Jak KSIĄŻKI wpływają na Twój mózg?

Książki synonim inteligencji, przedstawiane jako główny atut noblistów, milionerów osób inteligentnych. Media sugerują, że jednym z kluczowych nawyków milionerów, które pozwoliły im uzyskać sukces są książki. Za to Platon oceniał książki jak niekiedy my oceniamy internet, że jest to ułuda inteligencji, ponieważ przestajemy ćwiczyć pamięć. Można by pochylić się nad tym twierdzeniem i uznać książki oraz prasę za pierwowzór dzisiejszego internetu. W 2009 roku przeciętny Amerykanin napotkał 100 000 słów dziennie, ale inni tapetują ściany półkami na książki.

Żródła:
- Książki zmieniają nasz mózg. Eksperyment z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego niezbicie tego dowodzi 14.02.2018 | autor: Agnieszka Fiedorowicz Focus
- Gregory. Berns z Emory University, opublikowane w 2013 r. w piśmie „Brain Connectivity”
- 2012 r. Karin James z Indiana University
- Zespół prof. Dehaene’a w 2012 roku zbadał funkcjonalnym rezonansem magnetycznym 63 osoby
- Badania Dehaene’a, a także wcześniejsze badania z 1999 roku prof. A. Castro-Caldas pokazują, że mózgi analfabetów i umiejących czytać znacząco się różnią.
- Dehaene w badaniu opublikowanym w 2010 roku w „Science” wykazał, że podczas rozumienia złożonych zdań analfabeci aktywowali więcej obszarów mózgu,
- Prof. Gary Small i dr Gigi Vorgan z University of California w Los Angeles (UCLA) przebadali rezonansem magnetycznym doświadczonych internautów i nowicjuszy
- Prof. Gary Small i dr Gigi Vorgan z University of California w Los Angeles (UCLA) przebadali rezonansem magnetycznym doświadczonych internautów i nowicjuszy

Za montaż tego odcinka odpowiada Marcin Włodarczyk ►

Muzyka pojawiająca się na początku i końcu: Strange Stuff - Matt Harris

[Gosiak-imem]

Świetny materiał, super się oglądało.Ja regularnie zaczęłam czytać w wieku 38 lat, są to głównie książki motywacyjne, samo rozwojowe, lubię też czytać o wszystkim, co dotyczy działania naszego mózgu, ale też trochę przygodowych, zabawnych i podróżniczych, czasem wpadnie jakaś biografia, nie wyobrażam sobie dnia bez książki, czytanie daje mi odprężenie ale i dużo użytecznej wiedzy, która zmienia życie na lepsze, lepiej rozumiem siebie, swoje problemy i co za tym idzie, innych ludzi, więc warto czytać, namawiam każdego, pozdrawiam :)

[secretmanpl]

Ja polecam książki Andrzeja Setmana. Autor pisze niby zwyczajne opowiadania o życiu i wszystkim, co jest z nim związane, ale pod przykrywką tych opowiadań zamieszcza rady, jak się pozbywać różnych lęków lub niezdrowych przekonań i opisuje błędy popełniane w komunikacji z drugą osobą.

[xiaoxiao]

''Płytki umysł. Jak internet wpływa na nasz mózg'' Nicholas Carr . Dobra Książka pokazuje jak internet i książki wpływają na nasze myślenie

[estariee]

Czy tylko mnie przeraża perspektywa podłączenia naszych mózgów do komputerów? :O

[elmartino]

Witaj, ostatnio zainteresował mnie temat feng shui( nie wiem czy dobrze napisałem) i jego wpływ. Osobiście nie wierzę, że dzięki uporządkowaniu wg. tych zasad będzie przepływać jakaś "mistyczna energia" w domu, lecz twierdzę, że utrzymywany porządek w mieszkaniu oddziałowuje pozytywnie na psychikę i samopoczucie człowieka.
Mógłbyś kiedyś zrobić o tym odcinek?

[chrobotek]

Piotrze śledzę wszystkie Twoje odcinki. Super, że jest w końcu osoba, która nie gada co ślina na język przyniesie, tylko podaje nam sprawdzone przez siebie fakty! Super, że jesteś ;) ja polecam 'Stulecie chirurgów' i oczywiście mojego ukochanego 'Hrabiego Monte Christo'. Pozdrawiam

[karolwielki]

Twoje filmy trwają dosyć długo, ale mimo to w całości są merytoryczne i ciekawe. Dobra robota

[ewastankiewicz]

Kiedyś, teraz już nie przypomnę sobie gdzie, czytałam opracowanie o tym, że podczas czytania nasz mózg działa jakbyśmy naprawdę brali udział w opowiadanej w książce historii. Są aktywne te części mózgu odpowiedzialne za czucie dotyku, zapachu, dźwięku, nie tylko emocji. Wydaje mi się, że to dlatego te fabularne bardziej wpływają na naszą zdolność empatii, logicznego myślenia. Jednak jest tutaj też pewien haczyk, który zauważyłam u siebie. Czytam od bardzo wczesnego dzieciństwa i to w bardzo dużych ilościach, jednak w życiu codziennym niestety wpływa to tak, że mózg odrzuca rzeczy, które powinny być dla mnie oczywiste, a skupia się na szczegółach, często niestotnych, bo nauczyłam "go", że na nich musi się skupiać, bo w książkach to one zmieniają całą fabułę. Przez to mam problem z zapamiętaniem imienia, wyglądu, ale pamiętam np nr buta danej osoby, czy datę urodzenia. Mózg potrzebuje coraz silniejszych bodźców. Oczywiście to cały czas jest tylko moja opinia, na którą jeszcze nie znalazłam potwierdzenia naukowego, jednak moim zdaniem mózg jest tak niesamowitym organem, że jeszcze badania będą nas niejednokrotnie zaskakiwać, a i tak nie damy rady go zbadać w pełni.
Pozdrawiam :)

[BlaugranaFAN]

Czytanie także poprawia poprawność pisma. Przynajmniej w moim wypadku. Od kiedy zacząłem czytać regularnie, to poprawniej stawiam znaki interpunkcyjne, popełniam znacznie mniej ortografów. Wcześniej miałem to w dupie, aż ludzie na forach się śmiali. Teraz ja śmieję się z podobnych. Poprawna pisownia jest według mnie jednym z wyznaczników inteligencji.

[czeslawjankruger]

Moim zdaniem to trochę inaczej. W Książce są rzeczy, które nas interesują lub nie . I to wpływa, że w książce pamiętamy bohatera ale nie pamiętamy pewnych małych rzeczy, pamietamy dynamikę akcji. Dlatego warto robić notatki zmieniając długopisy niebieski/czarny. Czytanie wpływa, też na inne myślenie bo ma się po prostu dużo danych. Ja uważam, że Książki wpłyneły na moje życie i uratowały mnie od bycia przeciętnym. Książkę którą polecam Klub Dumas - Arturo Pérez-Reverte ( szczególnie jak podstawi się zamiast bohatere siebie, zamiast książki ciekawość) i dalej można zmieniać dzięki czemu do książki wraca się.

[as]

Polecam żółtą książkę "Czego naprawdę uczy Biblia?" Jest to jedna z obowiazkowych pozycji dla każdego - oprócz samej Biblii;) A tak poza tym to ostatnio postanowilem lepiej wykorzystywać wolny czas. Lubię ogólnie powieści, dlatego połączyłem dobre z pożytecznym i staram się czytać interesujące mnie pozycje po angielsku(nie używając slownika). Na początku rozumialem może z 60%, ale widzę ostatnio ogromny postep, bo rozumiem historię nawet z wiekszymi szczegółami . Polecam tą metodę dla osób, które chcą odświeżyć swój nieużywany język. Po dotarciu do konca można wrócić do początku i pobawić się w tlumaczenie tych bardziej opornych dla nas słów. Satysfakcja gwarantowana hehe.

[jakubmichalak]

Zgadzam się z pisaniem po książkach. Nie siadam do lektury bez markerów i długopisów/ołówków. Zdania, sentencje czy ciekawostki które chce zapamiętać zakreślam. Potem wracam do danej książki i chwilę zajmuje utrwalenie najważniejszych informacji, nie trzeba na nowo tracić czas na przeczytanie danego tytułu :) Dlatego też nie wypożyczam książek a kupuje, bym mógł je trwale popisać :p

Z ciekawszych tytułów które ostatnio miałem okazję czytać polecam "Sapiens - od zwierząt do bogów" noah'a harari'ego (tak dla zachowania świadomości gatunkowej :) ) oraz biografie Elona Muska : ) pozdr!

[herecomesthewind]

Z ukojeniem przed snem to różnie bywa. Czytając ostatnio książki z cyklu Gry o Tron, zdarzało mi się wpadać w pewną nadpobudliwość, kiedy akcja nagle przyspieszała, a najwyższa pora była na spanie. Z tego powodu nie raz byłem niewyspany, bo musiałem dowiedzieć się, co będzie dalej. Za to, kiedy czytałem Lalkę, jakoś nie miałem tego problemu ;).

[przyrodazksiazka]

Ja właśnie dużo czytam kryminałów i thrillerów psychologicznych bo lubię poruszać swoją wyobraźnią☺

[PieknyPentagram]

zenada ze tyle subow a tak malo wyswietlen. fajny kontent, nic nie brakuje . ja mega lubie i zaczne polecac znajomym. pozdrawiam

[perdzio]

"Fastlane milionera" najlepsza książka na temat pieniędzy jaką w życiu przeczytałem. Piotrze może nagrałbyś coś na temat FOMO ? ;)

[marekpisarzewski]

Świetny profil, widać że wkładasz wiele pracy w to co robisz :)

[przemyslaw.smiejek]

14:06 Tylko czy więcej empatii to lepiej? Ja mam za dużo empatii i szukam rozwiązania i technik, jak się jej pozbyć

[zuzannat]

"Księga Joanny" Lidia Yuknavitch. Bardzo ciekawa książka science fiction, taka dosyć nietypowa. Myślę, że godna polecenia. 👍

[sylwiamalaga]

Ja dzięki książce Alana Carry "Jak skutecznie rzucić palenie" przestałam palić po 6 latach walki z nałogiem, bez żadnych symptomów odstawiennych, nawet nie przytyłam. Pozytywnie wyprała mi mózg.