Czy HIMARS jest lepszy od Chunmoo

preview_player
Показать описание
Która z naszych nowych wyrzutni jest lepsza? Dla niecierpliwych odpowiem, że obie są bardzo fajne:)
Możesz mnie wesprzeć przez komentarz z superpodziękowaniem:)

Źródło zdjęć: © Hanhwa System
Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Tu nie chodzi o mobilność, tu raczej chodzi o możliwości transportu, głównie lotniczego, dlatego zgadzam się że Chunmoo jest lepszym wyborem dla Polski. Nie wydaje mi się że kiedyś będziemy potrzebowali tak jak USA przenosić swoje wyrzutnie na jakieś bardzo dalekie odległości

DamianZ
Автор

Ten sprzęt robi wrażenie! Jeśli będziemy sami "klepać" rakiety to już całkiem zadowalająco.

Oskar-zkhj
Автор

Ważna jest także dywersyfikacja i ewentualny/spodziewany* dalszy wpływ na rozwój własnego przemysłu obronnego, przepływ najnowszych technologii... Sądzę, że współpraca z przemysłem koreańskim perspektywicznie ma większą szansę na dalszy rozwój i przeniesienie produkcji do Polski. Dodatkowo, możemy stać się w przyszłości dla Koreańczyków takim pożądanym habem w sprzedaży i dostarczaniu ich (ewentualnie wspólnie produkowanego co byłoby sytuacją idealną)* sprzętu wojskowego na Europę i nie tylko. U Amerykanów nie mam na to realnych szans. Tak to oceniam pomimo całej sympatii do USA i fascynacji ich techniką wojskową. Są bardziej zazdrośni i ostrożni w udostępnianiu patentów i technologii. Szeroka i masowa skala różnych zamówień w Korei Południowej daje podstawy do oczekiwań nawiązywania coraz większej współpracy i wymiany technologii oraz przy zagrożeniach na jakie narażony jest ten kraj z północy produkcję wojskową w kolejnym, oddalonym miejscu (w Polsce) ma także strategiczne znaczenie. Oni także mają niebezpiecznych i nieobliczalnych wrogów za swoją granicą, tym bardziej rozumieją naszą sytuację i łatwiej jest się z nimi dogadać. A takie dogadanie się ze światowym mocarstwem na skalę globalną jest dużo trudniejsze, bo ich priorytety nie dotyczą wyłącznie Europy i wschodniej flanki NATO.

Carasimus
Автор

Kciuk dla Homar K. Bo więcej amunicji pozwolili nam samym robić. Może nawet te do 300 km.

tomaszwilk
Автор

Na korzyść Homar-A przemawia właśnie przetestowany GMLRS ER, czyli mozemy miec z jednego kontenera salwę 6 rakiet o zasięgu 150km, czyli praktycznie 2x standardową. Tak wiec nie wiem czy mozna porownywac siłę ognia nie uwzgledniajac dystansu (a biorac pod uwage, ze rakiety o zasiegu 300 km to beda raczej chomikowane na specjalne okazje)

tomaszhodyra
Автор

Wydaje mi się że Chunmoo jest lepszym wyborem 👍

Kali_Słoń
Автор

widizałem je w Kielcach i faktycznie są ładniusie :)

robertws
Автор

Na koniec wszystko rozbija się o cenę, wsparcie (serwis/części/szkolenie) i offset. Natomiast porównywanie powinno się ograniczyć do samych wyrzutni i efektorów, a nie do nośników ponieważ te mają być rodzime i w związku z tym cały wóz z wyrzutnią trzeba porównywać dopiero po polonizacji.

pingu.
Автор

Siła to jest zależna od zapasu amunicji.

sawomirromandoraczynski-gknb
Автор

Chodzi zapewne o dywersyfikację źródeł dostaw.

slzon
Автор

Jeśli zamówisz Himas teraz, otrzymasz go za 10 lat.
Transport lotniczy jest możliwy tylko w krajach posiadających zdolności obronne kraju, takich jak Stany Zjednoczone, a eksploatacja samolotów do transportu powietrznego wiąże się z ogromnymi kosztami.
Jeśli Polska chce przeprowadzić szybki atak na całym świecie, tak jak Stany Zjednoczone, najlepszym wyborem będzie lżejszy Heimas. Ale ostatecznie wojna to walka o pieniądze. Jeśli lubisz Himas, przygotuj się na wydanie dużej ilości pieniędzy, a sama rakieta dalekiego zasięgu została już wycofana w Stanach Zjednoczonych. Tak naprawdę nie sprzedają nawet amerykańskich rakiet, więc mówienie o tym tutaj sprawia, że ​​bolą mnie usta.

virtu
Автор

Nie wiemy jakie parametry mobilne będzie miało Chunmo na Jelczu wiemy na razie tylko tyle że jeszcze 2 Jelcze są w Korei na testach. Następne 285 ma być wyprodukowane już w Polsce czyli wyrzutnie i zasobniki.

supreme
Автор

Moje pytanie brzmi, ile potrzebujemy czasu żeby wystrzelać się ze wszystkich HIMARSÓW?
2h czy 2 dni? Co z tego, że mamy fajne zabawki, skoro amunicji i paliwa mamy na tydzień prowadzenia pełnoskalowego konfliktu?

MarcinWortel
Автор

Rzeczą o której się nie mówi w kontekście zakupów techniki koreańskiej, jest kwestia zarządzania eskalacją. "Koreańczyków" nasz najważniejszy sojusznik w razie odmiennych koncepcji operacyjnych nie jest nam w stanie zdalnie wyłączyć.

BezdomnyBlogger
Автор

Powinniśmy odpuścić HIMARS-y i skupić się na Chunmoo, to powinno znacznie poprawić logistykę i zmniejszyć koszty. Chunmoo ma 2x większą siłę rażenia, co jest istotniejsze od mobilności HIMARS-a (która w Chunmoo też nie jest mała)

gureedoteam
Автор

Ukrainskie wojsko jak widać na filmach i tak w większości wykonuje zadania bojowe z dróg asfaltowych . Polska ma inne ukształtowanie terenu jak i inną infrastrukturę drogową . Najważniejszy jest jednak sam efektor i możliwość jego produkcji w kraju . Wiadomo jednak że trzeba myśleć przyszłościowo i brać udział w łańcuchu dostaw właściciela kupionych technologii . Pamiętać trzeba że przeciwnik nie śpi i po pewnym czasie potrafi zakłucić nawet najlepsze systemy naprowadzania i efektory . Więc dobrze mieć wpływ na aktualizację lub zmiany w posiadanych systemach na zaraz w kraj .

pszemyks
Автор

Przyszedł mi do głowy pomysł. Można zwiększyć siłę ognia obu instalacji, po przez dodatkową przyczepę na której instaluje się kontener na obrotnicy, a sterowanie odbywa się z głównego pojazdu. Nie widzę trudności w adaptacji instalacji sterującej do obsługi obu platform z jednego stanowiska, a pocisków będzie można wystrzelić dwa razy więcej.

stanisawpiwnicki
Автор

w naszych warunkach to chunmoo jest lepsze , i jak ja bym wybieral to raczej wybral bym odwrotnie 500 chunmoo i 200 himars, ale wiadomo ze musimy kupic wszystko i to w takiej cenie w jakiej jankesi sobie zarzycza, mysle tez ze, pojedyncza sztuka himarsa jest duzo drozsza od chunmoo

maryjan
Автор

Chodzi zapewne o możliwość "projekcji siły". Himarsy można łatwo przetransportować np. do Finlandii w razie nagłej potrzeby. USA nie będą musiały martwić się o artylerię na wsch. flance a Polska zyskałaby niejakie możliwości wpływu, także politycznego na niektórych partnerów.

robertciesluk
Автор

Znaczenie ma też wyszkolenie załóg obsługujących wyrzutnie... nawet najlepszy sprzęt będzie do niczego w rękach źle wyszkolonej załogi

GS-ygwk