Dokarmianie - kiedy kończyć?

preview_player
Показать описание
Film składałem dość szybko, do tego samego siebie nagrywałem telefonem (słaba jakość obrazu). Temat na czasie - bardzo wiele osób o to pyta. Co gorsza wielu osobom ten film może nie odpowiedzieć na zadane pytanie. Cóż - nie zawsze jest łatwo... Pokazuję kilka podejść do tematu (nie wszystkie) w tym moje (nie twierdzę, że najlepsze ;) )

Muzyka: Chris Haugen: "Campfire Song"; Biblioteka audio YouTube

Jeśli koniecznie chcesz się ze mną skontaktować to pisz na: Facebook strona "ptasia strefa" (strona gdzie zamiast twarzy jest logo kanału)

Czas oczekiwania na odpowiedź jest bardzo zmienny...

Рекомендации по теме
Комментарии
Автор

Ja jednego roku dałam ptakom słoninę. Na następny rok nie dałam i sikorki stukały mi w szybę i dziurawiły moskitierę. Stwierdziłam, że one po prostu wołają jedzonko i zaczęłam je dokarmiać rok temu i bardzo polubiłam te ptaszki 😊

PtakiNaGrochowie
Автор

Bardzo przydatny materiał. Zastanawiałam się właśnie, kiedy zakończyć dokarmianie. Czytam komentarze i wychodzi na to, że u mnie stołowały się wiecznie nienajedzone hordy ptaków. No ale kierowałam się zasadą, że trzeba dbać o to, aby karmniki nie były puste. Rozwiesiłam w ogrodzie zarówno karmnik tubowy, jak i zwykły. Musiałam dosypywać pokarm dwa razy dziennie. Spisałam sobie zakupy karmy z allegro. I tak jak Państwo wymieniają gramatury, tak i ja uczynię. Dokarmiałam dopiero od stycznia (spontanicznie postanowione na widok prawdziwej zimy za oknem) do teraz. Ptaki zjadły: 46 kg słonecznika, 285 kul tłuszczowych, 2kg masła orzechowego, 6 serc orzechowych, mieszanki ziarnowej (takiej lepszej bez pszenicy) 40kg, orzechów 22kg, larwy mącznika 1kg, 4 kokosy tłuszczowe, 2kg siemienia lnianego, 2kg konopii, 4kg prosa, 4kg rodzynek, 4kg żurawiny i 2 kg płatków owsianych. W bilans nie wrzuciłam (bo się nie doliczę) zakupu slonecznika, orzechow i innych ziaren kupionych w sklepie, kiedy dostawy z allegro się spóźniały. Jeśli tak ma wyglądać dokarmianie co sezon to powinnam juz zacząć odkładać na to fundusze, bo kwota jest DUŻA😂 . Faktem jest, ze kule - sporą ilość- rozdrabnialam codziennie i podawałam bezposrednio do karmnika, bo mi zal bylo z rana ptaków, które musiały przedzierać się przez siatkę, aby rozłupywac zamrozone do minus 12 stopni kule, a chcialam zeby dobrze i szybko uzupełniły zapas energii po ciężkiej nocy. Co poszło nie tak z moim dokarmianiem? Albo za dobrze?😅 Czy Panu tez "schodzi" tyle pokarmu podczas zimowego dokarmiania?

karalusia
Автор

U mnie 5 sikorek uwielbia tuby orzechowe, tak pachną, że się im nie dziwię ;) Pod koniec okresu zimowego zaczęły się również zlatywać szpaki i jeden wróbel, który mam wrażenie, ze je tylko przyprowadził i zniknął ;) W tym roku poszły mi 3 tuby orzechowe, smakołyk tłuszczowy w kokosie i słonecznik. Również zauważyłam, że gdy jest cieplej, ptaki nie przylatują lub tylko sporadycznie, a gdy mroźne są jeszcze dni i noce, to przylatują całą ekipą i śpiewają :) Dziękuję za tak cenne materiały, skarbnica wiedzy, przepięknie dzieli się Pan z nami swoją pasją. To był wartościowo wykorzystany czas!

aart
Автор

Zaczynamy karmić od listopada do kwietnia, chyba że chłód trwa dłużej. Ptaszki same pokazują człowiekowi kiedy jedzonko należy sypać a kiedy zaprzestać.🙂

PM-qifb
Автор

Dzień dobry . U mnie ptaki mają niełuskany słonecznik cały rok. Zimą z oczywistej potrzeby, natomiast od wiosny uważam, ze mają tyle spraw na głowie, że warto dalej im pomagać! Chłopaki śpiewają, wabiąc samice, te tworzą jaja, razem budują gniazda…. Mnóstwo roboty i wydatku energetycznego….W okresie lęgów wiedzą, czego i w jakich proporcjach potrzebują pisklęta. Zbierają owady i ich larwy, natomiast nic nie wskazuje na to, że nie warto im pomagać w tym czasie! U mnie stałymi bywalcami są dwie pary grubodziobów, para dzięciołów w dużych, dzwońcie, zięby….. W lutym było mnóstwo innych gatunków ( jery, czyże, szczygły, gile). Nie sądzę, że moje dokarmianie w jakikolwiek sposób zmienia zachowanie ptaków, ich wędrówki, preferencje żywieniowe itp. Jeśli mój słonecznik pomaga im w jakikolwiek sposób, to fajnie, a ja mam przyjemność obserwowania ptaków.

robertsalwa
Автор

Ptaki są mądre i same przestają się stołować w karmniku, gdy zrobi się cieplej. Latem wydaje mi się, że można je wspierać i także coś wysypać, gdy jest kilka dni chłodnej, deszczowej pogody. Wtedy ciężko o owady nawet dla dorosłych, a muszą one skądś czerpać energię, żeby szukać jedzenia dla młodych. Poza tym niektóre gatunki także swoje młode karmią ziarnami, więc można kilka ptasich żyć uratować podczas załamań pogody w sezonie.
Myślę, że warto rozważyć taką sytuację i o niej wspomnieć na kanale, zwłaszcza że mówił Pan, że rozważa dokarmianie całoroczne. To byłby rozsądny kompromis.

wilku
Автор

Bylo pare dni cieplejszych to karmnik było wyraźnie widać, że miał małe zainteresowanie. Natomiast od pt gdy wróciło pare centymetrów śniegu to przy karmnikach miałem rekordową ilość ptaków - kilkadziesiąt sztuk.

Njoy_
Автор

Jak zawsze w imieniu ptaszków dziękuję bardzo za mądry i rzeczowy wykład. Szacunek 👏

kotwilson
Автор

Właśnie dzisiaj dosypywałem słonecznik i zastanawiałem się kiedy skończyć ale temperatury nocne ujemne jeszcze mnie mobilizują do tego, żeby jeszcze nie przerywać dokarmiania. Dwa tygodnie temu było już mało ptaków w karmniku ale teraz jest plaga 😁. Nawet dzięcioły zaczęły się zlatywać. Kule tłuszczowe są na wykończeniu i nie będę już ich dokładać, natomiast słonecznika jeszcze mam trochę więc jeszcze pare dni będę uzupełniać. Tej zimy ptaki zjadły ze 6kg słonecznika i 30 kulek tłuszczowych oraz 2 kokosy tłuszczu z ziarnem 😁

fotodawka
Автор

Ja przestaje dokarmiać jak wiedzę że jest coraz mniej chętnych przy karmniku. Obserwuję pogodę i jak będzie mróz to znowu karmię. Dziś -4 karma czeka 🕊👍

tomilifr
Автор

Panie Kubo...
Jest pan w moich oczach wspaniałym człowiekiem.
Zmienił pan moje podejście do ptaków.
Już mam zawieszonych kilka budek lęgowych w których już mieszkają sikorki. Czekam teraz na szpaki, bo i dla nich jest zawieszona budka.
Życzę zdrowia, bo jak zdrowie będzie to wszystko będzie.
Wierny fan Waldemar.

waldemarwasowicz
Автор

u mnie dzisiaj spadło nowe 4 cm śniegu, a jeszcze stary nie stopniał całkowicie. W nocy -4, w dzien w pełnym słońcu ledwo 2 st. Oczywiscie, że dokarmiam, a ptaki wcinają mnóstwo. Tyle, że ja dokarmiam na jednym drzewie, tam karmniki 3 plus połowki kokosa i kule tłuszczowe, a potem na trasie spaceru z psammi wszędzie powywieszane połowki kokosa i kule tłuszczowe, wymieniam bardzo często.

anielab.
Автор

Dokładnie tak-samo nasiona do końca marca a latem płytka miska z wodą i kamień w środku jest ulubionym poidłem i wanną do kąpieli ptaków -różnych rozmiarów.

magorzatagedek
Автор

Kiedyś ptaszek "ukradł", a to kurce, a to pieskowi czy kotkowi, wleciał do obory, a dzisiaj może jedynie popatrzeć przez szybę na suchą karmę ze sklepu..., trzeba dokarmiać 🌻

projectclub
Автор

W Małopolsce zima nie odpuszcza, dlatego w karmniku do tej pory mnóstwo ptaków. Samych szczygłòw około 30. Dzisiaj też pada śnieg, dość mocno wieje i jest ogólnie bardzo nieprzyjemnie. W takich warunkach trudno zakończyć dokarmianie, widząc oczekujące stadka ptaków.

aok
Автор

U mnie w karmniku jeszcze sporo sikorek i wróbli.Słonecznik cieszy się dużym powodzeniem za to kule tłuszczowe coraz mniej jedzą. Zauważyłam, że dużo korzystają z poidełka, chyba nawet częściej niż z jedzenia.

teresac
Автор

Akurat dzis zastanawialem sie kiedy konczyc dokarmianie. Dziękuję za podpowiedź.

karolb
Автор

Dzięki Panu mam taką radość, a ona przenosi się na brzuszki sikorek (w tubowym i różnymi mieszankami tłuszczowymi) i wróbli (w automatycznym - też z butelki). Przez ostatnich kilka dni ziarno znikało wolniej, ale chłodne noce wzmogły apetyt. Wczoraj zniknęło więcej słonecznika niż w trakcie śniegów.

Marcin_XIX
Автор

Do mojego karmnika przylatuje kilkanaście gatunków ptaków, dzisiaj zawitał nawet bażant. Zakładają w ogrodzie gniazda zięby, kosy, sikorki, pokrzywnice i.... wiosną śpiewają, śpiewają, śpiewają... Wszystkie ptaszki są cudowne a już kosy bardzo wdzięczne. Latem potrafią chodzić blisko leżaka, wyciągają dżdżownice z ziemi i wcinają. Dokarmiamy je całą zimę jabłkami i słoninką, także wtedy, gdy jest bardzo suche i gorące lato. Wszystkie kąpią się w poidełku i piją z niego wodę, więc trzeba ją zmieniać chociaż 2 razy na dzień.

joankaw
Автор

Ja dokarmiam w karmniku automatycznym gdzie nie ma możliwości zanieczyszczenia pokarmu od końca września żeby maluchy wiedziały gdzie stołówka przeważnie do kwietnia. Jak się robi ciepło to ptaki same rezygnują z dokarmiania i nie dosypuje już ziaren. Kiedyś kule w zestawie wisiały przez całe wczesne lato i nie było amatorów....

luizawisniewska