mogą marzyć by stały ♥️♥️💪💪💪💪💪🦾🦾🦾

karolm
Автор

Ja preferuję na biednego większa adrenalina i więcej fanu. Jak dla mnie namiot śpiwór zawsze tak było nawet za młodego. Im bardziej zdała od cywilizacji i bardziej niewygodnie tym fajniejsza zabawa.

patyk
Автор

Moja turystyka odbywa się w 100 procentach na YouTube ponieważ nie mam motocykla :D ale na pewno prędzej czy później się to zmieni

Ulmenos
Автор

Hmm. Preferuje jazdę pod namiot na dziko. Z minimum gratów. Jeździmy we 2 na maxa po 14-16h dziennie, śpimy po lasach w całej Europie. Np. trip do Finlandii w 5 dni (z powrotem do Polski) tylko bokami. Ostra jazda za dnia i nocy. Piękne trasy, super miejsca, lokalne jedzenie, ciekawi ludzie i od cholery przygód tych z dreszczykiem. Sprzęty sprawdzane i testowane na maxa.

piotrluszczak
Автор

Dobrze prezentuje się ten Zontes! 5:00 fajnie, że to pokazaliście, bo niektórzy chcą byle większy, a to kompletnie nie o to chodzi. Dopasowanie jest najważniejsze w dalszej trasie. LWG!

Rvid